Mikele Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 9 Kwietnia 2012 Tak jak pisałem na poprzedniej stronie - musiałem coś nawywijać przy składaniu wnętrza i miałem problemy ze spasowaniem połówek kadłuba. teraz będzie trochę do dorobienia i spora część linii do odtworzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tees Napisano 2 Sierpnia 2012 Share Napisano 2 Sierpnia 2012 Ja tobie polecam do polerowania paste blend-a-med .... 3D white. Od lat stosuje taki środek polerski i jest super. Kiedyś najlepsza do tych celów była najtasza pasta Nivea ale teraz już jej nie mogę dostać. Efek polerki tym specyfikiem możesz zobaczyć np w galeri Sokoła mojego. Co do wycinania to jeśli już masz przyklejona tą osłonę kokpitu to raczej tak tego nie zrobisz. Trzeba najpierw wyznaczyć na detalu sobie ścieżke cięcia . Następnie metodą wielokrotnego delikatnego nacinania pogłębiać ta rzeczoną wyznaczoną ścieżkę do momentu aż detal wycinany sam odpadnie od częsci oryginalnej. Rysik , zyletka z ząbkami ,ostry skalpel i igła krawiecka w oprawce to podstawowe narzędzia do takiej operacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robert p Napisano 2 Sierpnia 2012 Share Napisano 2 Sierpnia 2012 Metody z pastą nie stosowałem, bo jakoś mi nie pasowało maczać w niej palce, a znając swoje zdolności, to pewnie miałbym ją nie tylko w miejscu polerowania. I jak sobie to wyobrażam, to i zmywać ją potem trzeba, choćby po to aby zobaczyć efekt. Natomiast do polerowania stosuję narzędzie wyjątkowe proste w użyciu, dające szybki efekt lustra na plastiku, albo pełnej przeźroczystości na oszkleniu. Odbywa się to całkowicie na sucho, bez żadnych dodatków w postaci past czy płynów. Nie mam zdjęcia tego, ale kształtem podobne jest do tego: http://www.martola.com.pl/pl144/produkty4697/Pilnik_o_4_gradacjach Z jednej strony jest taka pomarańczowa drobniutka tarka, z drugiej jakaś biała pianka. I właśnie tą pianką się poleruje. Wystarczy dosłownie kilka ruchów i kiedy zacznie skrzypieć, to znaczy że finito. Efekt po kilku sekundach pocierania może powalić. A jest to szpatułka kosmetyczna do polerowania paznokci, nabyta w MarkPolu za 5 zł. Fajne w tym jest to, że można sobie to ciąć, np. w kształt trójkąta i mieć możliwość dojścia w trudno dostępne miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.