Piotr Kmiecik Napisano 17 Kwietnia 2006 Share Napisano 17 Kwietnia 2006 przy okazji "hurtowego" tematu zaczęła się dyskusja na temat tego karalucha. ponieważ trochę go ruszyłem - zakładam mu wątek osobny, narracyjny model generalnie jest takim małym koszmarkiem. Edmund Nita na Kartonworku lepi bliźniaczy model Panzerbefehlswagen I ausf. A i robi przy tym statystykę dotyczącą (nie)pasowalności części. do pewnego momentu miał 100% części do siebie nie pasujących, teraz współczynnik oscyluje gdzieś wokoło 70%... generalnie dla modelarzy o silnych nerwach. relację zaczynam trochę od środka, bo model na warsztacie już dość długo leży - ale jeszcze trochę poleży. zdążę się narelacjonować niepasowanie części to jedno... ale elementy wózków podwozia powinni dawać jako egzamin wstępny do benedyktynów... jest tam wszystko, co powinno się znaleźć w koszmarnym śnie modelarza: ogromne jamy skurczowe, przesunięcia form na bardzo drobnych i delikatnych elementach (nad niektórymi pracowałem długo, nad innymi dłużej myslałem, jak to podejść niż pracowałem, do jeszcze innych w ogóle nie podchodziłem. daremne żale, próżny trud, jak mawiał poeta...). żeby było jeszcze weselej - albo jest błąd w instrukcji, albo ja to przeoczyłem mimo jej żmudnego wertowania (skonstruowana jest tak, żeby możliwie jak najbardziej utrudnić szukanie właściwych części) - w każdym razie zastosowałem dwa przednie wózki jako przedni i tylny. zorientowałem się dopiero w momencie, kiedy oba były już przyklejone i pomalowane... efekt - operacja na otwartym sercu w postaci wypreparowywania jednego wózka bez zniszczenia gąsienicy (dodać należy, że gąsienica przypomina koniakowską koronkę i wykonana jest z materiału, który niczym i za choinkę skleić się nie chce, a wręcz przeciwnie, rozpada się przy mocniejszym dmuchnięciu) i żmudna praca nad doprowadzeniem właściwego tylnego wózka do jako - takiego stanu. operacja się udała, pacjent przeżył. szczegóły: porównałem tylny wózek ze zdjęciami oryginału... i parę rzeczy mi się nie spodobało. na pierwszy ogień poszła śruba pozwalająca jak sądzę regulować napięcie gąsienicy. patent na udawanie gwintów wynalazł mi się sam przy okazji prac nad Blitzem - a dokładniej w czasie prostowania drutu przy pomocy pilnika (chodzi o to, żeby drut za poocą pilnika "turlać" po stole, albo innej płaskiej powierzchni) - gwint jest produktem ubocznym takiego właśnie prostowania. nakrętka wykonana sposobem pirata Rabarbara (kto nie czytał - ten trąba) - wymieniony pirat miał taki sposób wykonywania rur: brał mianowicie długą dziurę i owijał blachą. ja zrobiłem podobnie, tzn. najpierw w płytce polistyrenowej wywierciłem otworek pożądanej średnicy, a potem wyciąłem dookoła niego mniej - więcej sześcioboczną nakrętkę. później "uszy" - pojęcia nie mam, do czego. w każdym razie na poprzedniej fotce widać, jak wyglądały w oryginale. teraz są wykonane z cieniutkiej blaszki i wyglądają chyba znacznie lepiej. a tak to wyglądało w komplecie po zmontowaniu, a przed ostatecznym szlifem, malowaniem i takimi tam: i w końcu całość, tzn. założone zawieszenie i gąska prawa. namęczyłem się z nią potwornie, więc pewnie chwilę przed drugą odpocznę. co nie zmienia faktu, że czekam na opinie i komentarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej Napisano 17 Kwietnia 2006 Share Napisano 17 Kwietnia 2006 Rany, peter...! Przeczytałem i już mnie rozbolały zęby... Odbywasz jakąś... pokutę Pozdrawiam, Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 17 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2006 eee, pokutę? nieee po prostu marzy mi się taka "kurska" kolekcja z przewagą bezwieżowych gąsienicówek. na razie jest tygrys i blitz, kończy się bergepanther i ten mały insekt, w planach niedlekich jeszcze demag Sd.Kfz 10 a potem kolejne dwie bezwieżowe gąsienicówki - z czego jedna od podstaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 17 Kwietnia 2006 Share Napisano 17 Kwietnia 2006 Booozzzzeeee przeciez to koszmar.......za jakie grzechy Ty go sklejasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 17 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2006 ale mówisz o samym modelu, czy o tym, co mi z niego wychodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 17 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2006 P.S. zapomniałbym - wcześniejsze etapy budowy i skrócony in-box TUTAJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 17 