Skocz do zawartości

Kenworth k123 AMT albo....


MartiniOCP

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to mówili redaktorzy starego dobrego Secret Service:D - "Żarty się skończyły a zaczęła ciąża"...czy tam ciężarówki. Nieważne:D. Generalnie, modelik jest nam dobrze znany. Nie tak dawno kolega elefantes uraczył nas super wykonaniem tej maszynki. Jako, że Honda jest na ostatniej prostej, postanowiłem zamieścić kolejny warsztat i, od razu, mam do was kilka pytań. Najpierw koncepcje.

 

1. Wersja pudełkowa, nic nie zmieniam tylko waloryzacja. Znalazłem taki oto egzemplarz, który całkiem mi się podoba pod kontem zużycia i kolorków.

 

Beznazwy4kopia_zpsc491b2bb.jpg

 

Beznazwy2kopia_zpsf4c2af1e.jpg

 

Link do innych zdjęć tego truck'a:http://www.donovansusedtrucks.com/vehicle_pages/1326811562-1977-Kenworth-Cabover.shtml

 

2. Zmiana kabiny i przedłużenie ramy. Nie będę ukrywał, że wersje z kabiną 110" strasznie mi się podobają (model - z moich wliczeń - ma kabinę ok. 80", trzeba by przedłużać o 3cm, rozstaw osi wersji długiej 190"). I teraz pytanie do specjalistów: Czy motor, który jest w modelu (cummins 370) mógłby być użyty w wersji k100C (zdjęcie poniżej), z dłuższą kabiną i ramą, czy będzie to już poważny S-F? Widzę też, że klamki w nowszych ciężarówkach są umieszczone niżej (ten kwadracik). Model to chyba starsza wersja bo ma klamkę a'la osobówka. Męczy mnie jeszcze rozmieszczenie wsporników na ramie (te takie poprzeczne:D). Poszukam zdjęć gdzie to ma dokładnie być. To samo zbiorniki z paliwem - fajnie byłoby dokładnie znać miejsce mocowania. No nic, wrzucam kilka zdjęć tych ślicznotek:

 

Beznazwy1kopia_zps76ea5e7f.jpg

 

link:http://www.marketbook.ca/listingsdetail/detail.aspx?OHID=4113755&LP=TRK

 

Biały jakoś fajnie pasuje do tej wersji

 

Beznazwy3kopia_zps356b28c0.jpg

 

pzdr.

 

PS. Właśnie zauważyłem, że te k100 mają jakieś "torowe" oponki, szczególnie przód.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Woow. Moja naj-ulubieńsza ciężarówka "bez przodu". Super. Czekam na jakieś postępy i powodzenia w budowie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Tym powitaniem z 'Secret Service' to mnie rozwaliłeś

 

Wracając do tematu. Z ciężarówkami z US jest tylko niewiele mniejszy problem niż z Australijczykami. Na początek musisz sobie odpowiedzieć na pytanie jaki model chcesz zbudować, ortodoksyjnie poprawny lub prezentujący konkretny egzemplarz, czy może coś co będzie Ken'em K123/K100 i lekko przymknąć oko na rozmieszczenie sprężarki, koloru podłogi itp.

Trik polega na tym, że im model dłużej na rynku, tym więcej modyfikacji przeszedł. Tak jak zauważyłeś na przykładzie klamek. Starsze modele z początku produkcji miały umieszczone je wysoko, później (i do końca produkcji) już niżej. Podobnie ma się temat ze zderzakiem, światłami. Jeśli ciężarówka była składana na 'półkę', albo klientowi nie zależało, to np. miała montowane stalowe felgi z 2-ma otworami (fotka z pomarańczową kabiną), ale równie dobrze ciężarówka 'za' lub 'przed' na taśmie produkcyjnej miała już chromowane felgi - bo takie było życzenie klienta.

