cezar2002 Napisano 3 Października 2015 Share Napisano 3 Października 2015 Klasa 2 - Pojazdy wojskowe Specjalna 1 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych Specjalna 2 - Najlepszy warsztat/model młodego modelarza (do lat 15-tu) Specjalna 3 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tym forum, pragnę się przedstawić. Mam na Imię Julek i mam 13 lat. Modelarstwem na poważnie zajmuję się od około roku. Moją inną pasją jest historia. Na konkurs, na pierwszy ogień idzie T-34 ze Zvezdy. Jest to snap kit, ale i tak ma 63 częsci. Będzie to maszyna walcząca pod Stalingradem, przynajmniej taki mam plan. Ostrzegam: nigdy nie bawiłem się w zimowe kamo. Teraz cos o samej maszynie: model przedstawia egzemplarz z armatą 76mm. Teraz małe ,,kopij, wklej'' T-34 stał się przyczyną zmian w radzieckim przemyśle. Był najmocniej opancerzonym czołgiem średnim wyprodukowanym do tej pory w ZSRR. Jego podzespoły wytwarzano w różnych fabrykach: Charkowska Fabryka Paliwowa nr 75 dostarczała silniki W-2, Leningradzka Fabryka Kirowska (dawny zakład przemysłowy Putiłowa) produkowała działo L-11, zaś Fabryka Dynamo w Moskwie wytwarzała elementy elektryczne. Czołgi były budowane początkowo w KhPZ nr 183, od początku 1941 roku w Stalingradzkiej Fabryce Traktorów (STZ). W lipcu 1941 roku ich produkcja rozpoczęła się w zakładzie nr 112 „Krasnoje Sormowo” w Gorkim. Czasem pojawiały się problemy z wadliwymi płytami pancernymi[11]. Z powodu deficytu nowych silników diesla W-2 czołgi T-34, początkowo produkowane w fabryce w Gorkim, zostały wyposażone w stosowane w czołgach BT, spalające benzynę silniki lotnicze MT-17 oraz niedoskonałe technicznie: skrzynię biegów i sprzęgło[12]. Jedynie czołgi dowódców kompanii były wyposażone w radiostacje. Takie urządzenia były wówczas drogie i dostarczane w małych ilościach. Działo L-11 nie spełniało oczekiwań. Biuro projektowe Wasilija Grabina w Fabryce nr 92 w Gorkim zaprojektowało lepsze działo noszące oznaczenie F-34. Wysocy urzędnicy nie chcieli początkowo wydać zgody na ich produkcję. Oficjalną zgodę otrzymano od Państwowego Komitetu Obrony w późniejszym terminie, po otrzymaniu pochwał dla nowej konstrukcji od dowództw oddziałów eksploatujących czołgi w polu[1]. Nastąpiły naciski polityczne konserwatywnych członków rządu i dowódców armii. Zamierzali oni przywrócić produkcję starszych czołgów T-26 i BT. Dążyli również do zatrzymania produkcji T-34. Powodem tego były prowadzone prace nad projektem udoskonalonego T-34M. Podobne polityczne przepychanki były kontynuowane w latach powojennych, kiedy T-55, T-64 i T-72 były jednocześnie produkowane w różnych fabrykach na zlecenie czołowych komunistów Rady Najwyższej ZSRR. Niespodziewany atak Niemiec na Związek Radziecki 22 czerwca 1941 roku (Plan Barbarossa) zmusił ZSRR do wstrzymania dalszych prac nad nowymi modelami czołgów i przestawienia się na masową produkcję wdrożonych już konstrukcji. Gwałtowne i szybkie ataki Niemiec wymusiły ewakuację zagrożonych zdobyciem fabryk czołgów za Ural. KhPZ została przeniesiona w okolice obecnego zakładu Uralwagonzawod w Niżnym Tagile, niegdyś Uralskim Zakładzie Wagonów im. Feliksa Dzierżyńskiego, który przekształcono w Uralską Fabrykę Czołgów im. Józefa Stalina nr 183. Fabryka Kirowska została ewakuowana, jeszcze zanim otoczono Leningrad, i przeniesiona wraz z Charkowską Fabryką Paliwową do Fabryki Traktorów im. Józefa Stalina w Czelabińsku, nazwanej wkrótce Tankograd („Miasto Czołgów”). Linię montażową Fabryki Czołgów im. Klimenta Woroszyłowa nr 174 z Leningradu przeniesiono do Uralskiej Fabryki oraz nowej Omskiej Fabryki nr 174. Zakład Przemysłu Ciężkiego im. Sergo Ordżonikidze (UZTM) w Swierdłowsku przejął wiele mniejszych fabryk. Zanim głównym ośrodkiem produkcyjnym uzbrojenia stały się fabryki na Uralu, kompleksem przemysłowym była Stalingradzka Fabryka Traktorów produkująca 40% wszystkich czołgów T-34. Kiedy jednak zakład został otoczony podczas ciężkich walk o Stalingrad, sytuacja zaczęła się pogarszać. Na skutek braku surowców wprowadzono nowe metody produkcji, a wyprodukowane T-34 były wypuszczane na pole bitwy często bez malowania. Stalingrad utrzymał produkcję do września 1942 roku. 12-cylindrowy silnik diesla czołgu T-34, Model W-2, w Muzeum Czołgów w Parola Przerwa w produkcji stała się pretekstem do zmian technologicznych, upraszczających obsługę i zmniejszających koszty