kukiUN Napisano 11 Listopada 2013 Share Napisano 11 Listopada 2013 Kiedyś gdzieś wyczytałem,że pontony Wicher dostał dopiero po modyfikacji bodajże w 1937 roku. Też ich na zdjęciach nigdzie nie wypatrzyłem ale to pewnie dlatego,że mało jest zdjęć,albo ja mało ich widziałem z późniejszego okresu służby.Chyba po tym jak przestał być okrętem flagowym stracił zainteresowanie fotografów ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robo Napisano 13 Listopada 2013 Share Napisano 13 Listopada 2013 Na szybko zrobiłem zdjęcie.Przy okazji zobaczyłem w powiększeniu jak mój model wygląda i trochę się przeraziłem http://imageshack.com/a/img30/8616/t80c.jpg - i dla tego lepiej robić takowe foty z daleka i w ciemnosciach ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 14 Listopada 2013 Autor Share Napisano 14 Listopada 2013 Dzisiaj zakupiłem żyłki wędkarskie 0,06 i 0,04. Do Wichra wykorzystałem 0,06 , a 0,04 zostawię sobie na skalę 1:700. Udało mi się wykonać naciągi przy kominach i na przednim maszcie. Do klejenia używam gęstego Bonda. Żyłka pomalowana Tamką XF-56 Gun metal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 15 Listopada 2013 Autor Share Napisano 15 Listopada 2013 Olinowanie ukończone Jakie wnioski po pierwszym tak poważnym wieszaniu linek. Po pierwsze pośpiech nie jest wskazany Po drugie nawet SG wymaga co najmniej 15 min czasu by dobrze związać. Gęsty nawet 30 min. Po trzecie trzeba dobrze zaplanować pracę. Zamieszczam fotki mojego Wichra z ukończonym olinowaniem. Pozostało jeszcze wykonać flagsztok dziobowy od podstaw bo zestawowy jest mówiąc delikatnie mało filigranowy. Oraz powiesić łodzie i motorówki. Ogólnie postawił bym sobie 4 z minusem za wykonanie olinowania. Szczególnie że maszt rufowy jest trochę zmęczony walką z SG i odklejającą sie żyłką. Trochę skrobania i poprawek jeszcze się mu przyda Proszę o konstruktywne uwagi i wskazówki Mam nadzieje że to był dobry trening przed kolejną morską przygodą ale już tym razem w 1:700. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 15 Listopada 2013 Share Napisano 15 Listopada 2013 Moje zdanie znasz cód - miód, fajnie te liny wyszły, a żyłki pożyczę kawałek do I-19 Mam nadzieje że to był dobry trening przed kolejną morską przygodą ale już tym razem w 1:700 ...no i poza 700-setką pamiętaj, że czekam na Twojego "Grafa Spee" w 1:350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 15 Listopada 2013 Autor Share Napisano 15 Listopada 2013 Czy taki miód??? Zawsze pozostaje pewien niedosyt że mogło być lepiej że inni robią to lepiej i takie tam Mięska trochę poleciało ale tylko pod nosem by żona nie słyszała bo zawsze jej mówię że moje hobby mnie relaksuje Żebyś wiedział jak mi się ręce trzęsły jak wieszałem linki Tomku ciągle czekam na drewniane pokłady do Yamato i Grafa oraz fototrawki. najszybciej wybór padnie na Arizonę z Dragona której posiadaczem właśnie się stałem. Tam już jest to co potrzeba blachy i lufy. A żyłka czeka do dyspozycji jak masz czas to wpadaj po nią Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 15 Listopada 2013 Share Napisano 15 Listopada 2013 Hmm, powiedzmy to tak, przy tej skali odstresowanie przychodzi w momencie pstrykania galerii końcowej Najpierw są: krew, pot, łzy i koszarowe słownictwo (dosłownie ), ale jak już skończysz to idzie się zesr... z dumy Ops, pardon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek@ Napisano 15 Listopada 2013 Share Napisano 15 Listopada 2013 Hmm, powiedzmy to tak, przy tej skali odstresowanie przychodzi w momencie pstrykania galerii końcowej Najpierw są: krew, pot, łzy i koszarowe słownictwo (dosłownie ), ale jak już skończysz to idzie się zesr... z dumy Ops, pardon Panowie nie demonizujcie ten model jest duży to skala 1/400 !!! Zabawa się zaczyna przy 1/700 i wcale nie chce dla odmiany ja demonizować skali w jakiej działam ale wiem,że detal większy można uzyskać w mniejszych skalach ;-) Tak czy owak model się podoba ale ja tego Wicherka traktuje raczej jako próbę sił w szkutnictwie kolegi seba77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kukiUN Napisano 16 Listopada 2013 Share Napisano 16 Listopada 2013 Prawdę mówiąc byłem sceptyczny wobec wędkarskich żyłek ale wygląda to całkiem rozsądnie muszę przyznać A tak z ciekawości,nie ma czarnych żyłek?Troche by to ułatwiło sprawę :P A propos pancerników to jest może jakiś model USS Missouri stan na 1945r? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 16 Listopada 2013 Autor Share Napisano 16 Listopada 2013 Co do USS Missouri stan na 1945 to widziałem tylko nie pomnę gdzie chyba w SAHARA HOBBY model w 1:700 . Żyłki chyba są ciemniejsze lecz takich nie znalazłem. Co dalej , a więc powklejałem łodzie i dodałem pierwsze bloczki zainspirowany fotografią kolegi " kukiUN " Dalej zainstalowałem linki łączące bloczki. Jak całość przeschnie to pomaluję na Gun metal XF-56. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 16 Listopada 2013 Share Napisano 16 Listopada 2013 Witku, ja akurat miałem na myśli skalę 1/700, tylko zapomniałem napisać Co do łodzi okrętowych, pozwolę sobie posłużyć się fotką z konradusa, zresztą przypadkiem znalezioną w netu: Nie spróbował byś tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek@ Napisano 16 Listopada 2013 Share Napisano 16 Listopada 2013 Witku, ja akurat miałem na myśli skalę 1/700, tylko zapomniałem napisać Co do łodzi okrętowych, pozwolę sobie posłużyć się fotką z konradusa, zresztą przypadkiem znalezioną w netu: Nie spróbował byś tak? Niestety te szalupy nie są w mojej skali....nie mniej jednak gdybyś się na żywo przyjrzał moim ulepkom to zauważył być w moich szalupach wiosła rumpel ster itp. Niestety mało kto zauważa takie smaczki ;-). Tak więc dobrze zdetalizowane szalupy i inne pierdoły są już w moim arsenale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 16 Listopada 2013 Autor Share Napisano 16 Listopada 2013 Może i bym spróbował , ale teraz już za późno no i chyba nie za bardzo dałbym radę w tej skali Zresztą co zgodności tych łodzi zresztą motorowych (więc po co im wiosła? ) jakieś nie takie. - Te pakunki po co komu one na zawieszonych łodziach - Bloczki powinny być zaczepione o łodzie , bo inaczej będą się bujać na lewo i prawo A tak poza tym bardzo ładne wykonanie i czyste. Tylko pozazdrościć Jednak jedna rzecz mi się przyda z fotki. Nigdzie nie znalazłem jak przymocowane były taśmy(liny) mocujące łodzie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 16 Listopada 2013 Share Napisano 16 Listopada 2013 Może i bym spróbował , ale teraz już za późno no i chyba nie za bardzo dałbym radę w tej skali Zresztą co zgodności tych łodzi zresztą motorowych (więc po co im wiosła? ) jakieś nie takie. - Te pakunki po co komu one na zawieszonych łodziach - Bloczki powinny być zaczepione o łodzie , bo inaczej będą się bujać na lewo i prawo A tak poza tym bardzo ładne wykonanie i czyste. Tylko pozazdrościć Jednak jedna rzecz mi się przyda z fotki. Nigdzie nie znalazłem jak przymocowane były taśmy(liny) mocujące łodzie. pozdrawiam Nie ma czegoś takiego jak taśmy mocujące szalupy więc nie rób tego błędu. Szalupa musi być tak zamocowana żeby jedna osoba była w stanie ją opuścić. Wszelkie dodatkowe mocowania sprzętu ratunkowego jest zabronione. Blok o którym piszesz musi być wpięty w ucho zamontowane w szalupie. Notabene ten blok potocznie nazywa się killer men. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 16 Listopada 2013 Autor Share Napisano 16 Listopada 2013 Więc czas kończyć Po 1,5 miesiąca prób , błędów i wielu innych schodów udało się dobrnąć do końca. Bandery zawieszone na modelu to w 50% produkt własny ze względu na kruchość kalkomanii Mirage. Podsumowanie i wnioski zamieszczę w GALERII. Zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.