Skocz do zawartości

Spitfire 1:72 Italierii


jureczek

Rekomendowane odpowiedzi

No i dobrze - małymi krokami.

Jurku - jeszcze jedna rzecz. Czasami po prostu trzeba poczekać. Jeśli nie masz potrzebnego surowca, farby itp. poczekaj. Nie zawsze substytut będzie dobry. Jeśli trzeba czekać, to zajmij się innym podzespołem. Bywa, że innowacja okaże się trafna, ale nie zawsze. Np pręciki wyciągane termicznie niezbyt nadają się na konstrukcję wręg i podłużnic.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jeżeli jeszcze możesz,to popraw pasy.Nijak się mają z oryginałem.Jeżeli nie zamierzasz otwierać kabiny,to wytnij cieniutkie paseczki z tamijowskiej taśmy,i naklej na fotel.Wgląd do środka kabiny przez to ,,szkło"(właściwie i tak g.. widać)będzie przyjemniejszy.Jeżeli natomiast kabina ma być otwarta,to dorób do tych paseczków klamry,lub zainwestuj w fototrawione pasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

As646 masz racje co do pasów

Chce otworzyć kabinę, dorobię klamerki , a w ogóle nie potrafię realistycznie wykonać pasów.Fototrawione wychodzą mi płasko, choćbym je wyginał na wszystkie strony.Te zrobiłem z blaszki aluminium-wieczko margaryny.

Mam jednak większy problem

Plastyk w modelu bardzo cieniutki i machnolem prawdopodobnie za dużo kleju.Skasznilem łączenie kadłuba z sekcja silnika.

Teraz poprawiam tak samo jak końcówki skrzydeł

 

IMG_2027.JPG

IMG_2028.JPG

IMG_2029.JPG

 

Klej za mocno zareagował i wyplynol plastyk, zacierając linie podziału ,teraz próbuje je odtworzyć

Trudno bo te moje scribery trochę za potężne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[edit]Przesunolem wlot powietrza do gaźnika

IMG_2069.JPG

Atlis nie miałem czarnej gunzo użyłem rewela i mam efekt.

Malowanie będzie pudełkowe

IMG_2071.JPG

Spod malowałem surfabcer 1500

Preshading czarny rewel

Filtr jasny szary

Ocean grey-calosc

Rozjaśniałem -Medium sea grey

IMG_2070.JPG

Teraz szykuje sie na gorne powierzchnie

IMG_2072.JPG

IMG_2073.JPG[/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MK959 latał w polskim 302 dywizjonie do 30 maja 44. Tak więc plus za prawie polskie malowanie:)

Jeśli się zdecydujesz na to malowanie, to będziesz miał zły ster kierunku. Ten egzemplarz miał na pewno starszy typ steru.

 

Z pasami różnie bywało, tu dojechali na rondel i pojechali dalej:

Lancaster_spitfire_web.jpg

 

Na tej stronie jest przykład znacznego ograniczenia malarza:

 

http://www.fundekals.com/spitfirePlagis.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[edit]Ster zmieniłem ,był w komplecie

Propos wskazówek-wnęki podwozia;

-wyszukałem nie wiem czy dobrze?

wnęka -kolo kolor,spodu,wnęka goleń-aluminium

-klapa podwozia -wierzch kolor spodu

-?? nie wiem jaki kolor klapy od strony goleni?[/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu widać zasięg pasów inwazyjnych. Nie kolidują z kokardami, chociaż są one bliżej kadłuba niż pokazano w instrukcji:

22903262875_f42b308fef_b.jpg

 

To muzealne malowanie prezentuje moim zdaniem najbardziej rozpowszechniony sposób malowania pasów inwazyjnych. Gdy nie ma zdjęcia prezentującego jak to wyglądało na tym samolocie w czasie wojny, to najspokojniejszym dla ducha rozwiązaniem jest oparcie się na standardzie. Być może muzealnicy też tak do sprawy podeszli i jeśli Jureczek skopiujesz to co wymyślili współcześni malarze, to będzie lepiej niż jeśli oprzesz się na wątpliwej instrukcji od Italeri. To co jest na warbirdzie nie budzi kontrowersji, może tylko perfekcyjna precyzja malowania tych pasów jest nieodpowiednia dla maszyny wojennej, ale sam rozkład i szerokość jest bardzo OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem o stronie wewnętrznej. A warbirdy to nie wyznacznik. Idealnym przykładem jest Hurricane JX-E Kuttelwaschera, który był cały czarny, ale jako warbird latał w standardowym kamuflażu.

 

Bo Hurricane Kuttelwaschera latał potem rzeczywiście w standardowym kamuflażu. Fakt, że już bez czeskiego asa za sterami. Zrobiono więc taką kompilację późniejszego kamuflażu z wcześniejszymi osobistymi oznaczeniami Czecha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystkie malowano w pośpiechu w ciągu jednej nocy. MK959 ostatni lot w Dywizjonie 302 wykonał 30 maja 1944 r., a pierwszy w 329 - 17 czerwca. Były prawie dwa tygodnie, żeby wymalować pasy równo, z precyzyjnym odtworzeniem wszystkich oznaczeń.

