bobolo Napisano 25 Grudnia 2011 Share Napisano 25 Grudnia 2011 Witam. Wigilia była, więc doszły nowe modele. Na początek stwierdziłem, że skleję sobie Spitfire'a. Oto krótki inbox : Model jest w trzech wersjach malowania, zdecydowałem się na wersję B z czarno-białymi pasami. Wersja jest ze szwadronu 329, nie wiem czy malowanie prawdziwe czy fikcyjne, ale robię z pudełka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 25 Grudnia 2011 Autor Share Napisano 25 Grudnia 2011 To znowu ja. Zacząłem robić model od nitów skalpelem. Tak wyglądało skrzydło przed : A tak po moich rozpaczliwych próbach: Potem szło trochę lepiej (mam nadzieję - początki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 25 Grudnia 2011 Autor Share Napisano 25 Grudnia 2011 A oto schemat malowania : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 25 Grudnia 2011 Share Napisano 25 Grudnia 2011 Czemu robisz nity skalpelem wygląda jak postrzelany z flaka 2cm użyj kółka zębatego z zegarka a jak nie masz to zwykłej igły krawieckiej oprawionej w jakąś oprawkę /nakłuwaj pojedyncze nity/ Teraz wygląda bardzo zle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 25 Grudnia 2011 Share Napisano 25 Grudnia 2011 To znowu ja. Zacząłem robić model od nitów skalpelem. Zamiast nieudacznych przeróbek może by tak przynajmniej ładnie skleić i pomalować model wprost z pudła? A te "nity" to radziłbym zaszpachlować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 Co prawda robiłem IX tkę ze skrzydłem HF i okapotowaniem silnika przerabianym z Mk. V, ale nie wpadłem na to, żeby nity dziobać skalpelem. Dla mnie największym mankamentem są chwyty podskrzydłowe o przekroju trapezowy a nie prostokątnym i płytkie luki podwozia. Te pierwsze można spiłować a luki odciąć i wstawić kawałek plastiku do przesunięcia. resztę można przełknąć. Ładnie się skleja. A'propos nitowadełek.Robert ma rację z tym kółeczkiem, choć ostatnio chyba u DUDUSIA kupiłem za trzydzieściparę złotych nitowadełko z czterema ostrymi kółeczkami z RB. Można osadzać w zwykłym uchwycie do nożyków np. Olfy. Testowałem na konkursowym Jaczku i ładnie wychodzi. Są cztery rozmiary: 0.75, 1, 1,25 i 1,5 mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 choć ostatnio chyba u DUDUSIA kupiłem za trzydzieściparę złotych nitowadełko z czterema ostrymi kółeczkami z RB. Można osadzać w zwykłym uchwycie do nożyków np. Olfy. Testowałem na konkursowym Jaczku i ładnie wychodzi. Są cztery rozmiary: 0.75, 1, 1,25 i 1,5 mm daj linka do tych kółeczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 26 Grudnia 2011 Autor Share Napisano 26 Grudnia 2011 Dobra, są to początki mojej działalności modelarskiej, więc uczę się na błędach Na razie trochę będę miał przerwy, bo czekam na farbki, taśmę Tamiyi i szpachlę. A tak przy okazji, nie wie ktoś z Was, gdzie można kupić Model Mastery akrylowe 4673 Wood, 4746 Medium Gray oraz 4762 Light Ghost Gray? Bo nigdzie nie mogę dostać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 26 Grudnia 2011 Share Napisano 26 Grudnia 2011 Proszę bardzo. To jednak w Exito było... http://exito.sklep.pl/pl/p/RB-PRODUCTIONS-T010-Rivet-R-Mini-Nitowadlo-modelarskie/9056 Są też dodatkowe kółka i inne nitowadła. Pozwoliłem sobie poprawić link do nitowadła - gulus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 29 Marca 2012 Autor Share Napisano 29 Marca 2012 Dobra, po dłuuugiej przerwie wracam wreszcie do mojego Spitfajerka. Nareszcie znalazłem brakujące kolory na Internecie, doszła też szpachlówka akrylowa do zamaskowania tych "dziur po kulach" oraz taśma Tamiya do