Skocz do zawartości

King Tiger late production / Dragon / 1:35


hypnos82

Rekomendowane odpowiedzi

W tym tempie to Ty znów w 2 tygodnie złożysz model i potem znów będziesz się nudzić Nad Trójką pewnie spędze ze 2 miesiące (z wszystkim). Zastanawiałeś się już czym się zajmiesz po królewskim? Ja mam grafik opracowany

 

Spokojnie, aż tak szybko to mi nie pójdzie ;) Babol, którego wyłapał Seb sprawił, że teraz zanim cokolwiek przykleję, to pierw dobrze przymierzam i oglądam, a w razie wątpliwości oglądam fotki innych modeli Tygrysów Nie będę się śpieszył, bo grunt to dokładność A następny model, to będzie Panther, albo Jagdpanther ;) Zakochałem się w nich, jak je tu obejrzałem hehe ;) Ale to dopiero po wakacjach.

 

Dzięki koledzy za rady ;) Demonion podesłał mi jeszcze fotki, wiec nie powinno być żle

 

 

A tak się przedstawiają efekty wczorajszej pracy.

 

dsc00598fj.jpg

 

dsc00599wb.jpg

 

KM na razie na sucho włożony

 

dsc00604d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 163
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Milusio, ale jedno zastrzeżonko MG w kugelblende jest nieprawidłowy - powinien być nowszego typu, ten co dałeś był ale w starszych czołgach PZ IV itp. King to koniec wojny wtedy dawali te nowsze, takie jak masz zestawowy plastykowy z wzdłużną dziurą na osłonie a nie serią perforacji.

 

 

kugelblende.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, aż tak szybko to mi nie pójdzie ;) Babol, którego wyłapał Seb sprawił, że teraz zanim cokolwiek przykleję, to pierw dobrze przymierzam i oglądam, a w razie wątpliwości oglądam fotki innych modeli Tygrysów Nie będę się śpieszył, bo grunt to dokładność

Ogólnie spoko, ale szkoda, że podczas tego przymierzania i oglądania nie zauważasz miejsc, które zdecydowanie wymagają szlifowania/szpachlowania - głównie w miejscach połączeń z ramką. Niestety, ale przynajmniej dla mnie mocno rzuca się to w oczy. Takie luźne spostrzeżenie

 

 

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haki do podnoszenia płyty nadsilnikowej daj plastikowe, blaszane są za cienkie.

 

Będę miał to na uwadze

 

Dziś zrobiłem osłony na wentylatory. Szczerze mówiąc spodziewałem się, że pójdzie prościej, ale jednak musiałem się troszkę natrudzić, by to w miare dobrze wyszło.

Proszę o waszą ocene.

 

dsc00609k.jpg

 

dsc00620gs.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszły realistycznie, dobrze jest, idelanie proste były tylko w fabryce a nierzadko nawet tam już ktoś zdążył nadepnąć, jest OK. Przy krawędziach dognij do plastyku. Możesz je podziabać skalpelem tu i tam (dziurki 2-4mm) aby model nie był monotonny. Tak samo z zimmeritem możesz urwać tu i tam nie od razu całe płaty ale podziab trochę (delikatne rysy, ubytki), żeby nie wyszła sztampowa nuda z serii "robie model z pudełeczka jak chińczyk mi kazał w książeczce".

 

Pzdr

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj !

 

Miałem okazje robić ten model ;) Świetnie Ci idzie, trzymam kciuki !

 

Ten muszę go skończyn ale niestety nie wiem gdzie on jest teraz :( Zostawiłem go rok temu w klubie modelarza, który został zamknięty i dziś sobie o nim przypomniałem, no ale przejde się tam to może wrzuce jakąś relacje na forum w dalszym ciągiem.

 

Pozdrawiam Cię ! Tak trzymaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam problem w Panzer III z działem, które opada i czołg wygląda jak ustrzelony. Ja planuję problem rozwiązać ciężarkiem w koszu na łuski, bo wnętrze będzie niedostępne/pozamykane. Być może taki ciężarek w koszu na łuski rozwiąże i Twój problem z armatą - może to być np. plastelina albo pantafix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myslalem o tych trzech pociskach, które sa w zestawie, ale za bardzo nie ma jak. Przyczepie jakis kawałek metalu i zobaczymy co bedzie.