Nie studiowałem Kenworth'ologii zbyt długo (maks drugi rok ;) ), ale wydaje mi się, że model od AMT czyli Twoja baza to model z początku produkcji. Kabiny 110" pojawiły się później. No i powrót do początkowego pytania, jeśli jakaś replika to warto by poszukać jakiegoś katalogu z lat '70-'74 ale jeśli chcesz mieć po prostu Ken'a zrobionego na podstawie AMT to nie sądzę, żeby jakieś straszne S-F z tego wyszło. Zawsze może przyjąć koncepcję odbudowy i lekkiej modyfikacji starej ciężarówki.

Co do silnika, Kenworth nie produkuje swoich, więc pod maską/kabiną znajdziesz silnik Cummins, Detroit Diesel czy CAT'a. Mieszanka rocznika czy modelu jest na prawdę pokaźna więc o S-F chyba raczej trudno. Tutaj błędu raczej nie popełnisz. IMO ważne żeby silnik miał kolor odpowiedni, no chyba że będziesz robił coś 'wystawowego' więc i wtedy znika problem.

Co do tematu ramy. Jeśli robisz kabinę 110" rama automatycznie musi być dłuższa, nie wiem czy przedłużenie proporcjonalne do wydłużenia kabiny się tu sprawdzi, logika mówi że może tak być. Postaram się pokopać za wymiarami ram, ale ciężarówki w US oferowane są/były z różną ich długością.

Otworów montażowych na ramie jest całe multum - właśnie po to żeby można przypasować różne elementy.

Opony na osi kierowanej mają inny bieżnik (na Twoich fotkach świetnie to widać), tak aby łatwiej się skręcało, koła napędowe mają (a przynajmniej powinny mieć) mocniejszą rzeźbę bieżnika - aby łatwiej trzymały podłoże.

Czasem można zauważyć, że opony na mostach napędowych się różnią. Powodów jest kilka. W US z grubsza obowiązuje przepis, że opony mają być takie same per oś, ale niektórzy oszczędzają i na moście który nie pracuje (w sensie nie napędza - jest odłączony bo niekiedy jest taka opcja) zakładają 'lżejsze' (tańsze) opony.

 

Temat zapowiada się interesujący, więc czekam aktualizacji i newsów z warsztatu.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow, dziękuje wszystkim za odzew i chęć pomocy (i kibicowania)

 

 

Podziękował

 

Tym powitaniem z 'Secret Service' to mnie rozwaliłeś

 

Aż się łezka w oku kręci, nie? Gulash podobno chory jakoś mocniej:(

 

Na początek musisz sobie odpowiedzieć na pytanie jaki model chcesz zbudować, ortodoksyjnie poprawny lub prezentujący konkretny egzemplarz, czy może coś co będzie Ken'em K123/K100 i lekko przymknąć oko na rozmieszczenie sprężarki, koloru podłogi itp.

 

Jestem na 88,76% pewny, że porwę się na wersję 110 - konkretnie tę ze środkowego zdjęcia (granatową). Wymiary kabiny i rozstaw osi mam ze stronki: http://www.marketbook.ca/listingsdetail/detail.aspx?OHID=4113755&LP=TRK, czyli 110"kabina i 190" wheelbase. Oczywiście będę bardzo wdzięczny za wszelkie wrzutki. Co do poprawności - chciałbym zrobić to w miarę poprawnie.

 

Tak jak zauważyłeś na przykładzie klamek. Podobnie ma się temat ze zderzakiem, światłami

 

Lustruję kabinę i te detale łatwo zmienić. Wydaje mi się, że dużo zmian w samej "budzie" nie było (przynajmniej do 84'). Dorzuciłbym jeszcze oponki (przód) i zbiorniki - wydają się większe w 110. (choć ta wersja na ostatnim zdjęciu ma już takie jak k123 - pewnie kwestia gdzie jeździł)

 

Co do silnika, Kenworth nie produkuje swoich, więc pod maską/kabiną znajdziesz silnik Cummins, Detroit Diesel czy CAT'a. Mieszanka rocznika czy modelu jest na prawdę pokaźna więc o S-F chyba raczej trudno.

