Skocz do zawartości

1/700 Musashi z częścią podwodną od Fujimi


slamacek

Rekomendowane odpowiedzi

No to pierwsze kroki poczynione, choć przyznam, że z duszą na ramieniu - ręce nie te same, wzrok nieszczególny i, chyba najgorsze z tego wszystkiego, chęć zrobienia modelu na najwyższym poziomie. Ambicja, cholerna ambicja...

 

Okrętu przedstawiać nie trzeba i muszę przyznać, że zawsze był mi bliższy niż wielbiony bliźniak, model Fujimi też należy chyba do znanych. Kupiłem wersję z zestawem elementów fototrawionych, który ponić przedstawia stan okrętu z ostatniego rejsu.

 

image.jpeg.e23e285c57ba7eabaca4925fb042319c.jpeg

 

image.jpeg.77c6d4c25717644d926629be1f5c537c.jpeg

 

Dzisiaj znalazłem czas na złożenie zestawowej podstawki i wklejenie usztywnień w część podwodną

 

image.jpeg.a7cdc852df89e73a14f98994195f7b77.jpeg

 

Pytanie do braci szkutniczej mam o widoczny na spodzie części podwodnej ze zdjęcia - rozumiem, że trzeba się go pozbyć...

 

image.jpeg.9f25817e34eef21a5586ec0aff48f952.jpeg

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ciekawskich, wiedziałem, że mogę na Was liczyć

 

Coś o dodatkach: z Japonii leci dedykowany do Musashiego zestaw Nano Dread Fine Moldsa, w Martoli kupiłem lufy artylerii wszelakiej od RB Model i Master-Model. W sumie wydaje się, że może będzie z tego ładny okręt.

 

Pytanie do mądrzejszych ode mnie - jak oddać fakturę opancerzenia kadłuba tej skali? Zastanawiam się nad wytrasowaniem linii podziału bądź naklejaniem cienkiego papieru (może japonki)- co według Was będzie wizualnie bliższe oryginałowi w tej skali?

 

No i zamówiłem drugiego Musashiego, którego chciałbym zrobić w wersji bezpośrednio po opuszczeniu stoczni w 1942 roku - tak dla porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę obserwował z ciekawością, zwłaszcza że mam bliźniaczy zestaw bliźniaczego okrętu na stoczni.

 

Masz już jakąś koncepcję zrobienia pasów linoleum na pokładzie lotniczym? Fujimi nawet na blaszce o tym zapomniało, a te na kalkomanii wyglądają tak sobie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak daleko jeszcze nie doszedłem - na razie cieszę się, że jedzie do mnie Proxxon czyli będzie łatwiej z usuwaniem wszelkich przeszkadzajek w modelu - i w związku z tym w stoczni mała przerwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzię mi to umknęło, znalazłem tylko informację o foli 35/25 mikronów samoprzylepnej w wątku o nieplastikoym Yamato. I o niej pomyślałem na swoim modelu.

 

Dzięki ganjavir za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

No i listonosz przyniósł:

 

lufy (tylko zapomniałem policzyć działka plot z drugiej burty i będę musiał dokupić drugi tuzin przy okazji

image.jpeg.5c8ba24376328c7d6cb2a7754828b4cd.jpeg

 

i zabawkę bardzo wyczekiwaną:

image.jpeg.88e71375961c4e94bb1280fd3b1fbbad.jpeg

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzię mi to umknęło, znalazłem tylko informację o foli 35/25 mikronów samoprzylepnej w wątku o nieplastikoym Yamato. I o niej pomyślałem na swoim modelu.

 

Dzięki ganjavir za pomoc

Rzeczywiscie nieco dyskusji nt burt jest w wątku budowy BB56:

viewforum.php?f=89&start=30

Doody odtworzył całość poszycia przy pomocy taśmy na swoim Yamato (1-200) i wyszło to po prostu genialnie. Obawiam się, że odtworzenie takiej mozaiki nitowania burt typu Yamato w 700 może nieco trudniejsze.

Warto jednak się pokusić - z całą konsekwencją uproszczeń oczywiście - plastikowe są smutne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wlaśnie – dziękuję blacman za sznureczek, już oczywiście podejrzałem Twoją mistrzowską robótkę. Co do uzbrojenia „mojego” kadłuba jest jedno ale (którego się spodziewałem) – folia 25 mikronów na mojej wyspie jest rzeczą nie do znalezienia...

