Desaxe Posted September 23, 2013 Share Posted September 23, 2013 Słowo się rzekło, trzeba się powoli brać za okręt do gablotki. Jako aliantofil wybrałem klasyczny brytyjski krążownik liniowy walczący w obu wojnach i niestety ubity podczas tej drugiej. Do niego są relingi Eduarda i zestaw Flyhawka (żywica i blachy). Yamato reanimowany ze stanu wraku i opisany w innym moim wątku będzie następny w kolejce do budowy (odbudowy?), być może wprawa nabrana przy budowie Repulsa przełoży się na lepszą renowację, może jakieś blaszki mu zostaną Za 2-3 tygodnie jak dokończę modele na konkurs, to biorę się za budowę. To mój pierwszy model okrętu nie licząc jakichś gniotów robionych z papieru za dzieciaka, dotąd tylko figurki, samoloty i czołgi - więc przy tym warsztacie liczę na pomoc i wskazówki Kolegów-modelarzy okrętowych Mam dwa pytania nasuwające się na początek: 1. Jakie publikacje polecacie do tego modelu, bo jest kilka a nie wiem która jest najbardziej kompleksowa/przydatna przy budowie modelu? 2. Wiem, że wcześnie na takie pytanie, ale skoro nie kładę pokladu drewnianego (ten co jest wygląda dla mnie OK i trochę też nie stać mnie już na kolejny dodatek) to w jakiej kolejności malować aerografem pokład i pozostające w innej kolorystyce elementy burt/nadbudówek/wież etc.? najpierw maznąć pokład i potem kolejne doklejane elementy malowac osobno? I pobieżny inbox Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Posted September 23, 2013 Super Moderator Share Posted September 23, 2013 No to zasiadam w jakiej kolejności malować aerografem pokład i pozostające w innej kolorystyce elementy burt/nadbudówek/wież etc.? najpierw maznąć pokład i potem kolejne doklejane elementy malowac osobno?Tak właśnie proponuję Zdecydowanie łatwiej zamaskować pokład przed malowaniem burt i nadbudówek niż odwrotnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blacman Posted September 23, 2013 Share Posted September 23, 2013 No to się dosiadam.... 1. Jakie publikacje polecacie do tego modelu, bo jest kilka a nie wiem która jest najbardziej kompleksowa/przydatna przy budowie modelu? bardzo proszę...: Profile Morskie nr 2 - bardzo słabe Ensign (wyd. Battle of Britain Prints International), nr 8 rok 1978- super dużo zdjęć Okręty Świata (Wyd. OW z Tarnowskich Gór) - nr 12 rok 2001 - bardzo dobra Morskaja Kollekcja od naszych byłych braci, nr 9/2004 - bardzo dobra wszystkie poza Profilami są bardzo dobre: Ensign - rzuty generalne przedstawiają Repulse z 1918. W Okrętach Świata są rzuty głowne są z 1941 - a więc z okresu Twojej budowy... U przyjaciół zza Buga są rzuty z różnych okresów służby dużo rysunków i zdjęc -no i piękna cyrylica, która podnosi poziom studiowania wiedzy szkutniczej chyba jednak polecałbym Wydawnictwo Okręty Wojenne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted September 23, 2013 Author Share Posted September 23, 2013 Dzięki Panowie Poszukam Okrętów Wojennych 12/2001, bo z tego co Blacman pisze to najbardziej pasują okresem i przystępnością. No i na Allegro bywają z tego co widzę, więc szybko dołączą do zestawu. A co do pokładu to postanowione - psiknę go najpierw, potem "porepresjonuję" washem i zamaskuję przed robieniem nadbudówek etc. Na szczęście podział technologiczny pokładów ułatwia taką robotę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Posted September 24, 2013 Super Moderator Share Posted September 24, 2013 psiknę go najpierw, potem "porepresjonuję" washem i zamaskuję przed robieniem nadbudówek etcWasha zrób po pomalowaniu nadbudówek bo:1. możesz go potem uszkodzić ściągając taśmę maskującą z pokładu 2. kładąc w ten sposób wash na pokład, nie będziesz musiał uważac na nadbudówki bo im również wyjdzie to na dobre. Poza tym nie wiem jakiego washa będziesz kładł ale jeśli na farbach artystycznych to te oleje będą bardzo długo schły - zatem malowanie nadbudówek i burt odwlecze się oraz będzie bardzo niebezpiecznie malować elementy, które choć odrobinę będą ubrudzone tłustym washem. Mam nadzieję, że jakoś w miarę to klarownie wyjaśniłem - reasumując - proponuję washa po pomalowaniu wszystkiego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abir24 Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Milo będzie popatrzeć na zmagania KOLEGI, więc zasiadam i obserwuje /Jak jest jeszcze wolne m-ce na widowni przy bud. Yamato to rezerwuje/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotter Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Tutaj się wyżyj a nie baw się w dr Frankensteina przy Yamato ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Liczę na mocno obfotografowaną relację ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted September 24, 2013 Author Share Posted September 24, 2013 No przy tak zacnym gronie to nie mogę żadnych baboli dopuścić podczas budowy miło widzieć, że projekt ma fanów psiknę go najpierw, potem "porepresjonuję" washem i zamaskuję przed robieniem nadbudówek etcWasha zrób po pomalowaniu nadbudówek bo:1. możesz go potem uszkodzić ściągając taśmę maskującą z pokładu 2. kładąc w ten sposób wash na pokład, nie będziesz musiał uważac na nadbudówki bo im również wyjdzie to na dobre. Poza tym nie wiem jakiego washa będziesz kładł ale jeśli na farbach artystycznych to te oleje będą bardzo długo schły - zatem malowanie nadbudówek i burt odwlecze się oraz będzie bardzo niebezpiecznie malować elementy, które choć odrobinę będą ubrudzone tłustym washem. Mam nadzieję, że jakoś w miarę to klarownie wyjaśniłem - reasumując - proponuję washa po pomalowaniu wszystkiego Dzieki, tak właśnie pomyślałem potem Najpierw pokład pomaluję bazowym, potem lakier satynowy Humbrola i na to maskowanie. Potem tylko wystarczy dać ciemnobrązowy wash (uzywam akrylowego Citadel do figurek bitewnych, ładnie się rozchodzi i wystarczy leciutko przetrzeć white spiritem żeby zszedł jego nadmiar). Liczę na mocno obfotografowaną relację ;) postaram się nie zawieść oczekiwań Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rhayader Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Tutaj się wyżyj a nie baw się w dr Frankensteina przy Yamato ;)Dobrze gada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taltos1 Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Też zasiadam i będę obserwował z ciekawością Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witek@ Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Zasiadam i obserwuję. Jak by co znajdzie się u mnie kilka fajnych zdjęć i rysunków do Repulse. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted September 24, 2013 Author Share Posted September 24, 2013 Postaram się nie zawieść oczekiwań Zasiadam i obserwuję. Jak by co znajdzie się u mnie kilka fajnych zdjęć i rysunków do Repulse. Z chęcią przytulę na maila: decius@op.pl lub gdy będę za ok. 2 tygodnie w Poznaniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blacman Posted October 3, 2013 Share Posted October 3, 2013 Temperametny okret budujesz... http://m.youtube.com/#/watch?v=RGaADGQvVSU Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted October 3, 2013 Author Share Posted October 3, 2013 Temperametny okret budujesz... http://m.youtube.com/#/watch?v=RGaADGQvVSU Ha! Dobre czekałem tylko kiedy się zetkną burtami i pójdą do abordażu Szkoda mi trochę, że moje maleństwo tylko na półce będzie stało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Forest Posted December 15, 2013 Share Posted December 15, 2013 Desaxe, czuj się wywołany do tablicy/stoczni Panowie, mam do was ogólnie takie pytanko, może mi ktoś wytłumaczyć, czemu tytułowy okręt, tyle, że w skali 1/700, kosztuje w wersji Trampka prawie 100 złociszy, a w wersji Tamki prawie 200? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blacman Posted December 16, 2013 Share Posted December 16, 2013 Zeby bylo ciekawiej to ten sam model firmowany przez PitoRoada kosztuje tez blisko dwustu... Ten sam to znaczy dokladne ten sam: te same wypraski produkowane przez Trumpka w opakowaniu PitRoada.... Placisz na "brenda" .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted December 16, 2013 Author Share Posted December 16, 2013 Desaxe, czuj się wywołany do tablicy/stoczni Obiecuję od stycznia zabrać się za Repulsa na dobre - zwyczajnie mnie goni termin na oddanie napisanego materiału do końca grudnia i muszę się na nim skupić A co do cen to niestety branding daje o sobie znać jak w każdej innej kategorii handlowej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Forest Posted December 16, 2013 Share Posted December 16, 2013 No tak, logo firmy kosztuje... A mam takie dziwne wrażenie, że Trampek jest lepszy od Tamki w tym wypadku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taltos1 Posted December 16, 2013 Share Posted December 16, 2013 te same wypraski produkowane przez Trumpka w opakowaniu PitRoada.... A ja myślałem, że jest odwrotnie czyli jakoś się dogadali i Trumpek pakuje modele PitRoada... A mam takie dziwne wrażenie, że Trampek jest lepszy od Tamki w tym wypadku Słyszałem bardzo dobre opinie o tym modelu Tamki, więc trudno wyczuć... Np. taki IN BOX http://www.mikromodele.fora.pl/modele-in-box,36/repulse-tamiya-1-700-krazownik-liniowy-royal-n,951.html Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gregor252 Posted December 16, 2013 Share Posted December 16, 2013 Witam kolegę Zestaw masz ciekawy,bogate dodatki bedzie fajnie wygladalo wszystko po sklejeniu. Trzymam za ciebie kciuki i bede ci kibicowal zebys dotarl do konca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Forest Posted December 17, 2013 Share Posted December 17, 2013 Kruca, szukając modeli spod Kuantanu, tarfiłem na takiego "Wampira" w 1/700, naprawdę fajna sprawa http://www.modelshipgallery.com/gallery/dd/hmas/vampire-700-dt/dt-index.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michał15 Posted December 17, 2013 Share Posted December 17, 2013 To będzie ciekawy warsztat trzymam kciuki, okręty się buduje długo ale dają na koniec dużą satyswakcję. Pozdrawiam Michał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted January 14, 2014 Author Share Posted January 14, 2014 (edited) No i po zakończeniu poważniejszego projektu niemodelarskiego (o dziwo zdążyłem z terminami do końca roku ) przyszła pora na zabranie się poważnie za nasz nieszczęsny krążownik liniowy ubity w 1941 przez wschodzące, skośnookie słoneczka Podkreślam, że to mój pierwszy model okrętu i wszelka pomoc jest mile widziana Na początek wywaliłem plastikową korytko-podstawkę i zastąpiłem ją frontem od stuletniej szuflady z domu pradziadków - po oczyszczeniu, zabejcowaniu i dodaniu tabliczki oraz mosiężnych stópek pod kadłub, model będzie się na tym prezentował dużo lepiej niż na plastikowym syfie z pudełka. Potem przymiarka oszlifowanych pokładów na sucho, pasują znakomicie (nie będę używał drewnianego pokładu w tym modelu, oglądając pomalowane pokłady na konkursie w Gdańsku-Osowej uznałem, że umiejętny dobór farby i wash-u pozwala na niezły efekt końcowy) Okleiłem okolice katapulty taśmą maskującą, żeby nie zeszlifować faktury desek i po wstępnym ścięciu plastikowych prowadnic "ogoliłem" pokład w tym miejscu, teraz pora na analizę dokumentacji i instrukcji Trumpka oraz Flyhawka odnośnie dalszych kroków i ewentualnych elementów do golenia Edited January 14, 2014 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cazador Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 Fajnie że relacja wraca do życia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.