Skocz do zawartości

[warsztat] PANAVIA TORNADO IDS Revell 1/32


Jacek Kryszak

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 2 months later...

Jeszcze kilka fotek.

Udało mi się wreszcie jakoś uchwycić fakturę scianek przedniej wneki podwozia ze zrobionymi od podstaw wypukłymi nitami:

 

061075107a270bacm.jpg d2c94618b4894577m.jpg eddcacad74f4dabbm.jpg 9286d7a446f43b71m.jpg

 

Kokpit; fragment skrzydła z widocznym wklejonym gniazdem mocowania pylonu wykonanym z wkładu od długopisu i od podstaw wykonana wnęka awioniki:

fea4fe36fd777fc6m.jpg 15d0acbdb2c17777m.jpg d47236663b3004cfm.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nity w przedniej wnęce z czego i jak robiłeś? Kropelki jakiegoś kleju?

 

Nity wykonałem w prostszy moim zdaniem sposób.

Wyciąłem z cieniuteńkiego arkusza polistyrenu ( nie wiem jaka to grubość, ale zbliżona do kartki papieru) kształty pasujące do scianek wneki podwozia. Potem na podstawie zdjęc wykonałem na kartce papieru schemat rozmieszczenia tych nitów. Wykorzystując ten schemat naniosłem siatke nitów na kształty z arkusza polistyrenu. Potem używając linijki i stępionej igły krawieckiej odcisnąłem nity po wewnętrznej stronie kształtek mających być nowymi sciankami wnęki podwozia. W ten sposób uzyskałem na drugiej stronie linie wypukłych nitów. Potem kształtki powklejałem do wneki na rozpuszczalnik nitro, no a potem powklejałem paski polistyrenu mające imitować wewnętrzne wzmocnienia wnęki.

Popełniłem przy tym jeden istotny błąd, niemożliwy teraz już do poprawienia. Mianowicie, kształtki mające byc nowymi sciankami wneki, dopasowałem do wneki przed odciskaniem nitów. Odciskanie nieco skurczyło te elementy co po ich wklejeniu powoduje szczeliny w kątach wneki. Zaszpachlowac te szczeliny będzie niesamowicie trudno, więc pozostawię to tak jak jest. Ten model to dla mnie taki poligon doświadczalny, na którym testuję nowe dla mnie technologie. Myśle że jak na pierwszy mój model i tak jest nieźle.

 

Nity we wnęce powinny wyglądać tak:

 

3239ba58e3896d82.jpg

e5b8a22f96c5fe9d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ha, pewnie że są lepsze, ale zazwyczaj ichnie malowania okolicznościowe obejmują całą maszynę, a to tylko ogon. No i chyba nie będzie trudne do malowania. No i mam takie kalki. Ale głównym powodem akurat tego malowania jest fakt, że jak byłem w 1996 r. (?) w Bydgoszczy na pokazach to właśnie ten egzemplarz, w dokładnie takim malowaniu tam był, a ja go nawet dotykałem Co prawda pozostała mi tylko jedna fotka z tamtego wyjazdu, bo film szlag trafił, ale zawsze. Chcę mieć model maszyny, którą na własne oczy widziałem. To taki troszkę sentymentalny powód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że faszysci używają maszyn z sondą do tankowania - ale ja tam na latadłach się znam specjalnie. Czyżby jednak ten pokojowo usposobiony naród uwzględniał operacje poza granicami swego kraju...?

Niezła robota kologo, choć malowanie "protoplasty" też mnie nie porywa...

 

Pozdrawiam,

Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie niemieckie Tornada mają sondy do tankowania, co więcej do tego samolotu został opracowany specjalny podkadłubowy zasobnik do "bratniego" tankowania. Jest on używany tylko w Niemczech i we Włoszech. A bez tankowania nie mogli by leciec na ćwiczenia do Kanady oraz USA gdzie ćwiczą latanie z duzymi prędkościami tuż nad ziemią. W Europie zdaje się nie można tak latac ze względu na przepisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bez tankowania nie mogli by leciec na ćwiczenia do Kanady oraz USA gdzie ćwiczą latanie z duzymi prędkościami tuż nad ziemią. W Europie zdaje się nie można tak latac ze względu na przepisy.

Robi się off topic, ale bez tankowania w powietrzu systematycznie latały do Kanady i USA MiG-29G Luftwaffe z lądowaniami w Szkocji i Islandii. Identycznie wygladała wycieczka szwedzkich Gripenów na ćwiczenia Red Flag na Alaskę w czerwcu tego roku. Jakkolwiek JAS-39C/D ma sondę do tankowania w powietrzu to Flygvapnet nie zdążyła przećwiczyć całej procedury.

