Skocz do zawartości

LAV-25 SLEP Trumpeter 1:35


Usul

Rekomendowane odpowiedzi

Heja,

postanowiłem rozpocząć ten wątek, żeby pokazać Wam jak będą przebiegały moje pracy nad LAV'em 25. Jako, że jestem początkujący (powrót po latach) to łatwiej będzie mi tu również zadawać pytania o ten model (wcześniej pisałem je w dziale pytań różnych).

 

Ale do rzeczy, model Trumpetera, skala 1:35, dostępny od dłuższego czasu na rynku. Żeby nie powielać inbox'ów tutaj podaję link do przykładowego inboxa: LINK

 

Generalnie myślałem, że nie trzeba będzie każdego elementu czyścić z tych linii wtryskowych (Czy jak się to nazywa), ale poza tym na tą chwilę model wykonany jest dokładnie, wszystko do wszystkiego pasuje. Plastik jest solidny i "treściwy", wydaje mi się, że oddaje sporo detali (ale też bez przesady). Oddana faktura spawów.

 

Z gadżetów do modelu dołączony jest podstawowy zestaw blaszek i gumowe kółka.

 

Do modelu starałem się podejść systemowo - zapoznałem się ze zdjęciami prawdziwych maszyn, następnie z modelem i jego elementami.

 

Uprzedzę już tuta - na samym dole wpisu będę miał parę pytań i próśb o porady

 

Prace zacząłem od wycięcia elementów podwozia, sklejenia połówek kól i podstawowe pasowanie na sucho (na dole "suche" łączenie elementów):

 

IMG_0071.jpg

 

 

Następnie, kilka godzin później, jest teraz - prawie skończyłem przednią część zawieszenia i układ napędowy, wygląda to teraz tak:

 

IMG_0074.jpg

IMG_0075.jpg

IMG_0076.jpg

 

 

I tu od razu poproszę o kilka porad, a mianowicie pytanie:

 

lav-25pytanie1.jpg

 

 

1. Czy te bloki wału napędowego powinny przylegać do wanny - czyli innymi słowy - czy zaznaczone miejsca, jeśli nie przylegają - mam szpachlować, czy ma być szpara ?

2. Czy ta, dolna część podwozia jest również w kamuflażu (planuję 3-kolorowy), czy jednolity ? Bo na zdjęciach terenowych widziałem, że cała boczna część wanny (np. ta widoczna na moim 3 zdjęciu) jest normalnie malowana na 3 kolory.

3. Przy malowaniu dolnej części oddzielnie maskuje elementy napędowe (wałek, blok silnika, amortyzatory itp.) i je oddzielnie maluje np. na czarne + gunmetal ?

 

 

Ok, wszystkim co przeczytali moje wypociny dziękuję za uwagę, jutro postaram się skończyć dolną część pojazdu i przejść dalej, zależnie od ilości wolnego czasu.

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie pytania nr 3, (nie chcę robić za znawcę, od tego są bardziej doświadczeni koledzy ) ale ja robię takie rzeczy w sposób następujący:

- Kleję wszystko

- podkład

- kolor główny nakładam aerografem, a potem szczegóły maluję malutkim pędzelkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, żeby nie było, że się obijam - wczoraj skończyłem podwozie, a dziś porobiłem tył transportera i troszkę zacząłem kadłub.

 

Jeśli chodzi o podwozie, to generalnie jestem zadowolony - będę musiał użyć bardzo nieznaczne ilości szpachlówki w dwóch miejscach.

 

IMG_0077.jpg

 

IMG_0078.jpg

 

Dalej poszła tylna część - tam w sumie bez żadnych problemów. Tylko trochę niepokoją mnie te szpary pomiędzy drzwiami - nie są one wielkie, ale wyróżniają się na tle reszty bardzo dobrze dopasowanej, uważacie, że tak może zostać czy jakoś to poprawić ?

 

IMG_0079.jpg

 

IMG_0080.jpg

 

 

I wreszcie mam pytania o gumowe opony, mianowicie mają one ślad, pasek bo formie zapewne. Jak się tego pozbyć ? Bo papier ścierny nie za bardzo się nadaje…

 

I jeszcze pasowałem dziś na sucho kołyskę, kadłub i część włazową i średnio pasowała. Jutro zrobię zdjęcie i może ktoś coś podpowie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę i kibicuję A co do drzwi. Przejrzyj fotki pojazdu 1:1 i stwierdź czy tak może być.

Ad. pytanie nt kół: Jeśli papier nie daje rade albo element jest zbyt mały, żeby kombinować to używam nożyka i delikatnie skrobię nadlewkę.

Fajnie opisał to Przemek Mrożek w swoim magazynie na YouTube pt. "NIT". (prawdopodobnie ten konkretny odcinek:

)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piecu_KP - dzięki za Twój doping, motywuje mnie, że kogoś zainteresowały moje wypociny :-)

 

OK, wstawiam kolejny etap prac i na koniec oczywiście parę pytań. Ale po kolei - niemalże skończyłem doklejanie wszystkiego, poza plecakami i torbami, do kadłuba. Powoli zbliżam się do sklejania połówek i tyłu, ale o tym później. Muszę dać troszkę szpachlówki w parę miejsc - głównie w okolice zaczepów/uchwytów/oczek (pewnie ma to swoją nazwę ).