 

O, to już jestem spokojniejszy.

 

Otworów montażowych na ramie jest całe multum - właśnie po to żeby można przypasować różne elementy.

 

Takie 2 linki z YT, gościu biega z kamerką i można podejrzeć otwory i inne graty.

 

 

 

Bardzo dziękuje raz jeszcze. Pod koniec tygodnia postaram się coś wrzucić. Zacznę od złożenia ramy w celu jej pocięcia:D

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Nie ma to jak jakiś Amerykaniec od czasu do czasu! Ta długa kabina czasem jest nazywana VIT (Very Important Trucker - dział marketingu się popisał!) i wprowadzono ją w drugiej połowie lat siedemdziesiątych. Zgodzę się z Tobą, że jest to kusząca opcja do zbudowania! Tak sobie myślę - a może zamiast przedłużać ramę, to wziąć jakąś od W900? Z tego co widziałem to są one bardzo zbliżone, a W900 zawsze będzie miała dłuższą ramę i potencjalnie dokładniej wykonaną niż w modelu AMT... Tak czy inaczej życzę powodzenia w budowie i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatny up. Zacząłem grzebać przy ramie i....nie wiem jak jest z modelami Italeri i innymi z Europy, ale AMT...no powiedzmy, że papier ścierny-gruby to teraz mój najlepszy przyjaciel. Poza tym, postanowiłem wykonać od podstaw 2 wsporniki (czy jak to tam się fachowo nazywa). Chodzi o toto:

 

Beznazwy1kopia_zps39fb85d5.jpg

 

AMT daje mocno gruby plastik i cały ten ceownik, z którego jest to wzmocnienie nie wygląda za dobrze. Dodatkowo, pousuwam odlewy śrubek (lub raczej sutków) z ramy i niektórych elementów, i zastąpię je odlewami żywicznymi do 1/35 (wyglądają dokładnie tak jak te ze zdjęcia 1:1). Guzik widać, ale światło się skończyło:D Przy okazji zauważyłem, że dodane śrubki są do poprawki - wchodzą pod ramę.

 

100_6890kopia_zps9e7681f8.jpg

 

Tak sobie myślę - a może zamiast przedłużać ramę, to wziąć jakąś od W900

 

Pomysł fajny, ale czy ta rama będzie miała 190"? Nie mam pojęcia, a właśnie w taki rozstaw osi celuję. Poza tym, nie chcę inwestować za dużo w ten projekt - zobaczę co da się zrobić z polistyrenu za 5zł:D Skoro jesteśmy przy ramie, może poradzicie mi gdzie zrobić cięcie?

 

100_6891kopia_zps8af943a0.jpg

 

Odnoszę wrażenie, że na sieci, te długie ramy są przedłużone w pkt. 1, tzn. większość wzmocnień idzie na tył. Może jednak się mylę.

 

pzdr i dzięki za sugestię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

W sumie fabrycznie to ramy nie są przedłużone, bo te podłużnice są, można powiedzieć, cięte "z metra". Z tego co zaobserwowałem, to na ramie masz odcinek "silnikowy" i odcinek odpowiedzialny za montaż tylnego zawieszenia. Pomiędzy nimi zwykle powtarza się "uniwersalna" poprzeczka (ang. crossmember) charakterystyczna dla danego producenta - w odcinkach "silnikowym" i "zawieszeniowym" zwykle występują poprzeczki specjalnie przystosowane np. jako wspornik silnika . Z tego co widziałem ramy od szosowych maszyn serii K i W z porównywalnych roczników są bardzo podobne - jeśli nie inwestujesz w nowa ramę, to możesz przynajmniej zdjąć sobie wymiary z jakiejś, a już na pewno skopiować kształt poprzeczki. Przy okazji mały trik - w skali 1:24 i 1:25 jeden cal to z dobrą dokładnością 1mm. Czyli twój rozstaw osi musi być zbliżony do 190mm w modelu. Z tego co wiem, modele W900 tyle mają. Uwaga - przy maszynach trzyosiowych rozstaw osi mierzy się pomiędzy przednią osią i środkiem tylnego wózka. Mam nadzieję, że to pomoże, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Uwaga - przy maszynach trzyosiowych rozstaw osi mierzy się pomiędzy przednią osią i środkiem tylnego wózka. Mam nadzieję, że to pomoże, pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

