Skocz do zawartości

Różowy Spitfire retro - Novo-Frog 1:72


Mikolaj75

Rekomendowane odpowiedzi

Po konsultacjach z kolegą Robertem (co nie zmienia faktu, że należy zastanowić się nad sankcjami za dezercję z sił powietrznych ) postanowiłem pokazać stareńkiego Spitfira, którego swego czasu usiłowałem upodobnić do wersji FR IX, po tym jak ów schemat malowania pokazała Skrzydlata Polska zauroczając mnie cudnym różem .

Budowany z zestawu Novo, który otrzymałem w foliowym worku bez kalek. Ukończony około 18-20 lat temu (już dokładnie nie pamiętam), co usprawiedliwia szereg niedopuszczalnych dziś wybryków takich jak np. ordynarnie rdzawe wydechy niewyodrębnione z kadłuba, brak numeru, nieporadne brudzenie itp.

Niemniej - pomimo słabego dostępu do dokumentacji - zrobiłem kilka ulepszeń, takich jak np przeryte linie, dorobienie garbu na osłonie silinka, własne wnętrze, co nieco z podwoziem.

Pracowników naukowych Katedry Spitfirologii Stosowanej proszę o wyrozumiałość, szczególnie kolegę Fiedotowa

 

Spitfire%252520FRIX%2525201.JPG

 

Spitfire%252520FRIX%2525202.JPG

 

Spitfire%252520FRIX%2525202A.JPG

 

Spitfire%252520FRIX%2525201AA.JPG

 

Spitfire%252520FRIX%2525201A.JPG

 

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ,że go tu wrzuciłeś Wygląda na prawde fajnie.

Mikołaj czyż bym widział preszajding na tym spicie?

Krytykować nie mam zamiaru :raz ,że na "spitfirach" nie znam sie ,a dwa lata w jakich był sklejany usprawiedliwiają nie dociągnięcia i bark technik których w tamtych czasach nie było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietam dawno temu "Skrzydlata Polska" prezentowała to malowanie (i kilka innych w tym spit oklejony gazetą), wraz z nim dodana była ciekawostka. Spit w różu wylatywał wraz z zachodzącym słońcem, a myśliwce niemieckie lecące na zachód mijały go w odległości kilku dziesięciu metrów nie widząc celu. Co do modelu nie znam się na spitach ale duży plus za wyszukane malowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie zobaczyć antyka! Wygląda całkiem do rzeczy, zresztą zestaw FROGa wcale nie był tragiczny (w każdym razie dużo lepszy niż Lotnia).

 

Pamiętam, że będąc w ZSRR kupiłem hurtem z 5 sztuk pod nazwą "Frotnowoj Istriebitiel". Zrobiłem zresztą to w ciemno, bo zielony rysunek na pudełku wcale nie przypominał brytyjskiego myśliwca! Ku mojemu zdziwieniu w środku były eleganckie wypraski Spitfire, z dwoma typami statecznika i ładnym przezroczystym oszkleniem (co się tak często nie zadarzało w modelach Novo).

 

Do dziś zachował się u mnie jeden złożony na początku lat 80-ych (w malowaniu PFT, z kalkami które sam robiłem, bo Techmod jeszcze nie istniał, a o kalki w ogóle wtedy było ciężko), a drugiego mam w stanie dziwiczym w oryginalnym pudełku i folii.

 

Dzięki Mikołaj za przypomnienie tego zestawu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fachowcy w RAF wiedzieli co robią malując oryginał na różowo - faktycznie jest trudno dostrzegalny .

 

Banny - te Frogi w workach to rzeczywiście legenda, miałem sporo i zgadzam się, że wcale nie były takie koszmarne. Ten Spit jednak - jak pamiętam - wymagał sporych prac odchudzających zwłaszcza przy skrzydle, które miało grubość właściwą dla skali 48;

 

Robert - oko sprawne:). Rzeczywiście jest tam klasyczny preszajding. W onych czasach przy pierwszej mej wizycie w Anglii, kiedy to w przerwach zajęć z jęz. angielskiego chodziłem do salonu prasowego i przeglądałem tamtejsze pisma modelarskie, natknąłem się na artykuł opisujący tę technikę. Pisma nie kupiłem, bo wołali za nie mnóstwo GBP, ale artykuł zapamiętałem - i byłem z efektu zadowolony

 

Topper Harley - dzięki za przypomninie anegdotki. A tę SP gdzieś mam, przy okazji poszukam i przypomnę sobie tego gazetowego, bo mi jakoś z pamięci umknął...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem Spit-ciaście za Spicony Tym tutułem "Pracowników naukowych Katedry Spitfirologii Stosowanej proszę o wyrozumiałość, szczególnie kolegę Fiedotowa"

Powiem szczerze, że w dalekiej poczekalni leży sporo tych Spitotworków (choć wymiarowo dobrych) A Twój, Mikołaju wkręt jest bodźcem do odkurzenia zakamarków magazynu . Pięknie to Ci wyszło... No - czepiał się nie będę... Jeśli ktoś z Młodzianków zmalkontenci - oddam mu do sklejenia ten model... A powiem szczerze, że mam ich kilka i to na wszelakie przeróby... Mikołaju... X factory podoba mi się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Fiedotow - dzięki za sympatyczną opinię. Zwrot "jeśli ktoś z Młodzianków zmalkontenci" - kultowy .

Fakt, że jak ktoś nie działał na Frogach, KP, ZTS-ach czy Matchboxach - to stracił kawał modelarskiej historii.

A poza tym, to ten Pink Spitfire wywołał u mnie nostalgię za malowaniami rozpoznawczymi - na sam powiedz, że taki Spit np w PRU Blue czy jednolicie szary z kokardami bez białych pól to miód jest... . Szkoda, że nasi na nich nie latali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E nie no fajny ten twój Spitek.

Jak na Frog/Novo to prezentuje się super.

Szkoda może, że nie pokusiłeś się o wykonanie okna obiektywu po lewej stronie kadłuba, za kabiną.

To dość charakterystyczny element tej maszyny.

Napisałeś, że kalki to twoja robota, więc odpuszczonym ci pozostaje brak numery seryjnego (MK716) nad kokardą na stateczniku.

Ogólnie model fajny i może się podobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mac eyka - dziękuję za pozytywną opinię .

Małe sprostowania: kalki nie są własnej roboty, tylko z rabunku z okolicznych modeli i zestawów kalkomaniowych. Kalek po prostu nie było w tym worku z częściami modelu. Numeru nie umiałem wtedy zrobić.

Względem okienka: dziś oczywiście już wiem, że powinno być okienko na kamerę. Ale po Twoim wpisie zacząłem się zastanawiać, dlaczego ten błąd powstał. Nie był zamierzony, tym bardziej, że wyciąłem okienka w spodzie kadłuba. Technolgicznie nie stanowiłoby to żadnego problemu. Przekopałem zatem archiwum i znalazłem źródło różowej fascynacji, czyli artykuł W. Matusiaka "Kolorowe Spitfire'y" (SP nr 9/1994). Plansza barwna pokazuje różowego z prawej strony, za to PR typ A oraz PR typ G z lewej - i tam okienek nie ma. Myślę, że ówcześnie przy braku dostępu do innych danych, uznałem, że tak powinno być w drodze analogii. Rzeczywiście trochę szkoda, bo okienko dodaje klimatu - ale nie będę już emeryta zmieniał...

 

Fotka planszy z SP - jako dowód nieświadomości i przypomnienie jak to kiedyś z dostępem do dokumentacji było...

 

Spitfire%252520plansze.JPG

 

A może ktoś z kolegów weźmie się za jasnozielonego Spita? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie, że brak tego okienka z dnia na dzień coraz bardziej mnie uwiera...
Ja bym staruszka nie tykał, choć można by było pacnąć kółko srebrną farbką hehe, ale może warto by było zrobić jakiegoś nowego Spitfire, z lepszego zestawu???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spita zawsze warto . W czeluściach magazynu mam kilka egzemplarzy oczekujących - Hasegawa (Mk VIII), Revell (V), stary Airfix (V), starożytna Mk I Hasy, dwie Italerki (V i IX), Smer (VI) - więcej Spitów nie pamiętam, wszystkie lubię i szanuję. No coś trza będzie pomyśleć, chociaż po Jaku są inni faworyci kolejki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki Spit np w PRU Blue czy jednolicie szary z kokardami bez białych pól to miód jest... . Szkoda, że nasi na nich nie latali...

Latali, latali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wymysł. Twój wpis mnie mocno zaintrygował, gdyż przyznaję, iż ten fragment historii (udział polskich pilotów w lotach rozpoznawczymi Spitami) jest mi nieznany. Mógłbyś przybliżyć zagadnienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy nieuważnie czytałem wypowiedzi w tym wątku, czy faktycznie nikt nie spytał, jak zrobiłeś kabinkę. Wygląda świetnie. I mocno podciąga tego spita. W ogóle nie wygląda on źle, nie powiedział bym, że to NOVO. I to jeszcze z XX wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wymysł. Twój wpis mnie mocno zaintrygował, gdyż przyznaję, iż ten fragment historii (udział polskich pilotów w lotach rozpoznawczymi Spitami) jest mi nieznany. Mógłbyś przybliżyć zagadnienie?

Jasne. W 1 PRU latali R. Dyrgałła i Z. Wysiekierski na PR type B, C, D i F. W 140 squadronie S. Święchowski na PR type G. Na PR.IX został zestrzelony L. Xiężopolski z 542 squadronu. Na PR.XI latał M. Urban w 4 squadronie. PR. XIX testował J. Żurakowski w A&AEE, rozprowadzała A. Leska, a po wojnie, już jako lotnicy RAF-u, latali "bojowo" w 2 squadronie M. Wojciechowski i J. Durys. Na stronie http://obcesamoloty.orangespace.pl/ są informacje, które udało mi się pozbierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł - dziekuję za precyzyjną odpowiedź. Strona, której link podałeś, imponuje. Pozwolę sobie być upierdliwym i zapytać, czy dysponujesz wiarygodnymi informacjami o schemacie malowania któregokolwiek z rozpoznawczych Spitów naszych pilotów? Byłaby motywacja do budowy poza kolejką...

no.tips - dzięki za opinię. Sprawa kabinki jest dość banalna - pochodzi ze Spita XIV Academy - dawali tam kabinkę rozciętą i całą - i tą całą ukradłem do różowego

Poza tym ciągle rozważam uzupełnienie staruszka o okienko - jeśli się zdecyduję - dam fotkę.

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł - dziekuję za precyzyjną odpowiedź. Strona, której link podałeś, imponuje. Pozwolę sobie być upierdliwym i zapytać, czy dysponujesz wiarygodnymi informacjami o schemacie malowania któregokolwiek z rozpoznawczych Spitów naszych pilotów? Byłaby motywacja do budowy poza kolejką...

Jak najbardziej. W tabelach są rubryki "Zdjęcia" i "Rysunki" i tam są odnośniki, gdzie można znaleźć odpowiednie. W przypadku PR-ów są m.in. w Polskich Skrzydłach "Spitfire I/II", w pierwszym numerze Aeroplana, Lotnictwie 6/2005. Także np. tu http://img.photobucket.com/albums/v312/matzos/File0007.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.