Wygląda to teraz tak:

 

IMG_0514.jpg

 

IMG_0515.JPG

 

IMG_0516.jpg

 

 

Najpierw mój niepokój - chodzi o łączenie na razie "na sucho" tylnej części transportera z całym kadłubem - o ile górna część całego tylnego elementu wydaje się pasować całkiem nieźle, to już część od uskoku słabo pasuje.. czy ja coś źle zrobiłem czy po prostu czeka mnie szlifowanie i szpachlowanie ? Poniżej obrazuje mój niepokój…

 

 

IMG_0517.JPG

 

IMG_0518.JPG

 

IMG_0520.JPG

 

 

I oczywiście na koniec garść moich pytań/przemyśleń:

1. W instrukcji tego nie ma i wizjery w tylnych drzwiach są "zaślepione", niemniej oglądając zdjęcia wozu widzę, że są tam okienka - zamierzam je wkleić. I teraz ogólne pytanie o wizjery - czy to tylne, czy obok włazu - w jaki sposób je zamaskować, bo jednak są osadzone dość głęboko.

2. Z tymi kołami - 'nadlewkami' - nie bardzo mi idzie - próbowałem zdrapywać to ostrym skalpelem, ale nie schodzi.

3. Plastikowa lufa jest be, czy ta jest dobra (pytam dla upewnienia się) - LUFA LINK

4. Macie może jakieś uwagi/spostrzeżenia to śmiało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony możesz wsadzić do zamrażalnika, guma stwardnieje, będzie ją łatwiej obrabiać. Obrałeś trochę skomplikowaną kolejność składania, teraz mając podoklejane mniejsze elementy do pod i nadwozia (przy ich złym spasowaniu) utrudnią one obróbkę niedoróbek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sam spód to trzeba tam troszkę szpachli dać.Prawdopodobnie szpachlowania wymagać będie też łączenie boczne wanny i góry kadłuba.Uskok na szczęście delikatnie.Lufa się zgadza.Nie wiem o jakich nadlewkach w oponach mówisz w moim egzemplarzu nie było z tym kłopotu.Jeśli idzie o wizjery u mnie były do wycięcia i pomalowania z przeźroczystej folii.Tylne i boczne poprostu pomalowałem cienkim pędzlem.

 

Kolejność montażu zgodna z instrukcją.W przypadku tej firmy jest różnie ,czesto coś do siebie lubi nie pasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem kupę zdjęć i te wizjery mają bardzo różne kolory - od białego (pewnie prześwieca wnętrze), przez zielone, pomarańczowy, niebieski, fioletowy i czerwonawy. W zależności od zdjęcia. Od czego to zależ, od słońca ? kolorów wnętrza ? Jak coś większość zdjęć sobie ściągnąłem. Myślę, że odpowiednie będzie np . malowanie tyłu szybki np. na biało/pomarańczowo w przypadku wizjerów przednich/wieżyczki i ciemnym lub czarnym w przypadku wizjerów(szyb) z części transportowej. Mam rację ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno jednoznacznie powiedzieć która wersja jest prawdziwa.Dużo zależy od kąta padania światła.Ktoś mi kiedyś powiedział że najwłaściwszym kolorem jest błękit wpadający w fiolet.Pomalujesz jak uznasz to za stosowne.Tutaj jest ma błękitne:

 

09409904144409678602.jpg

 

od środka wygląda na jasno zielony.

 

Ja u siebie zrobiłem wszystkie na niebiesko,w sumie wizjery przedziału załogi jak i te w drzwiach możesz dać na czarno,są one od środka zaślepiane ,więc nie ma to znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, żeby nie było, że się obijam - wrzucam kolejną część mojej relacji.

Wkleiłem wizjery - zgodnie z poradami pomalowałem na niebiesko. Nie jestem do końca zadowolony z efektu, ale to już pewnie kwestia wprawy...

Skleiłem ze sobą 3 główne elementy kadłuba i już rozumiem dlaczego kolega wcześniej zwrócił mi uwagę - przy kolejnych modelach będę wiedział, żeby najpierw to skleić, wyszpachlować, szlifować, a potem doklejać drobnicę..

Jeśli chodzi o spasowanie, to jak pisałem wcześniej - tył jest kiepski. Sporo szpachlowania i szlifowania. Ale do rzeczy, wygląda to tera tak:

 

IMG_0095.jpg

 

IMG_0096.jpg

 

 

Dół obecnie wygląda tak i tam też było najwięcej szlifowania (wiem, że straciłem śruby przy osłonie wału).

 

IMG_0097.jpg

 

 

Dalej pokazuje gdzie znów było najwięcej szpachlowania - w okolicach śrub i sterów do pływania. Tu gdybym nie przykleił wcześniej śrub i sterów to byłoby cacy, a tak muszę kombinować. Moja wina, jestem mądrzejszy na przyszłość.

 

IMG_0098.jpg

 

IMG_0099.jpg

 

 

No i ostatni etap - z tej części modelu jest najbardziej niezadowolony - mianowicie tylne włazy. Nie wiem za bardzo co tam robić, czy szpary w drzwiach (na rogach) szpachlować i druga rozterka to czy pogłębiać linie dzielące drzwi i kadłub. Jak machnę surfacerem 500 boję się, że może w ogóle nie być widać gdzie kończą się drzwi. Jeśli ktoś miałby poradę to chętnie usłyszę.

 

IMG_0100.jpg

 

 

A na koniec zacząłem sklejać wierze - idzie gładko i ładnie - teraz czekam na metalową lufę by ją skończyć.

 

IMG_0102.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.