Skocz do zawartości

Lokomotywa spalinowa SU-42 w HO - relacja z budowy


Marudek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 94
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Kermit wyczerpales temat w zupelnosci (czy pisales o tym prace dyplomowa?)

 

Niezupełnie. ;) Moja praca dyplomowa traktowała o sztucznej inteligencji, a napięcia na makiecie znam z doświadczenia - buduję sobie taką jedną... Prace idą powoli, ale do przodu. Jak będę coś do niej dokładał z plastiku, to oczywiście pojawiać się będą relacje na forum. Na razie wszystko robię z drewna lub kartonu bądź kupuję gotowe elementy.

 

Pozdrawiam

 

PS: Makietę można sobie obejrzeć na mojej stronie - wystarczy kliknąć i przejść do działu Hobby oraz poddziału kolejki elektrycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja praca dyplomowa traktowała o sztucznej inteligencji
Bedziesz implementowal sieci neuronowe do sterowania makieta?

 

Tak na poważnie, to po części o tym myślałem. Tyle, że nie na sieciach neuronowych lecz na automatach komórkowych. Być może do września będzie już prototyp - automatyczna nastawnia kolejowa. System miałby za zadanie:

1. zabopiegać kolizjom pociągów;

2. sterować zachowaniem składów (zatrzymywanie na stacjach, semaforach etc.);

3. reagować na polecenia "z zewnątrz" (od użytkownika) i odpowiednio dostosowywać zachowanie na makiecie składów, zwrotnic i sygnalizacji

Jednakże, żeby to wszystko zrealizować, muszę jeszcze trochę sprzętu załatwić i zbudować.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, iż na całej makiecie chwilowo nie przewiduję sterowania cyfrowego (sterowanie składami odbywać się będzie poprzez zmianę napięcia w szynach).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee... Na automatach to sie nie znam... Niewiele mialem z nimi do czynienia... Ale czy czasem ne sa zbyt nieprzewidywalne?

Jezeli chodzi o obsluge tego, co sobie zalozyles, to bedziesz potrzebowal jakiegos kontrolerka. No chyba, ze bys chcial tym z kompa sterowac, to po porcie rownoleglym mozna takie cos puscic. I oprogramowac latwiej... Zdarzeniowo...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee... Na automatach to sie nie znam... Niewiele mialem z nimi do czynienia...

Teoria automatów komórkowych jest stosunkowo młodą teorią, dlatego nie dziwię się, gdy ktoś wspomina, że się na nich nie zna. Automaty dopiero powoli zaczynają wchodzić w teorię AI.

to bedziesz potrzebowal jakiegos kontrolerka.

Wszystko mam zamiar zrobić na mikrokontrolerach. Myślałem o komputerze jedynie jako o tym uczestniku "z zewnątrz". Dwa pierwsze punkty natomiast mają być autonomiczne (bez towarzystwa komputera).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Wow, i z czym ja tu wyjezdzam?! Z kawalkiem plastiku poskjejanym tak zeby przypominal lokomotywe?! Nawet nie myslalem ze moj watek otrze sie o AI i temat mlodej teorii automatow komorkowych

 

Ciesze sie, ze moj watek sledza specjalisci z dziedziny

 

A tym czasem powoli do przodu. Na razie mam sama bryle kabiny ("szpachlowalem" ja super glue), pracuje nad detalami, a potem wnetrze.

 

th_11-1.jpg th_13-1.jpg th_14-1.jpg

 

A teraz mala przymiarka do gotowego modulu "rufy" i na kolejnym zdjeciu wykonane drzwi do kabiny.

 

th_15-1.jpg th_16-1.jpg

 

Pozdro,

Marudek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automaty dopiero powoli zaczynają wchodzić w teorię AI.
Ale z tego, co wiem, poczatek automatow siega lat 70-tych. Mrowka, Zycie, Maszyna Turinga, te sprawy...

 

Rzeczywiście, troszkę źle się wyraziłem. Nie chodziło o teorię samych automatów, lecz sztucznej inteligencji na niej opartej.

Trzeba rozróżnić sam automat komórkowy od opartej na nich sztucznej inteligencji. Dopóki mówimy o samych automatach, nie mówimy jeszcze o AI. Natomiast system uczenia się z automatów to już jest sztuczna inteligencja.

Mniej więcej, tak po krótce: każdy automat ma swoją funkcję przejść, czyli reguły ewolucji i według nich działa. Gdy natomiast mamy produkt automatu, a szukamy reguł - wtedy uczymy się z automatu. Powiesz, że to nie inteligencja, i ja się zgodzę. Lecz gdy mamy jakiś produkt, co do którego nie wiemy, czy jest automatem czy nie i szukamy reguł jak dla automatu, nierzadko musimy zdecydować, który bit informacji tak naprawdę miał wpływ na powstanie kolejnej części produktu. I tu już zaczyna się właśnie ta inteligencja.

Czyli, żeby nastawnia działała tak, jak ja chcę, muszę najpierw nauczyć system zachowania takiego, jakie później będę od niego oczekiwał. To tak, jak z dziećmi w szkole...