 

Nie pamiętam dokładnie, ale rozkaz wymalowania pasów przyszedł do jednostek chyba dopiero 4 czerwca, mieli więc dość mało czasu na to, żeby pasy wymalować.

Pomijając wszelkie dyskusje nad tym jak takie pasy wyglądały na różnych samolotach, to powtórzę: Wymalowanie prosto, od taśmy, według najbardziej rozpowszechnionego wzorca, takiego jaki posiada współcześnie latający MH959 wydaje się rozwiązaniem najbezpieczniejszym. W ostateczności to ten warbird jest przecież też ciągle samolotem, którego model można sobie zbudować:)

 

W sieci jest zdjęcie samolotu z tej jednostki nh571, który ma nieregulaminowe pasy na kadłubie. Trzy czarne i trzy białe...

96d078286577c97081f808c122f07e65.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[edit]Wydrukowałem 5JK-214 i na podstawie w miarę starając się dokładnie maskowałem kamuflaż.

tak to wyszło

IMG_2074.JPG

IMG_2075.JPG

IMG_2076.JPG

IMG_2077.JPG

 

Na powiększonych zdjęciach widać masę niedoróbek,w dziupli klejąc ich nie dostrzegam.

Musze zrobić trochę kosmetycznych poprawek.HaHa Nie spodziewałem się ,ze klejenie takiej miniaturki nastręcza tyle problemów

Teraz suwmiarka i idę odmierzać pasy i malować[/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo to zdjęcia, albo Gunze podeszło do kolorów lekko inaczej od moich wyobrażeń. Zielony jeszcze ujdzie, ale Ocean Grey zupełnie mnie nie przekonuje, zbyt ciemny wyszedł. Malowałem kiedyś tymi farbami i odcienie były zupełnie inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[edit]Panowie ,nie potrafię robić ładnych zdjęć ,wiec przed wrzuceniem na forum obrabiam je w Picassa ,jak widać z rożnym efektem.

maskowanie

IMG_2078.JPG

IMG_2079.JPG

IMG_2080.JPG

 

Samolocik sobie sechł to podłubałem przy goleniach

IMG_2081.JPG

I efekt mojego mozołu

IMG_2082.JPG

IMG_2083.JPG

IMG_2084.JPG

IMG_2085.JPG

 

Musze w paru miejscach poprawić.

Sidoluks i laleczki

Mam w zestawie kalek MK-959 i bociana[/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym modelu golenie bez nożycowego mechanizmu stabilizującego. Obecność tych nożyc wymusza też zmianę kształtu wnęki koła i pokrywy podwozia.

 

Pasy inwazyjne wyszły bardzo niedbale, nie zeszły się na styku, ale załóżmy, że tak właśnie było:)

Widzę linie papilarne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ale masz wzrok

Pociolem za szerokie paski maskujące.moglem pociąć 2 mm i wypełnić maskolem.Nauka na pszyszlosc,

poprawie bo tez mnie drażnią golenie rowniez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[edit]Aby wyjaśnić sprawę malowania

Mam kalki na warbrida i nawet mi się podoba latająca replika prawdziwej maszyny

Wypolerowałem linie papilarne płótnem 4000 ,wyrównałem pasy

Idę kłaść kalki

Zdjęcia wieczorem -- może zdążę??[/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[edit]Ok prawdziwa maszyna .

Zle odczytałem dyskusje na temat warbridow

Kalki mnie dobiły

Kokardy grube jak jasna ch.... ,Decal rewela ich nie ruszał ,dobrze ,ze miałem resztkę Microsola

IMG_2086.JPG

Przy okazji ,cieniuyko polozone sido plus rozmiekczacze naruszyly warstwy farby-teraz dodatkowa robota

Musze dorzucic napisy eksploatacyjne, wyretuszowac ubytki farby

IMG_2088.JPG

Doszla jeszcze walka ze smiglem ,musze poszlifowac ,bo barzdo odstaje od kadluba

IMG_2090.JPG[/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jureczku, za szybko! Widać łączenia połówek kadłuba. Jeżeli zaszpachlowane, to nie doszlifowane. Drzwiczki bardzo słabo do pasowane. Tempo masz zawrotne, ale co za tym idzie jakość modelu spada!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[edit]Gdzieś zaginol mi post -Musiałem źle przycinać

Wyjaśniam:

Szwy wylazły jak usuwałem linie papilarne

Drzwiczki będą otwarte, a te do wywalenia,dotarły płytki polistyrenu

Śmigło tylko wstawiane na sucho-aby pokazać problem

kołpak tylko nasunięty i tylko po podkładzie

Kalki świeżutkie jak robiłem zdjęcia -może jeszcze przesunę

Na sterze kierunku wystają poza obrys ,jak wyschną wyrównam

Działka i kulki na karabinach zostawiam na koniec

Koledzy nie spisze się-pokazuje tylko postęp prac

W jakimś poście wyczytałem-Kazdy budujący samoloty ,musi mięć swojego ''spita''

Ja tez chce i musi on być ładniusi

Tak ,ze staram się i dziękuje za trafne uwagi[/edit]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.