Skocz do zawartości

HMS Repulse, Trumpeter + dodatki 1:350


Desaxe

Rekomendowane odpowiedzi

Słowo się rzekło, trzeba się powoli brać za okręt do gablotki. Jako aliantofil wybrałem klasyczny brytyjski krążownik liniowy walczący w obu wojnach i niestety ubity podczas tej drugiej. Do niego są relingi Eduarda i zestaw Flyhawka (żywica i blachy). Yamato reanimowany ze stanu wraku i opisany w innym moim wątku będzie następny w kolejce do budowy (odbudowy?), być może wprawa nabrana przy budowie Repulsa przełoży się na lepszą renowację, może jakieś blaszki mu zostaną

 

Za 2-3 tygodnie jak dokończę modele na konkurs, to biorę się za budowę. To mój pierwszy model okrętu nie licząc jakichś gniotów robionych z papieru za dzieciaka, dotąd tylko figurki, samoloty i czołgi - więc przy tym warsztacie liczę na pomoc i wskazówki Kolegów-modelarzy okrętowych

 

Mam dwa pytania nasuwające się na początek:

1. Jakie publikacje polecacie do tego modelu, bo jest kilka a nie wiem która jest najbardziej kompleksowa/przydatna przy budowie modelu?

2. Wiem, że wcześnie na takie pytanie, ale skoro nie kładę pokladu drewnianego (ten co jest wygląda dla mnie OK i trochę też nie stać mnie już na kolejny dodatek) to w jakiej kolejności malować aerografem pokład i pozostające w innej kolorystyce elementy burt/nadbudówek/wież etc.? najpierw maznąć pokład i potem kolejne doklejane elementy malowac osobno?

 

I pobieżny inbox

igvi.jpg

8cy9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

No to zasiadam

 

w jakiej kolejności malować aerografem pokład i pozostające w innej kolorystyce elementy burt/nadbudówek/wież etc.? najpierw maznąć pokład i potem kolejne doklejane elementy malowac osobno?
Tak właśnie proponuję Zdecydowanie łatwiej zamaskować pokład przed malowaniem burt i nadbudówek niż odwrotnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się dosiadam....

 

1. Jakie publikacje polecacie do tego modelu, bo jest kilka a nie wiem która jest najbardziej kompleksowa/przydatna przy budowie modelu?

bardzo proszę...:

Profile Morskie nr 2 - bardzo słabe

Ensign (wyd. Battle of Britain Prints International), nr 8 rok 1978- super dużo zdjęć

Okręty Świata (Wyd. OW z Tarnowskich Gór) - nr 12 rok 2001 - bardzo dobra

Morskaja Kollekcja od naszych byłych braci, nr 9/2004 - bardzo dobra

 

 

wszystkie poza Profilami są bardzo dobre:

Ensign - rzuty generalne przedstawiają Repulse z 1918.

W Okrętach Świata są rzuty głowne są z 1941 - a więc z okresu Twojej budowy...

U przyjaciół zza Buga są rzuty z różnych okresów służby dużo rysunków i zdjęc -no i piękna cyrylica, która podnosi poziom studiowania wiedzy szkutniczej

 

chyba jednak polecałbym Wydawnictwo Okręty Wojenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie Poszukam Okrętów Wojennych 12/2001, bo z tego co Blacman pisze to najbardziej pasują okresem i przystępnością. No i na Allegro bywają z tego co widzę, więc szybko dołączą do zestawu. A co do pokładu to postanowione - psiknę go najpierw, potem "porepresjonuję" washem i zamaskuję przed robieniem nadbudówek etc. Na szczęście podział technologiczny pokładów ułatwia taką robotę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
psiknę go najpierw, potem "porepresjonuję" washem i zamaskuję przed robieniem nadbudówek etc
Washa zrób po pomalowaniu nadbudówek bo:

1. możesz go potem uszkodzić ściągając taśmę maskującą z pokładu

2. kładąc w ten sposób wash na pokład, nie będziesz musiał uważac na nadbudówki bo im również wyjdzie to na dobre. Poza tym nie wiem jakiego washa będziesz kładł ale jeśli na farbach artystycznych to te oleje będą bardzo długo schły - zatem malowanie nadbudówek i burt odwlecze się oraz będzie bardzo niebezpiecznie malować elementy, które choć odrobinę będą ubrudzone tłustym washem.

