Skocz do zawartości

King George V (1:350 Tamiya)


danielos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jako że obecnie robię model KGV postanowiłem założyć temat. Model jest robiony "prosto z pudła" + dodam do modelu relingi RB model, nawierciłem również tamiyowskie lufy ponieważ lufy bez otworów wyglądały nienaturalnie.

 

Oczywiście za radą kolegów zmieniłem "wyexplatowanie" kadłuba na subtelniejsze oraz usunąłem na nadbudówkach obicia ale słabszych efektów już nie zrobie ponieważ taki czyściutki nie bedzie się ładnie prezentował wg Mnie

 

Przed

 

obraz095ha.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

obraz092k.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Po "remoncie"

 

obraz098m.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

obraz097z.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Super Moderator
Nie, to japończycy zadźgali załogę katanami w ataku wręcz
Czyżby abordaż ?

 

A wracając do tematu, sądzę, że warto by jeszcze popracować nad wyeliminowaniem tych zacieków i jak już tak bardzo zależy ci na efektach rdzy to użyć do tego artystycznych olejów, suchych pigmentów lub specjalnych "rdzawych" specyfików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacny temat sobie wybrałeś

Szkoda, że nie wrzuciłeś relacji od początku, uniknąłbyś krytyki zw. z brudzingiem

...

Niemniej jednak zasiadam na widowni i kibiucję Jakieś foto z innej perspektywy by się przydało (rufa, widok z powietrza, etc...)...

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa Wallace, tak więc wrzucam z innej perspektwy (niechlujne malowanie w miejscu bocznych dział jest wynikiem zamalowania otarć więc bez obaw, poprawie to później )

 

obraz099y.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

obraz100c.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

obraz101kj.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

obraz102r.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

2 śruby najbardziej wysunięte (te koło steru) czeka jeszcze 2 warstwa bright brass z model mastera

 

obraz104uf.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

obraz105f.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

danielos, jeśli można to małe uwagi od amatora:

- musisz troszeczkę poprawić malowanie, bo miejscami jest bardzo niedokładne . Szczególnie widać to "z lotu ptaka". Spróbuj popracować z taśmą maskującą - powinno pomóc w rozwiązaniu problemu.

- robiąc przejścia na pasach burtowych uważniej popracuj nad maskowaniem taśmą, żeby miejsca zmiany kolorów nie były aż tak "widoczne".

- szalupy mogłeś przykleić zdecydowanie później. Tym bardziej, że te wyglądają jak z jakiegoś "Jacht-Klubu"

...

Ale generalnie głowa do góry i udanych bojów z pływadłem

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się już czepiał skali brudzenia bo każdy ma swoją wizję i niekoniecznie musi mi się podobać ale troszkę bym te rdzawe plamy poprawił. Na okrętach raczej nie powstawały takie plamy rdzy tylko zacieki. Dobrze było by to poprawić bo widać, że to maźnięcia pędzlem ale jeśli już chcesz to zostawić to przy kolejnym modelu zaopatrz się w jakiś rdzawy pigment i delikatnie rozcieńczonym wykonaj przecierki. To takie moje uwagi poza tym co napisali Koledzy.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wallace to i owszem chociaż wiesz zapewne co ja bym z nim zrobił . Ostatnio udoskonalam metodę robienia drewna i przyznam, że efekty pozytywnie mnie zaskoczyły. W najbliższym czasie będę 2 stateczki zawoził do Breslau więc można się spotkać na jakieś i pogadać .

 

Nie znam tego modelu więc nie wiem czy ma linie wypukłe czy wklęsłe - od tego zależy metoda robienia drewienka. Nie zmienia to faktu, że faktycznie przydało by mu się jakieś cieniowanie.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wallace to i owszem chociaż wiesz zapewne co ja bym z nim zrobił
Domyślam się, ale to już modelarstwo ekstremalne

...

W najbliższym czasie będę 2 stateczki zawoził do Breslau więc można się spotkać na jakieś i pogadać .
Jakaś wystawa ?

...

Nie zmienia to faktu, że faktycznie przydało by mu się jakieś cieniowanie.
Cieniowanie cieniowaniem, ale czy nie warto też pobawić się odcieniami pokładu - żeby nie był taki jednolity...

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieniowanie cieniowaniem, ale czy nie warto też pobawić się odcieniami pokładu - żeby nie był taki jednolity...

Moim zdaniem zdecydowanie trzeba. To jest jak z felgami aluminiowymi do samochodu. Niby nie wiele ale każde auto wygląda lepiej. Moim zdaniem pokład jest taką "felgą" na naszym dziele. Musi być w nim coś więcej niż jednolite malowanie żeby okręt wyglądał jak mała replika, a nie kawałek plastiku

Polecam popracować nad pokładem

 

Ps. Pilnie śledzę postępy w pracach

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieniowanie cieniowaniem, ale czy nie warto też pobawić się odcieniami pokładu - żeby nie był taki jednolity...

Nom właśnie to miałem na myśli. Ja bym teraz nałożył jakieś odcienie brązu ale farbkę trzeba rozcieńczyć jak do washa. Potem, zanim wyschnie, dokładnie jak washa wycierać. Dobrze jest to robić dosyć nieregularnie. Na to sido i tradycyjny waszyk. Daje to mniej więcej taki efekt :

viewtopic.php?t=25111&highlight=pourquoi

 

Tutaj akurat jest troszeczkę ciemniejszy pokład bo taka była koncepcja ale spokojnie można zrobić jaśniejszy i bardziej dokładny by pasował do tej skali.

 

 

Jakaś wystawa ?

 

Raczej gotowce z dostawą do domu . O wrocławskich konkursach na razie nie myślę bo szykuję się na Bytom. No i przy okazji złożyć życzenia koledze który stracił "wolność" przy pomocy instytucji zwanej małżeństwo . Tak się składa, że akurat mam troszkę załatwień "biznesowych" w mieście w którym mieszkałem przez przeszło rok i łącze przyjemne z pożytecznym .

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter ja tam aż tak zaawansowany nie jestem (czytaj: nie umiem) ale będę próbować cieniować pokład maskując go na potęgę i kładąc różne odcienie (mieszanki kolorów). Widziałem gdzieś na jakimś forum i efekt był ok. Poza tym chyba tak też Skell zrobił w swoim modelu i wyszło całkiem fajnie

...

Tak czy inaczej, jak danielos trochę popracuje, to wyjdzie mu ciekawy model.

...

Daj znać wcześniej na PW, wiem że Marcin też chciał iść... zobaczymy czy uda się to zgrać (bo u mnie to różnie z tymi weekendami bywa)...

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To brać Yamato bo to akurat tak z 3 lata miną zanim go skończę ?

Wallace - napisze na PW jak już będę dokładnie wiedział kiedy się pojawię ale wstępnie mogę powiedzieć, że jakoś niebawem po zawodach w Bytomiu .

 

A tak żeby nie było totalnego offtopa i żeby nam admini nie zrobili osobnego wątku pod tytułem "Spotkanie we Wrocławiu - dofinansowanie lokalnych lokali "gastronomicznych" " to napiszę, że z tym pokładem to wcale nie jest takie trudne. Grunt to nie bać się, że można coś popsuć. Można powiedzieć, że efekt jest tym lepszy im bardziej robi się to na rympał. Cała moja koncepcja powstała gdy przez przypadek rozlałem kieliszek z syfem po czyszczeniu pędzla właśnie na kawałek pokładu. Zamiast panikować zacząłem to rozcierać po pokładzie i efekt mnie zaskoczył. Muszę jeszcze pokombinować z innymi kolorami farbek artystycznych do washa bo na razie kolor reguluje tą rozcieńczoną farbką a wash to tradycyjna mieszanina.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym pokładem to wcale nie jest takie trudne. Grunt to nie bać się, że można coś popsuć. Można powiedzieć, że efekt jest tym lepszy im bardziej robi się to na rympał.
Weź pod uwagę, że Ty to uprawiasz modelarstwo ekstremalne - mam tu na myśli przeoranie pokładu...

...

Zamiast panikować zacząłem to rozcierać po pokładzie i efekt mnie zaskoczył. Muszę jeszcze pokombinować z innymi kolorami farbek artystycznych do washa bo na razie kolor reguluje tą rozcieńczoną farbką a wash to tradycyjna mieszanina.
A co sądzisz o pokryciu pokładu jednolitą jasną barwą, a następnie mozolnym maskowaniu i "deskowaniu" ciemniejszymi odcieniami ? A na koniec ew. wash...

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzisz o pokryciu pokładu jednolitą jasną barwą, a następnie mozolnym maskowaniu i "deskowaniu" ciemniejszymi odcieniami ? A na koniec ew. wash...

...

 

Nie no ja jestem jak najbardziej za. Zresztą taki będzie pokład Yamato i zresztą chyba w mojej relacji podałem linka z dokładnym opisem co i jak. Metoda jest chyba najlepsza ale piekielnie czasochłonna. Sprawdza się świetnie zwłaszcza na tego typu okrętach. Ja na Pourqoi Pas raczej eksperymentowałem bo to i spory stateczek i do tego pokład nie był tak wyraźny jak na okrętach typu KGV. Do tego dochodzi skala - w takim 1:90 można spokojnie przecierać dechy, natomiast w 1:350 chyba musiał bym mieć wacik krasnoludka . W maskowanie też niema się co bawić - mikroskopijny pędzelek i z łapki można sobie poradzić. Każda deseczka z osobna, różnymi odcieniami i wash, żeby ukryć pewne niedokładności.

 

Odnośnie mojego modelarstwa ekstremalnego to raczej wynik stanu okrętu w jakim go dostałem lub jak coś trza zbudować od podstaw . Generalnie to dorwałem od kobiety taki śmieszny przyrząd z dwoma ostrzami oddalonymi od siebie o około 1mm (można regulować przy pomocy kleszczy ). Podobno jest to "coś" do paznokci ale świetnie się to nadaje do orania równiuteńkich desek. Jak znajdę to ustrojstwo w tym bajzlu (co może troszku potrwać ) to cyknę fotki i wrzucę w narzędzia.

 

Acha Wallace i mi tu nie marudź, że czegoś nie umiesz bo umiesz robić naprawdę fajne rzeczy i nie wierze, że z czymś sobie nie poradzisz

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter, zaraz dostanie nam się za O/T. Tak szybko kończąc - namawiam się na małe "oszustwo", pt: drewniany pokład. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

...

A wracając do tematu, danielos planujesz jakieś poprawki pokładu ?

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie pokładu właśnie nie wiem czy zostawiać jak jest czy robić washe, szczerze nie znam chyba odpowiednich preparatów do takich zadań lub nie wiem jakim konkretnym kolorem farbki to przetrzeć w niektórych miejscach widziałem fotkę KGV od strony dziobownicy lekko z góry i większość desek sprawiała wrażenie jak by była czarna lub cośw tym rodzaju, a odnośnie podkładów chyba zachowałem się troszke jak amator nie stosując podkładu na kadłubie a zmatowiłem papierem ściernym powierzchnie i naniosłem 2x warstwy głównych kolorów

fotki wrzucę za 2-3 dni bo aktualnie mam remont w pokoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.