Skocz do zawartości

T-64A - Skif 1/35


Przemek - MaXus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 123
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam.

Wszystko ładnie wygląda. Ciekawe jak będzie wyglądał po pomalowaniu.

 

Tak na marginesie to mam pytanie.

Czy te wzdłużne elementy zaznaczone na zdjęciu...

 

img8807t.jpg

 

...nie powinny być tak przechylone w jedną stronę ? ? ?

 

t90rosyjskiczog.jpg

By marekwojtek at 2012-04-14

 

Tak jest w T-90, a czy w T-64 tego nie wiem. Zwróciłem tylko na to uwagę i proszę by znawcy tematu wyjaśnili mi tą kwestię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, te wzdłużne elementy (jak i te pogrubienia na lufie), to nic innego jak imitacja łączenia blach opasających lufę (osłona termoizolacyjna). W T-64/72, które widziałem, to łączenie robili akurat w pionie, być może w T-90, mając jakieś doświadczenia lub inne powody, zrobili z ukosa.

Nawiasem mówiąc, jak już ogarnąłem budowę tej lufy, to stwierdzam, że lepiej od RB samemu by się to zrobiło w taki sam sposób, jak na prawdziwej lufie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że w 90-tce te elementy są pod skosem, uwarunkowane jest innym sposobem motażu lufy niż np w T-64. Gdzieś tak wyczytałem, ale nie pamiętam gdzie.

hehe chyba w swoim wątku gecon

zgadza się... lufa montowana jest inaczej

w T-90 jest możliwość zdjęcia samej lufy bez wyjmowania całego działa, w T-64 nie

 

a robota godna podziwu

ładnie się prezentuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że w 90-tce te elementy są pod skosem, uwarunkowane jest innym sposobem motażu lufy niż np w T-64. Gdzieś tak wyczytałem, ale nie pamiętam gdzie.

hehe chyba w swoim wątku gecon

zgadza się... lufa montowana jest inaczej

w T-90 jest możliwość zdjęcia samej lufy bez wyjmowania całego działa, w T-64 nie

 

a robota godna podziwu

ładnie się prezentuje

 

 

Hehehe Sprawdzałem kilka wątków w poszukiwaniu wzmianki o tej lufie, ale o swoim nie pomyślałem . Faktycznie to u siebie to przeczytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dzięki za informację, będę na przyszłość wiedział. A jeszcze jedno takie pytanie. Czy ten kąt obrócenia lufy jest różny czy zawsze taki sam, bo na fotkach widziałem, że chyba nie jest zawsze taki sam. Chyba że niedowidzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten kąt obrócenia lufy jest różny czy zawsze taki sam, bo na fotkach widziałem, że chyba nie jest zawsze taki sam.

W T-64 wszystkie, jakie widziałem były w pionie u góry, w T-72 też (choć tutaj mam mniejszą pewność), w T-90 jeszcze nie zgłębiałem ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś umknęło mi mocowanie zapasowych ogniw . Szybka korekta:

 

IMG_8834.jpg

 

W końcu ... kolor bazowy:

 

IMG_8835.jpg

 

IMG_8836.jpg

 

IMG_8837.jpg

 

Jakoś tak wyszło, że lemiesz jest ruchomy, wiem, że na nic to się zda, ale jest ;o):

 

IMG_8838.jpg

 

Beczki - wersja druga, poprawiona:

 

IMG_8845.jpg

 

Powolutku kompletuję całość do całości:

 

IMG_8846.jpg

 

IMG_8847.jpg

 

IMG_8848.jpg

 

Po drodze był jeszcze jeden filtr, ale pomny doświadczeń przy iszaku, bardzo delikatny i praktycznie niewidoczny.

A teraz, może ktoś wspomóc kolejnością prac?

Mi chodzi po głowie: sido, kalki, sido, filtr tonujący kalki, sido, wash, lakier satyna/mat.

Następnie pigmenty, zacieki, rysy, obicia, plamy (kolejność przypadkowa, bo nie wiem, czy ważna) i na koniec fixer.

Jeśli coś pominąłem/przekręciłem, chętnie wysłucham porad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz, może ktoś wspomóc kolejnością prac?

Mi chodzi po głowie: sido, kalki, sido, filtr tonujący kalki, sido, wash, lakier satyna/mat.

Następnie pigmenty, zacieki, rysy, obicia, plamy (kolejność przypadkowa, bo nie wiem, czy ważna) i na koniec fixer.