produkcji. W celu jej automatyzacji wprowadzono nowe rozwiązania, głównie kwestii spawania oraz utwardzania płyt pancernych. Zastosowano pomysły profesora Jewgienija Patona[14]. Projekt działa 76,2 mm F-34 Model 1941 uproszczono. Pierwotnie składało się ono z 861 części, po poprawkach z 614[1]. W ciągu dwóch lat koszt produkcji czołgu został zmniejszony z 269 500 w 1941 roku do 135 000 rubli[1]. Produkcja została wstrzymana w drugiej połowie 1942 roku, mimo że próbowano zastąpić najbardziej doświadczonych pracowników fabryki, wysłanych na front, siłą roboczą składającą się w 50% z kobiet, w 15% z dzieci i w 15% z inwalidów oraz mężczyzn w wieku poprodukcyjnym. T-34, które miały być „pięknie wykonanymi maszynami z doskonałym wykończeniem, porównywalnymi bądź lepszymi niż te z Europy Zachodniej bądź Ameryki”, były lepiej wykończone niż w 1941, choć nie zostały dopracowane w kwestii mechaniki. Podstawowe informacje: Typ pojazdu czołg średni Trakcja gąsienicowa Załoga 4 osoby Witam na pokładzie, odpływamy ... Pierwsze postępy z prac: pierwsze cięcie Pomagierzy... Dzięki za uwagę i do zobaczenia w następnym poscie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 3 Października 2015 Share Napisano 3 Października 2015 Czym będziesz malował? Z każdego zestawu można wykonać ciekawy model - wszystko w rękach modelarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezar2002 Napisano 3 Października 2015 Autor Share Napisano 3 Października 2015 Mam areograf i nie zawaham się go użyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taltos1 Napisano 3 Października 2015 Share Napisano 3 Października 2015 Powitać kolegę, siadam i kibicuję Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezar2002 Napisano 3 Października 2015 Autor Share Napisano 3 Października 2015 Witam, trochę już pobazgrałem Pierwszy raz cos cieniowałem i modulowałem, jak wyszło ? I również pierwsze w moim życiu drapanie zimowego kamo: Pozdrawiam, Julek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Reflect Napisano 3 Października 2015 Super Moderator Share Napisano 3 Października 2015 Wysłałeś zgłoszenie/prośbę o zamknięcie wątku... czy to pomyłka, czy faktycznie chcesz abym zamknął ??? pozdrawiam Admin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezar2002 Napisano 3 Października 2015 Autor Share Napisano 3 Października 2015 Nie wylogowałem się z konta i chyba ktos zrobił mi żart jak nie było mnie w domu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezar2002 Napisano 3 Października 2015 Autor Share Napisano 3 Października 2015 Prawie koniec: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solaris7813 Napisano 3 Października 2015 Share Napisano 3 Października 2015 Według mnie farba powinna raczej schodzić z krawędzi, a nie ze środka pancerza. A poza tym, to ładny model. No i tempo masz zabójcze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 3 Października 2015 Share Napisano 3 Października 2015 model chyba fajny, ale mało widać ,-)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezar2002 Napisano 4 Października 2015 Autor Share Napisano 4 Października 2015 Własciwie to farba schodziła zewsząd. Ze srodka i z krawędzi. Lepsze foty zrobię dzisiaj na polu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taltos1 Napisano 4 Października 2015 Share Napisano 4 Października 2015 Myślę, że troszkę przesadziłeś z tym drapaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 4 Października 2015 Share Napisano 4 Października 2015 Tak to nie bardzo wypadało by to zostawić. Przynajmniej jakiś biały filtr na to zrób bo tak to wygląda jak obity kaloryfer. Jak biały złaził to raczej by smugi zostawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal_G Napisano 5 Października 2015 Share Napisano 5 Października 2015 Wolniej troszkę młody Kolego! Odczekaj odrobinę po każdym etapie aż odezwą się mający ciut więcej praktyki, dzięki temu unikniesz niedoróbek z pośpiechu. Jak na początek pasji modelarskiej jest całkiem nieźle. Warto by rozwiercić wydechy i wylot lufy. Górny bieg gąsienic powinien przylegać do kół - jeżeli dasz rady docisnąć gąsienice do kół i przykleić je do nich to efekt będzie zdecydowanie lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipa Napisano 7 Października 2015 Share Napisano 7 Października 2015 Ostatnio widzę chopki z lego w modzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.