 

100 krotne dzięki za tą informację bo już miałem odmierzać od osi przedniej do pierwszej-tylnej.

 

Ramę natnę gdzieś w okolicach pkt. 1, a poprzeczki się wstawi wg zdjęć. Co do kształtu poprzeczek, w kenworthie widziałem 2 rodzaje - jedne z górą i dołem trójkątnymi, drugi rodzaj - pół trójkąty (takie jak na zdjęciu z YT powyżej). Ponieważ i takie, i takie są w Keniach, zostane przy swoich.

 

PS. Tutaj widać ramę od w900 - układ tych crassmember'ów jest dosyć podobny to tego z k123.

 

w09_zps0fa8b134.jpg

 

Jeszcze raz podziękował.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

To widzę wszystko jest na dobrej drodze - tylko tak dalej. Cieszę się, że mogłem pomóc, życzę powodzenia i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

tak jak pisał Paweł, ramy od K i W są takie same (rocznikowo) jeśli chodzi o standardowe długości i zastosowanie (ciągnik, krótki/długi). Najlepiej będzie wstawić te 2 cm w przedniej części ramy i wycelować w część sypialną kabiny.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Najlepiej będzie wstawić te 2 cm w przedniej części ramy i wycelować w część sypialną kabiny.

 

Powodzenia!

 

Tak właśnie zrobię - dzisiaj operacja:D W międzyczasie pobawiłem się przednią osią - będzie skrętna. Jeśli chodzi o zawieszenie tylne, to są to resory. Ten granatowy egzemplarz z I wątku też takie ma (tzn. tak mi się wydaję)

 

Taka ciekawostka - może kogoś zainteresuje.

 

http://forums.aths.org/PrintTopic122143.aspx

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, za zamieszanie z pytaniem o zawieszenie. Spytałem, wysłałem posta a wtedy przypomniało mi się, że Elefantes robił K123 i że tam mogę znaleźć odpowiedź jakie zawieszenie zaproponowało AMT (i zmieniłem treść postu).

 

Link zacny! Sporo informacji w jednym miejscu. Przyda się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Up.

 

Rama przedłużona. Zostało dorobić poszycie zew., ale ogólnie, jest raczej ok.

 

100_6894kopia_zpsbeca5eab.jpg

 

100_6902kopia_zps045b9be7.jpg

 

100_6900kopia_zps3eb4b356.jpg

 

100_6903kopia_zps1da30d7e.jpg

 

A tutaj z innej baczki:

 

Chyba zmienię trochę tylne zawieszenie, tzn. to od AMT jest beznadziejnie puste od wew. strony. Odlałem sobie na próbę kawałek, żeby mieć na czym testować koncepcję:D

 

100_6895kopia_zps26a841c2.jpg

 

..i jeszcze postępy nad przednią osią.

 

100_6896kopia_zps75bf6ec1.jpg

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

te poprzeczki są na prawdę tak blisko siebie, czy to tylko przymiarka?

Możesz podzielić się informacją czego i jakiej metody używasz do odlewów?

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Racja, racja, - poprzeczki to tylko przymiarka, i to nieudolna - powinny być, oczywiście, oddalone od siebie.