Ciekawe jak będzie wyglądał przylot naszych F-16 w listopadzie ale obstawiam wariant islandzko-szkocki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maciej

Zauwaz ze ten jak najbardziej pokojowo ustawiony narod nie bral udzialu w wojnie w Iraku.

Nazywanie faszystami obecnych przyjaciol za Odry uwazam tutaj nie na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ostatnio popracowałem nad wlotami powietrza. Ponieważ w kadłubie modelu jest zamontowana konstrukcja wzmacniająca odpada wykonywanie kanałów dolotowych do silników. Postanowiłem wloty powietrza zaślepić zagłuszkami. W związku z tym nie przykładałem się zbytnio do wnętrza wlotów. Posklejałem je klejem cyjanoakrylowym. Górna powierzchnia wlotów ma charakterystyczny układ linii podziałowych i nitów. Revell te elementy zrobił w postaci szczątkowej i trzeba to odtworzyć. Tylko, że przeczesując moje bogate zbiory zdjęc samolotu nie mogłem natrafić na zadną fotkę, która by ukazywała jednoznacznie jak owe linie przegiegają. Zasugerowałem się więc relacją z budowy tego zestawu na forum ARC skąd pozyskałem takie oto fotki:

 

ca7c424add91d05bm.jpg fb73f0d4c7484fb4m.jpg

 

Drugie foto pokazuje element blaszki fototrawionej którą wykonała jedna z firm. Postanowiłem wg niej ponacinać linie na moich wlotach.

Znim jednak to zrobiłem znalazłem wreszcie foto pokazujące w przejrzysty sposób jak owe linie wygladają. I ich przebieg odbiega od tego zaproponowanego na blaszce.

 

931af58181705206m.jpg

 

 

I tak właśnie ponacinałem linie. Wieczorem wrzucę fotki mojego wlotu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że nity naniosę. Choć to na nity nie wygląda. To są raczej jakieś zamki. Wygląda jak wkrecony wkręt. Blaszki są ok. Ale mają wady. Po pierwsze są w Polsce niedostępne, po drugie maja o dwie linie za dużo. Gdybym dysponował takimi blaszkami to pewnie bym te dwie niepotrzebne linie zaszpachlował i było by git. A tak muszę ryć sam. Tylko metody zrobienia tych nitów/zamków jeszcze nie rozpracowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Hehe, ostatnio to ustawę o Trybunale Stanu robiłem . Wiesz dlaczego.

Ale coś tam w miedzy czasie dłubałem, a mianowicie zabrałem sie za pocienianie krawędzi spływu skrzydeł. Sklejajac model nie zrobiłem tego przed sklejeniem płatów i wyszły niemiłosiernie grube. Ale udało mi się je pocienić, powyłaziły jednak dziureczki bo skrzydła kleiłem mixem ramek i nitro. Rozcienczyłem w nitro revellowską Contactę i taką mazią pędzelkiem załatałem dziureczki. Teraz juz jakis czas schnie. Wkrótce to wyszlifuję. Aaa, no i posklejałem zbiorniki dodatkowe tak aby nie naruszyć wypukłych lini podziałowych bo niemieckie zbiorniki takie właśnie mają. Sklejałem wpuszczając Super Glue do środka elementu tak że mam idealnie czystą spoinę. Chętnie bym modelował częsciej ale jak na złość chęć modelowania ogarnia mnie akurat wtedy gdy czasu nie mam... Oo kwietnia do sierpnia zbijałem bąki a tylko linie zaszpachlowałem w F-117 w tym okresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku,

 

to jest piekny samolot, revel także w 1:72 wypuscił chyba najlepsze zestawy. W skali 32 budzi respekt, niestety nie dysponuję taką iloscią miejsca na taki piękny model.Chciaż narazie nie mam Tornada w swojej klekcji to mam małą pamiatkę związaną z tym samlotem

IMG_5828.jpg

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm siedziałeś w Tornado Luftwaffe Pozazdrościc. Widzę, że to dwuster. Miał z tyłu drążek i i pedały orczyka? No i gdzie to było i w którym roku? Bo chyba jakaś większa imprezka.

A model w 1/32 wcale nie jest taki duzy.

Skoro jestes rocznik `77 to foto było chyba dawno robione. Ale przeczy temu to co jest w tle, czyli statecznik pionowy innego Tornada, szarego, z godłem zdaje się AG-51 oraz statecznik brytyjskiego samolotu również w szarym kamo. No chyba ze w samolocie nie Ty siedzisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.