Skocz do zawartości

White Western Star, the Green Goblin Truck, amt 1:25


MartiniOCP

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w kolejnym warsztacie.

 

Przyszło do mnie trochę gratów zza oceanu a wśród nich to cudeńko:

 

100_6300kopia_zps333af9dc.jpg

 

100_6302kopia_zps9fca9518.jpg

 

100_6301kopia_zpsc9467de1.jpg

 

 

Obok Petków i Freightlinerów WW Star to chyba mało popularny producent samochodów ciężarowych w US. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Sama ciężarówka jest dosyć nudnawa, ale to właśnie ona była gwiazdą filmu Stephena Kinga pt. "Maximum Overdrive."'

 

toyz0039391wv5007_zps37934ab6.jpg

 

i011451_zps3c289c33.jpg

 

500full_zps0c08858a.jpg

 

Osobiście bardzo lubię ten trochę pokręcony obraz i przygodę z klasą ciężarową postanowiłem zacząć niestandardowo:D. Plan jest prosty: zrobić WWS w wersji Green Goblin możliwie najlepiej odwzorowując egzemplarz z filmu. Poszperałem w sieci i, niestety, auto z filmu, po przyjęciu na twarz wystrzału z granatnika, zostało odholowane na złom. Zachowało się jednak kilka egzemplarzy samej pokrywy:

 

525764_3652364824700_107417693_n_zps00b31dfe.jpg

 

Beznazwy1kopia_zps2c542b51.jpg

 

Widać, że twarz goblina jest zespolona na stałe z maską. Trochę mnie to martwi bo nie wiem czy uda mi się wykonać gębę, którą będzie godna zamocowania na modelu. Widziałem już kilka prób i, z szacunkiem dla wykonawców za włożoną pracę, ale to nie jest "TO".

 

6058525940_563d6f4997_z_zps97e97308.jpg

 

0_zpsa1f59db8.jpg

 

Postaram się odlać maskę (innymi słowy - muszę odlać maskę), żeby mieć kopię zapasową i na niej ćwiczyć rzeźbę:D W najgorszym wypadku - auto będzie całe czarne z normalną pokrywą.

 

Nie mam doświadczenia w budowaniu ciężarówek więc mechanika będzie odwzorowana z "ochłapów" jakie udało mi się znaleźć w sieci. Chyba najprzydatniejsze są te:

 

(zakładam, że hamulce w ciężarówkach z lat 70 nie odbiegają od takiego systemu)

 

image224_zps02f4c175.jpg

 

dosyć dobre video z obejściem ramy

 

 

też fajna stronka ze złomem ciężarowym. Wpadłem na nią oglądając program "Mythbusters" Można pooglądać bebechy z bliska.

 

http://www.specialtytruck.com/search.php

 

Inne ciekawostki

 

 

http://www.greengoblinhead.com/index.php

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, projekt ambitny i oderwany od Twoich wcześniejszych poczynań, więc wyzwanie podwójne.

Co do potworka, to mam taką sugestię: poszukać jakiejś figurki tego stworka w ofercie zabawek/maskotek/gadżetów filmowych - może ktoś w dalekich Chinach tłucze takie rzeczy w zbliżonym rozmiarze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy filmik to diamond reo, przyda się, bo chcę go zrobić właśnie w takim stanie. Oryginał to kicz, nie psuj takiej fajnej ciężarówki. No mi, aż szkoda go. Ale trzymam kciuki za modelowanie, zawsze to coś innego. Gotowiec wg. pomysłu Adamussa też mi chodzi po głowie, może warto poszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w kolejnym warsztacie.

Przyszło do mnie trochę gratów zza oceanu a wśród nich to cudeńko:

 

Pchnięty ciekawością zacząłem grzebać po amerykańskich sklepach w poszukiwaniu AMT ERTL i naprawdę ogromnie mi się niektóre modele podobają, wziąłbym 2-3 sztuki, gdzie kupiłeś ten model? Możesz doradzić jakiś sprawdzony sklep USA albo zachodnioeuropejski z sensownymi kosztami wysyłki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginał to kicz, nie psuj takiej fajnej ciężarówki. No mi, aż szkoda go.

