Focke-Wulf Fw 190 A-5 - 1:48 - ITALERI

[Jacko]

Mój drugi model. Z różnych przyczyn miałem ponad rok przerwy w jego "produkcji" i dokończyłem go ostatnio trochę na siłę i bez serca, ale chciałem znowu złapać bakcyla ;) Sam model też przez ten czas przeszedł kilka wypadków i wymagał reanimacji. Nie wyszło najlepiej, ale z powodów że tak napiszę kronikarskich, temat zamieszczam. Sam zauważyłem kilka większych i mniejszych błędów, a pewnie jeszcze większej ilości nie dostrzegłem. Znowu miałem kłopoty z washem, ale może kiedyś to jakoś opanuję. Drut miedziany po malowaniu odkształcił się i zaczął sprężynować, więc wygląda to trochę karykaturalnie ;) Następnym razem użyję czegoś innego.

 

 

 

 

 

 

 

[Moses]

Model wygląda średnio. Widać ślady po pociągnięciach pędzlem, ślady eksploatacji/wash to już kompletna porażka. Model wygląda bardzo niechlujnie. Lepiej odpuścić sobie te zabiegi i skupić się na czystym sklejeniu modelu, oraz opanowaniu techniki malowania. W szczególności gdy się rozpoczyna/wraca do modelarstwa. A później rozpocząć przygody z Washami

[szarymouse]

Jak na drugi model to rewelacja:D Cwicz dalej i będzie coraz lepiej. Jak ja przypomne sobie swój drugi model... ojoj...

[b-52michał]

Trochę niestarannie zrobiony model ,ale mam nadzieję ,że będzie przestrogą na przyszłość. Nie zniechęcaj się ,pierwsza żarówka Edisona też nie świeciła idealnie. .Wystarczy trochę więcej czasu

i bez długich przerw. .Jeśli myślisz ,że mój pierwszy model

był fantastyczny ,to się mylisz.Pozdro.

I nie zachowuj się tak ,jak ten uśmieszek .

[Moses]

pierwsza żarówka Edisona też nie świeciła idealnie. .

 

http://rekordyguinessa.pl/stuletnia-zarowka-wciaz-swieci/

[slusar]

Całkiem nieźle jak na początek. Widać, że starasz się wykonać model jak najlepiej. Myślę, że cały efekt psuje jedynie wash. Poza tym widać duży potencjał na przyszłość. Czekam na kolejne produkcje.

[b-52michał]

Phi ,co ma rekord guinessa do Fw 190.

Starannie zrobionego jak na drugi model.

[franki]

uważam że przyklask w ramach zachęcania i achy nad średnio wykonanym modelem jest lekko mówiąc małą obłudą...

wystawiając coś na forum trzeba liczyć się z krytyką i wiem że Jacko jest tego świadomy

Gdyby pominąć washa byłby poprawnie i czysto sklejony model... ale pamiętaj że to 1:48

Z jednej strony łatwiej robić większe a z drugiej na większych błędy zawsze są bardziej widoczne.

Walnij kilka 1:72 dla rozgrzewki i poćwiczenia washa i będzie git. I rozważ zmianę farbek bo humbrolki są trudne pożyciu Ja używam vallejo i jak dobrze położysz podkład to musisz się naprawdę postarać żeby powstały zacieki (lub smugi jak używasz pędzla)

życzę powodzenia w trudnych powrotach do nałogu i czekam na następną kronikę

Sam też wracam po przerwie do modelarstwa i wiem jak to jest

 

 

aaaaaaaaaaaa i jeszcze to też był kogoś pierwszy model ;)

viewtopic.php?f=77&t=31235

[Model FAN]

Model wygląda średnio. Widać ślady po pociągnięciach pędzlem, ślady eksploatacji/wash to już kompletna porażka. Model wygląda bardzo niechlujnie. Lepiej odpuścić sobie te zabiegi i skupić się na czystym sklejeniu modelu, oraz opanowaniu techniki malowania. W szczególności gdy się rozpoczyna/wraca do modelarstwa. A później rozpocząć przygody z Washami

I ja się pod tym podpisze, nie ma co ściemniać że model jest super, należy pisać prawde choć miała by być bolesna.

[Jacko]

Co do washa, to wolę próbować już teraz, bo jeżeli uda mi się coś skleić i pomalować lepiej, to szkoda to później zepsuć całkowicie ;)

[kowal76]

Witam

 

Jak na drugi model to moim zdaniem nie jest aż tak żle . Co do washa to ja też dopiero zaczynam przygodę z nim i pierwsze próby przeprowadzam na starych podniszczonych modelach aby opanować tą technikę. Mój drugi model wyglądał o wiele gorzej .

[b-52michał]

W sumie model fajny.

Wygląda jak samolot postrzelony w silnik.