 

nic to – zmienię trochę kolejność prac, a do kadłuba wrócę po urlopie zaopatrzony już na pewno w folię. A teraz na pierwszy ogień pójdą działa i nadbudówka i samoloty – w końcu tam też jest sporo dłubania. No i większość tego co się da z blaszek złożyć bez przyklejania do pokładu. Trochę wydłuży to prace w stoczni, ale i tak nie liczyłem na wodowanie przed wrześniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Pięć miesięcy ciszy, co mogłoby oznaczać, że zapomniałem o moim ukochanym cesarskim okręcie. Nic z tego

Niestety - nie te oczy na tak małe stworzenie i wciąż czekam na _dobrze_ dopasowane okulary. Lupa okazuje się dla mnie zbyt skromną pomocą 😞

 

Ale żeby nie było, przy modelu na razie nic nie zrobiłem, za to dotarły wreszcie znalezione na ebayu blaszki LionRoara, taśma miedziana i bulaje (mam nadzieję, że właściwe)

image.jpeg.601496562ba569e027872bea5f7c581a.jpeg

 

i taki prezent przed chwilą listonosz doniósł. Zdaje się, że już dzisiaj jestem stracony dla świata

image.jpeg.897a453c07f5524a8fc7c9d3c216bc3b.jpeg

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Wracam do stoczni z nowymi oczami

 

Jak pisałem w pierwszym poście - oczy nie te i to była największa przeszkoda w pełnowymiarowym powrocie do hobby. Ale to już przeszłość - nawet nie potrafię opisać swojej radości, jako że po wielu próbach znalazłem wreszcie chyba najlepsze na dziś dla mnie szkła powiększające:

 

image.jpeg.b80feabcc27afed75cc2b5acb3169849.jpeg

 

ile się nacudowałem i nawymyślałem, aż wreszcie postanowiłem kupić najzwyklejsze i najtańsze plastikowe szkła do czytania. I to jest strzał w dziesiątkę! Zapłaciłem na ebayu 70 centów za plastiki o mocy +1,5 dioptrii. Widzę w nich wszystkie szczegóły, choć oczywiście trzeba obrabiany element zbliżyć trochę do oczu (ale nie na kilka centymetrów jak w innych przeze mnie próbowanych lupach). Mały minus - mogę pracować w nich około godziny - tyle wytrzymałem dzisiaj. Ale radochę naprawdę mam wielką

 

Przez tę godzinę wiele nie zrobiłem, ot pousuwałem trochę dupereli z pokładu głównego, chryzantemę oraz drzwi i drabinki z tyłu dział artylerii głównej.

 

image.jpeg.e086d7e96815df8af78fbded56a49f13.jpeg

 

image.jpeg.80823781151965e476ca16818753df72.jpeg

 

Ale frajda była. I ciąg dalszy nastąpi na pewno już jutro. Może nie będzie spektakularnie, ale stocznia nareszcie ruszyła!

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powolutku do przodu - żeby było wygodniej obrabiać działka, w klocku drewnianym wywierciło otwór na prowadnicę dział artylerii głównej i dzięki temu czyściło się je trochę przyjemniej. Klocek przydał się podczas pocieniania przedniej podłogi wież, gdyż na zdjęciach zauważyłem, że kosze pokrowców skrajnych dział leżą na podłodze a nie są z boku do tejże doczepione. Drobiazg, trochę upierdliwy, ale w sumie fajny

 

image.jpeg.2083db80c82b99da9ee41617665a70f4.jpeg

 

No i wstępnie przymierzam się do wklejenia podłogi w każdej wieży - na razie trwa praca nad szablonem:

 

image.jpeg.5362e768890a082fc1c85697083ac505.jpeg

 

Dzisiaj sprawdziłem też czy miedziana folia samoprzylepna jest dobrym materiałem na zrobienie pasów opancerzenia na Musashim. I jest genialna! Z prób jestem zadowolony, wyraźnie widać granicę nakładających się pasów folii. Jedyny minus - przed naklejaniem kadłub musi być idealnie gładki, każdą nierówność i niedokładność jest przez folię uwypuklona. Nawet taka pierdółka jak minimalny szew formy...

 

image.jpeg.c86e42d69139897cdf452a5d636ae9a9.jpeg

 

image.jpeg.b8feb8d78d709282171afe41c55f2d65.jpeg

 

Zdjęcia folii nałożonych na siebie nie będzie - najpierw musiałbym je pomalować podkładem, żeby zgasić odblaski światła. Ale jest dobrze

 

I prośba o pomoc: szukam rysynków (nawet poglądowych) ograniczników obrotu dział artylerii głównej montowanych na barbecie i w podłodze wieży...

 

Drugie pytanie dotyczy nowego wypustu bliźniaków z Fujimi (Musashi to akurat NEXT002). Ktoś miał już w ręku? Lepsze to od formy, z której składam swojego?

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Skrobanie, usuwanie i podobne prace wstępne wciąż trwają. Nie ma się czym za bardzo chwalić. No może tylko nową dokumentacją i kompletem pachołków

 

image.jpeg.84ff2a31ea6ce153d955be2effda25b7.jpeg

Edytowane przez slamacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Pokład wraz z drobiazgami i łańcuchem by Tetra Model Works - co prawda do nowej wersji Musashiego z Fujimi, ale myślę, że po kilku modyfikacjach przypasuje i do mojego staruszka

 

image.jpeg.a7ad7cddb1020a432a992965e810205d.jpeg

Edytowane przez slamacek
wstawiłem brakujące zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.