 

Spokojnie copy;D Jak pisałem, zamierzam zrobić 2 pokrywy - jedna z gębą a druga normalna. Nawet jakby nie wyszło z Goblinem to ciężarówka będzie wciąż realistyczna bo ta użyta w filmie, z tego co czytałem, była ściągnięta i nie zmieniana oprócz przodu. Może się nie podobać brak naklejek, których jest od groma, ale przeżyje. Mam zamiar robić ją w stanie zakurzonym i jeżdżonym - tak jak na filmie. Czerń bardzo mi pasuje do tego ciągnika.

 

Co do potworka, to mam taką sugestię: poszukać jakiejś figurki tego stworka w ofercie zabawek/maskotek/gadżetów filmowych - może ktoś w dalekich Chinach tłucze takie rzeczy w zbliżonym rozmiarze ;)

 

Pomysł dobry, ale obawiam się, że to co jest wystrugane na pokrywie jest tylko i wyłącznie na potrzeby filmu, więc nie znajdę goblina o takiej twarzy, i co ważniejsze, takich proporcjach. Na szczęście, jest sporo ujęć "od przodu" i można sobie na modelu ustalić np. oczy na wysokości świateł, policzki stąd-dotąd:D itd. Chcę, żeby to był dokładnie ten Goblin:D

 

Pchnięty ciekawością zacząłem grzebać po amerykańskich sklepach w poszukiwaniu AMT ERTL i naprawdę ogromnie mi się niektóre modele podobają, wziąłbym 2-3 sztuki, gdzie kupiłeś ten model? Możesz doradzić jakiś sprawdzony sklep USA albo zachodnioeuropejski z sensownymi kosztami wysyłki?

 

Jasne. Już się tłumaczę. Sklepy, z których korzystałem:

 

http://stores.ebay.com/gmscustomsmodelsandmore

http://stores.ebay.com/marktwainhobbycenter

 

Jeszcze jestem w ciężkim szoku bo za modele zapłaciłem w dniu 09.10, tego samego dnia zostały wysłane, i pojawiły się u mnie: WWS 15.10, Mercury Custom Coupe '49 17.10. Czekam jeszcze na Kenwortha (być może leży avizo, nie sprawdzałem 2 dni). Nie wspomnę już o błyskawicznej reakcji sklepów na maile z zapytaniami. Nawet doliczając koszty przesyłki nie wychodzi przesadnie drogo, a jak zauważyłeś, można się utopić w ilości proponowanego towaru. Ten pierwszy sklep ma tylko taki problem, że jak jesteś u nich nowy to pozwolą Ci kupić max. 1 model. Dopiero po pozytywnym feedbacku masz zielone światło dla większych zakupów. W 2 sklepie nie miałem takich problemów.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dobrze to nie ma;(. Mi, w tych sklepach, które podałem, liczyli ok dwudziestu kilku $ za model. Za Mercurego zapłaciłem coś koło 18$ za model i tyle samo za dostawę. Pytałem, czy nie można by załadować do jednego wora, powiedzieli, że i owszem ale po obliczeniu kosztów "3w1" wyszło 10 centów taniej, więc...Nie widziałem w Polsce produktów firmy AMT, ale Kenworth, którego niedawno składał Elefantes jest prześliczny więc 28$ za model+22$ za przesyłkę to jakieś 150zł - cena moim zdaniem do zaakceptowania. Jeszcze lepiej wypada wspomniany Mercury (revell). Model na prawdę obszerny, motor, alternatywne części (2 maski, 3 atrapy wlotu powietrza, 2 zestawy kół, różne rodzaje światel..) Całość - jakieś 120zł. Tak to wygląda w moim przypadku.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.