Skocz do zawartości

[W] J2M3 Raiden - 1/48 Tamiya


Aphar

Rekomendowane odpowiedzi

Nie odzywałem się długo, a prace trwały.

Raiden został pomalowany, dostał sidolux, na to kalki... Później niestety część z nich zdarłem (hinomaru), bo siadły koszmarnie. Pozostałe prezentują się jako tako. W efekcie postanowiłem zrobić je samodzielnie. Niestety te maski które mam pasują jedynie do kółek znajdujących się na spodnich powierzchniach skrzydeł. Pozostałe poczekają aż kupię odpowiednie maski lub co bardziej prawdopodobne zestaw do samodzielnego wycinania takich kółek.

 

Tak to teraz wygląda:

 

Picture%252520032.jpg

 

Picture%252520031.jpg

 

Picture%252520035.jpg

 

Wie ktoś może co zrobić z kabiną? Strasznie zmatowiała po sidoluxie, a ja nie wiem jak przywrócić jej przezroczystość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym oszklenie starannie przepolerował. W takim przypadku konieczne jest zamaskowanie otoczenia i niemal pewne ponowne malowanie ram.

 

Nie wszyscy zgadzają się z powyższym 'nigdy'. Lakieru jak Sidoluks, czy Future można używać na oszklenie w celu wypełnienia mikrorys i zlikwidowania, bądź przynajmniej zminimalizowania możliwości ich dostrzeżenia. Np w tym modelu oszklenie zanurzone było w Sidoluksie i przejrzystość raczej daje radę:

model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak?

 

Trochę obawiam się zmyć ją Cleanluxem bez oderwania, jak ścieknie na kadłub to do malowania będzie dużo więcej.

Później i tak trzeba będzie zamaskować i pomalować.

 

A co do nie malowania owiewek, to po pomalowaniu ramy, maskujecie całą owiewkę przed położeniem Sido, czy może zostawiacie jak jest (czyli z maską) i kładziecie Sido na ramy (i maski)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym polerujesz?

 

To powtórzę pytanie bez skrótów myślowych

Model ma maski położone na owiewkę. Po nałożeniu farby nakładam sido (jako bezpiecznik dla farby i podkład pod kalki). Czy na tym etapie lepiej zamaskować całą owiewkę tak aby osłonić ramki, czy też nie przejmować się tym i położyć na nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, to ja nie wiem. Ustrojstwa typu Future/Sidoluks używam wyłacznie do nabłyszczania oszklenia, jeżeli w ogóle.

 

Polerowanie bez żadnej magii. Drobne papiery ścierne, jeszcze drobniejsze ściereczki polerskie, pasta polerska. Na koniec miekka końcówka polerska na szlifierce. W Spitfire musiałem powtarzać polerowanie oszklenia, bo coś tam mi spierdzieliło się z limuzyną wykąpaną w Future. Jakoś to wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malować Sidoluxem możesz aerografem lub pędzlem. Aerograf da Ci ładną warstwę połysku na powierzchniach lakierniczych, ale elementy przezroczyste pokryje Ci mgiełką.

 

Najlepiej jest elementy oszklenia maczać w pojemniczku z Sidoluxem, a potem zostawiać w spokoju aż specyfik swobodnie spłynie i nabłyszczy przezroczyste elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady. Przetarłem delikatnie cleanluxem i jest dużo lepiej. Nie powiem jednak abym był do końca zachwycony, bo teraz za to widać ładnie moje paluchy odciśnięte po wewnętrznej stronie owiewki .

Że zacytuję wieszcza: jak nie urok to sraczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Po długich bojach i staraniach udało mi się nabyć drogą kupna właściwe narzędzie, które posłużyło mi do wycięcia szablonów na znaki rozpoznawcze Raidena.

Przy trzecim podejściu, maski-samoróbki były już na tyle dobre, że zdecydowałem się na ich nałożenie na model i malowanie.

 

Niestety, nie można mieć wszystkiego od razu

Po nałożeniu białej farby okazało się, że aerek psikał na tyle mocno/szeroko, że pozalewał najbliższą okolicę. Te elementy, które nie były maskowane zostały 'przysypane' pięknym, białym śniegiem. Na zdjęciach widać go jeszcze u nasady ogona. Śnieg na szczęście udało mi się zmyć. A żeby nie mieć dla odmiany czerwonych kropek, zamaskowałem też resztę.

Jakież było moje zdziwienie gdy oderwałem taśmę maskującą i oczom moim ukazały się pięknie poobrywane napisy

Co najbardziej boli, to raczej brak możliwości odtworzenia tych japońskich krzaczków, które były pod oznaczeniami.

 

Poza tym maskowanie nie wyszło aż tak dobrze, jak oczekiwałem.

Ciekaw jestem waszych opinii, drugie podejście?

 

Picture%252520001.jpg

 

Picture%252520002.jpg

 

Picture%252520003.jpg

 

Picture%252520005.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypomnij mi która wersję malowania wybrałeś bo jeśli to nie jest 3D-1193 tylko te z piorunami na kadłubie to możliwe ,że mi zostały kalki z mojego (chodzi mi tę z ogona...)

 

Malowanie jak dla mnie dobrze wyszło,myślę ,że jeśli położyć washa to będzie git...

 

 

PS .

 

widzę jednak ,że to jest kalki do 302 kokutai....niestety nie pomogę...

chociaż swojego czasu marek d popełniał też Raidena więc można by podpytać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, było to 302 kokutai.

Właśnie siedzę i bawię się w przygotowanie maski dla napisów. Niestety jest tam kilka krzaczków japońskich. Obawiam się, że nie uda mi się ich wyciąć przy pomocy skalpela.

 

Wiesz może gdzie w Warszawie można zlecić wycięcie masek na ploterze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie mam pojęcia....

co do masek to malowania 302 kokutai to sam napis 3D-...można zdobyć z montexa ,reszta niestety rzeźba z tymi napisami w "kana" (te krzaczki)

 

db986e0db778ce57.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Właśnie, gdyby mieli "krzaczki" to pewnie bym się pokusił, a tak wyrzeźbiłem coś swojego.

Plan jest taki aby krzaczki dorobić z ręki, ale im dłużej nad tym myślę, tym mniejsze mam przekonanie, że się uda - szczególnie, że ma być to zrobione białą farbą.

Poligonem będzie pewnie dorobienie napisów na białej "tabliczce znamionowej" - które również poszły z taśmą...

 

Picture%252520006.jpg

 

Picture%252520007.jpg

 

Picture%252520008.jpg

 

Picture%252520003.jpg

 

Picture%252520004.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.