Podwieszenia w F/A-18F

[sfjontkofski]

Nie znalazłem zbiorczego tematu dla tego samolotu.

 

Jestem, że się tak wyrażę, "nowy" we współczesne myśliwce i zupełnie odpadłem na etapie planowania podwieszeń. Po zarwanej nocy, którą wykorzystałem na czytanie o rakietach, bombach itd. nadal niewiele wiem. :P Usiłuję jakoś złożyć zestaw taki, w którym da się dokupić żywice (skala 1/72, więc jest kiepsko), samolot nie był przeciążony, konfiguracja miała sens, a ułożenie było asymetryczne (wiem, zachciewa mi się cudów). Próbowałem coś liczyć według tabel wagi uzbrojenia, ale coś mi nie idzie, to pytam:

 

Czy takie coś ma sens?

 

Lewe skrzydło: 1 x AIM-9 (wiadomka), 2 x GBU-10

prawie skrzydło: 1 x AIM-9, 2 x AIM-120, 1 x zbiornik 370

 

do tego oczywiście zbiornik-610 galonów pod brzuszkiem.

 

Próbowałem znaleźć po prostu jakieś zdjęcie z fajnym podwieszeniem, ale nic ciekawego nie mogę trafić, amerykańce nie mają za grosz finezjii i ciągle tylko AIM-120 w dużych ilościach dają pod Hornety ;)

[sfjontkofski]

O, ta druga grafika jest bezcenna, czegoś takiego szukałem! Dziękuję!

[Solo]

Co do tego samolotu, to akurat z podwieszeniami żywicznymi nie będziesz mieć kłopotów, choć dużego wyboru za bardzo też nie ma, o ile ceni się jakość.

Tak jak Ci podpowiedział Atlis, Super Hornet dziś przenosi praktycznie każde amerykańskie, współczesne uzbrojenie AG i AA.

Jeśli chodzi o konkrety:

1. Na pewno warto Twój model uzbroić w parę rakiet AIM-9 (L/M/X) Sidewinder i AIM-120C.

Z Sidewinderami nie ma problemu, bo wersje L/M w skali 1:72 produkuje Eduard, a X-y robi Arma Hobby.

Gorzej z AIM-120, bo tych nie robi na razie Edek, więc trzeb by poszukać gdzieś na rynku, lub w zestawach uzbrojenia Hasegawy. Albo po prostu zrezygnować z nich i uzbroić maszynę tylko w Sidewindery.

 

2. Co do uzbrojenia AG, to Edek ma w ofercie piękne bombki laserowe GBU-10 i GBU-49, Arma Hobby ma w ofercie bomby JDAM, Edek ma także rakiety przeciw radarom AGM-88 HARM, North Star ma całkiem zgrabne Mavericki. Z uzbrojenia niekierowanego Eduard ma potężne bomby Mk.84 oraz kasetowe Mk.20 Rockeye. Edek ma jeszcze GBU-8 HOBOS, ale nie jestem pewien czy te bomby były używane przez F-18.

Tak więc jest co podwieszać, choć w 1:48 wybór jest zdecydowanie większy.

 

3. Jedyny problem jaki będziesz miał, to praktycznie brak w tej skali jakiegokolwiek targeting poda, o ile nie liczyć zestawów uzbrojenia Hasegawy.

No a taki zasobnik jest konieczny, jeśli chcesz podwiesić bomby kierowane.

Opcją jest wybór na przykład dwóch Mavricków (wersja z obrazem TV) i bomb JDAM, albo Mk.84.

Musisz też zwrócić uwagę na to, czy pylony jakie masz w zestawie będą pasowały do wybranego uzbrojenia, bo z tym różnie bywa.

[ESP]

Solo,

- GBU8 nie jest przenoszony przez F-18E/F z prostego względu - została wycofana zanim Super Hornet trafił do służby. Zastąpiła ja GBU15. Nie wydaje mi się tez aby US Navy/Marines jej używali więc na F18A-D tez jej raczej nie spotkamy.

- Jeżeli ma być AIM9X to raczej z AIM120B/C a pilot powinien mieć hełm JHMCS. I trzeba pamiętać że AIM9X występuje głownie na maszynach po upgrade do wersji Advanced Super Hornet.

- zestaw celowniczy nie jest wymagany, zdarzało się że SH latały jako wsparcie gdzie cel był podświetlany przez inna maszynę lub obserwatora na ziemi.

[Solo]

- Jeżeli ma być AIM9X to raczej z AIM120B/C a pilot powinien mieć hełm JHMCS. I trzeba pamiętać że AIM9X występuje głownie na maszynach po upgrade do wersji Advanced Super Hornet.

 

To prawda, ale jeśli autor nie zrobi figurki pilota to takie rakiety nie będą błędem.

