Skocz do zawartości

Spitfire S 31 / Airfix 1:72


HK1885

Rekomendowane odpowiedzi

Wątek oryginalnie założony w powitalni, zniknął wraz z tematem.

 

Spitfire S 31 czyli PR Mk XIX z Airfixa w niczkemnej skali.

 

Budowany prosto z pudła dla czystej radości złożenia do kupy i pomalowania czegoś, bez wnikania w merytorykę i szczegóły. Pierwszy model na takim etapie po dwunastu latach, pierwsze użycie specyfików AK, pierwsze zabawy z nowym aerografem kupionym osiem lat temu i do tej pory nieużywanym. Dużo zabawy z ponownym oswajaniem farby, ciśnienia, próby z preszejdingiem i takietam. Ogólnie sporo fanu i bezcenne doświadczenia

 

Parę fotek z wcześniejszych etapów:

DSC_0498_zps15cbcaac.jpg

 

DSC_1_zps49f0640b.jpg

 

DSC_3_zps65a5fc2d.jpg

 

DSC_0517_zps6ee18b49.jpg

 

DSC_0516_zps7e26bdd9.jpg

 

DSC_0491_zpsc82f373e.jpg

 

DSC_0495_zpsfdcf14a8.jpg

 

Spróbowałem potyrać go przy pomocy AK, wyszło subtelnie, ale na zdjęciach prawie niewidocznie. AK dawałem na sido, teraz Spit dostał werniks z matu i jakieś zacieki jeszcze spróbuję uwydatnić - jest ryzyko jest fan...

W tej chwili wygląda tak:

 

DSC_0504.jpg

 

DSC_0505.jpg

 

DSC_0507.jpg

 

DSC_0508.jpg

 

DSC_0509.jpg

 

Spróbuję jeszcze na macie porobić zacieki-wycieki, pozostały koła no i zdjęcie masek z oszklenia. Się jutro zrobi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i skończone - stanął na własnych kołach...

 

DSC_0515.jpg

 

DSC_0518.jpg

 

Doświadczenia bezcenne, ilość learningów do zaimplementowania porażająca

Lekko, łatwo i dla przyjemności, ale nie obyło się bez paru zonków wynikających z braku doświadczenia. Efekt taki sobie, ale i tak jestem zadowolony - pierwszy model po tylu latach.

 

...jeżeli to rozdziewiczenie aerografu to, bardzo przyjemne

Z definicji

Aerograf też się cieszył...

 

A zamiast puenty, efekt dzisiejszej wizyty w sklepie modelarskim. Pojechałem po coś zupełnie innego, a wyszło jak zwykle... Może tym razem w barwach RAFu?

DSC_0523.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny, czysty

Trochę go tam spróbowałem poświnić, ale wyszło na tyle subtelnie że prawie niewidocznie, może poza wyciekami spod silnika.

skoro już zabrudziłeś linie podziału, to w miejscach gdzie są kalkomanie tez pasowałoby ubrudzić.

No ...

Kalki w tym modelu to osobny temat. Przypominały ceratę - sztywne i oporne na płyny. Na Micro nie zareagowały wcale, pomogła im dopiero prawdziwa kąpiel w Hypersolu Agamy, ale i tak zaczęły wyłazić z linii po polakierowaniu... więc washa udało mi się wypłukać. Mam już na to pomysł przy kolejnych modelach jak sie trafi podobna sytuacja.

 

Ogólnie ten Airfix to jeden wielki poligon

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na powrót do modelowania po latach, jest bardzo dobrze. Ładnie sklejony, czysto i starannie pomalowany. Lepiej tak niż często obserowane modele kiepsko sklejone, ale za to dumnie zaopatrzone w szereg warstw pyłowo-cieniowo-kurzowych niekoniecznie prawidłowo położonych. Sam chętnie popatrzę na tego Spita, którego zapowiadasz w 48 i to w malowaniu z art-boxa.

Generalnie ładny model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na powrót do modelowania po latach, jest bardzo dobrze.

Jak na powrót po latach to może być - dzięki

Lepiej tak niż często obserowane modele kiepsko sklejone, ale za to dumnie zaopatrzone w szereg warstw pyłowo-cieniowo-kurzowych niekoniecznie prawidłowo położonych.

Nie ma co karykatury robić na początek.

chętnie popatrzę na tego Spita, którego zapowiadasz w 48 i to w malowaniu z art-boxa.

No to nie tak prędko.

Kupiłem z defaulta, jak każdego nowego Spita w cztery-ósemce, a że wyszło jako deser to tak mimo woli.

Na razie ćwiczę w siedem-dwójce - trochę modeli zaczętych i zostawionych dawno temu w oczekiwaniu na lepsze czasy, które właśnie nadeszły, jakieś ciekawe a proste nowości. Tak żeby na nowo oswoić aerograf.

 

W większej skali też mam parę rzeczy, ale najpierw trochę praktyki.

 

Spit Mk XIV Academy, zuo wcielone, ale grzech zostawić; październik 2004, sklejony kadłub do kupy i tak już zostało:

DSCF6266.jpg

 

Mk I Tamiya; październik 2005 - do pomalowanie właściwie:

DSC_0499.jpg

 

Więc XIX-ka pewnie gdzieś na jesieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza Spitami jest jakiś krąg zainteresowań?

Seafire???

 

A poważnie to sfokusowałem się na Spitach. Oczywiście coś tam jeszcze mam w magazynie - głównie DWS - ale bez wyraźnego sprofilowania. To co się spodobało i na co była akurat kasa, w większości 48. Nikczemna skala to taki wybór z wyrachowania na początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.