Jump to content

Focke Wulf FW-190F-8 1/72 Revell


Banny
 Share

Recommended Posts

FW-190F_SG4_1.jpg

 

FW-190F_SG4_2.jpg

Zródło: Squadron Signal 1019 "FW-190 in action".

 

Zdjęcia powyżej przedstawiają dość nietypowo oznaczone samoloty ze Stab II./SG 4. Front Wschodni, jesień 1944.

 

Schlachtgeschwader 4 jako typowa jednostka szturmowa, przewidziana do wsparcia wojsk lądowych, była traktowana jak strażak wzywany do pilnych pożarów. W całości lub w składzie poszczególnych Gruppen interweniowała w czasie desantów pod Anzio i w Normandii. Próbowała powstrzymać sowiecką ofensywę na Froncie Wschodnim, wspierała niemieckie uderzenie w Ardenach... Wojnę jednostka kończyła walcząc nad Śląskiem i Czechami.

 

Ostatnim dowódcą SG 4 był Maj Werner Dörnbrack. Choć nie jest tak znany jak Rudel, to prawdziwy as lotnictwa szturmowego! Walczył od pierwszego do ostatniego dnia wojny, ma na koncie imponującą ilość 1118 lotów bojowych i... 29 zwycięstw powietrznych.

 

Służbę w Luftwaffe Werner Dörnbrack rozpoczął w 1936. W 1939 skierowano go do II.(S)/ Lehr-Geschwader 2. Latajac na lekkim Hs-123 walczył w kampaniach polskiej i francuskiej, brał także udział w Bitwie o Anglię, ataku na Bałkany i Związek Radziecki. Na początku 1942 otrzymał dowodzenie 1. Staffel StukaGeschwader 1. Od 20 grudnia 1942 awansował na dowódcę II./Schlacht-Geschwader 2, która działała w rejonie Morza Śródziemnego. Jesienią przekształcono tę jednostkę w I./SchlachtGeschwader 4, którą wyposażono w szturmową wersję FW-190F.

 

1 maja 1944 Dörnbrack otrzymuje stopień majora, a jego Gruppe zostaje przeniesiona z Włoch na połnocną część Frontu Wschodniego. Po zrzuceniu ładunku bomb FW-190F stawał się pełnowartościowym myśliwcem i tak doświadczony pilot jak Dörnbrack może wykazać swój ukryty talent myśliwski. Np 04.08.1944 na wysokości 2.500m zestrzeliwuje Miga-3. W paździeniku 1944 przekracza nie tylko magiczną liczbę 1000 lotów bojowych, ale zaczyna częściej punktować w walkach powietrznych. Seria zaczyna 09.10.1944 Jakiem-9, ale prawdziwy popis daje tydzień później. 16 pażdziernika w pierwszym wylocie zestrzeliwuje Ła-5 (g. 11:00), Ił-2 (g. 11:08). Druga misja i kolejny dublet: Jak-9 (g. 12:50) , Mitchell (g. 12:54). Tytuł asa dnia zalicza w wieczornej akcji zestrzeliwując kolejnego Jaka-9 (g. 15:22).

 

Osiągnięcia Dörnbracka doceniono przyznając mu 25 listopada 1944 Wieniec Dębowy do Krzyża Żelaznego, a od 3 lutego 1945 powierzono dowodzenie całością SG4. Po kapitalucji trafił do amerykańskiej niewoli. Kiedy się dowiedział, że ma zostać przekazany Rosjanom, po dwóch dniach po prostu uciekł z obozu.

 

Werner Dörnbrack zmarł 16 marca 1981 w Getyndze.

 

O modelu

 

To dobrze znany model Revella, wykonany bez większych ingerencji. Moja inwencja ograniczyła się do wymiany oszklenia (ruchoma część osłony zapożyczona od Dory Academy) oraz kalkomanii (dość stary arkusk Techmodu z polskiej edycji Designu foki Academy). Tak na marginesie, to w zestawie Revella też było oznakowanie do maszyny SG4, ale z Frontu Włoskiego.

 

Malowanie 74/75/76 olejnymi Model Masterami z serii autentyków, do tego wash i akrylowy werniks. Model malowany oczywiście natryskowo, ale spiralkę na stożku śmigła musiałem wymalować od ręki pędzelkiem, bo po latach składowania kalki Techmodu stały się cokolwiek kruche i miały tendencję do pękania.