Jeśli coś pominąłem/przekręciłem, chętnie wysłucham porad.

Generalnie to takjak napisałeś. Dodałbym jeszcze sido po washu i trochę olei - biedronk aczy coś takiego.

Co do rys i obić to zależy jak kto woli. Ja daję przed zabawą z olejami, bo wtedy farby olejne trochę je też maskują. Inaczej wyglądają na bardzo świerze i wyraźne. Ale to już jak kto woli.

Pigmenty chyba raczej na sam koniec. Bo kurz przykrywa wszystko. To chyba tyle ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już po wash'u. Muszę jednak przyznać, że ta niby tak banalna metoda, sprawia mi niejako problemy, a już na pewno nie jestem pewien poprawności osiąganych wyników :( .

Dlatego też wrzucam zdjęcia z kolejnymi etapami prac (kolejno od lewej: sido; naniesienie olejnej - brąz 'Van Dyke', rozcieńczony WS; usunięcie nadmiaru) z pytaniem, czy czasami nie popełniam jakichś błędów. Napiszę może tylko, że mam duży problem z kontrolą ostrości/wyrazistości tego całego wash'a. Z jednej strony to nie jest takie złe, ponieważ taki rozmyty efekt jest imo bardziej naturalny, ale dręczy mnie sama ta niemoc/trudność uzyskania tej ostrości . Zbyt stanowcze maźnięcie gąbką po wash'u i usuwa mi się prawie całość, więc muszę być przy tym bardzo ostrożny (ścierałem kilka godzin po nałożeniu, wash z kolei nakładałem dość mocno rozcieńczony).

 

W linku pod zdjęciem - jego duży format:

 

Beznazwy1.jpg

 

Wieża - Duży format

 

Beznazwy2.jpg

 

Kadłub - Duży format

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FAHR, właśnie po tym pędzlu, to prawie cały wash mi się ściera :/, przez to użyłem pianki tapicerskiej, z tą już było lepiej, ale nadal trzeba było bardzo uważać, żeby zbytnio nie usunąć płukanki.

 

W każdym razie model otrzymał skromne kalki, po ich zamaskowaniu filtr, który nieznacznie rozjaśnił bazę. Następnie delikatne obicia/otarcia MM Green Zinc Chromate - te z kolei wytłumiłem delikatnie olejnym Van Dyck.

Stan po powyższych zabiegach :

 

IMG_8891.jpg

 

IMG_8892.jpg

 

IMG_8899.jpg

 

IMG_8901.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję panowie, powoli się 'uczem', z czym to jeść tą pancerkę .

Pierwsza ważna lekcja, o czym już mi wspominano: baza jaśniejsza, bo potem ściemnieje.

Nic to, brniemy dalej. Pomalowałem osłonę jarzma - i nawet mi się podoba ;), pomachałem trochę suchym pędzlem, ale na razie brązem = symulacja startej farby, potem jeszcze rozjaśnię krawędzie. Dzisiaj wziąłem się za olejne. Robiłem taką niby biedronkę; niby, bo potem to wszystko tonuję w zależności od 'widzimisie'. Dojdą na koniec jeszcze pigmenty, trochę też jeszcze pobawię się jaśniejszymi olejami, ale to może jutro.

Efekty po powyższych:

 

IMG_8920.jpg

 

IMG_8921.jpg

 

IMG_8922.jpg

 

IMG_8923.jpg

 

IMG_8924.jpg

 

IMG_8925.jpg

 

IMG_8926.jpg

 

IMG_8927.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli składam całość w jedność .

Po złożeniu wszystkiego będą jeszcze końcowe podmalunki i korekty, ponieważ czasem przy montażu nie daje się uniknąć zarysowań czy odprysków, ale to nic wielkiego, tym bardziej, że całość jeszcze przykurzona będzie:

 

IMG_8938.jpg

 

IMG_8939.jpg

 

IMG_8940.jpg

 

IMG_8943.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wygląda bardzo ładnie oprócz tych stalowych lin.

Szkoda bo trochę psują cały efekt.

Piotrek, co masz na myśli, bo akurat z lin jestem najbardziej zadowolony .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aa, jeśli splot, to faktycznie, dość sfatygowany. Liny to samoróbka, dodatkowo, przy profilowaniu, z racji tego, że załamania są dość spore, splot się trochę porozjeżdżał. Nic to, na przyszłość może zaopatrzę się w gotowe produkty, albo pokombinuję z innymi metodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.