Skocz do zawartości

Fokker D-VIIF, "BI-BA-BO", Roden 1/72+PART+TECHMOD


Wojciech Butrycz

Rekomendowane odpowiedzi

Oto dość słynny polski Fokker D-VII nr 7614, póznoseryjny, sprowadzony do Polski w 1919 roku. Ma to znaczenie takie, że wtedy już raczej nie stosowano płótna typu "lozenge" - patrz zdjęcia również innych polskich D-VII sprowadzanych już po wojnie.

dsc05425uk.jpg

dsc05424o.jpgdsc05422c.jpg

dsc05426pu.jpg

dsc05427w.jpg

dsc05428g.jpg

dsc05429xi.jpg

dsc05430qx.jpgdsc05449w.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się też nie znam, ale domyslam się że mają imitować przetarcia płótna na konstrukcji kratownicowej. Próbowałem kiedyś podobnego efektu na Wellingtonie.

 

Ale na skrzydłach to już nie wiem co to jest... Radzaj kamuflażu czy pofałdowane płótno?

 

Bardzo podoba mi się zdetalowanie w rejonie kobiny, km-y, silnik itp. Fajny model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku... Czy możesz mi przybliżyć technikę malowania płat ów? Mam w magazynku od kilku lat DR. I Eduarda i co prawda mógłbym wykonać Go w innym, prostszym malowaniu, ale to akurat mi się bardzo podoba.

Pozdrawiam.

Bogdan "Fiedotow"

A Fokkerek zacny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze pióro, troche już głupieje z tym egzeplarzem, to nie był przypadkiem OAW? ciekawe, ciekawe, czy moge trochę podpytać o żródła, którymi się kierowałeś przy tej robocie? Moze na PW?

Próbuje zebrać troche informacji, bo mam zamiar popełnić tego samego w 48, ale kierowałem się rysunkami z Techmodu..no i zgłupiałem.

nr 7614 to faktycznie byłby VIIF

pozdrawiam,

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam artykuł w pierwszym numerze Lotnictwa z Szachownicą, bodaj z 2002 roku - tam jest cała historia tego egzemplarza. Także biblię tej epoki "Samoloty Wojskowe w Polksce 1918-1924" Andrzej Morgała, BELLONA/LAMPART 1997. Co do malowania smug to robię to gąbką z jaśniejszym odcieniem tej samej farby pod kątem. Wżne by smugi były dość proste i nie przykrywały większych powierzchni, ale to zawsze można poprawić. Brązowawe i beżowe otarcia kadłuba na kratownicach wykonane suchymi pastelami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam wyczytałem ze Pan Sankowski i Morgała nie do końca się zgadzaja co do wyglądu i debiutu tego egzeplarza, także jak zwykle nic nie wiadomo do końca.

Niemniej jednak ten art z LzSz nr 1 to bym sobie poczytał.

Apel: może ktoś życzliwy udostepnić skan?

pozdrawiam,

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam zwłaszcza szczegóły silnika, uzbrojenia i kabiny wykonane w 1/72. Ciekawa interpretacja z tymi mazami. Czyli to było oryginalne niemieckie malowanie późnych D.VII? zawsze myślałem, że na skrzydłach była lozenga, a tylko kadłub przepłótnili. Mógłby ktoś tu przy okazji podać najważniejsze różnice między wersjami D.VII produkowanymi przez OAW, Alb. i Fokkera (czy to to samo co wersja F?)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.