 

Mam pytanie odnośnie gąsienic. Trzeba je kleic, czy wchodza na wcisk ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć do kosza w wieży (kosz na łuski tam gdzie w środku mechanizm działa) uformowany pantafix - masa. Pomoże na 100 %. Pociski można wykorzystać do dioramki na przykład - szkoda ich marnować.

 

Gąski trzeba najpierw wyciąć - to będzie masakra. Jeszcze ich nie składałem, ani magic traków więc nie pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wstępnie planowałem składać takie gąski klejem Microscale liquidtape, ale to muszę popróbować czy w ogóle będzie trzymać - to jest klej nigdy nie schnący a trzymający w kupie części - w każdej chwili można umyć i rozebrać... nie mam pojęcia na ile się sprawdzi. Będę wiedział jak zacznę składać MT do Panzer IV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz mój mini poradnik ze starego warsztatu nt. robienia takich gąsienic.

 

Jeśli chodzi o gąsienice to sekretem jest klej który wolno tężeje a przez to pozwala modelować gąsienice przez długi czas. Do tego musi być to klej penetrujący, żadna tam gęsta maź. Ja używam czterochlorku węgla - CCL4 ma on gęstość zbliżoną do wody. W sumie nie jest to klej a działa poprzez delikatne roztopinenie plastiku który sam się ze sobą potem klei. Wiązanie jest na tyle mocne, że całość trzyma się razem ale na tyle elastyczne, że mogę giąć na wszystkei strony dobre pół godziny, potem zaczyna twardnieć. Ale nawet twarde, wyschnięte gąsienie plastikowe można doginać - kwestia większego nacisku.

 

Procedura:

 

Biorę 1 ogniwko kładę na stole grzebieniem do góry, wsuwam w nie kolejne i w miejsce łaczenia daję kroplę CCL4 - idelanie wpływa w szczelinę.

 

assembly_1.jpg

 

Powtarzam te czynności aż otrzymam odpowiednio długi odcinek.

 

assembly_2.jpg

 

Dbam by było prosto poprzez przyłożenie pędzelka etc. wzdłuż grzebieni.

 

assembly_3.jpg

 

Gdy już mam pierwszy odcinek - zwykle jest to dół + długość dla przedniego koła biorę to i przymierzam na trakcji - odcinek jest prosty ale dziękli użytemu CCL4 dopasowuję go jak mi się podoba do kół i koła zębatego bądź napinacza - zależy co tam z przodu jest. Dla ułatwienia odcinek może być wcześniej podzielony na 2,3 mniejsze bez klejenia pomiedzy nimi. Kwestia wymagań danego modelu.

 

assembly_4.jpg

 

Robię to samo dla koła tylnego i rolek. generalnie wyobraź sobie zero przecięte po ukosie - chcemy takie 2 ukształtowane części otrzymać.

 

assembly_6.jpg

 

Dwie "połówki zera" przymierzam na trakcji czy są odpowiedni długie, w razie potrzeby dodaję; usuwam ogniwa - klej jeszcze nie stężał.

 

assembly_5.jpg

 

Jeśli to konieczne podczas całej procedury odcinki przyklejam taśmą klejącą do trakcji aby ułatwić dopasowywanie.

 

Jeśli wszystko jest ok to zostawiam gąsienice na modelu do wyschnięcia. Następnie je zdejmuję i maluję. Sam montaż potem to jedynie kwestia 2 kropel cyjanoakrylu w miejscach łączenia "połówek zera". + ewentualnie cyjanoakryl w miejscach gdzie gąsienieca może odstawać (sprężynuje) - np. rolki.

 

Sorry za spamowanie tego poradnika ale wielu pyta o plastyki a ja lubię pomagać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit: A co sadzicie o kleju Revell Contacta z igłą ? Ponoc też jest dobry do zabiegów z gąsienicami

 

Klej Revella jak najbardziej godny polecenia długi czas schnięcia jest średnio gęsty więc ja kleje punktowo,reszta to kwestia opanowania tej czyności.Reszta jak u Krisowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.