FW 190 D-9 "Dora"

[Ripper1]

Witam ponownie, tym razem na warsztat trafił samolot Focke Wulf FW 190D-9:

 

 

samolot ten mam zamiar wykonać w malowaniu pilota Gerharda Barkhorna :

 

Nie jest to może najefektowniejsze malowanie spotykane na tych samolotach ale uważam, że ze względu na pilota który na nim latał, wart jest wykonania.

 

Proszę o pomoc przy wykonywaniu tego modelu, wszelkie uwagi oraz o podesłanie planów jeżeli ktoś jest w ich posiadaniu ( sam niestety mimo licznych poszukiwań w necie nigdzie nie trafiłem na dobre plany tej maszyny ).

Zależy mi szczególnie na wstępie na nitowaniu blach poszycia ponieważ już tak na oko wydaje mi się, że EDUARD popełnił pewne błędy i niektóre powierzchnie będą wymagały zaszpachlowania i odwzorowania prawidłowych linii nitów a zapewne wielu z nich w ogóle brakuje.

 

Proszę również o podpowiedzi od osób które budowały tą replikę i wiedzą gdzie tkwią pewne pułapki montażowe

[Demonion]

Będę obserwować warsztat z uwagą gdyż taka sama Dora leży u mnie w szafie w wersji późnej a samych latadeł jeszcze nie popełniłem.

[Marin]

Witam w drużynie Foki. Zgromadziłem trochę dokumentacji więc jak tylko będę miał mozliwośc to podpowiem co i jak. Widzę że zesztaw na bogato. Trzymam kciuki i powodzenia.

[Hamilkar]

Witajcie.

Ripper1 : Szkoda, że zakupiłeś Edka - lepszy jest Trimaster/Dragon w tej skali. Tak na początek korekta z grubości - krawędź natarcia statecznika pionowego. Korekta kształtu wlotu powietrza do sprężarki, umiejscowienie kółka ogonowego i jego zamocowanie. Koniecznie ! Plany ? Mogę podesłać Ci kilka tomków planów PDF, min. doskonałe ModelersEye i Walk Around do Dorki właśnie.

[Ripper1]

Witajcie.

Ripper1 : Szkoda, że zakupiłeś Edka - lepszy jest Trimaster/Dragon w tej skali. Tak na początek korekta z grubości - krawędź natarcia statecznika pionowego. Korekta kształtu wlotu powietrza do sprężarki, umiejscowienie kółka ogonowego i jego zamocowanie. Koniecznie ! Plany ? Mogę podesłać Ci kilka tomków planów PDF, min. doskonałe ModelersEye i Walk Around do Dorki właśnie.

dzięki, będę bardzo wdzięczny a jeżeli chodzi o model to otrzymałem go od córki w prezencie na urodziny przez co też nie chcę go "spartolić" żeby dziecku nie było przykro

[Ripper1]

Witam w drużynie Foki. Zgromadziłem trochę dokumentacji więc jak tylko będę miał mozliwośc to podpowiem co i jak. Widzę że zesztaw na bogato. Trzymam kciuki i powodzenia.

dzięki piękne, tak myślę że masz "trochę" dokumentacji ponieważ pilnie obserwuję postępy prac nad Twoją foczką

[Ripper1]

Będę obserwować warsztat z uwagą gdyż taka sama Dora leży u mnie w szafie w wersji późnej a samych latadeł jeszcze nie popełniłem.

Dzięki, będę się starał żeby był lepszy od popełnionego ostatnio Mustanga III

[Dorotka]

 

Z przyjemnością popatrzę...

 

[Hamilkar]

Witajcie Waszmościowie.

Ripper1-nie jest najgorsza ta Dorka. Podaj proszę na mojego Priva swój adres e-mail, prześlę Ci te pliki.

[Marin]

Witajcie.

Ripper1 : Szkoda, że zakupiłeś Edka - lepszy jest Trimaster/Dragon w tej skali. Tak na początek korekta z grubości - krawędź natarcia statecznika pionowego. Korekta kształtu wlotu powietrza do sprężarki, umiejscowienie kółka ogonowego i jego zamocowanie. Koniecznie ! Plany ? Mogę podesłać Ci kilka tomków planów PDF, min. doskonałe ModelersEye i Walk Around do Dorki właśnie.

 

Jeżeli chodzi o korektę krawędzi natarcia statecznika polecam warsztat Wojtka Fajgi na PWM. Tam co prawda jest na warsztacie wersja A-6 ale sama technika i mistrzostwo wykonania tej korekty absolutnie do polecenia. Ja się nie zdecydowałem na te korektę bo mnie takie coś przerasta jeszcze. To co tam jest pokazane to jest absolutne mistrzostwo wiec polecam.

