Dudzio Napisano 22 Sierpnia 2016 Share Napisano 22 Sierpnia 2016 Czołem wszystkim! Skończyłem wreszcie pisać pracę magisterską i mam teraz dość wolnego czasu, żeby podłubać przy modelach, które od czerwca uzbierały mi się w szafie :-) Jako pierwszy na warsztat idzie klasyczny budżetowy teciak od Revella: Gdyby kogoś to interesowało, to instrukcja do modelu jest tutaj: KLIK! Jest to przepak modelu ICM: Model jak na swoją cenę (dałem za niego 71zł w Empiku) sprawia naprawdę niezłe wrażenie. Odtworzono w nim całkiem dużo detali, w tym spawy i fakturę odlewu wieży. Model ze względu na to, że nie chcę w niego nie wiadomo ile inwestować przy moich póki co nie-najwyższych umiejętnościach zrobię "z pudła". Chyba, że okaże się, że można dorobić coś domowym sposobem ;P To mój pierwszy warsztat i drugi model "na poważnie". Link do galerii z pierwszej Panterki macie w stopce. Nie ukrywam, że liczę na dużą pomoc kolegów z forum, abym nauczył się jak najwięcej i robił coraz lepsze modele. Najprawdopodobniej model pomaluję zgodnie z wersją na pudełku: "106" z 30 Brygady, bitwa pod Leningradem. Chcę poćwiczyć maskowanie i robienie ładnych przejść między kolorami kamuflażu. Zastanawiam się jakie kolory powinienem zamówić. Malować chciałbym farbami Tamiya. Możecie coś doradzić? W instrukcji do modelu Tamki znalazłem takie kolory bazowe: zielony XF64 oraz brązowy XF61. Czy będą ok? W innym modelu na "ruską zieleń" znalazłem następujący przepis: XF-4 + XF-58, ale chyba bez sensu mieszać farby, skoro mogę kupić po prostu XF-64? To pierwsze pytanie. Bo drugie dotyczy kół. W różnych wątkach o budowie tego modelu znalazłem informację, że producent zrobił błąd i model powinien mieć więcej kół bez gumowego bandaża. Da się to jakoś naprawić bez dokupywania nowych? A może lepiej skleić WSZYSTKIE koła "z gumą"? Z tego co widziałem na eksponatach muzealnych w Warszawie, to wszystkie koła w teciakach były w nie zaopatrzone: No ale z drugiej strony te egzemplarze mogły przecież służyć jeszcze w wojsku ludowym i mogli im zmodernizować układ biegowy. Co uważacie, lepiej robić z zgodnie z instrukcją, czy wszystkie jako gumowce? A na marginesie model póki co wygląda tak (części kadłuba nie sklejone): Po południu na pewno wezmę się za niego "na ostro" i zacznie przypominać czołg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 22 Sierpnia 2016 Share Napisano 22 Sierpnia 2016 Egzemplarzami muzealnymi się nie sugeruj, Teciak z Fortu służył po wojnie i długo stał na pomniku, T-34 z Jerozolimskich miał początkowo wszystkie koła pełne, a to z dziurami dostał po wojnie. Znam jedna fotkę Stalinca, ale widać na niej tylko wieżę, zestaw kół w modelu jest prawdopodobny, jak nikt ni wykaże Ci zdjęciem, że było inaczej, to nie ma co sobie robić problemu ze zmianą kół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 22 Sierpnia 2016 Share Napisano 22 Sierpnia 2016 Będę podglądał . Odnośnie kół, to tak na szybko znalazłem 4 zdjęcia z takim układem w Wydawnictwie Militariach, Tank Power nr 259. Na stronie 63 jest wóz, model z 1942 na froncie w 1943 z nieustalonej jednostki, na str. 64 pojazd nr 107 Siergiej Kirov, model 1942, foto z zimy 1943 oraz dwa zdjęcia na str. 65 wozów z kolumny "Marynarz Floty Północnej" foto z zimy 1944. Oczywiście, nie analizowałem z jakich zakładów, jakie wieże itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudzio Napisano 22 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 22 Sierpnia 2016 Dzięki za pomoc! Zdecyduję się robić zgodnie z instrukcją - pierwsze i ostatnie koło z bandażem, trzy bez. Jutro będę też zamawiał farbki: jak rozumiem te Tamiya FX-61 (dark green) i FX-64 (red brown) będą w porządku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 23 Sierpnia 2016 Share Napisano 23 Sierpnia 2016 Mam małe doświadczenie malarskie, ale proponuję zakupić też, jeśli nie masz jeszcze, kolory: biały i czarny ( do robienia szarego, by rozjaśniać lub sciemniać zielony i brąz ) oraz żółty jako dodatek do zielonej. Zawsze to większe możliwości doboru kolorów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudzio Napisano 23 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2016 Biała i czarna tamka została mi "w spadku" po modelach ojca, więc je mam Żółta faktycznie warta jest zastanowienia, chociaż kupuję jednocześnie XF-59 desert yellow do Tunezyjskiego Tygryska, więc chyba i ona mogłaby mi posłużyć do różnicowania zieleni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudzio Napisano 10 Września 2016 Autor Share Napisano 10 Września 2016 Sorki za post pod postem, ale chyba można trochę uaktualnić wątek. Sklejanie czołgu zostało właściwie zakończone. Teraz tylko przeszlifować szpachlę na spodzie wanny (jej łączenie z płytą górną nie jest idealne). Być może udałoby się to załatwić bez szpachli, gdyby odpowiednio potraktować te elementy papierem ściernym, ale niestety nie dopilnowałem tego i zorientowałem się już po sklejeniu. Kolejnym problemem okazały się być dla mnie poręcze, które albo już przy wycinaniu z ramek, albo przy ich obróbce w 3/4 połamały się :( Użyty w fabryce plastik nie jest najwyższej jakości. Jedyny dodatek nie "z pudła" to karabin maszynowy na płycie czołowej, który został zrobiony z igły. Gąsienice i koła zamontowane "na sucho": Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudzio