KW-2 Trumpeter 1:35 + Aber

[Grazzi]

Krzysztof, dzięki za szczegółowe opinie. Dioramki nie przewiduje, możliwe, że jedynie skromna podstawkę. Sam tank nie będzie raczej zniszczony, najwyżej unieruchomiony (efektów ognia nie przewiduje). I dobre spostrzeżenie z tą bronią małokalibrową- myślicie, że miałaby szanse przebić taka skrzynkę? Czy w grę wchodzą jedynie odpryski.

A to "coś grubo ziarniste" to sól sypana pod farbe- będzie niedługo zdzierana, żeby odsłonić rdzę

 

Marcin, również dziękuje za opinie, a może nawet tym bardziej Ja się z pewnością nie obrażę (o co? ), a i Ty nie przepraszaj, bo nie masz za co (za własna opinię?). Ciekawostka: na studiach mnie właśnie uczono, że Polacy mają tendencje do nadużywania słów "przepraszam" i "proszę" w sytuacjach, w których jest to zbędne, tak jak tutaj

Peryskop miał wyglądać jak nierówno potraktowany palnikiem- z bliska widać poprzeczne nacięcia. Doszedłem do wniosku, że tak mały, ale pancerny, element prędzej by się ukruszył lub urwał niż dał przebić na wylot. Poza tym gdzie można znaleźć jakikolwiek system w ostrzeliwaniu czołgu wroga, gdzie i strzelający i cel mogą się poruszać. A lampa miała akurat farta i przetrwała Jedynie jakbyś mógł wytłumaczyć "pojęcie czołgu z plasteliny"?

[meser262]

Nie spłonie?

Trafione skrzynki na coś tam:

http://s838.photobucket.com/user/heatseeker641/media/kv-2_305.jpg.html

http://forum.valka.cz/files/kw_2_145.jpg

Tutaj dość ostro:

http://www.dobroni.pl/foto_galeria/kw2.jpg

Dostał nawet w lufę:

http://www.armchairgeneral.com/rkkaww2/galleries/KV/KV_2M41/photo/KV_2M41_04.jpg

która pękła:

http://www.dobroni.pl/foto_galeria/kw-2.jpeg

http://fcdn.valka.cz/files/thumbs/t_1941_tankograd__1__122.jpg

Podczas ostrzału z broni maszynowej oraz odłamki na pewno mogły uszkodzić w/w skrzyneczki.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[Grazzi]

Ja jestem optymistycznie nastawionym człowiekiem- możemy założyć, że wystrzelał się z całej amunicji (której woził "zaledwie" 36 szt.) i już nie miało co spłonąć, a jedynie załoga uległa uszkodzeniu. Mówię tylko, że czołg "wyłączony z walki" w ten czy inny sposób nie musi mieć zaraz spalonej na czarno i rdzawo , powyginanej wybuchem blachy. Jak widzimy na zdjęciach może nie być większych śladów niż niewielkie okopcenia przy otworach. Generalnie mój KW-2 jest niepalny

[meser262]

Adrian Masz całkowitą rację.Mnóstwo pojazdów po trafieniu i przebiciu pancerza nie eksplodowało.

Ginęła załoga i czołg stawał.

KW-2 "gniotsa nie łamiotsa".

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[The Stig]

Mam wrażenie jak by farby na modelu było za dużo. Detale wyglądają jak by były pozalewane. Może to tylko wina zdjęć?

[Adamerio]

Jak dla mnie za dużo śladów po pociskach.

[Grazzi]

I nareszcie udało się dalej ruszyć z modelem.

Teraz mój KW jest już po malowaniu detali...

 

...i po płukance. Trzeba przyznać, że sporo zyskał na wyglądzie po washu Zgodnie z zamiarem "unieruchomionego czołgu" spore plamy wash-a zostawione w kontekście brudu

 

W tym momencie schnie kolejna warstwa sido. Może jeszcze dzisiaj dostanie obicia i rdze, ew. zacieki.

Jakieś opinie? (mile widziana chociaż jedna pozytywna...)

[hypnos82]

A od czego on tak podziurawiony ? Troche wygląda jak T-1000 z Terminatora

[Corporal_PL]

Taka już moda na KW-2. Znaleźć model tego potwora bez wieży jak ser szwajcarski to prawdziwa sztuka.

[Grazzi]

hypnos82, jak już było tu dyskutowane- ten czołg miał taki rozmiar i tak dużą wieże, że dodając do tego małą prędkość raczej nie było opcji aby nie został trafiony

[meser262]

Adrian może faktycznie trochę za bardzo aluminiowe - na razie.

Tiger po trafieniach:

http://4.bp.blogspot.com/-spda9HlFxu8/VC3jxMPFfMI/AAAAAAAAGJ8/7io2N2Ic_GE/s1600/19.%2BTiger%2BI%2BDestroyed%2Bat%2BKursk.jpg

Jasnego koloru przy śladach trafień jest bardzo mało.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[hypnos82]

Ja rozumiem, tylko on wygląda jakby został podziurawiony od karabinu jakiegoś i łomu

[meser262]

Myślę że nie w ilości problem ,a w kolorze aluminium zbytnio wyeksponowanym.

Trzeba przyznać że super wyszło Ci to malowanie aluminiowych trafień.

Choć trochę to nie to.Czy stal miała taki kolor?

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[Grazzi]

Niestety zdjęcia z epoki nie ułatwiają określenia koloru.

Przyznam się też bez bicia, że taki metalizer został wybrany z racji braków w moim warsztacie Oraz tym, aby trafienia były wyeksponowane, a nie zlane z tłem.

Ale spokojnie- może nie wszystkie, ale część na pewno na koniec pociągnę pigmentem Smoke, więc zdecydowanie zrobią się ciemniejsze i matowe. Powinno pomóc.

[Markuz]

Ostatnio oglądałem z córką starą polską bajkę Plastelinki i od razu mi się skojarzyła z tym KW.

[Grazzi]

Tak, Markuz, juz o tym pisałeś.

Zdaję sobie sprawę, że na modelu popełniono wiele błędów, ale sam (nieskromnie) powiem, że uważam go za sukces. Z bardzo prostego powodu- jako drugi mój model jest wykonany dużo lepiej niż pierwszy.

I w sumie temu właśnie miał służyć- idąc dalej tym tropem myślę, że kiedy wykonam piąty/szósty model, to wyjdzie taki jak powinien

[Markuz]

Zdaję sobie sprawę, że na modelu popełniono wiele błędów, ... ...myślę, że kiedy wykonam piąty/szósty model, to wyjdzie taki jak powinien

I tak trzymać.

[Irgr]

Wydaje mi się że ten "daszek" nad jarzmem działa był zrobiony ze zwyczajnej blachy i po trafieniu zostałby rozerwany albo i cały odpadł. Warto by było coś z tym jeszcze zrobić.

[Mierzu]

Niestety w Twoim modelu zadziałało stare modelarskie prawo Murphiego: jeżeli uznasz, że śladów po trafieniach zrobiłeś za mało, to znaczy że jest ich w sam raz albo za dużo.

Za dużo tego wszystkiego, no ale brnij dalej.

PS: wash dolnej części modelu wygląda dobrze.

[Grazzi]

Model trafił już do galerii.

Zapraszam do komentowania: KW-2 w Galerii