Skocz do zawartości

SMS Elster, WMM 1:350


donalyah00

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dziękuję za bardzo miłe słowa.

 

Marku, czym Ty to kleisz...

 

Kleję cyjanoakrylem - tym w większych pojemnikach. Super Glue czy Kropelka konfekcjonowane w metalowych tubkach dają o wiele słabszą spoinę.

elster_034.jpg

Do klejenia używam odcinków cieniutkiego drutu (na fotce 0,05 mm i chyba 0,01 mm), które przytrzymuję ostrą pęsetą. Wypuszczam kropelkę kleju na szklaną płytkę i nabieram niewielką ilość kleju kawałkiem drutu. Kropelka kleju wystarcza na jakieś 3-4 min., po tym czasie klej zaczyna się żelować i traci sporo ze swoich właściwości.

 

elster_033.jpg

Po sklejeniu (staram się pilnować starej zasady - "klej najlepiej trzyma jak go nie ma" - i używam małych ilości kleju) sprawdzam detale, gdzie trzeba wzmacniam spoinę dodatkową porcją kleju, a następnie usuwam jego nadmiar pędzelkiem 00 zamoczonym w Debonderze.

 

donalyah00 czy mógłbyś wyjaśnić step by step jak zrobiłeś tę rufową wyrzutnię torped?

Postaram się na dniach wrzucić coś a'la SBS z budowy masztu. Przebieg prac będzie bardzo podobny do tego z budowy wyrzutni.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Udało mi się zakończyć prace nad masztem Elstera. Spróbowałem opisać proces budowy na tyle dokładnie, na ile pozwalał mi czas.

 

Maszt skleiłem z fototrawioną podstawą już wcześniej, teraz "ubiorę" go w różne szpargały. Najpierw przygotowałem wszystkie części do montażu:

elster_031.jpg

 

Pierścienie zwinąłem z drutu miedzianego o średnicy 0,03 mm. Przyciąłem także dwa pół-milimetrowej grubości plasterki z rurki mosiężnej 0,6/0,4 mm oraz jeden plasterek z rurki 0,9/0,6 mm. Plasterki odcinałem ostrzem Olfy. Jeden z plasterków 0,6 mm jest już nałożony na bom (rurka 0,4/0,2 mm). Przygotowałem także kawałek drutu o średnicy 0,2 mm, posłuży mi do budowy bomu. Biały prostokąt z otworem w środku to kawałek polistyrenu, który posłuży do zamocowania bomu na maszcie.

 

Dwa trójkątne wsporniki uzyskałem z pozostałości po blaszce V-106 Mirage'a:

elster_029.jpg

 

Ostatnimi przygotowanymi elementami są dwie knagi w kształcie spłaszczonej litery T - wyciąłem je z fototrawionej drabinki.

 

Pracę rozpocząłęm od przeciągnięcia drutu przez rurkę bomu. Gdy drut znajdował się już w rurce nawlokłem na niego pierścień druciany. Pierścień ma większą średnicę od drutu co ułatwiło znacznie jego montaż, (łatwo dało się go nawlec). Gdy przesuwałem druciany pierścień na bom (oba elementy mają dopasowane wymiary), cieńszy i wystający drut był dobrym zabezpieczeniem przed ucieczką pierścienia w przestrzeń...

elster_032.jpg

Po przyklejeniu pierścienia przyciąłem wystający drut do odpowiednich rozmiarów.

 

W podobny sposób nałożyłem druciany pierścień oraz plasterki rurek na maszt główny. Oprócz tego przykleiłem polistyrenową kostkę, a następnie delikatnie ją przeszlifowałem ponieważ zbyt mocno wystawała ponad wsporniki. Otwór w kostce posłuży do zamocowania bomu.

elster_035.jpg

 

Skończony maszt:

elster_036.jpg

 

Wyrzutnia torpedowa powstała w bardzo podobny sposób. Bazą była odpowiednio przycięta rurka mosiężna. Z jednej strony wypiłowałem charakterystyczne "schodki", drugi koniec zaczopowałem kawałkiem polistyrenowego pręta. Żebra na wyrzutni wykonałem z cienkich plasterków rurki mosiężnej o większej średnicy. Pozostałe elementy to drut miedziany, folia aluminiowa oraz kawałki prętów PS.

 

Przy okazji zrobiłem też śrubę napędową, oraz poprawiłem szalupę (dołożyłem kil):

elster_030.jpg

 

CDN.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pełen podziwu Marku. Zegarmistrzowska precyzja oraz sam pomysł i sposób wykonania dodatków czynią z Ciebie w moich oczach "Nadmodelarza"

Zawsze z przyjemnością tu zaglądam.

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zgadzam się z przedmówcą - pełna profeska. Niby 350-ka a elementy tyci tyci

 

Lubię patrzeć na tworzenie gdy osoba wie co robi. A Ty doskonale to wiesz, co zresztą widać

 

 

pozdrawiam

Alex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierścienie zwinąłem z drutu miedzianego o średnicy 0,03 mm. Przyciąłem także dwa pół-milimetrowej grubości plasterki z rurki mosiężnej
:wow:

Zawodowe, choć dla mnie to zbyt "jubilerska" robota (ale ja, jak wiadomo, robię "tylko w plastiku" ). Mój sposób na różne pierścienie na masztach, relingach itp., to wywiercenie otworu w kawałku płytki żądanej grubości, "nałożenie" go na pręt i przyklejenie. Jak klej zwiąże, spiłowuję do odpowiedniej wysokości. "Druciki i kołnierzyki" to zabawa nie na moje nerwy... Tym bardziej jestem pod wrażeniem (jak zwykle zresztą), a warsztat jak zawsze oglądam z przyjemnością.

 

Tak przy okazji zapytam - co z "makaronem"?

 

wielkamucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzięki Panowie! (ale poproszę bez przedrostków "nad-", jeżeli można )

 

wielkamucho, Twój sposób też jest niezły - czasem go stosuję. W tym modelu chciałem się jednak bardziej pobawić metalem.

 

Makaron leżakuje póki co niestety... :(

 

Nieśmiało zapytam, czy te knagi na pewno miały być tak przyklejone?

Dziękuję za zwrócenie uwagi. Pooglądałem sobie jeszcze różne fotki i poprawiłem uprzednio wykonany detal. Poprzednio imitacją knagi miałą być pionowa belka przyklejona do podstawy masztu, zaś wystający element miał za zadanie ułatwienie montażu lin. To, co zrobiłem teraz jest trochę bardziej zbliżone do oryginału. Mam nadzieję, że nie połamie się podczas montażu olinowania...

 

elster_037.jpg

 

Zabrałem się za przygotowania do malowania - zacząłem powoli wyposażać pokład.

elster_038.jpg

elster_039.jpg

 

Dokleiłem trochę zestawowych trawionek, komin oraz odtworzyłem polery oraz rolki napędu steru.

Oprócz tego z cienkiego prętu PS dorobiłem "nóżki" do gretingów przy kole i maszynce sterowej. Po przymierzeniu relingów okazało się że rufowa podstawa działka 37 mm jest w złym miejscu. Trochę cięcia, kleju i szlifowania pomogło załagodzić problem.

 

Kadłub z powyżej opisanymi detalami pokryłem ponownie Surfacerem 1200 i zamontowałem galeryjkę dookoła pomostu. Dodałem też drucianą poręcz wokół jego górnej krawędzi i imitację ekranów świateł pozycyjnych (cienka folia alu). Przykeliłem też nawiewniki - jest to ostatni krok przed rozpoczęciem malowania.

elster_041.jpg

 

Maszt póki co, jest tylko wsadzony "na sucho".

elster_040.jpg

 

CDN.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku, ta "Elsterka" jest zdecydowanie najpiękniejszą ze wszystkich oglądanych kiedykolwiek przez mnie jednostek. A na pewno najzgrabniejsza. Taka rasowa "wyścigówka"...

Nie ma nigdzie jej planów? "Popełniłbym" ją w trochę większej skali...

 

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dziękuję Panowie!

 

Jejku, ta "Elsterka" jest zdecydowanie najpiękniejszą ze wszystkich oglądanych kiedykolwiek przez mnie jednostek. A na pewno najzgrabniejsza. Taka rasowa "wyścigówka"...

Nie ma nigdzie jej planów? "Popełniłbym" ją w trochę większej skali...

Mi też trochę się kojarzy z wyścigówką.

Korzystam z tych materiałów:

http://www.dreadnoughtproject.org/models/ships/SMS_Elster/

http://themodeller.toegels.at/literatur/index.htm

Spróbuj napisać do nich - być może dysponują konkretniejszą dokumentacją.

 

Niestety nie udało mi się wyrobić w założonych ramach czasowych. Życie ma swoje prawa i czasem modelarstwo musi zejść na plan dalszy. Oczywiście model postaram się dokończyć, jednakże stanie się to dopiero za kilka miesięcy.

 

Oto stan modelu na 31 maja.

elster_042.jpg

 

elster_043.jpg

 

elster_044.jpg

Elster posiadał czerwony pas na linii wodnej i od czerwonego koloru (GS C81 Russet) rozpocząłem malowanie.

Następnie zamaskowałem pas przy pomocy taśmy Aizu 0,4 mm. Szarobury kolor części dennej to zieleń używana do ochrony podwodnych części kadłuba okrętów Regia Marina produkcji Lifecolora. W trakcie dalszej obróbki pewnikiem nabierze zieleńszego odcienia, póki co - wygląda średnio.