 

Mam nadzieję, że model się Wam spodoba!

 

FW-190F_revell_00.jpg

 

FW-190F_revell_01.jpg

 

FW-190F_revell_02.jpg

 

FW-190F_revell_03.jpg

 

FW-190F_revell_04.jpg

 

FW-190F_revell_05.jpg

 

FW-190F_revell_06.jpg

 

FW-190F_revell_07.jpg

 

FW-190F_revell_08.jpg

 

FW-190F_revell_09.jpg

Link to comment
Share on other sites

Ogólnie podobie się. Ale mam pytanie - jesteś pewien tych żółtych lotek? Na "E" są niebieskie i podejrzewam, że to był schemat dla całej jednostki. To tylko taka luźna dywagacja - tak też jest fajnie

Link to comment
Share on other sites

Hej!

 

Dzięki za wpisy i uwagi!

 

Co do washa na moich modelach, to dość regularnie jest mi "wyciągany" heh... Już odpisywałem obszernie w tej sprawie, nie chce się powtarzać, także odsyłam do wątku tu: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=64&t=40849 .

 

Ale mam pytanie - jesteś pewien tych żółtych lotek? Na "E" są niebieskie i podejrzewam, że to był schemat dla całej jednostki.
No właśnie trzeba być ostrożnym z takim uogólnianiem dla całej jednostki...

 

Zerknij na pierwszą fotkę (tu kiepskiej jakości co prawda, w książce Squadron Signala widać to wyraźniej) , która na pierwszym planie przedstawia portretowany egzemplarz z literą "D". W tle widać inną maszynę (zapewne "E") i mimo odległości łatwo zauważyć, że lotka się odcina innym kolorem. Tego nie widać w "D", a jest na pierwszym planie, prawda?

Link to comment
Share on other sites

Ok, jeszcze raz dzięki za uwagi. Dzięki krytyce możemy się doskonalić, choć granica między krytyką a czepialstwem bywa czasem dość umowna. Ja staram się jej nie przekraczać.

 

A moje intencje źle odczytujesz.

Link to comment
Share on other sites

Co do washa to rację przyznam Banny'emu.

Przez wiele lat kleiłem kartonówki i to co mi nie dawało spokoju, że te linie podziałowe były bardzo wyraźne[w porównaniu do rzeczywistości].

I kiedy się przeniosłem na plastik nagle co widzę - celowe zalewanie linii[noszzz ja pierr...;)], w niektórych modelach to jest tak wyraźne, że przypominają kartonowe modele.

Także umiar i nieregularność w zalewaniu linii podziałowych wg. mnie jest dobrym rozwiązaniem.

 

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie trzeba być ostrożnym z takim uogólnianiem dla całej jednostki...

 

Zerknij na pierwszą fotkę (tu kiepskiej jakości co prawda, w książce Squadron Signala widać to wyraźniej) , która na pierwszym planie przedstawia portretowany egzemplarz z literą "D". W tle widać inną maszynę (zapewne "E") i mimo odległości łatwo zauważyć, że lotka się odcina innym kolorem. Tego nie widać w "D", a jest na pierwszym planie, prawda?

 

Banny, ja tylko chciałem wiedzieć, czy jakieś kwity na tego D. Chyba źle się napisałem

A co do uogólniania, to znacznie ułatwia robotę

Link to comment
Share on other sites

Fajnie ci ten model wyszedł podobają mi się fw-190tki . Ja tam żadnych błędów z washem

nie widzę sam bym chciał taki robić;) . Spirala na kolpaku bardzo ładnie ci wyszła jak na własnoręczne wykonanie.

Jaki następny model ?

Link to comment
Share on other sites

Cześć .Ciekawy rys historyczny i jak zawsze udany model...dupy nie urywa ale zły tez nie jest ;)

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za wpisy Panowie! Cieszę się, że mimo takich czy innych mankamentów modelik może się podobać!

 

Jaki następny model ?
W dość zaawansowanym stadium budowy mam Ju-88 (nowy Revell), Arado 234 (Dragon) i Bf-109G (AZ Model) i chyba w takiej kolejności je wkrótce pokaże. Choć trwające mistrzostwa świata i nadchodzące wakacje nie sprzyjają modelowaniu heh...
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.