Skocz do zawartości

[MJZ] PZL P.11c ze 141. Eskadry Myśliwskiej


Ipkinss

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem!

 

No to żeby nie marnować czasu otwieram wątek warsztatowy. Przy okazji jest możliwość przedyskutować kilka spraw, które budzą moje wątpliwości. Może do startu uda się coś ustalić

 

Dyskusja:

 

Zatem na początek foto wiodące:

 

fot4u.jpg

 

Na zdjęciu uwieczniono P.11c nr "59" (508-T) ze 141. Eskadry Myśliwskiej 4. Pułku Lotniczego. Samolot był remontowany i w trakcie ewakuacji pozostawiono go na lotniskowej strzelnicy.

Co ciekawe, samolot stoi w towarzystwie drugiej jedenastki. Maszyna o numerze bocznym "61" jest pozbawiona lewego skrzydła, które wykorzystano do remontu innej maszyny.

 

fot3q.jpg

 

A teraz moje spostrzeżenia i wątpliwości. Za sprawą książki Polskie Konstrukcje Lotnicze tom IV dysponuję 4 zdjęciami z tego miejsca. Wygląda na to, że 3 z nich były wykonane w jednym czasie, a czwarte nieco wcześniej (być może nawet chwilę wcześniej). Chodzi o to, że na jednym zdjęciu widać inny stopień dewastacji samolotu. Konkretnie na tym:

 

fot1ae.jpg

 

Zastanawiam się co to za fragment, który zaznaczyłem znakiem zapytania. Pierwszym skojarzeniem jest zerwane brutalnie poszycie, ale wygląda trochę zbyt płóciennie. Wydaje mi się również, że na pozostałych zdjęciach ten fragment jest już oderwany i przerzucony na drugą stronę samolotu (opiera się o niego okrągły element (chyba) do montażu kołpaka). Co ciekawe tylko na tym zdjęciu widać osłonę prądnicy (w kółku), na pozostałych zdjęciach już go nie ma, bo najpewniej jest przykryty owym oderwanym fragmentem. Pod lewym skrzydłem widać również rozstawioną drabinę, która na pozostałych fotkach leży wzdłuż górki nasypu przy samolocie.

 

fot2c.jpg

 

A teraz element, którego zupełnie nie mogę rozszyfrować (oznaczony strzałkami). Nie pasuje mi on na żaden element poszycia P.11. Widać wyraźnie jakiś wziernik. Z drugiej strony skąd wziąłby się tu element innego samolotu. W sumie wszystko możliwe, ale jeszcze nie mam pomysłu co to jest. Może koledzy coś podpowiedzą?

 

fot4a.jpg

 

In-boxy:

 

Za główny model posłuży zestaw Encore. Niestety mój egzemplarz ma upośledzone skrzydła. Duża szkoda i spory problem Jako wsparcie mam zestaw Revella. Może coś pokombinuję i z dwóch zestawów skrzydeł zrobię jeden.

 

014rth.jpg

 

013nz.jpg

 

012zkz.jpg

 

011aex.jpg

 

010hnb.jpg

 

009aii.jpg

 

008pwl.jpg

 

007etj.jpg

 

006ep.jpg

 

005vpt.jpg

 

004zj.jpg

 

Blaszka fototrawiona Parta – znam ją na pamięć

 

003mhj.jpg

 

Kalki Techmodu:

 

001eos.jpg

 

Niezbędna literatura. Do tego dochodzą Polskie Konstrukcje Lotnicze tom II i IV (cz. 1 i 2) oraz kilkaset zdjęć wraków z Internetu.

002hpz.jpg

 

Zakres przeróbek:

 

Zapowiada się bardzo dużo pracy od podstaw, ale to akurat lubię. Będzie przy tym sporo wyzwań, które mogą okazać się przerastające moje możliwości. Ale to wyjdzie już w trakcie Zatem co będę musiał zrobić:

 

– cały kokpit (musi być full opcja bo pootwierane są luki inspekcyjne);

– wyposażenie pod prawym skrzydłem (zdjęte osłony);

– wyposażenie pod charakterystycznymi osłonami z otworami wentylacyjnymi przed silnikiem (częściowo zdjęte);

– wychylenie lotek i sterów wysokości, na szczęście ster kierunku jest w pozycji neutralnej;

– wykonać od podstaw łączenie skrzydeł i całe wyposażenie widoczne w tym miejscu po zdjęciu paneli, a więc m.in. wierzch zbiornika paliwa i część kratownicy kadłuba;

– wykonać opadowy zbiornik paliwa w krawędzi natarcia lewego skrzydła;

– wykonać podpórki pod koła, misę na olej spod samolotu, kozioł pod ogon no i całą resztę złomu wokół

 

Odpada na szczęście robienie silnika Roboty będzie dużo ale zapał jest więc może się uda. Zdecydowanie najmniej doświadczenia mam przy tworzeniu podstawek, ale nie mam jakoś bardzo trudnego terenu do odtworzenia i tym się pocieszam

 

Zachęcam do dyskusji odnośnie rzeczy, na które zwróciłem uwagę przy prezentacji zdjęć.