 

Co do ostatniej uwagi: czy w takiej sytuacji maszyna nie musi mieć podczepionego zasobnika typu Pave Penny?

Przecież tak czy inaczej podświetlony cel systemy pokładowe samolotu muszą jakoś odebrać. Musi być do tego jakiś zasobnik.

[ESP]

Wybranie celu dla GBU podświetlonego przez inną maszynę to tylko wpisanie odpowiedniego kodu przez pilota. Wtedy sama bomba zaczyna szukać celu oświetlonego laserem o danym kodzie. Fajnie jest to odwzorowane w DCS A10C.

[Solo]

Coś kojarzę, parę lat temu namiętnie w to grałem.

Byłem jednak przekonany, że bomba musi być skojarzona z jakimś sensorem na pokładzie maszyny.

[sfjontkofski]

Widzę, że to generalnie temat-rzeka. Dzięki za odpowiedzi! Mam na szczęście czas się zastanowić, bo Hornet jest na etapie uzupełniania wnęk podwozia i pewnie go nie pomaluję przed końcem stycznia.

 

O tyle fart, że sklejam zestaw Revella (klik inbox, który jest pod tym względem dość bogaty; w każdym razie są w nim AIM-9, AIM-120, AGM-88 (bardzo ładne swoją drogą) i bomby Mk. 83, a do tego właśnie (dzięki Bogu) targeting pod AN/ASQ-228, nie za ładny, ale biorąc pod uwagę żałosny wybór, coś z niego wykrzesam. Chciałbym jednak samolot nieco urozmaicić, żeby nie był taki z pudła, zwłaszcza, że paskudne zestawowe Sidewindery* i tak są do wymiany, więc kombinuję. Marzą mi się zwłaszcza któreś GBU, bo bardzo mi się podobają estetycznie.

 

* - i fotele, są żenujące, ale to tak na marginesie ;)

[Solo]

Skoro chcesz coś z żywicy żeby było ładniej, to kup AIM-9L/M Eduarda, a do tego po jednej potężnej GBU-10 na skrzydło (są dwie wersje do kupienia) Eduarda i będzie fajnie.

Jak ma być więcej pod skrzydłami, to dla urozmaicenia możesz dołożyć na zewnętrznych pylonach jeszcze 2xGBU-49.

Nie brałbym tutaj AGM-88, bo do tych rakiet chyba zawsze powinien być zasobnik HTS, a nie widzę go w tym zestawie Revella.

Co do tych Sidewinderów, to w zestawie masz właśnie AIM-9X, widać ten egzemplarz samolotu jest do tych rakiet dostosowany.

Możesz więc zamiast eduardowskich wybrać rakiety Arma Hobby, ale moim zdaniem są one gorszej jakości niż czeskie produkty.

Foteliki Airesa też zdaje się możesz dobrać do tego modelu.

[ESP]

HTS jest używany na F16 block 50/52. Czasem spotkać go można na F15E i kiedyś na F4G w misjach Wild Weasel. Na Hornetach ich się nie podwiesza.

[Solo]

A to ciekawe, nie wiedziałem.

W jaki sposób w takim razie Hornety namierzają cele przy odpalaniu AGM-88?

Mają jakieś inne urządzenia do tego celu?

[kaesz]

Z innego forum:

Pocisk HARM posiada kilka trybów pracy, wśród nich są takie, które umożliwiają wykorzystanie tego pocisku bez użycia HTS.

Btw. nasze F-16 w USA latały właśnie z HARM bez HTS.

[ESP]

HTS jest używany w misjach Wild Weasel.

Z tego co wiadomo min. dodaje możliwość przypisania lokalizacji radaru do konkretnego miejsca na ziemi przy pomocy GPS i zaatakowanie tego miejsca np. JDAM'em. Ma też możliwość przekazywania tej pozycji poprzez Link-16 dzięki czemu inna maszyna może uciszyć dane stanowisko.

 

Jeżeli samolot nosiciel nie ma HTS to wykorzystuje tylko własne czujniki RWR + czujniki samego systemu naprowadzania głowicy AGM-88.

[sfjontkofski]

Jak rozumiem, dwie GBU-10 na jedno skrzydło to jednak przesada? W końcu waży to swoje 2000 funtów. Nie mogę znaleźć żadnego zdjęcia które by taką konfigurację uwzględniało - w ogóle chyba Hornety rzadko je przenoszą, prawda? Nie chcę robić what-if'a.

 

Znalazłem za to kilka na których są 2 x GBU-49 albo inne mniejsze.

[ESP]

Jaką wersję GBU10 masz? A/B cz starszą? (A/B miały stałe stateczniki na ogonie, nowsze mają już rozkładane). Wersje A/B nie były nigdy przenoszone przez F18E/F!

 

Nie widziałem jeszcze F18 z dwoma GBU10 na jednym skrzydle. Teoretycznie jest to możliwe ale różne źródła mówią, że do GBU10 używa się tylko środkowych pylonów pod skrzydłami.