 

Mam nadzieję, że jakoś w miarę to klarownie wyjaśniłem - reasumując - proponuję washa po pomalowaniu wszystkiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przy tak zacnym gronie to nie mogę żadnych baboli dopuścić podczas budowy miło widzieć, że projekt ma fanów

 

psiknę go najpierw, potem "porepresjonuję" washem i zamaskuję przed robieniem nadbudówek etc
Washa zrób po pomalowaniu nadbudówek bo:

1. możesz go potem uszkodzić ściągając taśmę maskującą z pokładu

2. kładąc w ten sposób wash na pokład, nie będziesz musiał uważac na nadbudówki bo im również wyjdzie to na dobre. Poza tym nie wiem jakiego washa będziesz kładł ale jeśli na farbach artystycznych to te oleje będą bardzo długo schły - zatem malowanie nadbudówek i burt odwlecze się oraz będzie bardzo niebezpiecznie malować elementy, które choć odrobinę będą ubrudzone tłustym washem.

 

Mam nadzieję, że jakoś w miarę to klarownie wyjaśniłem - reasumując - proponuję washa po pomalowaniu wszystkiego

Dzieki, tak właśnie pomyślałem potem Najpierw pokład pomaluję bazowym, potem lakier satynowy Humbrola i na to maskowanie. Potem tylko wystarczy dać ciemnobrązowy wash (uzywam akrylowego Citadel do figurek bitewnych, ładnie się rozchodzi i wystarczy leciutko przetrzeć white spiritem żeby zszedł jego nadmiar).

 

Liczę na mocno obfotografowaną relację ;)

postaram się nie zawieść oczekiwań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

Desaxe, czuj się wywołany do tablicy/stoczni

Panowie, mam do was ogólnie takie pytanko, może mi ktoś wytłumaczyć, czemu tytułowy okręt, tyle, że w skali 1/700, kosztuje w wersji Trampka prawie 100 złociszy, a w wersji Tamki prawie 200?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Desaxe, czuj się wywołany do tablicy/stoczni

Obiecuję od stycznia zabrać się za Repulsa na dobre - zwyczajnie mnie goni termin na oddanie napisanego materiału do końca grudnia i muszę się na nim skupić

A co do cen to niestety branding daje o sobie znać jak w każdej innej kategorii handlowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te same wypraski produkowane przez Trumpka w opakowaniu PitRoada....

 

A ja myślałem, że jest odwrotnie czyli jakoś się dogadali i Trumpek pakuje modele PitRoada...

A mam takie dziwne wrażenie, że Trampek jest lepszy od Tamki w tym wypadku

Słyszałem bardzo dobre opinie o tym modelu Tamki, więc trudno wyczuć... Np. taki IN BOX

http://www.mikromodele.fora.pl/modele-in-box,36/repulse-tamiya-1-700-krazownik-liniowy-royal-n,951.html

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

No i po zakończeniu poważniejszego projektu niemodelarskiego (o dziwo zdążyłem z terminami do końca roku ) przyszła pora na zabranie się poważnie za nasz nieszczęsny krążownik liniowy ubity w 1941 przez wschodzące, skośnookie słoneczka

 

Podkreślam, że to mój pierwszy model okrętu i wszelka pomoc jest mile widziana

 

Na początek wywaliłem plastikową korytko-podstawkę i zastąpiłem ją frontem od stuletniej szuflady z domu pradziadków - po oczyszczeniu, zabejcowaniu i dodaniu tabliczki oraz mosiężnych stópek pod kadłub, model będzie się na tym prezentował dużo lepiej niż na plastikowym syfie z pudełka.

56v7.jpg

 

Potem przymiarka oszlifowanych pokładów na sucho, pasują znakomicie (nie będę używał drewnianego pokładu w tym modelu, oglądając pomalowane pokłady na konkursie w Gdańsku-Osowej uznałem, że umiejętny dobór farby i wash-u pozwala na niezły efekt końcowy)

5a2w.jpg

 

Okleiłem okolice katapulty taśmą maskującą, żeby nie zeszlifować faktury desek i po wstępnym ścięciu plastikowych prowadnic "ogoliłem" pokład w tym miejscu, teraz pora na analizę dokumentacji i instrukcji Trumpka oraz Flyhawka odnośnie dalszych kroków i ewentualnych elementów do golenia

0gxh.jpg

awdv.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.