Skocz do zawartości

Zerstörer Z39 1:350 Dragon


Michał15

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zakładam kolejny wątek, tym razem będzie to mniejszy model, niemieckiego niszczyciela który, zamierzam waloryzować blaszkami firmy FlyHawk. Mam nadzieję, że uda mi się go złożyć przynajmniej na takim poziomie jak poprzedni model. Na początek prezentuję zdjęcia z częściami.

 

8c833079025a1bc4gen.jpg

 

ca6d9c1e69110c1fgen.jpg

 

5f4b5ce39a1a8ffbgen.jpg

Mam pytanie co do malowania? Czy ktoś mógł by mi doradzić jak go malować? Mam problem z doborem odcieniania szarości. Instrukcja nie jednoznacznie określa odcień, mam wrażenie że chodzi o mieszanie farb, ale myślę że da się znaleźć jakiś podobny odcień

7fd19da9629eba6fgen.jpg

I na koniec, takie narzędzie kupiłem jakiś czas temu w Lidlu, mały dremel, może się przydać do usuwania niektórych elementów plastikowych.

32d3f9124e83dc38gen.jpg

Myślę że niedługo zacznę coś dłubać przy nim to wrzucę jakieś postępy

 

Pozdrawiam

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasiadam i obserwuję

Sam prawie się skusiłem na ten model. Ale zabrakło funduszy

 

Co do malowania polecam książkę Kriegsmarine Colors Pana Skwiota. Podane są tam farby jakie były używane przez Niemców przed i w trakcie II wś.

Lub zakup zestaw farb do niemiaszków : Lifecolors i Ak mają je w ofercie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dokupiłem bardzo skromny zestaw orange hobby, bo już, już, miałem go robić, a nic innego na rynku nie było

Każdy z nas ma co innego

Mam problem z doborem odcieniania szarości.
Unikałbym mieszania, bo model jakiś czas się robi, a rzadko udaje się ciągle dobierać idealnie te same proporcje. Weź pod uwagę, że jeśli będziesz chciał robić jakieś zacieki czy przebarwienia, to powierzchnia sciemnieje, więc podstawowy kolor musi być trochę jaśniejszy.

W instrukcji jest podane 5-L ligth grey. Może chodzi o 5-L, kolor z amerykańskich malowań. Wrzuć w google i pooglądaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nawet na tej wstawionej fotce są RAL-owskie numery.... a amerykańskie też mogą być bo przecież ten model daje możliwość zrobienia go pod amerykańską banderą ( nie wiem, może nawet chciało im się go przemalować w Hamerykanckie kolory )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Widzę że spora dysukusja rozgorzała na temat modelu i moich pytań ale to mnie bardzo cieszy o to właśnie chodziło

 

Jeśli chodzi o malowanie to wydaję mi się że to może być ten sam odcień który zastosowałem na Prinz Eugenie, oby dwa okręty posiadają malowanie z końca wojny więc możliwe że użyto tego samego odcieniu szczególnie że stacjonowały razem na Bałtyku. Nie mniej pozwolę sobię wstawić porównanie:

Ral:

axalta-ral-7001-silver-grey-polyester-80-gloss-powder-coating-20kg-box--1653-p.jpg

Humbrol który już używałem:

HP127.jpg

Ten drugi jest jaśniejszy i zamierzam tym malować, myślę że to bd dobry odcień.

 

Mam kolejne pytanie

16b562ba97cb4258gen.jpg

Mianowicie na tym zdjęciu zaznaczyłem część dziobu okrętu w strefie podwodnej, model ma ostry dziób, z kolei kiedyś jak kleiłem podobny niszczyciel ale w mniejszczej skali miał "gruszkę" w tym miejscu.

Stąd pytanie, pogrubić i zrobić gruszkę

A z prawej strony jest jeszcze coś co wygląda na echosondę i tu kolejne pytanie czy nie obciąć bo wydaję mi się że po przejęciu przez USA zostało to zamontowane a ja robie okręt na 1945 kiedy był jeszcze we władaniu III rzeszy.

