Jump to content

Akcja "Burza" w Okręgu Radom-Kielce AK - 1/72


szlachcik1
 Share

Recommended Posts

Witam modelworkowców Zapraszam do galerii mojej nowo ukończonej dioramki. Tygrysek jak i figurki to produkty Italeri, natomiast Kettenkrad - Academy, cała reszta to wyrób własny, budowa od podstaw:

 

IMG_0595.jpg

 

IMG_0597.jpg

 

IMG_0596.jpg

 

IMG_0609.jpg

 

IMG_0603.jpg

 

IMG_0608.jpg

 

IMG_0612.jpg

 

Kilka fotek robionych popołudniu na słońcu:

 

IMG_05952.jpg

 

PowstanieWarszawskie1.jpg

 

PowstanieWarszawskie2.jpg

 

PowstanieWarszawskie5.jpg

 

PowstanieWarszawskie8.jpg

 

PowstanieWarszawskie9.jpg

 

A tutaj w towarzystwie starszej dioramki

 

IMG_0614.jpg

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Jedna z najlepszych dioram jakie widziałem w skali 1:72. Robi duże wrażenie. Tylko ciekawe jak ten tygrys walnął w tę ścianę.

Bardzo mi się podoba .

Link to comment
Share on other sites

Od strony technicznego wykonania, bardzo fajnie wyszło mam tylko trzy pytanka.

1 skąd w warszawie tygrys królewski?

2 jak ta wieża się nie zawali ?

3 jak ten czołg tam niechał ?

 

1

2

3

 

Tofik, tak na serio to się nad niczym nie zastanawiałem, chciałem mieć na półce takie cuś, powstał pomysł na kartce, były potrzebne przedmioty do wykonania, więc zrobiłem. Może powinno to być w Sci-Fi, nie wiem. Jak nie Warszawa to zmienimy ogólnie na Polska, albo jakieś inne pomysły?

Link to comment
Share on other sites

Ja się jeszcze uśmiałem z kwiata w doniczce i obrazu m.b. takie surrealistyczne w tej całej scenerii. Warsztatowo pozytywnie

Link to comment
Share on other sites

warsztatowo i tematycznie pozytywnie. merytorycznie negatywnie, równie dobrze zamiast KT można było wstawić Challengera albo Leoparda. tak to jest jak się nad niczym nie zastanawiać.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Wszystkim za komentarze, wiem że pod względem merytorycznym nie jest najlepiej, a teraz przekonaliście mnie, że jest wręcz okropnie i strasznie ale już za późno na jakiekolwiek poprawki. Jedyne co wchodzi w grę to zmiana nazwy dioramy, a raczej miejsca powstania. Jak nie Warszawa to może być np. Powstanie Lwowskie 1944, albo w Wilnie, z tym, że wtedy bym musiał dodać kilka figurek sowieckich? Ja osobiście jestem zadowolony z warsztatu, efektu i całokształtu pracy, zawsze to jakieś nowe doświadczenia dla mnie i kolejna scenka postawiona na naściennej półce. Następne moje prace będą bardziej prawdopodobne i robione z odpowiednią i większą ilością literatury historycznej, obiecuję Teraz czas na coś nowego, dioramkę w klimatach zimowych...

 

A ten zabity Niemiec, moim zdaniem powinien mieś chociaż minimalną czerwoną plamę w miejscu trafienia.

Ta figurka posiada czerwone miejsce trafienia na klatce piersiowej, na jednym ze zdjęć z góry widać dokładnie.

 

Zapomniałem napisać wczoraj. Ja bym dodał jeszcze jakieś nadpalenia i okopcenia w katedrze, przy oknach, schodach itp.

Jakbym chciał zrobić kościół spalony, czy podpalony to pewnie tak właśnie bym zrobił, koncepcja była i jest inna.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

A ten zabity Niemiec, moim zdaniem powinien mieś chociaż minimalną czerwoną plamę w miejscu trafienia.

Ta figurka posiada czerwone miejsce trafienia na klatce piersiowej, na jednym ze zdjęć z góry widać dokładnie.

OK, teraz widzę. Wcześniej też widziałem, ale myślałem, że to jakaś brązowa część wyposażenia

Link to comment
Share on other sites

Poprosiłem naszą drogą administrację o zmianę tytułu, a co za tym idzie, również zmianie ulegnie cała nazwa dioramy. Zamiast: Powstanie Warszawskie 1944, chcę zmienić na Akcja "Burza" we Lwowie - 23 lipca 1944. Mam nadzieje, że wtedy odbiór będzie mniej kontrowersyjny, aniżeli Tygrys Królewski w środku Warszawy. We Lwowie podczas Akcji "Burza" trwającej od 22 do (nocy) 27/28 lipca żołnierze Armii Krajowej mieli za zadanie opanować w/w miasto jeszcze przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Początkowo Czerwonoarmiści wraz z żołnierzami AK prowadzili zacięte uliczne boje z Niemcami. W takim wypadku na dioramce zostanie postawionych jeszcze kilka figurek Sowietów i może zawiśnie również czerwona flaga. Wiadomo, że Armia Czerwona zdejmowała i zrywała w późniejszym czasie Polskie flagi, a samych Polskich oficerów aresztowała ale przedstawię na dioramie początkowe dni Akcji "Burzy"

