Skocz do zawartości

Kenworth Dump Track Revell 1:25


Marak

Rekomendowane odpowiedzi

Rozpoczynam kolejną przygodę. Na tapetę idzie Kenworth Revella.

 

m_kenworth_14-06-23_00_zps47a4fb6c.jpg

 

Na początek skleiłem większość co się da - do malowania:

 

m_kenworth_14-06-23_01_zpsc5065215.jpg

 

Strasznie dużo głębokich śladów po wypychaczach. Część ramek jest ze srebrzystego plastiku, który ma tę wadę, że mimo zeszlifowania szwów, plastik ma w tym iejscu inny kolor i dopiero po nałożeniu podkładu widać czy jest dobrze element wyczyszczony.

Podejrzewam, że ramę Revell zaadoptował z innego modelu, bo według instrukcji sporo trzeba odciąć od elementów.

 

m_kenworth_14-06-23_02_zps2e8593bb.jpg

 

Rozczarował mnie brak skrętu przednich kół. Amortyzatory z przodu są do góry nogami. Nie wiem, czy to błąd Revella - czy ten typ tak ma.

 

m_kenworth_14-06-23_03_zpscf735cc2.jpg

 

Włożyłbym w ramę trochę przewodów, ale nie wiem czy znajdę jakieś zdjęcie lub schemat jak powinny być położone.

 

Za to silnik bardzo mi się podoba. Dużo szczegółów.

 

m_kenworth_14-06-23_04_zps324cc97c.jpg

 

m_kenworth_14-06-23_05_zps4929a34c.jpg

 

Też chciałbym go podrasować. Oczekuję pomocy jeśli ktoś ma linki do zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama czym pomalowana? Alcald?

Na alcaldy mnie nie stać. Do tej pory malowałem Modelmasterami, jednak na festiwalu w Bytomiu kupiłem na próbę metalizer nr 95 z firmy Bilmodel i tu go wypróbowałem. Jak dla mnie rewelacja bo:

a) powierzchnia nie była jakoś super przygotowywana (papier 600 i podkład samochodowy w sprau)

b) powłoka nie była polerowana

c) farba właściwie nie ściera się (po MM czy humbrolu zawsze miałem srebrne palce).

d) cena 10 zł za buteleczkę trochę większą niż Pactra.

Więc przy okazji robię reklamę temu produktowi i polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A farba nakładana aero czy z pędzla?

Rama z aero.

Pędzlem nie da rady, bo tak jak większość metalizerów, każde następne pociągnięcie rozpuszcza poprzednie i robią się smugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się wymądrzać ale moim zdaniem amortyzatory z przodu są odwrotnie i to z powodu Revella, ty tylko skleiłeś jak instrukcja mówi. Pogrzebałem swego czasu trochę i nie znalazłem nigdzie informacji, żeby w ciężarówkach w ten sposób montowano amory, zawsze jest szerszym na górze. Tak samo było w moim australijskim Keniu, tak samo jest w tym. Fajnie że robisz ten warsztat, ten model czeka u mnie na swoją kolejkę, jest pierwszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się wymądrzać ale moim zdaniem amortyzatory z przodu są odwrotnie...

Teraz już wiem, że na pewno Revell się machnął. Nie będę już zmieniał, bo ten model mnie wkurzył. Przede wszystkim ilość i wielkość odcisków po wypychaczach. Pracowałem trochę w odlewnictwie. Trudno jest ustawić wypychacz na zero. Ale wypychacz za krótki o 1,5 mm to już jest brak poszanowania klienta. Poza tym brak w zestawie bocznych szyb (to już drugi taki model po Unimogu). Chyba prezes Revella jest miłośnikiem "zimnego łokcia".