robienia tych czarno-białych pasów. Jest to dopiero mój drugi model, więc robię z pudła. A, jak mówi pudło, zaczynamy od kabiny. Najpierw do zrobienia mamy malutki, jak to na 1:72 przystało, fotelik. Ogólnie jestem można powiedzieć pod wrażeniem dokładności wykonania tych drobniutkich elementów. Niektóre elementy były tak małe, że aparat miał problemy ze złapaniem ostrości Tak wyglądają dwa pierwsze sklejone elementy fotela : Tak schnął jeden z podłokietników : I takie zdjęcie poglądowe, żeby zobaczyć, z jakim rozmiarem mamy tu do czynienia : A tu kompletny fotel po sklejeniu, w całej okazałości : Wszystko malowane jest akrylowymi Model Masterami, zielone elementy to 4852 Green Zinc Chromate, a brązowa "kropka" to 4874 Leather. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 29 Marca 2012 Share Napisano 29 Marca 2012 Więc jak na IX proponuję pomalować siedzisko jakimś brązem, choć jak pisałem u kogoś "plastikowe " siedziska też malowano interiorem. Ale jeśli nie robisz otwartej kabiny, to chyba nie będzie problemu. Jakby co - pytaj Aha... Oparcie w dermie jakimś czarno brązowym czy czymś w tym guście było by milsze. Poszukaj w necie - jest dużo Z resztą wg uznania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 29 Marca 2012 Autor Share Napisano 29 Marca 2012 Raczej planuję robić kabinę zamkniętą, a że jak napisałem, robię z pudła, więc malowanie będzie na razie takie. Kiedyś się może rozmyślę i zmienię Swoją drogą, dość przypadkowo wyszedł mi taki efekt jakby "wytartego" siedzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 29 Marca 2012 Share Napisano 29 Marca 2012 No proszę - Twoje wybrane malowanie też będzie wyzwaniem jeśli dobrze odczytałem założenia jakie poczyniłeś w tym warsztacie - trzymam kciuki -ja sklejam obecnie MK IIa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 30 Marca 2012 Autor Share Napisano 30 Marca 2012 Kolejne zmagania z drobnymi częściami. Po skończonym fotelu trzeba skończyć wnętrze kabiny pilota. Na początek deska rozdzielcza. Początek w miarę łatwy, ale jak doszło do malowania zegarów, to normalnie złapałem się za głowę. Jednak trochę zmagań z białą farbą, kilka wyzwisk rzuconych w kierunku moich niezdarnych rąk i voila : Trochę wprawdzie jest niedoróbek, ale początki zawsze są trudne. Następnie musiałem wkleić jakiś pizdryk, cholera wie od czego, ale jak jest w instrukcji, to niech im będzie. Nie mam pojęcia, czy to jakieś radio, czy ki ****. Potem do doklejenia ster. Oczywiście (a jakże!) w dwóch kolorach. Musiałem go więc malować etapami. Na koniec została do pomalowania podłoga kabiny i wszystko trzeba skleić zusammen do kupy. Tak prezentuje się efekt końcowy : Może i szału nie ma, ale będę robił zamkniętą kabinę, więc i tak nie będzie tego tak mocno widać. Kolory użyte : 4852 Green Zinc Chromate, 4768 Flat Black, 4769 Flat White i 4673 Wood. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 30 Marca 2012 Share Napisano 30 Marca 2012 Bobolo - nie czyń z niewiedzy i nonszalancji swoich atutów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 31 Marca 2012 Autor Share Napisano 31 Marca 2012 O, dzisiaj miałem trochę roboty z tym modelem. Najpierw musiałem zaszpachlować te moje nieudane próby nitowania skalpelem (po czasie rozumiem, jakie to było głupie). Następnie skleiłem dwie połówki góry kadłuba, malując uprzednio ich wewnętrzną część (a dokładnie część części ) na zielono. Potem przyszło do szpachlacji elementów dziobowych. I sklejenie całości do kupy. Niestety, jak się później okazało, części były nie do końca spasowane. Ale w końcu, od