 

PS

 

No dobra, kto następny wrzuca warsztat? Foty macie już powybierane co niektórzy

 

Pozdrowienia

 

Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest i pierwszy warsztat

Ujęcie jest fajne, zakres przeróbek też jest spory więc będzie ciekawie Bacznie będę się przyglądać jak i idzie robota

Ja też niedługo umieszczam swój warsztat, czekam tylko na model i będzie można zaczynać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim doborowym towarzystwie czuję się trochę skrępowany i onieśmielony, tym bardziej że rónież będę działał w kategorii lotniczej, po tym co pokazał kolega to na pewno zapowiada się ciekawe widowisko - fajnie że będzie co przez zimę robić i oglądać - życzę powodzenia, swojego warsztatu jeszcze nie pokazuję ponieważ również czekam małą dostawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie fiedotow - zostań. Obaj nadajecie bardzo wyraźny ton działu lotniczego. Będzie na co patrzeć i od kogo się uczyć. Dwa świetne warsztaty się zaczynają. Muszę kupić więcej paluszków i piwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dobra, Wy mi tu koledzy mówcie co to są za graty zaznaczone na fotkach

 

Oczywiście dzięki za wsparcie na starcie Przyda się na pewno. Jeszcze tylko 8 dni

 

Aha! Czy ktoś może mi dodać [MJZ] do tytułu?

 

Pozdrowienia

 

Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje mi się, że domyślam się niektórych spraw:

1. to coś zerwane odsłaniające kratownicę, to może być brezent osłaniający zdemontowane pokrycie lewej burty (trzecie zdjęcie)

2. element na czwartym zdjęciu to ta burta...

Ale to tylko moje domysły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie będę oglądał bo mnie też czeka ten obowiązkowy model tyle że zostane chyba przy mastercrafcie jako rozgrzewkę i zapoznanie się z konstrukcją przed walką z Mirage

A propo wątku o p.11 w 1:72 ktoś może korzystał z tego albo zna jakieś opinie o tym?

http://www.martola.com.pl/pl142/produkty11004/Engrave_plate_for_planes_like_Junkers_or_P.11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Witam wszystkich po długiej przerwie!

 

Niestety tak się złożyło, że nawał obowiązków nie pozwolił mi uczestniczyć w naszym projekcie. Sorki

 

Niektórzy pokończyli już modele, a ja tak naprawdę dopiero zaczynam No ale cóż, lepiej późno niż wcale!

 

Mój projekt będzie dla mnie bardzo wymagający. Czeka mnie sporo trudnych przeróbek. Sam jestem ciekaw czy podołam.

Zacząłem od zeszlifowania wypukłych linii podziałowych na kadłubie. Obciąłem także chłodnicę oleju i wyciąłem wnęki km-ów. Zaznaczyłem także miejsca, które będę musiał zupełnie usunąć. Wszystko pod zdjętymi panelami trzeba będzie wykonać od zera! Kawał roboty

 

tvio.jpg

 

p6qj.jpg

 

PS

 

Zapraszam również na mojego bloga o modelach i nie tylko (adres w podpisie)

 

Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam!

 

Powoli do przodu. Pierwszy etap masakry kadłuba za mną. Zeszlifowałem linie podziału blach, obciąłem chłodnicę, wyciąłem spore kawałki burt. Wszystko po wstępnym szlifowaniu. Czas teraz dopracować powierzchnię. Robota żmudna, ale bez tego nie można myśleć o dokładaniu detali. W międzyczasie po mału montuję co się da. Zacząłem od kratownicy.

 

5dpp.jpg

 

6u8s.jpg

 

Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardzo ciekawy co z tego ci wyjdzie

Może poproś modelatorów o przeniesienie do lotnictwa bo chyba dość mało osób tutaj zagląda, a jest na co patrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Heja!

 

Przy P.11 postępy są znacznie wolniejsze, ale przy tak trudnym projekcie nie ma co się spieszyć Niemniej kolejny mały kroczek zrobiony. Połówki kadłuba musiałem bardzo drastycznie zeszlifować żeby zmieścić kratownicę. Do tego stopnia, że plastik prześwituje. Postanowiłem skleić obie połówki kadłuba i dopiero teraz uzupełniać po kolei wszystkie detale. Dostęp nie jest aż taki trudny, więc liczę na to, że się jakoś uda. Jeśli nie, to zawsze można kadłub rozkleić. Zobaczymy jak pójdzie.

 

Teraz zacznie się zabawa!

 

xiut.jpg

 

7wo7.jpg

 

Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Jednak musiałem rozkleić kadłub, ale nie ma tego złego Mam już zmontowany odpowiedni klin pomiędzy połówkami kadłuba. Jest dopasowany i doszlifowany, co ułatwi dalszą pracę.

 

Ponieważ "bebechy" za kratownicą będą w pewnym stopniu widoczne musiałem odtworzyć z grubsza ożebrowanie kadłuba. Kilka godzin dłubaniny i gotowe

 

Jak się okazuje sporo się za fotelem pilota dzieje, więc jest to dopiero pierwszy mały krok w "uzbrajaniu kadłuba".

 

72d7.jpg

 

dk6g.jpg

 

h69w.jpg

 

Ipkinss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.