Teraz miałem małą przygodę. Odłożyłem model do wyschnięcia. Rano patrzę nie ma przedniego zderzaka. Dwa dni z żoną ryliśmy cały pokój. Znalazł się przed chwilą. Ale robiąć porządki musiałem odkurzaczem sprzątnąć kolumnę kierownicy. Muszę ją dorobić. Dlatego prośba do Diobeu. Czy mógłbyś mi zmierzyć i podać główne wymiary kolumny (element nr 78)

 

b_kenworth_14-06-30_00_zpsfae52eca.jpg

 

Postęp prac. Tylne koła są tylko założone do zdjęć. Przednie już przyklejone.

 

b_kenworth_14-06-30_01_zpsfdceb913.jpg

 

b_kenworth_14-06-30_02_zpse35c3b76.jpg

 

b_kenworth_14-06-30_03_zpse2a240c0.jpg

 

Zacząłem wnętrze.

 

b_kenworth_14-06-30_04_zps3f1b3dee.jpg

 

Podsufitkę zrobiłem z zamszu, żeby zasłonić dziury po wypychaczach.

 

b_kenworth_14-06-30_05_zps5699ac90.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się wymądrzać ale moim zdaniem amortyzatory z przodu są odwrotnie...

Teraz już wiem, że na pewno Revell się machnął. Nie będę już zmieniał, bo ten model mnie wkurzył. Przede wszystkim ilość i wielkość odcisków po wypychaczach. Pracowałem trochę w odlewnictwie. Trudno jest ustawić wypychacz na zero. Ale wypychacz za krótki o 1,5 mm to już jest brak poszanowania klienta.

 

Hehe, chyba nie kleiłeś Trumpetera, dżizas, jestem na początku BR-52 (warsztat w tym dziale) i jakość odlewów to jakiś dramat! Dziurska po wypychaczach są przeogromne. Rozjechanie formy to druga wada tego modelu. Ja piernicze, więcej szpachluje i szlifuję niż sklejam model. Masakra jak dla mnie nawet po Kenworth'cie Revella.

 

Dlatego prośba do Diobeu. Czy mógłbyś mi zmierzyć i podać główne wymiary kolumny

 

Jej długość to ok. 31 mm od miejsca osadzenia w podłodze to końca zaokrąglenia. Nie widzisz tego na zdjęciu przez błędy fotografii (linijka jest dalej niż kolumna i za blisko aparat). Wklejam ci kilka zdjęć jeśli chcesz ją odtwarzać.

 

2014-06-30213038_zpsda961657.jpg

 

2014-06-30213102_zpsab25a6af.jpg

 

2014-06-30213207_zps91c96182.jpg

 

2014-06-30213227_zpsa4c38f0c.jpg

 

2014-06-30213244_zpsb556befc.jpg

 

2014-06-30213306_zps57d0bf9b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Hehe, chyba nie kleiłeś Trumpetera, dżizas, jestem na początku BR-52 (warsztat w tym dziale) i jakość odlewów to jakiś dramat! Dziurska po wypychaczach są przeogromne. Rozjechanie formy to druga wada tego modelu. Ja piernicze, więcej szpachluje i szlifuję niż sklejam model. Masakra jak dla mnie nawet po Kenworth'cie Revella.

 

Macie Panowie styczność z modelami Italeri ? Z tego co opisujecie, to widzę, że jest niezła zabawa z doprowadzeniem części zdatnych do sklejenia a sam namęczyłem się ze szwami i śladami po wypychaczach chociażby w Mercedesie 2238S i teraz zastanawia mnie to, czy jest jeszcze gorzej w produktach Revella ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diobeu

SERDECZNE DZIĘKI.

JSM

No cóż, dla mnie mistrzem jest Tamiya. Przede wszystkim dlatego, że tam ludzie na etapie projektu myślą, gdzie dać wypychacze, aby ślady nie były widoczne. Poza tym jak w instrukcji zobaczysz, że część "1" masz przykleić do "2", to jest tylko jedna możliwość wklejenia tej części. Natomiast (moim zdaniem) Revell, Italeri itp. to wszystko zależy na jaki model trafisz, jak stare były formy i czy na zmianie był robotnik niemiecki, polski czy inny afro coś tam. Choć moje modele z Italeri były o niebo lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuacja

Przymierzyłem się do tablicy. Revell proponuje spiłować to wszystko na płasko i na wierzch nakleić kalkę.

