PZL - 104 Wilga scratch 1:48

[djack]

Przyszło mi do głowy, że Antek powinien mieć siostrzyczkę i postanowiłem wystrugać Wilgę w 1:48. W tej skali nie ma modelu Wilgi, więc zostaje struganie od podstaw. Dwa dni dłubania zaowocowały tym, co widać na zdjęciach.

 

 

 

 

 

 

C.d.n.

[tomek_chacewicz]

W tej skali nie ma modelu Wilgi

ale chyba niedługo będzie

[djack]

Wiem, od dawna podglądam to, co majstrują Marek z Wojtkiem. Ale naszła mnie ochota na zrobiebie czegoś od podstaw.

[rizzi GT]

Zasiadam wygodnie do oglądania. Lubię inwencję własną. Zwłaszcza w takim stopniu

[Mikolaj75]

Cześć - bardzo ciekawe zamierzenie. I uznanie za projekt, bo Wilga łatwa nie jest - i bryła skomplikowana, i masa przetłoczeń. Ale nie będziesz musiał przynajmniej biadolić nad błędami producenta

Czy planujesz malowanie pozwalające zrobić np. wspólną dioramę dla Wilgi i Antka? No i działaj (także z Antkiem), bo dawkujesz te postępy jakoś tak skąpo...

Kibicuję

[djack]

Dzięki za odzew. Łatwo nie będzie, ale parę rzeczy mam już przemyślane (większy problem jest raczej nie z bryłą, a z tapicerką w środku). Wspólnej dioramy raczej nie będzie. Wilga to będzie SP-EBI z Aeroklubu Wrocławskiego. Proste malowanie (ciemnoniebieskie z białą rejestracją). Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, żeby gliwicki Antek "przyleciał" na podwrocławskie lotnisko w Szymanowie. ;-)

[djack]

Fajne maleństwo. :-)

[GEM]

Bardzo chętnie będę tu zaglądał. A masz już jakiś plan jak będziesz robił przetłoczenia i wypukłe nity.?

[djack]

Remont – tydzień wyrwany z życiorysu. Na szczęście się skończył i można wrócić do Wilgi. Robiłem próby z przetłoczeniami i stanęło na tym, że część z nich zrobię wyciskając z lewej strony odpowiednio przyciętą blaszkę aluminiową. Blaszka pochodzi z aluminiowych form do wypieków. Większe przetłoczenia (na kadłubie i skrzydłach) zrobię z pasków plastikowych.

Na początek ster kierunku. Blaszkę tłoczyłem na podkładzie z grubej tektury, na której były wycięte wgłębienia. Przygotowane w ten sposób blaszki przykleiłem superglutem do plastikowych połówek steru, które potem skleiłem już zwykłym klejem do plastiku.

Wypukłe nity na blaszce też wyciskałem na lewej stronie. Na plastiku robię to tak jak w Antku, czyli prowadząc igłę pod kątem.

 

 

 

 

C.d.n.

[Lipstein]

[Mikolaj75]

Pomysłowy i czysty sposób. Wygląda na to, że wiele się przy Twojej Wildze nauczymy. Podoba się

[Sławekb]

pomysł z tym tłoczeniem-ZADZIWIAJĄCY ...Sam mam w planach Wilgę,ale na podstawie wycinanki 1/33......i dałeś mi tu do myślenia,bo ja zamiast tłoczenia poprzyklejałem żyłkę wędkarską i po pomalowaniu wygląda to na wypukłe tłoczenia(zrobiłem część statecznika poziomego) ...ale,no właśnie...ale

[djack]

Miło, że się podoba. :-) Najpierw próbowałem z drucikami, ale były za grube. O żyłce też myślałem, ale z kolei te żyłki, które miałem były za cienkie. Parę tygodni temu przypadkowo trafiłem do małego sklepu AGD w pewnym małym miasteczku i mieli formy do wypieków z folii aluminiowej. Profilaktycznie kupiłem i się przydały. Pewną inspiracją były blaszki Wojtka Fajgi do Dromadera (przetłoczenia na stateczniku) i P11c (wypukłe nity).

[GEM]

Idziesz w dobrą stronę. Z blaszkami powinno być dobrze , ale widząc Twoją metodę to proponuję abyś spróbował małego eksperymentu. Do zrobienia przetłoczń przygotuj sobie małą matrycę. Na płytce polistyrenu poprzyklejaj sobie paseczki polistyrenu o takiej szerokości jak są w elementach blachy te proste nie przetłoczone. Pomiędzy paseczkami pozostaw przerwę na przetłoczenie. Będziesz miał wtedy pewność że powychodzi to równiej, i będziesz miał matrycę do większej ilości blaszek. Przetłoczeń na kadłubie się nie obawiaj bo można to zrobić taką samą metodą jak robisz teraz, ale trzeba bardzo dokładnie rozplanować podział na wypukłościach.

Gratuluję odwagi że zacząłeś prowadzić warsztat. Ja grzebię po cichu, ale coś tam wychodzi.

Przepraszam że zaśmiecam Twój wątek.

Zwróć uwagę, że nie wszystkie przetłoczenia są takie same. Jedne mają przekrój trójkątny inne półokrągły.

Pwodzenia.

[djack]

GEM, jak zamierzasz tak zaśmiecać, to zaśmiecaj dalej. :-) Super robota. Jak to skala? I dzięki za sugestie. Wykorzystam.

[GEM]

Skala to 1:32

[Robroy]

Czapka z głowy przy kolejnym Twoim modelu- nie ładnie tak nic się nie chwalić

[djack]

Zrobiłem jeszcze raz ster kierunku. Sugerując się radą GEM-a zmodyfikowałem nieco metodę robienia przetłoczeń. W plastikowej płytce nożykiem Olfy wyciąłem matrycę przetłoczeń. Następnie taśmą przykleiłem do niej blaszkę i igłą wytloczyłem co trzeba. Ale to nie koniec procedury. Na wierzch przyłożyłem metalową linijkę i użyłem narzędzia, o którym nie sądziłem, że kiedykolwiek będzie mi potrzebne przy budowie modelu, czyli młotka. Popukałem nim trochę, co spowodowało, że blaszka trochę się wyprostowała, a przetłoczenia zyskały na finezji. No i tym razem światło pozycyjne zrobiłem z przezroczystego patyczka, a nie z białego.

 

 

C.d.n.

[SKAYRAIDER]

No proszę, nareszcie coś się dzieje i do tego 32, super.

Pomysł "gema" z przetłoczeniami, rewelacyjny.

Fakt, faktem że jest dosyć trudna, trzeba wybrać

odpowiednia wersję bo z goleniami i mocowaniem

amortyzatorów było różnie, wczesna i późna wersja.

Będę zaglądał i kończył moją 48.

[djack]

Co by nie było, że się obijam – skrzydła w trakcie produkcji. Dojdzie do nich jeszcze sporo rzeczy. Część pewnie zrobiłbym jeszcze dzisiaj, ale skończył mi się czeski Debonder. Wprawdzie ma na stanie żelowy Debonder Z-7, ale moim zdaniem to badziewie. Coż, na razie będę dłubał to, co nie będzie wymagało czyszczenia z CA.

 

 

C.d.n.

[Mikolaj75]

A ja uważam, że się obijasz . Antek nic, tu skrzydełka trochę. Widownia życzy sobie więcej...

A poza tym widać, że dobra robota... Pozdrawiam

[djack]

Mea maxima culpa. Postaram się na przyszłość. Na razie lewe skrzydło dostało reflektor do lądowania. W sumie 4 elementy w tym klosz wytłoczony z tej samej folii, z której robiłem pokrycie steru i żaróweczka wypiłowana z kawałka przeźroczystej ramki. Reflektor ma jakieś 2 mm średnicy.

 

 

 

C.d.n.

[djack]

Dzisiaj zrobiłem takie cztery „pypcie”, które wylądują na skrzydłach w momencie malowania: blokady otwartych drzwi i uchwyty do kotwiczenia. Poza tym prawe skrzydło dostało rurkę Pitota.

 

 

 

C.d.n.

[Mikolaj75]

O, to, to, właśnie! Takie rzeczy lubimy, tylko więcej i częściej. Z pewnością ciekawy model będzie, ale Antka nie zaniedbuj...

Pozdrawiam - Mikołaj

[SKAYRAIDER]

Coś mi nie pasują końcówki i profil skrzydła.

Sprawdziłem i w/g dokumentacji jest tak:

Chyba masz końcówki do poprawki.

http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=11452&start=90