Jacek K Napisano 26 Maja 2013 Autor Share Napisano 26 Maja 2013 Pocieniowałem odrobinkę powierzchnie sterowe, kryte płótnem. Chciałem, żeby tam gdzie płótno nie ma podparcia było odrobinkę ciemniejsze ale nie dużo. Przy wielu warstwach farby ten efekt raczej zanikał więc tylko zasygnalizowałem cieniowanie. Słabo potrafię to uchwycić na zdjęciu ale efekt jest taki, że im ciemniej tym bardziej to widać. Zwłaszcza na czyściutkim białym bez cieniowania wypukłe żebrowanie było prawie niewidoczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 26 Maja 2013 Share Napisano 26 Maja 2013 bardzo fajne efekty uzyskałeś przy budowie tego samolotu. Ciekaw jestem malowania,choć do tej chwili jeszcze sporo czasu jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
albert091283 Napisano 26 Maja 2013 Share Napisano 26 Maja 2013 Cześć Jacek K jakiś czas temu również zlepiłem tę maszynę i przygotowałem dla niej żywiczne śmigło, oryginalne sam widziałeś nie jest zbyt imponujące. Jeżeli chcesz odstąpie jeden zestaw. Mam też kolektory wydechowe. jak będziesz chciał odezwij się na priv podaj emaila wyślę Ci zdjęcia zobaczysz jak to wygląda. Pozdrwaniem Albert Debowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 26 Maja 2013 Autor Share Napisano 26 Maja 2013 Dzięki za śmigło i kolektory. Jeszcze jakiś czas temu ozłociłbym Cię za to. Widząc, że niewiele zrobię z zestawowych elementów łopaty śmigła i kolektory zrobiłem sam: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 28 Maja 2013 Autor Share Napisano 28 Maja 2013 Końcowe przygotowania do malowania. Zostały do wklejenia stateczniki poziome. Mimo iż wcześniej dość dobrze je dopasowałem na sucho to i tak po wklejeniu powstała szczelina, nie za wielka ale za duża jak na linię podziału. Nie chcąc szpachlować zbyt dużej powierzchni, unikając w ten sposób przypadkowego zaszpachlowania linii podziału i nitów zrobiłem mały eksperyment z nowym produktem. Pomogli znów koledzy z politechniki. Dostałem mała próbeczkę proszku, który po rozrobieniu z alkoholem (ja użyłem denaturatu) tworzy szpachlówkę. Jest dość elastyczna, więc nie pęka przy obróbce i można sobie dobierać stopień gęstości. Zamaskowałem więc okolice wspomnianych szpar i wprowadziłem do nich dość rzadką szpachlę a następnie wacikiem nasączonym denaturatem zmyłem nadmiar. Teraz tylko dosłownie odrobinkę przytrę papierkiem i już. Bez pocenia się szorowania wszystkiego dookoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławko Napisano 29 Maja 2013 Share Napisano 29 Maja 2013 (edytowane) Wnęki podwozia zabezpieczone w taki sposób, że są szczelne a przy tym będzie bardzo łatwo pozbyć się tego po malowaniu . Wnęki są pełne różnego rodzaju elementami więc zabezpieczenie musiało być takie, żeby niczego nie uszkodzić.[...] Można spytać co to za specyfik ? Czy to zwykły maskol czy coś delikatniejszego ? Ruchoma część klap gotowa. Postanowiłem je troszkę pocieniować przed późniejszymi zabiegami. Taki mały „pre” zrobiony dla delikatności foliopisem. Tego foliopisu trochę bym się obawiał. Kiedyś nie doczyściłem modelu z kilku kresek takiego foliopisu i myślałem, że jak zamaluję to wszystko będzie OK. Po zamalowaniu początkowo wszystko wyglądało dobrze ale problem pojawił się kilka dni później. Tusz z foliopisu zaczął się przegryzać z farbą (dyfundować) i wyłazić na wierzch psując oczywiście cały malunek. Oby tu taki efekt nie wystąpił. Edytowane 29 Maja 2013 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 29 Maja 2013 Share Napisano 29 Maja 2013 z tym foliopisem to fakt, nawet przez podkład się przebija i farbę. Dopiero sido go powstrzymuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 29 Maja 2013 Autor Share Napisano 29 Maja 2013 Jak do tej pory nie mam problemów z foliopisem. Pomalowałem klapy kilka dni temu i jest ok. Po tym jak użyłem foliopisu odczekałem, aż porządnie wyschnie (mimo iż wydaje się, że za chwilkę jest już suchy i nie brudzi) a dopiero potem pomalowałem. Tutaj użyłem emalii MM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 29 Maja 2013 Autor Share Napisano 29 Maja 2013 Pierwszy etap zużyć (najpierw próba). Ten biały kolor wcale nie jest taki łatwy. Potem będą jeszcze łosze, pudry itd. Na pierwszy rzut przetarcia do zielonego i do samej blachy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 30 Maja 2013 Autor Share Napisano 30 Maja 2013 Moim zamiarem w pierwszym podejściu było przetarcie białego kamo do tego na czym był namalowany (u mnie zielony ) oraz miejscami głębiej do blachy. Potem jeszcze długa droga do końcowego efektu. Widziałem na lotnisku kilka lekkich samolocików przemalowanych na biało i właśnie podobnie to wyglądało, oprócz zabrudzeń, wgnieceń itd. Przyznam, że się tym zasugerowałem bo wyglądało to wiarygodnie i ciekawie. Raczej pociągnę próbę do końca i zobaczymy (dlatego nie maluję jeszcze spodu). A tak nawiasem jaka była granica przejścia kolorów między górą i dołem, płynna? W egzemplarzach muzealnych jest na ostro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 30 Maja 2013 Share Napisano 30 Maja 2013 wiesz, słyszałem plotki o jakiejś nowatorskiej technice. cos o lakierze do włosów. nie wiem, miesza sie starte kredki pastelowe czy krede z tym płynem do układania sierści na głowie i tym sie robi imitację