Link to comment
Share on other sites

We Lwowie tygrysów królewskich również nie było Na froncie wschodnim weszły do akcji na przyczółku Baranowski -Sandomierskim. Musisz szukać lokacji na zachód od Wisły

Ja już bym zostawił jak jest. Zrobiłeś kilka merytorycznych baboli tego się już nie odkręci, ale wykonanie ładne i pod tym względem cieszy oko. Następnym razem po prostu poczytaj i popytaj odnośnie tematyki turą ma przedstawiać dioramka. Można połączyć przyjemne z pożytecznym i powiększyć swoją wiedzę historyczną

Link to comment
Share on other sites

czy naprawdę sądzisz, że przeniesienie akcji do Lwowa zmniejszy błąd merytoryczny? jeden błąd może się zdarzyć, ale po co naprawiać go drugim błędem? naprawdę nie trzeba wiele wysiłku żeby sie dowiedzieć gdzie i kiedy używane były KT.

Link to comment
Share on other sites

Od strony technicznego wykonania, bardzo fajnie wyszło mam tylko trzy pytanka.

1 skąd w warszawie tygrys królewski?

2 jak ta wieża się nie zawali ?

3 jak ten czołg tam niechał ?

Tak sobie jechał przez Polskę tygrys królewski i zabłądził wjechał do Warszawy i...

Link to comment
Share on other sites

A co sądzicie o Akcja Burza w Okręgu Radom-Kielce AK. Jeżeli KT stacjonowały bardziej na zachodniej stronie Wisły, jak wspomniał kolega tofik

We Lwowie tygrysów królewskich również nie było Na froncie wschodnim weszły do akcji na przyczółku Baranowski -Sandomierskim. Musisz szukać lokacji na zachód od Wisły

 

konkretnie pod Staszowem w rejonie sowieckiego przyczółka na Wiśle pod Sandomierzem to Okręg Radom-Kielce powinien być jak najbardziej okey, gdyż według mapy jest wysunięty jeszcze bardziej na zachód od Wisły, co nie?

Link to comment
Share on other sites

no dobrze, tak na zupełnie poważnie - dlaczego napisałem wcześniej to, co napisałem:

1. premiera KT na froncie wschodnim odbyła się 12 sierpnia 1944 (przyczółek baranowsko - sandomierski) pod Staszowem (włącz zumi.pl i sprawdź, gdzie to jest - bardzo prosty zabieg a pomaga). akcja Burza w Lwowie - 22 lipca 1944. to są tzw. twarde fakty. dlatego zmiana tytułu wątku nie polepszyła sytuacji.

inne uwagi, któe wpływają na ocenę dioramy:

2. Niemcy zasadniczo unikali wprowadzania czołgów ciężkich do miast - było to zbyt ryzykowne i groziło utratą cennego pojazdu. gdyby na pewno umiejscowić zniszczone KT w mieście to na pewno Gdańsk w 1945.

3. kamuflaż KT jaki wykonałeś i tak nie pasuje do jednostek działających na terenie Polski.

jak pisałem technicznie dioramka wykonana jest w sposób przyjemny dla oka ale w przyszłosci warto popracować nad merytoryczną stroną sklejania. widzę następujące rozwiązania:

a. przemianować miejsce akcji na okolice Kielc jak radził Tofik. z akcją Burza było tam chyba różnie, ale nie będzie raziło tak bardzo.

b. zmienić figurki Polaków na Rosjan i przenieść akcję do Gdańska 1945

c. zatytułować dioramkę "Gdzieś w Polsce" i postawić sobie na półce jako przypomnienie że warto się zastanawiać i dbać o historyczną stronę modelarstwa. życzę dalszych udanych prac bo masz potencjał

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje Andrzeju za cenne i konkretne wskazówki, na pewno wezmę je do serca i przy następnych pracach jak wspomniałem wcześniej będę korzystał z większej ilość historycznej literatury by nie popełnić głupich błędów. Co do rozwiązań jakie zaproponowałaś to bardziej odpowiadał by mi pkt. a, gdyż nie chciałbym rezygnować z figurek Polaków. Jak napisałeś okolice Kielc nie powinny aż tak bardzo razić, więc zostałbym przy tym. Szczególnie, że sam szukałem i porównywałem na mapie Staszów oraz okręg Radom-Kielce i pasuje najbardziej.

Link to comment
Share on other sites

Może tego tygrysa zamurować

Szlachcik - potencjał w dioramach 72 do pozazdroszczenia ale może jak będziesz dłubał kolejny temat to pytaj na forum czy dany szczegół ma logiczne uzasadnienie , bo szkoda tak fajnych dioramek psuć tak prostymi błędami.

Najbardziej podobają mi się resztki schodów na dzwonnicę (?)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za komentarz schody na górę to jest jedna z tych rzeczy, która sprawiała mi najwięcej problemów i napsuła nerwów. Cały czas się jakiś stopień odklejał, to czasem sam go niechcący urwałem, nie wspominam już o poręczach, ale na szczęście udało się, a efekt taki jaki widać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.