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2006 za długo zastanawiałem się nad kolorystyką. żeby w końcu to myślenie jakoś zakończyć - poprzyglądałem się Tygrysom z LSSAH spod Kurska, zmiksowałem to z instrukcję z MB i wyszło takie hipotetyczne malowanie: jak Wam się podoba? w międzyczasie powstaje druga gąska i kończy się układ jezdny z drugiej strony. powoli widać koniec chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lis666 Napisano 17 Kwietnia 2006 Share Napisano 17 Kwietnia 2006 ja pierdziele ile to ma mili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 17 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2006 jeśli pytasz o wielkość - to niewiele. jakieś 11x6x5cm (dł. x szer. x wys.). taki karaluch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 17 Kwietnia 2006 Share Napisano 17 Kwietnia 2006 Takie małe to to nie jest. Ale malowanie aerografem robi na mnie wrażenie. Z ręki, czy jakoś maskowałeś? Mili??? Pewnie chciał napisać: ile to wielkości moi mili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 17 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2006 z ręki. aerograf daje spore możliwości, a ja mam rękę szkoloną - żal nie wykorzystać okazji maskowałem (osłaniałem) tylko osłony tłumików, reflektory i układ jezdny - ale to zrozumiałe. duże też nie jest. wielkość mniej więcej tygrysa w 1/72 btw - macie jakieś pomysły na wykonanie szkieł do reflektorów? producent zapomniał... (no, niezupełnie - dał jednoczęściowe...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 17 Kwietnia 2006 Share Napisano 17 Kwietnia 2006 Najprościej było by zapuścić w reflektory coś w rodzaju ClearFixa, ale nie wiem, czy to tak łatwo się uda, po przyklejeniu. Są też do kupienia gotowe szybki do reflektorów o różnych zewnętrznych średnicach. Ale, szczerze mówiąc, ja się na tym za dobrze nie znam. Mi szybki w reflektorach zawsze kiepsko się udawały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 17 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 17 Kwietnia 2006 myślałem o jakiejś względnie grubej folii, opakowaniu po tabletkach albo pudełku po tic-tacach. z trzeciej strony - może tak po prostu postawić na zadzie, zapuścić CA i poczekać, aż wyschnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej Napisano 18 Kwietnia 2006 Share Napisano 18 Kwietnia 2006 postawić na zadzie, zapuścić CA i poczekać, aż wyschnie? Myślę, że tak. Bardzo ładnie się prezentuje w tym malowaniu "panie szkolona ręka" - co miałeś z rysunku...? Pozdrawiam, Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 18 Kwietnia 2006 Share Napisano 18 Kwietnia 2006 ale mówisz o samym modelu, czy o tym, co mi z niego wychodzi? mowie o tych niedokladnosciach co wymieniales 70 % a co do reflektorow to pobawil bym sie z opakowaniem po tabletkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 18 Kwietnia 2006 Share Napisano 18 Kwietnia 2006 A ja bym zapuscil ClearFixa Cyjanoakryl zmatowieje i zepsuje efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 18 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2006 "panie szkolona ręka" - co miałeś z rysunku...? 4,5 w porywach do 5,5 - ale to dawno było ClearFixem nigdy się nie bawiłem. jak to działa, ile kosztuje i gdzie to kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 18 Kwietnia 2006 Share Napisano 18 Kwietnia 2006 Nieco wiecej o CleraFixie napisalem TUTAJ, a kupic go mozesz np. TUTAJ. Jezeli masz jakies pytania, wal jak w dym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 18 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2006 a dzięki wielkie. pędem nabędę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 25 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2006 no więc znalazłem kolejną wzmiankę o tych 12 sztukach w LSSAH... tyle, że w zeszycie wyd. Militaria "Panzer I", aut. p. Ledwocha. i to jest pewien problem w kwestii wiarygodności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Wałachowski Napisano 25 Kwietnia 2006 Share Napisano 25 Kwietnia 2006 Witam, fajny modelik,mam nadzieje że go trochę postarzysz i przykurzysz,może jakieś odrapania,obicia farby?Szkiełka reflektorów można zrobić z arkusza folii przezroczytej-do dostania w sklepach zaopatrzenia plastyków,pozdrawiam,Artur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 25 Kwietnia 2006 Autor Share Napisano 25 Kwietnia 2006 spokojnie i bez nerw - za parę dni go nie poznasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.