Jeżeli chcesz na jedno skrzydło wpakować dwa Paveway'e to te mniejsze: GBU12 lub GBU14. Widziałem też zdjęcie zwykłego Horneta z czterema takimi pod jednym skrzydłem (na dwóch SBU). Nie wiem czy coś takiego przejdzie na Super Hornecie ale powinno dać radę.

 

Jeżeli już dwa GBU10 to symetrycznie na obu skrzydłach na środkowych skrzydłowych pylonach. Wtedy koniecznie trzy zbiorniki paliwa, na zewnętrzne podskrzydłowe AGM88 HARM (pamietaj o szynie LAU 118!). Na pylony obok silników pod kadłubem AIM120C AMRAAM (tam pasuje tylko wersja C!). Na końcówki skrzydeł Sidewindery (Jak wsadziłeś AMRAAM-C to Sidewindery tylko w wersji X, jak bez AMRAAM'ów to mogą być i M). I masz ładną choinkę na święta.

 

Tutaj masz lepszy obrazek pokazujący co, na czym i gdzie się wiesza pod Super Horrora.

[Solo]

Ja to bym nie przesadzał z tymi podwieszeniami.

Sam kiedyś lubiłem walić co się tylko da pod skrzydła, ale z czasem przekonałem się że to skrajnie nierealistyczne (no chyba że ktoś robi F-4 z Wietnamu ).

Dwie bombki GBU-10 plus uzbrojenie AA, plus zbiorniki paliwa to chyba wystarczy.

Pamiętaj że pilot który leci z czymś takim ma z reguły za zadanie zaatakować konkretny cel i wrócić w jednym kawałku.

To nie bombowiec strategiczny do nalotów dywanowych.

Tak więc leci, modląc się żeby go nie zdjęła jakaś niezauważona wcześniej wyrzutnia AA, zrzuca piguły i daje nogę do bazy.

Przykładem niech będą podwieszenia w samolotach F-16 w czasie Pustynnej Burzy - tam nikt nie bawił się jakieś wyrafinowane zestawy:

http://www.dstorm.eu/pages/loadout/f-16.html

[sfjontkofski]

ESP, dzięki za wyczerpującą odpowiedź, chyba wiem już wszystko. <3

 

 

Solo, zdaję sobie z tego sprawę i między innymi dlatego też pytam na forum, żeby nie przesadzić. Aktualnie rysuje mi się to tak, że na prawym skrzydle dam Sidewindera i dwie GBU-49, a na drugim zbiornik paliwa i AGM-88, ewentualnie drugiego Sidewindera. Powinien wtedy wyglądać, jakby leciał na misję bombową blisko brzegu.

[Solo]

Dobry pomysł, szczególnie że asymetryczne podwieszenia są wizualnie bardzo atrakcyjne.

[sfjontkofski]

Na tym też mi zależało. Bombki zamówione, dzięki wielkie za pomoc, panowie, temat jest ogromny, a ja się przesiadłem na amerykanów z drugowojennej Luftwaffe, więc sam pewnie i po roku bym nie doszedł, co można a co nie.

[ESP]

Solo,

masz rację, nawet później w czasie OIF, maszyny latające jako wsparcie zabierały tylko 3-4 sztuki uzbrojenia A2G + 2 AMRAAM'y. A czasem i nawet bez AMRAAAM'ów latały.

(zwykle 1 JDAM + 2GBU małego wagomiaru + 2-3 zbiorniki paliwa, czasem zamiast JDAM podwieszano jeden Maverick, często też zastępowano GBU zwykłymi MK)

Jedynie w pierwszych tygodniach OIF zabierano więcej złomu.

 

Ale też rozumiem autora bo ilość podwieszeń kusi Ja np. budując F15E nie będę się krępował i zrobię z niego choinkę jak się patrzy.

 

sfjontkofski,

cieszę się, że mogłem pomóc

Mam jeszcze kilka uwag:

Sidewindery wieszaj w parze symetrycznie po obu stronach maszyny. Szczególnie te na końcówkach skrzydeł.

Robi się tak ze względu na łatwiejsze wyważenie i wytrymowanie maszyny (im dalej środek ciężkości jest oddalony od osi obrotu tym maszyna mniej manewrowa).

Możesz też z nich zrezygnować i wsadzić parę AMRAAM'ów na zewnętrzne podskrzydłowe. Końcówki wtedy możesz zostawić puste.

 

Nie rezygnuj też ze zbiornika pod kadłubem, Super Horror jest strasznie paliwożernym samolotem i akurat zbiorniki paliwa w czasie misji bojowych ma zwykle w maksymalnej ilości (częste użycie dopalaczy, ostre manewry skutkujące utratą energii, daleko do lotnisk i latających cystern).