hadzi Napisano 29 Grudnia 2012 Share Napisano 29 Grudnia 2012 No to juz chyba koniec. Mam tylko dylemat, czy ten egzemplarz miał antenę linkowa czy nie. Jest tylko jedno znane mi zdjecie pokazujące polskiego Szcze-2 z antenami i pokazuje sekcje kabinową egzemplarza z szachownicą pod kabiną. Raczej nie jest to "moja" 4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal76 Napisano 29 Grudnia 2012 Share Napisano 29 Grudnia 2012 Bardzo ładny model i ciekawy temat . Podoba mi się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 29 Grudnia 2012 Share Napisano 29 Grudnia 2012 No Jurek, intensywnie pracujesz pod koniec roku. Szkoda, że warsztat mocno okrojony, vacu jest ostatnio bardzo rzadko prezentowane. Model prezentuje się ciekawie, jedną z jego najważniejszych zalet jest nietypowy temat. Skąd pochodzą silniki? Jako uwaga niemerytoryczna - czerwony nos nadaje samolotowi charakteru postaci bajkowej (takie moje indywidualne skojarzenie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hadzi Napisano 29 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 29 Grudnia 2012 No Jurek, intensywnie pracujesz pod koniec roku. Szkoda, że warsztat mocno okrojony, vacu jest ostatnio bardzo rzadko prezentowane. Model prezentuje się ciekawie, jedną z jego najważniejszych zalet jest nietypowy temat. Skąd pochodzą silniki?Jako uwaga niemerytoryczna - czerwony nos nadaje samolotowi charakteru postaci bajkowej (takie moje indywidualne skojarzenie ) Pracuje bo to jedyna wzasadzie taka okazja w tym roku by pokonczyc lezace w szufladach od lat modele. To tez powod dlaczego okrojony jest warsztat. Silniki sa z Pavli - mialem 3 takie to ich uzylem, choc w zestawie Pavli do Po-2 sa duzo lepsze. A z tym nosem, coz sam go nazwalem Rudolf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 30 Grudnia 2012 Share Napisano 30 Grudnia 2012 Myślę że prawdopodobnie anteny miały wszystkie .Warto je zrobić Wysyłam parę fotek ,są one słabej jakości ,bo ze starej książki ,jeszcze z PRL-u ale może coś tam wypatrzysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hadzi Napisano 30 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2012 Dzięki Ryszard, ale właśnie o tych fotach myslałem. Tylko na 2 widać na 100% anteny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RH Napisano 30 Grudnia 2012 Share Napisano 30 Grudnia 2012 Sumując ,śmiało możesz zrobić anteny ,Zresztą na każdym z tych samolotów widać słupki od anten .Co sugeruje że były tez rozpięte druty . Przecież tych samolotów to w sumie w polskiej armii nie było dużo bodajże 5szt Reasumując: naciągaj druty i nie przejmuj sie zbytnio:) przynajmniej będzie elegancko wyglądał . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 30 Grudnia 2012 Share Napisano 30 Grudnia 2012 Modelik bardzo ładnie się prezentuje, Gratuluję! ___________________________________________________________________________ Na warsztacie: MiG-9 - Amodel 1/72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hadzi Napisano 30 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2012 Maszt jest nie tylko na anteny, na szczycie jest probnik cisnien PITOT czy jak mu tam. W sumie anteny moge dodac. Mam jedno dobre zdjecie(ale nie mam do niego praw) a tam za ch... anten (linek) nie widac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tytus Napisano 30 Grudnia 2012 Share Napisano 30 Grudnia 2012 ...jest probnik cisnien PITOT czy jak mu tam. Poprawnie to coś to się nazywa rurka Pitota lub rurka Prandtla. Rurki te różnią się od siebie. Rurka Pitota odbiera ciśnienie całkowite, natomiast Prandtla ciśnienie całkowite i oddzielnie ciśnienie statyczne. Częściej stosuje się na samolotach rurki Prandtla, które są przez niewtajemniczonych nazywane błędnie rurkami Pitota. W terminologii lotniczej używa się też skrótu OCP (odbiornik ciśnień powietrza/odbiornik ciśnień powietrznych) i tak jest chyba najbezpieczniej Sorry za OT, ale może kogoś to zainteresuje. Model bardzo fajny, czekam teraz cierpliwie na artykuł o nowej metodzie obróbki vacu. Mój leżakuje w poczekalni i nie wiem kiedy doczeka się realizacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 30 Grudnia 2012 Share Napisano 30 Grudnia 2012 Sorry za OT, ale może kogoś to zainteresuje. A i owszem, zainteresowało. Mój leżakuje w poczekalni i nie wiem kiedy doczeka się realizacji. Twardy zawodnik z Ciebie, mój ostatni model vacu Sum został wyrzucony po latach i nie doczekał nawet decyzji o wstawieniu go do planu pięcioletniego. Hadzi, jeszcze raz gratuluję tego trudnego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hadzi Napisano 30 Grudnia 2012 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2012 Tytus dzieki za info. Napisales to co ominalem by nie popelnic bledu w opisie. Super bo napewno sie przyda nam wszystkim ta informacja. Wszystkim dziekuje za cenne uwagi i opinie. Szczesliwego Nowego Roku. PS. Na warsztacie leza jeszcze 3 modele do skonczenia w przyszlym tygodniu. A potem niewiadomo jak dluga przerwa sie szykuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.