 

Przed pomalowaniem modelu na czarno rozpocząłem montaż relingów i uprzednio wykonanego drobnego wyposażenia pokładu. Dziobowe relingi zrobiłem od podstaw z drutu miedzianego - zestawowe niespecjalnie chciały współpracować z moimi palcami. Dokleiłem szereg fototrawionych uszek do mocowania olinowania (śruby rzymskie Parta w skali 1:72) oraz większe ucha do mocowania szalupy. Oprócz tego zrobiłem mocowanie latarni na kominie.

 

Pomalowałem też metalowe elementy Mr Resin Primerem - pomyślałem - skoro trzyma się toto żywicy (czyt. jest agresywne chemicznie) to pewnie przyklei się też do mosiądzu. Tak wygląda np. wyrzutnia torped.

elster_045.jpg

 

CDN.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę na te proste relingi, wyrzutnie torped i sobie myślę - choć raz mieć taki fach w dłoniach w operowaniu biżuterią i innymi drobiazgami

Świetna praca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będę Marku czekał z utęsknieniem na wznowienie tej relacji
Nie tylko Ty...

Marku, dzięki za namiary! Obejrzałem sobie renderki, niestety, cena 40 ojro to dla mnie ciut za dużo za książeczkę. Ale poszukam.

 

Czekam na Włocha

 

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja. Prorokuję zdjęcie admina !
Tak prorokować to każdy potrafi . Ja bym proponował na "admina" dać tę wyrzutnię psikniętą podkładem. Moim zdaniem mówi dużo więcej, niż niejedno zdjęcie gotowego modelu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Dziękuję za miłe słowa!

 

Dziś dublet. Po szczęśliwym opublikowaniu aktualizacji Mocenigo wstawiam kilka fotek przypominających na czym to ostatnio skończyłem.

 

Nie do końca jest to przypomnienie, ponieważ doszły relingi na pokładzie głównym. Początkowo chciałem je dosztukować z asortymentu delikatnych relingów WEM-u (nie ten rozstaw słupków), później przemknął mi przez głowę szalony plan wykonania ich od podstaw... Jak już mi przeszło (chciałbym kiedyś skończyć ten dosyć jednak prosty model) postanowiłem wykorzystać jednak te zestawowe, po uprzednim ich delikatnym pocięciu.

 

Reling w Elsterze miał jedną ciekawą cechę - płaskownik montowany u podstawy relingu. Podejrzewam, że spełniał on (płaskownik) funkcję zabezpieczenia przed przelewaniem się wody przez pokład. WMM przygotował na dołączonej do zestawu fototrawionce właśnie taką jego wersję.

 

Oto jak Elstera prezentuje się z kompletem relingów AD2012:

elster_047.jpg

 

elster_046.jpg

 

elster_048.jpg

 

elster_049.jpg

 

Dołożę jeszcze parę detali, zamaskuję część podwodną kadłuba i ... malowania ciąg dalszy (oby).

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...przemknął mi przez głowę szalony plan wykonania ich od podstaw... Jak już mi przeszło ...

 

...a tak BTW - szukaj DUŻEJ lupy, bo na zawodach co poniektórzy sędziowie nie zauważą modelu ;P

 

Pozdrowionka

ZzB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezentuje się równie dobrze, a nawet lepiej niż niejedna kobieta (żony nie ma teraz w domu, więc nic nie ryzykuję ) - zgrabna, piękna i posłuszna...

 

Po ilości detali wnioskuję, że niedługo koniec? Ze swojej strony muszę się przyznać, że nawet jeszcze nie zacząłem wycinać części...

 

wielkamucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

No i pomalowałem szkraba (faktycznie małe toto jest, zaś z posłuszeństwem to bym nie przesadzał )...

 

GS C137 Tire Black delikatnie przyciemniony zwykłym czarnym oraz doprawiony paroma kroplami C29 Hull Red. W kolejnym odcinku przyjdzie imitacja chodników z linoleum oraz lekkie zużycie powierzchni. Spróbuję też rozjaśnić nieco zieloną część denną. Po doklejeniu reszty wyposażenia powrócę do dalszej "eksploatacji".

elster_050.jpg

 

elster_051.jpg

 

elster_052.jpg

 

elster_053.jpg

 

Trochę zabawy jeszcze mi wbrew pozorom zostało. Zbrojenie wystające dookoła burt to zaczątek "pergoli", na której rozwieszano tenty. Tentów w modelu nie będzie, ale pojawi się jeszcze trochę szczebelków. Na sam koniec zostaje jeszcze takielunek...

 

CDN.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki bardzo strasznie to on równy nie jest - szczególnie lewa burta na dziobie. Może to jeszcze jakoś podmaluję.

Najpierw pomalowałem kadłub na czerwono a później nakleiłem pasek najcieńszej taśmy Aizu - 0,4 mm. Dosyć dobrze się toto trzyma mimo mikrych rozmiarów. Nierówności wynikają z tego, że robiąc ponad roczną przerwę w malowaniu musiałem ściągnąć maskowanie i nalepić taśmę jeszcze raz. Zbyt długie przerwy w tym stadium budowy nie są wskazane... :(

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.