Skocz do zawartości

M60 A3 Revell 1:72


djcebul

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zabrałem się do sklejania mojego drugiego modelu:

2012-06-03%252008.51.37.jpg

2012-06-03%252008.51.22.jpg

 

w tej chwili jestem na samym początku ale mam juz pytanie. Czy zakładać koła i gąski, czy sklejać model dalej z ich pominięciem i założyć na końcu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różni modelarze mają różne patenty. Niektórzy, w tym ja, składają całość włączając gąsienice i koła i potem malują wszystko na raz. Z kolei inni składają koła i gąsienice na sucho, tak żeby można je potem ściągnąć i pomalować osobno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, trudne pytanie, są dwie szkoły, Wołomińska i Pruszkowska. Moim zdaniem, powinieneś przygotować całe podwozie (obrobić) i przypasować. Pamiętaj, skleić dwie części zawsze możesz, gorzej rozkleić jak coś będzie nie tak z podwoziem. Przypomnij mi jakie tam były gąski, plastikowe w paskach z elementami, czy też gumowe??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadnicze pytanie czy malujesz pędzlem czy aerografem. Ja maluję pędzlem i dlatego najpierw maluję dolną część kadłuba, potem przyklejam już pomalowane koła. Następnie przyklejam pomalowane wcześniej gąsienice i dopiero wtedy montuję górną część kadłuba. Ale każdy ma swoje metody, dla niego najwygodniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

W zeszłym roku budowałem model częściowo oparty o M60 Revella - jeżeli chcesz, możesz sobie zerknąć do mojego wątku tutaj:

 

http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=87&t=25232

 

tam jest pokazane jak można podwozie najpierw skleić a potem pomalować. Uważam, że w wypadku takiego podziału cześci jak akurat w tym konkretnym zestawie, jest to najlepszy sposób. Życzę powodzenia i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym powiedział tak, najlepiej przygotować sobie elementy, pomalować je i powoli składać do kupy, nie patrząc na to, czy maluję pędzlem czy też aero. Ja na twoim miejscu składałbym najpierw dół, albo inaczej, nie sklejał wanny, tylko powoli składał, podwozie, później np. wieże itd.. Pamiętaj, o tych gąskach, będzie dużo trudniej po złożeniu góry z dołem.

Czy posiadasz tzw. klej tymczasowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Eeeeeeee. Wszystko zależy od tego, czym malujemy i jakie są gąski.

Jeżeli aero i gąski w kawałkach, plastikowe, to ja to robię tak dół skleja bez gasek.

Potem weathering, zakładam gąski i sklejam połówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.