 

I na koniec zdjęcie z pokładami z blaszek, jeszcze ich nie przykleiłem wziąłem je do przymiarki i zciąłem wszystkie niepotrzebne elementy z plastiku. Taki pokład bd lepiej wyglądał niż goły i gładki

e40ca40ae8cff25agen.jpg

 

Następna relacja już wkrótce

Pozdrawiam

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mianowicie na tym zdjęciu zaznaczyłem część dziobu okrętu w strefie podwodnej, model ma ostry dziób, z kolei kiedyś jak kleiłem podobny niszczyciel ale w mniejszczej skali miał "gruszkę" w tym miejscu.

Stąd pytanie, pogrubić i zrobić gruszkę

 

Ale właściwie to jaki okręt kleiłeś, który miał gruszką dziobową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedyś kleilem niszczyciel Hellera i to był Narvik i mial gruszkę dlatego mi to podpadlo ale juz wszystko jasne.

 

No właśnie chyba nie jest jasne. Mój Z-32 z Hellera gruszki nie ma !!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no mój ma takie coś i to jest ten właśnie model o którym piszecie:

b28e02f40b012ac9gen.jpg

Wiem że to nie wygląda jak gruszka ale dziób jest grubszy niż w tamtym modelu, możliwe że to bląd hellera który zrobił za gruby dziób.

Dla porównania:

1001c867ab34ebc9gen.jpg

Ten jest cienki ja papier nawet światło prześwieca przez dziób.

 

Zostawić tak jak jest czy coś kombinować

 

Pozdrawiam

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych materialow jakie posiadam, powinno byc zgrubienie - to moze jeszcze nie typowa gruszka, ale...

Napewno BALROG usunie watpliwosci - jest w tej materii specjalista.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam.

Związku z tym że teraz mam już spokój i dużo czasu (matura zdana i na studia się dostałem) to mogę działać dalej w temacie

No i tak właśnie wydłubałem takie coś, nie pogrubiam dziobu bo zdjęcie które przedstawił mi Robo dotyczy innego typu niszczycieli niemieckich co nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ehosondę też zostawiam bo można to zawsze łatwo usunąć a dorobić już nie koniecznie. Tak więc o to postępy:

747a35d7b06acf82gen.jpg

 

32ec785c33ce06ebgen.jpg

 

a46682eb1ca6718cgen.jpg

 

0d70c3308164aee5gen.jpg

 

9589732b280baab1gen.jpg

 

Pozdrawiam

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra robota przy fototrawionkach

tylko czy pokład nie jest trochę za wąski?

Nie moja nacja, ale podglądam z zainteresowaniem.

Gratulacje za zdanie matury i dostania się na studia Ja będę walczył za rok ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...chodziło mi o dziobek a nie typ okrętu Ponieważ niszczarki niemieckie ,to były kolejne rozwinięcia poprzedniego typu ....a gruszki weszły dopiero po wojnie.W każdym bądż razie ,nie widziałem niszczarki z okresu wojny z dziobem typu "gruszka" ....

Może faktycznie błąd fabryczny lub typowe zgrubienie - szukałem ,kopałem ale nic nie wpadło w oko...

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam po dłuższej przerwie.

Dziękuje wszystkim za gratulacje

Dłubię coś tam powoli ale po mimo że jeszcze nie mam nauki to czasu mało bo są inne obowiązki :( .

Nie mniej coś tam kleje, cudne to to nie jest bo blaszki są małe i łamliwe. Z góry przepraszam za słabą jakość zdjęć.

d03deabdc05f8a73.jpg

 

a960aa44078e9f54.jpg

 

c877eda9605e22f2.jpg

 

dc391858fd89b476.jpg

 

ed9aa5dcef2aee87.jpg

 

Pozdrawiam

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.