[Ripper1]

Prace wreszcie ruszyły, jak zwykle rozpocząłem od kabiny

 

 

 

 

Jak na razie tylko kolor podstawowy jeszcze bez retuszu

[Ripper1]

Po wielu dniach nierównej walki mogę pokusić się o stwierdzenie, że cocpit jest gotowy - no w każdym razie tak mi wyszedł

 

 

 

 

 

 

 

ruszam z pracami nad przedziałem uzbrojenia który mam zamiar pozostawić otwarty a więc czeka mnie trochę pracy

[Ripper1]

Żeby nie było że nic nie robię i się obijam. Coś tam udało mi się wystrugać przez ostatnie dni

 

 

 

 

 

[Ripper1]

Monologu ciąg dalszy.... Popracowałem trochę z nitownicą i takie otrzymałem efekty:

 

 

 

 

rozpocząłem również prace przy podwoziu:

 

[Ripper1]

odnoszę wrażenie że tylko ja tu zaglądam ale skoro już zacząłem prowadzić warsztat

Oto wynik kilkudniowej, iście zegarmistrzowskiej pracy ale mam nadzieję, że efekt będzie lepszy niż przy wykorzystaniu oryginalnej propozycji Eduarda

 

 

 

[Usul]

Powiem krótko - WOW - stopień uszczegółowienia naprawdę godny pochwały (i cierpliwości przy tworzeniu ).

[Ripper1]

dzięki, no staram się żeby to miało jakiś wygląd

[Marin]

Aleś narobił tego złocenia ;). Błyszczy sie jak na święta! Gdybym miał pewnośc że te wneki sa takie same jak powinny byc moje tobym sobie podpatrzył u ciebie detale. Szczególnie chodzi mi o złącza elektryki przy połączeniu skrzydło-kadłub. Ja swoje własnie zaczynam upiekszać paroma detalami a la scratch.

Dobrze ci idzie - tak trzymaj.

[Ripper1]

Mówisz i masz

Po ciężkich bojach z pasowaniem przedziału MG 131 i prawie całkowitym jego zniszczeniu, udało mi się to wszystko poskładać do kupy

 

 

 

 

nie obyło się jednak bez pewnych drobnych smaczków pasowanie elementów pozostawia wiele do życzenia

 

 

 

wierzę ( jeszcze ) że dotyczy to tylko tego wyrobu Eduarda

[Ripper1]

Trochę udało mi się podciągnąć prace przy modelu

 

1. Zagruntowałem "metaloplastykę"

 

 

2. starałem się dopasować osłonę tablicy przyrządów która niestety wpadła do środka i wymagała korekty aby ją dopasować

 

 

 

3. dodałem też w kabinie coś w rodzaju okablowania tablicy przyrządów:

 

 

aby osiągnąć zbliżony do tego efekt

 

 

4. złożyłem skrzydła kończąc prace przy wnękach działek skrzydłowych

 

 

 

 

 

trwają jeszcze prace przy wnękach podwozia ale nie nadają się jeszcze do pokazania ponieważ schną po malowaniu

[Marin]

Wnęki wyszły bardzo ok. Ten złoty kolor powodował że nic nie było widać. Teraz jest klasa. Czyli szpachle czas nakładać :-)

[Under B]

odnoszę wrażenie że tylko ja tu zaglądam ale skoro już zacząłem prowadzić warsztat

]

 

Nie bój się, ja może nic nie piszę (bo nie mam nic konkretnego do powiedzenia), ale cały czas oglądam ten warsztat, podziwiam i uczę się nowych rzeczy

[Ripper1]

A więc nadszedł czas na wspomniane wcześniej wnęki podwozia głównego a przynajmniej na to co mi wyszło w tym temacie:

 

 

 

 

 

 

teraz to jakoś muszę zabezpieczyć do dalszego malowania

[Ripper1]

Kilka dodatkowych elementów które poczyniłem:

1.pokrywy przedziałów uzbrojenia

 

 

2. Elementy podwozia

 

 

3. Przerobiłem ( w miarę możliwości ) wlot powietrza do sprężarki

 

 

jak widać na zdjęciu poniżej przetarłem plastik i musiałem ratować się klejem CA

 

[Marin]

no to pogoniłeś.Odsadzasz mnie mocno. Wnęki OK. Masz zaciek z kleju CA przed wnękami podwozia głównego )pod silnikiem).

Czy wnęki podwozia malowałeś jednak rlm02? Golenie eleganckie.

A czym zaczopowałeś przednią część kadłuba? Wygląda to jak tuba kleju

 

Pokazałbyś w końcu jakie malowanie wybrałeś.