 

c_kenworth_14-07-01_01_zps9a4e4d0a.jpg

 

Wydawało mi się to barbarzyństwem, więc wyciąłem otwory i pocieniłem od spodu ścianki.

 

c_kenworth_14-07-01_02_zps3989304a.jpg

 

Ponieważ w dużym zegarze wyrąbałem za duży otwór, wstawiłem w nie obrączki z drutu 0,4 mm i całość pomalowałem.

 

c_kenworth_14-07-01_03_zpsff8024b7.jpg

 

Teraz od spodu wkleiłem kalki (bez namaczania, razem z papierem) a całość polakierowałem.

 

c_kenworth_14-07-01_04_zps3428bad4.jpg

 

W międzyczasie skleiłem pudełko.

 

c_kenworth_14-07-01_11_zps77ff1b98.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł z kokpitem. Tak samo proponuje Italeri i zastanawiałem się, jak to najlepiej obejść. Naprawdę schludnie to wyszło, chociaż czerń widziałbym tu mattową. Ta, użyta przez Ciebie nieco za bardzo się świeci.

 

Co do paki, nanosisz ślady użytkowania, czy nówka sztuka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JSM Z połyskiem masz rację. Poprawiłem, część elementów na mat. Odnośnie paki mam zamiar nasypać ślady piasku.

Diobeu Gdy będziesz robił swój model, zwróć uwagę na to zdjęcie. Słuchawka CB radio skutecznie blokuje dostęp do pedału gazu.

 

d_kenworth_14-07-03_00_zpsb0af7a3d.jpg

 

Podwozie prawie gotowe. Na gotowym modelu dodam trochę kurzu.

 

d_kenworth_14-07-03_01_zps30524fa3.jpg

 

Wnętrze też gotowe. Musiałem dorobić uproszczoną kolumnę kierownicy, bo oryginalną zjadł odkurzacz.

 

d_kenworth_14-07-03_02_zps02ac7732.jpg

 

Kabina złożona do malowania. Szybki zrobiłem z opakowania po zabawkach i na zdjęciu wyszło, że jednak są mocno porysowane. Przed wklejeniem szyb pomazałem brzegi srebrną farbą. Malując potem uszczelki nie będę musiał dojeżdżać do samych szyb.

Potrzebuję dorady. Dwie obramówki wokół drzwi mają być srebrne, a między nimi niebieski. Jak to ładnie zrobić. Co gorsze wolałbym nie używać taśmy maskującej, bo do malowania wziąłem starą (chyba ze 20 lat) emalię Revella i pod taśmą farba się odrywa.

 

d_kenworth_14-07-03_03_zps9ad1477f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yyyy....producent chyba dał ciała ze skalowaniem kierownicy bo ta na zdjęciu to za przeproszeniem szoferowi by ja...a urwała przy którymś zakręcie

To juz musieliby się kierowcy wypowiedzieć. Kierownica ma 21 mm co dopowiada 525 mm w oryginale. Więc chyba może być?

Według mnie takie wrażenie wywołuje fakt, że cała kabina jest strasznie mała. Z zewnątrz w najszerszym miejscu ma 68 mm czyli 1700 mm oryginał.

Osobowy Reno Megane ma 1720 mm szerokości. A mała ciężarówka Unimog 82mm x 24 = 1968 mm. Jak widać te amerykańskie ciężarówki tylko na zdjęciach są takie potężne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuj, pracuj. Podglądam non stop. Wielki szacun za deskę i i już mam ściągę na zrobienie mojej. Zawsze jak cuduję z cocpitem to zadaję sobie pytanie --- a kto to będzie oglądał po za mną ? Dziś mam trochę luzu pomiędzy rowerowymi wyprawami a Mundialem więc wreszcie skończę prace przy rozgrzebanym White Freightlinerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marak...no to jest fakt...trudno odnosić się do realnych wymiarów ale, jak ktos widział na zywo "amerykana" to doskonale wie, że sa co najwyżej dłuższe ale na pewno nie większe od "europejczyków". Co wiecej, jak się kierowca takiego "amerykana" przesiada nawet do strupiałego Actrosa I gen. to stwierdza, że panuje w nim niesamowity komfort. Technlogicznie niestety "amerykany" nadal tkwią w latach swojej świetnosci..czyli ok 70-tych.

