Skocz do zawartości

[STANDARD] MisterCraft P-51 Mustang "Hurry home honey"


klaymen

Rekomendowane odpowiedzi

Rzadko udzielam się na forum, ale z zaciekawieniem podpatrywałem warsztat, więc się wypowiem; Gratuluję naprawdę ładnego modelu. Nigdy nie pomyślałbym że z takiego gniota da się tyle wyciągnąć i to bez inwazyjnych przeróbek. Niestety na minus przemawiają dwie kwestie: Odwrócona gwiazda na dolnej powierzchni skrzydła, o czym ktoś już wspominał w wątku warsztatowym i koszmarny schod w dolnej części statecznika pionowego. Można go było zaszpachlować. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zwykle staram się unikać oceniania modeli P-51, które powstają z zestawów "mustangopodobnych" gdyż tak naprawdę nie wiadomo jak daleko można się posunąć w ich ocenie merytorycznej. Dlatego w takich wypadkach staram się unikać wnikania w merytorykę. W tym wypadku zrobię podobnie.

 

Jak na kategorię standard, to naprawdę starałeś wyciągnąć jak najwięcej z tego niedoskonałego zestawu.Bardzo Ci się to chwali. Pochwała należy się za ogólne malowanie (poza drobnymi nierównościami na kołpaku i ramie oszklenia). Udało Ci się osiągnąć bardzo ładną powierzchnię. Również "Mustangowy Spód" wygląda całkiem nieźle.

 

Niestety o wiele gorzej wypadają kalkomanie. Nie widać świecenia, ale część z nich nie jest położona jak należy (chociażby wspomniana wyżej gwiazda). Do tego dochodzą koszmarne prześwity firmowych kalkomanii z zestawu.

 

Wydechy pomalowane na jednolicie rdzawy kolor, wyglądają trochę sztucznie. Można było je potraktować ciemnym metalizerem i zafundować rdzawy nalot metodą suchego pędzla.

 

Drut antenowy można było wykonać z ciemnej nici rajstopowej lub przynajmniej pomalować na czarno rozciągniętą przez Ciebie żyłkę.

 

Pomimo, że wnękom podwozia daleko do tych z prawdziwego P-51, to zapuszczenie washa by im nie zaszkodziło.

 

Zbiornik odrzucany pod prawym skrzydłem chyba jest trochę krzywo przyklejony.

 

Koniec końców jak na pudełkowego Mistercrafta to od strony technicznej wygląda całkiem nieźle. Niektóre elementy mogłyby być wykonane lepiej, ale i tak jest ok. Merytoryki jak już wcześniej wspomniałem, oceniać nie zamierzam.

 

Gratuluję ukończenia i pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło naprawdę nieźle, sam pracuje nad tym zestawem i wiem jak ciężko jest coś z niego zrobić, a Tobie udało się naprawdę dużo z niego wyciągnąć

Myślę że śmiało można go postawić na półce z modelami lepszych firm.

Do błedó wymienionych przez kornika dodał bym jeszcze nie poszpachlowane połączenie kadłuba ze statecznikiem strasznie razi ta szczelina :/

Poza tym naprawdę ładny mustang, oczywiście jak na model mastercraftu mam teraz większą motywację do pracy nad swoim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drut antenowy można było wykonać z ciemnej nici rajstopowej lub przynajmniej pomalować na czarno rozciągniętą przez Ciebie żyłkę.

 

 

Jednak niechcący zahaczyłeś o merytorykę. Czarny kolor pewnie usprawiedliwić może efekt skali, ale druty antenowe myśliwców armii miały powierzchnię z miedzi. Wraz z patyną daje to kolor przybrudzonego brązu.

 

A tak z innej beczki i z rozpędu to tego drutu w ogóle nie powinno być w przedstawionym Stangu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bądzmy drobiazgowi... Błędów można się dopatrzeć (np maszt antenowy przy Malcolmie - jak miałaby się odsuwać osłona??? , wewnętrzne pokrywy podwozia powinny być zamknięte ) ale ogólnie rzecz biorąc wykonanie jest naprawdę schludne i sympatyczne.

 

Z największych błędów tego zestawu są skrzydła o obrysie jak z P-51D (zresztą podobny błąd ma Hasegawa jak pamiętam) i jest to w zasadzie nienaprawialne. Znacznie lepszy model P-51B można zrobić z taniego i popularnego Revella.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędy błędami. W klasie Standard bezbłędnych modeli raczej nie ma co się spodziewać Kilka rzeczy, od strony warsztatowej, mogłoby być zrobione lepiej, ale zostały już wymienione, więc nie ma sensu się powtarzać. Najważniejsze moim zdaniem jest to, że z zestawu za około 10zł;- powstał ładny, schludny i efektowny model, czyli idea całego konkursu została potwierdzona. Mi, pomijając to wszystko co zostało już powiedziane, model się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze kombinujesz. W pozycji spoczynkowej, kiedy spada ciśnienie instalacji hydraulicznej, opadają zarówno klapy jak i osłony podwozia. Stąd sytuacja widoczna na modelu (podniesione klapy i opuszczone osłony) jest możliwa w krótkim momencie chowania/wypuszczania podwozia podczas startu/lądowania.

 

A pomijając już uwarunkowania techniczne, w tym modelu wnęki podwozia są nader nędznie oddane i aż się proszą aby je zakryć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....w tym modelu wnęki podwozia są nader nędznie oddane i aż się proszą aby je zakryć!

Masz rację. Choć bardziej mi się podoba Mustang z opuszczonymi klapami podwozia. Ale najpiękniej wygląda w swoim naturalnym środowisku czyli w powietrzu z ryczącym Merlinem

 

 

Choć raz zobaczyć to na żywca i mogę umierać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze. Trochę się ich nazbierało .

Wiem że model ma trochę błędów. Generalnie rzadko kleję samoloty, poza tym była to moja pierwsza styczność z Mustangiem. Wzorowałem się głównie na instrukcji, dokumentacji szukałem tylko jak coś było niejasne.

Ale ogólnie jak większość osób jestem pozytywnie zaskoczony efektem.

Poza tym okazało się że zaraz po zamieszczeniu galerii znalazłem tą klapę którą dorabiałem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.