 

Nawet nie myslalem ze moj watek otrze sie o AI i temat mlodej teorii automatow komorkowych

Jak widzisz, czasem zdawać by się mogło: "malutki szczegół", a jaką wywołał reakcję... To jak efekt motyla. Teoria chaosu. Małe szczegóły są najważniejsze, ogół się nie liczy... ;-)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Przez ostatnich pare dni prace troche zwolnily, ale znalazlem troche czasu i oto efekty:

 

Dodalem pare detali na kabine i chlapnalem podkladem. Musze ja jeszcze uwolnic od tych "paprchow" na krawedziach ciec (przed malowaniem tego nie widzialem). Teraz zajalem sie wnetrzem. Niestety nie mam zadnych zdjec, ani planow przedstawiajacych wnetrze kabiny. Zdam sie wiec na producenta i pojade z "pudelka" Zreszata chyba niewiele jezdzacych lokomotyw w HO moze sie pochwalic detalami "w srodku". Nawet tak ubogimi juk w mojej SUce

 

th_17-1.jpg

 

Pozdro,

Marudek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Khehe, bardzo fajnie to wyglada. Coprawda moznaby sie czepic tych farfocli, ktore miejscami Ci sie poprzylepialy do podkladu, ale zdaje sobie sprawe, ze 1:87, to naprawde malenstwo i zdjecie zrobione jest na duuzym makro. Ale tak, czy siak pomyl nad jakism kloszem (takim, co sie np. jedzenie przykrywa, zeby nie obsychalo) i po malowaniu chowaj elementy pod taki klosz. Tam jest dziurka (a jak ne ma, to trzeba zrobic), wiec farba spokojnie wychanie, a nie dostanie sie tyle kurzu.

 

Mniej więcej, tak po krótce: każdy automat ma swoją funkcję przejść, czyli reguły ewolucji i według nich działa. Gdy natomiast mamy produkt automatu, a szukamy reguł - wtedy uczymy się z automatu. Powiesz, że to nie inteligencja, i ja się zgodzę. Lecz gdy mamy jakiś produkt, co do którego nie wiemy, czy jest automatem czy nie i szukamy reguł jak dla automatu, nierzadko musimy zdecydować, który bit informacji tak naprawdę miał wpływ na powstanie kolejnej części produktu. I tu już zaczyna się właśnie ta inteligencja.
Tak, jak wczesniej wspomnialem, o automaty komorkowe tylko sie otarlem, na zasadzie "nie wypada tego nie wiedziec", wiecej do czynienia mialem jednak z sieciami (chociaz tez nie na tyle, zebym mogl powiedziec, ze sie na tym znam). Dlatego moze wlasnie wykorzystanie automatow, jako narzedzi sztucznej inteligencji, brzmi mi nieco abstrakcyjnie. Z tego co tez po krotce opisales mechanizm AI oparty na automatach, wynika, ze sieci neuronowe sa/moga byc chyba troche bardziej elastyczne. Oczywiscie jest to tylko pierwsze wraznienie, ktore odnioslem. Tez duzo pewnie zalezy od implemetnacji. Kurcze, az chyba odkopie ksiazki z piwnicy i troche sie podoksztalcam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Przyslali juz nowe kola i tor do testow. Rozebralem jeden z wozkow i przekladam osie do nowych kol.

 

th_18-1.jpg

 

Nie mam jescze odpowiedniego silnika, ani kalek. Ale po kolei. Najpierw nadwozie, potem detale nadwozia, a na koniec pozwozie z bebechami.

 

Pozdro,

Marudek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Kermit!

 

Nie to HORNBY dl. przeszlo 60cm prosty. A czemu pytasz? Robi to jakas roznice? Wydaje mi sie, ze jedyna roznica to przekroj poprzeczny szyny. W HORNBY jest w ksztalcie prawdziwej szyny, a w PIKO przekroj to zaokraglony na dwoch wierzcholkach prostokat.

 

Pozdro,

Marudek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu pytasz?

Tak z ciekawości.

Wydaje mi sie, ze jedyna roznica to przekroj poprzeczny szyny. W HORNBY jest w ksztalcie prawdziwej szyny, a w PIKO przekroj to zaokraglony na dwoch wierzcholkach prostokat.

W systemie PIKO A-Gleis przekrój poprzeczny szyny jest dokładnie taki sam, jak prawdziwa szyna kolejowa (oczywiście w skali), także podkład jest wymodelowany na drewno wraz z śrubowym mocowaniem szyny. Wiem, bo sam używam tego systemu... ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Mailem kiedys zestaw PIKO i pamietam, ze podklady mialy fakture drewna (w rownych odstepach byly w nich otwory do mocowania na makiecie), ale nie mialem prawdziwych szyn.

 

Tor, ktory mi przyslali tez ma podklady "drewniane" i tez sa otwory do mocowania. Tylko mocowanie szyny albo jest uproszczone (nie ma zadnych srub), albo po prostu takie tu maja

 

Pozdro,

Marudek

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi się uda zrobić porządne zdjęcie szyny A-Gleis, to je tutaj wkleję. Moje szyny mają śruby zrobione w sumie z plastiku, ale wygladają dość realistycznie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Prace troche zwolnily, ale mam nowa fotke. Wczoraj skonczylem wnetrze. Efekt taki sobie. Przemeczenie wychodzi bokiem Wedlug mnie mogloby byc duzo lepiej. Pocieszam sie tym ze niewiele tego bedzie widac. Zreszta sami zobaczcie.

 

th_DSC00307.jpg

 

Pozdro,

Marudek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.