zimowego kamuflażu. czy jakoś tak.. i to faktycznie wyklucza jakiekolwiek inne techniki... bo taka teraz moda i TAK sie to robi... " jaka była granica przejścia kolorów między górą i dołem, płynna? W egzemplarzach muzealnych jest na ostro." zwykle było to malowane od szablonu, więc jakiś odkurz był (zwłaszcza na ogonie) ale na małej szerokości, co do egzemplarzy muzealnych to mała przestroga - w żadnym przypadku nie patrz na egzemplarz z Monino, jest to kiepsko wykonana replika (nawiasem mówiąc bardzo skopany bryłowo MiG-3 Revell/Italeri/Zvezda był chyba na jego bazie robiony, bo świetnie oddaje wszystkie błeędy repliki) przyglądam się MiGowi od początku z uwagą, bardzo niesztampowe wykonanie na wysokim poziomie, czekam na ciąg dalszy, pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 30 Maja 2013 Share Napisano 30 Maja 2013 robi się tak, żeby było dobrze. zaiste trudno polemizować z truizmem... traf chciał, ze akurat wspomniana technika daje dobre i realistyczne rezultaty. przejrzyj najpierw wspomniane foty oryginału a potem przesądzaj o "dobrych i realistycznych" rezultatach... polecam książkę Ospreya MiG-3 Aces, osobiście podoba mi się efekt metody na lakier do włosów ale w tym przypadku imho Jacek bardzo trafnie stara się oddać wygląd zimowych MiG-ów. ale oczywiście mozesz tez utyskiwać, ze dajmy na to ksiązki się drukuje, a nie przepisuje ręcznie, bedzie to ten sam gatunek zarzutu.. bez tej puenty KFS nie byłby KFS-em... niewątpliwie wniosło to ogrom merytoryki do warsztatu - DZIĘKUJEMY! pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 30 Maja 2013 Share Napisano 30 Maja 2013 doskonale wiem, o czym mówie. co wiecej, mając jakies tam praktyczne doświadczenie, mogę ocenić, jakie techniki mają potencjał, a jakie nie. (...) ton wypowiedzi jednoznacznie objawia tradycyjny szacunek do rozmówców... zatem uczciwie mówię : poddaje się... gdzie mi równać się do wyroczni wszechwiedzy... wszak ja nie wiem o czym mówię i gdzie mi tam do jednoznacznych ocen narzucanych innym... Jacek - K - dla mnie super! widać że masz jakąś koncepcję i ją realizujesz (podobnież pewien kolega buduje pewnego Jaka-1 i tam jego niesztampowe metody także spotkały się w marudzeniem pewnego cynicznego erudyty...), czekam na dalsze efekty! Powodzenia i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 30 Maja 2013 Autor Share Napisano 30 Maja 2013 Chcę trochę popróbować różnych technik finalizowania modelu. W sumie czeka mnie kilkanaście zabiegów po kilka sesji każdy ale może coś ciekawego z tego wyjdzie. Poszczególne etapy niewiele się od siebie różnią ale używane do nich farbki lub inne specyfiki są prawie niewidoczne po jednym razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 30 Maja 2013 Autor Share Napisano 30 Maja 2013 No aż tak nie będę go zarzynał. Ta fotka daje mi ważną odpowiedź na inne pytanie-przejście kolorów nie było płynne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 30 Maja 2013 Autor Share Napisano 30 Maja 2013 Kolejne dwa etapy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 30 Maja 2013 Share Napisano 30 Maja 2013 dla mnie bomba! używany ale nie zajechany pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 30 Maja 2013 Autor Share Napisano 30 Maja 2013 Raczej tak. Za dobrze wyglądały. Na dobrych fotkach widać że pewnie malowali wszystko, choć pewności nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 31 Maja 2013 Share Napisano 31 Maja 2013 Posty nie na temat wyleciały w kosmos. Proszę już nie rozwijać tutaj tamtego wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 1 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 1 Czerwca 2013 Pomalowany spód samolotu i gwiazdy. Z „malunków” został jeszcze tylko napis „za ojczyznę” i w kwestii kolorów będzie finito. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławekb Napisano 2 Czerwca 2013 Share Napisano 2 Czerwca 2013 pięknie ci to wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 2 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 2 Czerwca 2013 Dokleiłem kilka części oraz ciąg dalszy śladów eksploatacji. Na spodzie przetarłem wełną stalową krawędzie, linie podziału blach i linie nitów a potem troszkę pobrudziłem-będzie jeszcze ciąg dalszy prac ze spodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 3 Czerwca 2013 Share Napisano 3 Czerwca 2013 Na tym typie się nie znam, ale wygląda rasowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 5 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 5 Czerwca 2013 Kolejny etap „zużywania” samolotu. Planuję jeszcze 3-4 sesje z tym etapem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek K Napisano 5 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 5 Czerwca 2013 Jeszcze nie . Pod warstwą białej farby jest bezbarwny połysk (twardy) potem zielony,a na części ":blaszanej" znów połysk i dopiero srebrzanka. Miałem przez co się przecierać. Na wszelki wypadek zastosowałem jeszcze podkład w kolorze aluminium ale nie dodrapałem się do niego. Zależało mi na odkryciu głównie zielonego i odrobinkę srebrnego (tylko w nielicznych miejscach). Muszę przyznać, że ten biały to ciężki kolor. Nie będę już go chyba więcej męczył, najwyżej jakieś detale czy krawędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.