Skocz do zawartości

Operacja "Rösselsprung", maj 1944, 1:72


slavko

Rekomendowane odpowiedzi

slavko - zielsko i kamiory super. Zastanów się czy nie dorzucić jakiś trzcin (chociaż nie wiem czy jakieś tataraki występują w tamtych okolicach).

Najbardziej szkoda że taka mała ta dioramka wyszła. Myślałem że będzie gdzieś z 1,5 raza większa (chociaż te 5cm w obu kierunkach) bo po zwodowaniu łajby zrobiło się trochę klaustrofobicznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slavko - zielsko i kamiory super.

Dzięki wielkie

 

Zastanów się czy nie dorzucić jakiś trzcin (chociaż nie wiem czy jakieś tataraki występują w tamtych okolicach).

 

Będą jeszcze suche badyle i pędy. A i jeszcze dwa krzaki oraz drzewo. Lewa strona dioramki dopiero czeka na swoją kolej.

 

Najbardziej szkoda że taka mała ta dioramka wyszła. Myślałem że będzie gdzieś z 1,5 raza większa (chociaż te 5cm w obu kierunkach) bo po zwodowaniu łajby zrobiło się trochę klaustrofobicznie...

 

Niestety przegrałem z brakiem miejsca w mieszkaniu. Tym bardziej, że modele muszą być dobrze zabezpieczone przed kotami. Aby ją gdzieś upchnąć musiałem zmniejszyć podstawkę, a w kolejce czeka węgierski PAM-21... Jedynie mam wrażenie, że chciałem upchnąć na niej za dużo rzeczy... Na żywo kompozycja w sumie bardziej mi się podoba, niż na zdjęciach. Albo sobie wmawiam, żeby nie było mi szkoda po rezygnacji z pierwotnego planu

 

Raport z weekendu:

SAM_0339.JPG

 

Poprawiłem grunt. Dodałem więcej kamieni i ich części, które w czasie wiosennych pływów były pod wodą pomaziałem, tak aby wyglądały na pokryte śluzem i mchem. Kamienie czekają jeszcze na poprawki, dodanie mchu i psiknięcie połyskiem.

 

SAM_0341_a.jpg

 

Tak to wygląda z bliska.

 

SAM_0345.JPG

 

I kolejne elementy: pale, kamienie i zeschnięte badyle. Łajba doczekała się oszklenia i odbijaczy w postaci opon. Kuter obfotografuję na dniach, bo znów jestem na wyjeździe.

 

Pozdrawiam

Slavko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się prosi, by tamtędy popłynęła woda. Wygląda bardzo dobrze

 

Dzięki bardzo! Staram się jak mogę.

 

Woda już została przetestowana. W Exito zakupiłem Vallejo Water Effect i położyłem pierwszą warstwę. Niestety po zabarwieniu akrylami żel Vallejo staje się bardzo lepki i trudno się nim operuje. Generalnie klei się jak kiepsko zrobione ciasto i nie mam pojęcia, jak się tego efektu pozbyć. Właściwie uniemożliwia to uformowanie fal tak, jak chciałbym to zrobić.

 

Macie może jakiś pomysł, na wyeliminowanie tego efektu? Bo wygląda to na razie tragicznie.

 

Pozdrawiam

Slavko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...

Dzięki Panowie,

Trochę mnie nie było, ale prace powoli posuwają się do przodu.

 

Water effect nie bardzo nadaje się do barwienia , lepiej pomaluj podłoze i potem połóż żel a co do drzewek ...Trochę drutu siatki Polaka i nie będziesz musiał kupować a co najważniejsze będą Twoje i jedyne

 

Adam, w sumie nie było to złe. Jak zostawiłem na dłużej bardzo rozwodnione, to po wyschnięciu została bardzo fajna, gładka powierzchnia. Tylko trzeba uważać, żeby nie pojawiły się jakieś pyłki, bo później to wygląda tragicznie. Ostatecznie zrobiłem wodę z modeliny. Pomalowałem ją, położyłem kilka warstw błyszczącego lakieru i jakoś to wygląda

 

Niestety w czasie usuwania water effect upaskudziłem kamienie, więc dziś musiałem pomalować je znów. Na razie pierwszą warstwą jasnej zieleni, a w najbliższych dniach będę to tonował brązami i ciemnymi odcieniami zielonego.

 

SAM_0361.JPG

 

Skończyłem również krzaczki, drzewa i trawę. Dosadziłem drzewo z komosy i siatki Polaka. Krzaczki i trawę z Fredericus Rex i sznurka konopnego. Plus trochę jakiegoś bliżej nieokreślonego zielska znalezionego na spacerze.

 

SAM_0356.JPG

 

W pracach dzielnie pomagały oba koty, przez co podstawowym narzędziem pracy była suszarka dmuchająca zimnym powietrzem

 

SAM_0363.JPG

 

Czekają mnie jeszcze figuranci, bambetle na rufę i uzbrojenie.