 

Do odlewów używam silikonu formierskiego (allegro) i żywicy do odlewów (też allegro). Te resory zrobiłem akurat niechlujnie, bo z jednoczęściowej formy. Powinienem zrobić to z formy 2 częściowej, tzn. zalać silikonem do połowy, poczekać, aż silikon wyschnie, zalać resztę, i byłoby znacznie ładniej. Ale, ogólnie, chodziło mi o krzywiznę resorów i mocowania. Póki co nie mam polistyrenu o odpowiedniej grubości więc zawieszenie chwilkę poczeka. Nic to, zabawa z kabiną szybko się nie skończy:D

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pociąłem kabinę, dałem podkład na ramę, żeby powychodziły babole. Cięcie kabiny spoko, ale na pewno zmarnuję nity przy szlifowaniu łączenia - będzie trzeba chyba dorabiać rządek albo dwa.

 

Beznazwy1kopia_zps4665a35a.jpg

 

100_6905kopia_zpsbc2d90ad.jpg

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MartiniOCP - bardzo dobry ten link z informacjami. Postępy też wyglądają dobrze - życzę powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i oglądam i dochodzę do wniosku, że w twoim wykonaniu to wszystko jest takie proste, raz dwa i już gotowe

 

 

Dzięki Krzychu, ale zapewniam Cię, że z tą ciężarówką eksploruje nowy rodzaj tortury zwany szlifowaniem do (chyba) us......ej śmierci. Rama to jedno, ale ta cholerna kabina to zupełnie coś innego.

 

Tak to mniej więcej idzie.

 

Najpierw wklejenie wydłużenia z 1 kawałka (i to był błąd bo się porobiły jakieś naprężenia)

 

100_6912kopia_zps6ae9fc3a.jpg

 

Szlifowanie

 

100_6910kopia_zpsefeb20e4.jpg

 

No i podkład - oczywiście tylko dla sprawdzenia

 

100_6915kopia_zpse22367fe.jpg

 

100_6913kopia_zpsf8231510.jpg

 

 

Problem jest taki, że nie chcąc uszkodzić nitów, wycieram rynienkę obok nich. Chyba będę musiał zetrzeć nity, nawiercić dziury, i, po równomiernym przetarciu całej kabiny, podorabiać z czegoś same łebki. Linię dachu bez problemu odtworzę z kawałka cieniutkiego polistyrenu.

 

100_6916kopia_zps3b53bced.jpg

 

Może coś takiego by się nadało? Jak myślicie?

 

100_6917kopia_zps136d8f3b.jpg

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Myślę, że nity dorobisz bez trudu, wklejając wyciągniętą ramkę w powiercone otwory (i potem obcinasz nadmiar). Uważaj na miejsce łączenia - porządnie je usztywnij i podklej od spodu, żeby nie było przez lakier potem widać miejsc, gdzie było cięte. Na razie wszystko wygląda bardzo dobrze - życzę powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Myślałem o ramce i o "zarabianiu" końców gorącym ostrzem, ale grzybki pewnie nie byłyby regularne - dlatego koncepcja z żywicznymi śrubkami do 1:35. Przewidziałeś sprawę z łączeniami - nakłuwając kolejne miejsce jedna strona delikatnie się rozlazła;( Nic to, się zaleje CA:) BTW, do nakłuwania nieźle sprawdza się złamane wiertło 0,3. Dopiero potem rozwiercam.

 

20130515_221228kopia_zpsf95a7157.jpg

 

20130515_221216kopia_zpsc7de99b7.jpg

 

Mało to eleganckie, ale jak dojdę ładu z kabiną to się część zeszlifuję, część przykryje tapicerka.

 

20130515_221251kopia_zps9cc98cb8.jpg

 

20130515_221318kopia_zps51acd42a.jpg

 

Aha, jeszcze jedno. Może te nity wsadzać, powiedzmy, przed przed-ostatnią warstwą clearu? Nie byłby takie zalane.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.