czego jest szpachlówka! Później zrobiłem skrzydła. Następnie, wszystko według instrukcji, pomalowałem tylny statecznik na czerwono, a boczne stateczniki na zielono i czerwono. W związku z tym mam pytanie. Po co malować te elementy na takie jaskrawe kolory, skoro i tak potem będą pomalowane w kamuflażu? Czy to jakiś rodzaj podkładu? Zaczęło robić się późno, więc dokleiłem jeszcze tylko drzwi i pomalowałem rury wydechowe na kolor rdzy. I tu mam dylemat. Czy podoklejać resztę elementów, ryzykując później upaćkanie ich farbą, czy zrobić kamuflaż skrzydeł i dopiero potem dokleić resztę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bahamut24 Napisano 31 Marca 2012 Share Napisano 31 Marca 2012 Jestem początkującym i nie wypada mi robić uwag ale to co pomalowałeś na kolor czerwony i zielony to chyba są światła pozycyjne i nie musiałeś malować całych tych części, w instrukcji słabo to zaznaczyli , w revellu lepiej to zrobili jeśli sie mylę przepraszam. Rury doklej na sam koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tofik Napisano 31 Marca 2012 Share Napisano 31 Marca 2012 Dokładnie z tym czerwonym i zielonym to chodzi tylko o światełka pozycyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 31 Marca 2012 Autor Share Napisano 31 Marca 2012 To spoko, zapamiętam, żeby światła zostawić przy robieniu kamufażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 31 Marca 2012 Share Napisano 31 Marca 2012 jakich ty farb używasz - strasznie sie błyszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 2 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2012 Ten zielony i czerwony to Gloss Green i Gloss Red Model Mastery akrylowe. One z założenia mają się błyszczeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 15 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Po chwilowej przerwie wracam z moim Spitfajerkiem. Na początku zamocowałem rury wydechowe : Potem musiałem dokleić osłonę silnika. Było z tym trochę kłopotu, bo części nie do końca spasowane, ale trochę papieru ściernego, trochę szpachli i git Następnie złączyłem obie połówki : I zabrałem się do malowania kadłuba. Chwila zabawy z taśmą i prawe skrzydło było już zabezpieczone. Przy poprzednich próbach z taśmą zawsze farba wpływała mi w linie podziału, więc tym razem spróbowałem wepchać tą taśmę w linie przy pomocy paznokcia. Tak to wszystko wyglądało po 4 warstwach farby i zdjęciu taśm : I jeszcze całość mojego dzisiejszego malowania : Te niepomalowane miejsca będą później malowane Medium Grey, ale na razie chcę jeden kolor skończyć. Poza tym nie mam tego koloru. Ale czy opłaca się kupować jeden kolor? Czy po prostu można wymieszać biały z czarnym ? W jakich proporcjach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konrad C Napisano 15 Kwietnia 2012 Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Niestety wygląda to źle, model nie jest dobrze wyszlifowany i wyczyszczony z wszelakich niedoróbek a Ty już się zabrałeś za malowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 15 Kwietnia 2012 Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Raz, że szlifowania i szpachlowania jeszcze sporo a dwa, że malużesz za gęstą farbą i zdecydowanie za grubą warstwą. Poczytaj na forum o malowaniu pędzlem, jest trochę poradników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobolo Napisano 15 Kwietnia 2012 Autor Share Napisano 15 Kwietnia 2012 Co do grubości warstwy to po 2 warstwach jakoś tak niedokładnie było pomalowane (niektóre miejsca bardziej, inne mniej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.