 

Pozdrawiam

Slavko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

dawno tu nie zaglądałem...

przyczepie się jednego - ta siata na dziobie za bardzo "sztywna", wygląda jak jakaś stalowa z ogrodzenia. Nie dało by się ją trochę "zmiękczyć" żeby była bardziej obwisła? Może jakiś patent w stylu namoczyć a potem lakier do włosów. Nie wiem z czego ona, bo jak jakiś polimer to może nie zadziałać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek jakie wymiary ma ta motorówka? Tak się zastanawiałem czy by z tego nie wyszedł, oczywiście po dużych zmianach jeden z naszych kutrów uzbrojonych typu "Linz"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

dawno tu nie zaglądałem...

przyczepie się jednego - ta siata na dziobie za bardzo "sztywna", wygląda jak jakaś stalowa z ogrodzenia. Nie dało by się ją trochę "zmiękczyć" żeby była bardziej obwisła? Może jakiś patent w stylu namoczyć a potem lakier do włosów. Nie wiem z czego ona, bo jak jakiś polimer to może nie zadziałać

 

Jest to siatka fototrawiona z parta bodajże. Na fotce jedynie przymierzałem ją. Teraz wygląda nieco bardziej naturalnie, ale muszę jeszcze dorzucić jeszcze jakieś gałęzie, żeby było lepiej

 

Sławek jakie wymiary ma ta motorówka? Tak się zastanawiałem czy by z tego nie wyszedł, oczywiście po dużych zmianach jeden z naszych kutrów uzbrojonych typu "Linz"

 

Artur, generalnie to się całkowicie nie opłaca. Pinasa miała 11,5 metra, a Linze 13,75, do tego były węższe o 40 centymetrów. Kadłub w modelu CMK jest jednolity, więc musiałbyś w żywicy skrobać wszystko od podstaw, dosztukowywać, przerabiać pokład, itd.

 

Widziałem natomiast, że ktoś prawdopodobnie z Gdowa robi Linza w 1:72 od podstaw. Tylko nie pamiętam na jakim forum to było. Chyba mam gdzieś maila do niego, to może uda się wyciągnąć plany. Sam chętnie bym zrobił albo jakiegoś Linza, albo któryś z kutrów meldunkowych.

 

Na razie zbieram kwity na kanonierkę typu "Z". Tutaj jest budowa od podstaw, ale nie do końca jestem przekonany co do kształtu kazamaty, więc opracowuję swoje plany: http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=270307&t=260645

 

W każdym razie można by było na Konratusie popytać, bo sporo ostatnio się wysypało modeli jednostek rzecznych.

 

Dzień dobry

Czy mógłbyś powiedzieć dokładniej jak robić wodę?

Chciałbym się nauczyć do mojej malutkiej dioramki.

Pozdrawiam

 

Woda w tym przypadku jest zrobiona z plasteliny, którą pomalowałem akrylami na odpowiedni odcień, a później pokryłem kilkoma warstwami lakieru błyszczącego. Bardzo prosta sprawa

 

A co do dioramy, to jedynie raport słowny, bo nie mam możliwości ostatnio zrobienia zdjęć... Figurki skończyłem, w tym kozak i jego koń. Kuter czeka jedynie na km i detale kabiny radio, a całość na zrobienie zdjęć. Ale to chyba dopiero w weekend.

 

Pozdrawiam

Slavko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sławek za link pobrałem w pdf model kutra typu Linz jednośrubowego teraz przeskalujemy do 1:72, wydruk na płycie chips gr 0.25 mm i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sławek za link pobrałem w pdf model kutra typu Linz jednośrubowego teraz przeskalujemy do 1:72, wydruk na płycie chips gr 0.25 mm i zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Proszę bardzo, choć powiem Ci, że dawno nie byłem na tym wątku i nawet nie wiedziałem, że jest już model Linza zaprojektowany Muszę nadrobić zaległości. Powodzenia zatem i czekam na efekty!

 

Slavko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czołem!

 

Nie było mnie, ale kuter jest skończony Z rzeczy dorobionych na kutrze:

 

- Na kutrze pojawił km z Eduarda z dorobioną kolbą oraz podstawa do niego zrobiona z 5 elementów.

- Bumsztak na burcie, który ma ukryć tymczasowy brak knagi, która radośnie wyfrunęła gdzieś w czeluści pokoju.

- Siatka maskująca z gałęziami.

- Mapa Dunaju, książka o okultyzmie i Völkischer Beobachter z kwietnia 1944 roku.

- Przerobiony marynarz z Revella na sternika + czytający marynarz z CMK.

- Bambetle na rufie

 

Na dioramie:

 

- Pododawałem trawę z włókien lnianych, liście, trochę podrasowałem krzaczki i... złamałem parę gałęzi drzewa

- Dodany został koń z , oraz wiadro z potworem Frankensteina złożonym z trzech różnych figurek, trzech różnych firm: Revella, Ceasara i... nie mam pojęcia skąd wziąłem mu ręce.

 

Foty robione w naturalnym świetle.

 

PV9I7VUSFknkNTHaff6NbSgmKLFJht9yvydfxpf2wkw=w682-h474-no

 

yqYPb6l6TcfGwvNQUUEgbHdzwfGIT77__c6NtXB5ZaA=w799-h599-no

 

nmrsa3S-OcFepulkldQ7Kfjd6k_SyvLVRpRIwjix2tY=w788-h599-no

 

Reszta zdjęć wkrótce w galerii.

 

Pozdrawiam

Slavko

 

PS. Dlaczego, mimo że zdjęcia są tego samego rozmiaru, to mi się tak rozjeżdżają..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem zgrabnie wyszło. Woda nieco za brązowa, ale rozumiem rzeka to rzeka zwłaszcza po opadach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem zgrabnie wyszło. Woda nieco za brązowa, ale rozumiem rzeka to rzeka zwłaszcza po opadach.

 

Dzięki wielkie! Co do wody, to niestety na żadnym ze zdjęć nie udało mi się złapać odcienia najbardziej odpowiadającego realiom. Chyba najbliższe prawdzie jest ostatnie, gdzie woda, jest brązowo-zielona.

 

Co nie zmienia faktu, że z wody jestem najmniej zadowolony. Za to najbardziej z malowania desek dziobówki, kamieni i całej zieleniny. Reszta wyszła całkiem nieźle, ale bez szału.

 

Pozdrawiam

Slavko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.