Nie zmienia to jednak faktu, że kiera wydaje się być nierpoporcjonalnie wielka wzgledem reszty i nie pozostawia nawet miejsca na nogi...może kwestia kąta ustaweinia samej kiery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuacja.

Dzięki zdjęciu które zamieścił Mark ułatwiło mi się malowanie pasków, bo jak widać cały podwójny pasek wokół drzwi musi być srebrny.

 

Zbiorniki miały być prosto z pudła, ale szwy były tak toporne i poszarpane, że w końcu zmyłem chrom, przy okazji dorabiając nowe opaski. Po zeszlifowaniu na równo dałem najpierw pasek czarnej folii, a na to chromowej. Pracy niewiele, a efekt chyba o wiele lepszy.

 

e_kenworth_14-07-08_01_zps2c22d6a9.jpg

 

e_kenworth_14-07-12_02_zps1cae8760.jpg

 

Kabina przyklejona.

 

e_kenworth_14-07-12_03_zpsb9b7b556.jpg

 

Nie oparłem sie pokusie (chyba większość nas tak ma), żeby wrzucić co się da na ramę i pstryknąć fotkę:

 

e_kenworth_14-07-12_04_zpsabad5b52.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pace jest oryginalny chrom? Zostawiasz go? Fajne brudzenie ramy, delikatne, jak lubię.

Tak, paka ma chrom oryginalny. Z założenia miał to być szybki model, przed rozpoczęciem następnego "pożarnika", którego budowa opóźnia się, ponieważ ze względów zdrowotnych jestem uziemiony w domu.

 

Kontynuacja.

Budowa powoli zbliza się do finału. Wszystkie grube elementy są już przyklejone.

 

f_kenworth_14-07-13_01_zps679dbc7b.jpg

 

f_kenworth_14-07-13_02_zps833c3fc5.jpg

 

Teraz zostały drobiazgi. Kontynuując myśl Mark666, aby ktoś to zobaczył poza mną - zamieszczam zdjęcie lusterka z naklejoną folią lustrzaną.

 

f_kenworth_14-07-13_03_zps68655a7b.jpg

 

Teraz przyjemność - naklejanie kalek i potem wszystkie drobne elementy. Niestety zginęła mi gdzieś cała mała przeźroczysta ramka z elementami tylnych lamp. Muszę więc coś pokombinować z innych aut.

 

f_kenworth_14-07-13_04_zps75a05922.jpg

 

Teraz pozostaje ze 2 dni na podmalowania i trochę piasku. Mogę więc już zrobić małe podsumowanie. Modelik całkiem niezły. Zwłaszcza wygląd silnika. Ocenę obniża duża ilość wypychaczy, brak bocznych szyb i (tradycyjnie) kiepskie wykonanie ramek chromowanych.

Przy jego wykonywaniu należy zwrócić uwagę na kilka momentów.

1. Etap 5 (numeracja wg instrukcji) odwrócić amortyzatory (są do góry nogami).

2. Etap 37 przyklejenie przedniego zderzaka - przenieść na koniec budowy, aby dobrze dopasować go do maski silnika.

3. Etap 41-44 kabina - niektóre elementy nieproporcjonalne, przez co np. pedały niedostępne dla kierowcy.

4. Etap 66 i 67 - napisy kenworth (część 145) nakleić dopiero po kalkach - występuje kolizja.

5. Etap 71-73 błotniki (chlapacze kół tylnych) - przykleić po zamontowaniu kół, aby dobrze dopasować ich położenie. U mnie jeden chlapacz obciera o koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.