krecik Napisano 9 Listopada 2007 Share Napisano 9 Listopada 2007 Warsztatowo jeszcze rzucam na pożarcie Leopard-a 1, wersja australijska. Model po nałożeniu kamo, przed detalami i wykończeniem. http://i44.photobucket.com/albums/f48/krecik0/Leopard1_australia/HPIM4765.jpg http://i44.photobucket.com/albums/f48/krecik0/Leopard1_australia/HPIM4763.jpg http://i44.photobucket.com/albums/f48/krecik0/Leopard1_australia/HPIM4762.jpg http://i44.photobucket.com/albums/f48/krecik0/Leopard1_australia/HPIM4761.jpg http://i44.photobucket.com/albums/f48/krecik0/Leopard1_australia/HPIM4760.jpg http://i44.photobucket.com/albums/f48/krecik0/Leopard1_australia/HPIM4758.jpg Liczę na krytykę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jakub W. Napisano 12 Listopada 2007 Share Napisano 12 Listopada 2007 No to kiedy te wykończenie bo przypomina zabawkę, i to bardzo. Ale podstawka mistrzowska. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majorek Napisano 12 Listopada 2007 Share Napisano 12 Listopada 2007 Witam, nie chciałbym za bardzo krytykować, tym bardziej, że sam nie robię jeszcze tak ładnych modeli jak bym chciał... Są dwie sprawy, które najbardziej rzuciły mi się w oczy. Mianowicie: Jeśli chodzi o malowanie to obok ostrych przejść między jedną farbą a drugą dostrzegłem łagodne. Wydaje mi się, że źle zabezpieczyłeś miejsca których nie powinieneś malować. Oprócz tego anteny wydają mi się zdecydowanie za grube. Wiesz może jak się wyciąga żyłki z plastiku?? według mnie są idealne do anten ;) No i to chyba tyle. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik Napisano 14 Listopada 2007 Autor Share Napisano 14 Listopada 2007 Po pierwsze, kamo jeszcze poszlifuję. Po drugie anteny wymienię na zrobione ze strun od gitary (mojego syna) są cieniutkie i nie wyginają się. Jak będzie wolna chwila, to ruszam z wykończeniem w weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sunspot Napisano 14 Listopada 2007 Share Napisano 14 Listopada 2007 Twój model jest fajny. Faktycznie wygląda trochę jak zabawka i warto go "urealnić", ale i tak mi się podoba. Zamieszczaj kolejne zdjęcia. Jestem ciekaw efektu końcowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 14 Listopada 2007 Share Napisano 14 Listopada 2007 Krecik. Rąbnij go jakimś szaro brązowym washem (farbka wodna rozcieńczona śliną). I będziesz miał naprawdę fajny model. Potem możesz go przelecieć suchym pędzlem (ale napisałem :-)). Na koniec bezbarwny. A na sam koniec przysrebrzenia jeśli uznasz, że takowe maja sens. I model będzie na prawdę w dechę :-)) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokol Napisano 14 Listopada 2007 Share Napisano 14 Listopada 2007 ... szaro brązowym washem (farbka wodna rozcieńczona śliną)... Mimo wszystko wolę stosować wodę. Jakoś bardziej higienicznie... Ale są różne koncepcje... Pozdrawia sokol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 14 Listopada 2007 Share Napisano 14 Listopada 2007 No i proszę, coś nad czym właśnie też pracuje. Dokładnie ten sam model, tylko pod względem kamo będę konserwatywny i mój będzie z Bundeswehry. Teraz parę uwag. Nie jestem specem, ale przez ten piekielny internet zdołałem stwierdzić, że modelik ma sporo byków, które widoczne są na pierwszy rzut oka. 1. Brak grzebienia na gąsienicy. 2. Koszmarne podziały blach na wieży. W rzeczywistości są to spawy i z tego co widziałem raczej wypukłe. 3. Cała masa drobnych elementów (osłony, uchwyty itp) pominięta. To są niektóre wady modelu z pudełka. Twój jest czysto i schludnie wykonany, może nawet za czysto jak na czołg. Kilka takich elementów jak przyczepione na burcie narzędzia, czy choćby reflektory mógłbyś jeszcze poprawić. Nie przypuszczam, choć nie wykluczam , aby łopata czy światło pozycyjne z tylu czołgu, u Australijczyków, były zamalowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik Napisano 14 Listopada 2007 Autor Share Napisano 14 Listopada 2007 To o czym ty napisałeś jeszcze przede mną. Przykładowy wykończony mój modelik T-54, link poniżej. http://i44.photobucket.com/albums/f48/krecik0/t-54%20pst%2072/HPIM3965.jpg http://i44.photobucket.com/albums/f48/krecik0/t-54%20pst%2072/HPIM3962.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 14 Listopada 2007 Share Napisano 14 Listopada 2007 Nie mam pytań :-))) Co do śliny. 1. Zawsze jest pod ręką. 2. Lepiej się klei do podłoża. Prawdopodobnie dzięki enzymom (podobny efekt jak w przypadku płynu do mycia naczyń) :-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik Napisano 14 Listopada 2007 Autor Share Napisano 14 Listopada 2007 U mnie produkcja trwa średnio 3 do 6 m-cy nawet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 15 Listopada 2007 Share Napisano 15 Listopada 2007 krecik fajny ten T-54, ale kto go tak postrzelał? Czy to cel poligonowy czy jacys inni sprawcy? Ciekawi mnie jak to wymyśliłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik Napisano 15 Listopada 2007 Autor Share Napisano 15 Listopada 2007 Tak sobie pomyślałem. Czas zrobi coś rozwalonego. No i sobie wymyśliłem, że to może by rozbity wóz po starciu np. z bratnią armią z NRD, ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 15 Listopada 2007 Share Napisano 15 Listopada 2007 Taka mi sie rzecz nasunela na mysl... Skoro wyrwany jest kawal blotnika pod wieza, to i raczej gasienica by tego nie wytrzymala. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Bardzo mi sie za to podoba efekt skorodowanego metalu miejscach, gdzie byl przygrzany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArmiA Napisano 16 Listopada 2007 Share Napisano 16 Listopada 2007 Ale może założyli nową gąsienicę? Albo błotnik padł ze starości? W każdym razie jeśli Leoś będzie na podobnym poziomie to siedzę w pierwszym rzędzie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiemlicz Napisano 16 Listopada 2007 Share Napisano 16 Listopada 2007 Ale może założyli nową gąsienicę? Po takim postrzale to nikt chyba nie bawił by się wymianę gąsienicy (a już na pewno nie załoga tego wozu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik Napisano 17 Listopada 2007 Autor Share Napisano 17 Listopada 2007 Może rzeczywiście trzeba było mu porwac gąskę. No cóż, taki lajf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krecik Napisano 8 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 8 Stycznia 2008 Dla zainteresowanych co się stało z Leosiem poniżej jedna fotka. Szczegóły pod linkiem viewtopic.php?t=5761 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.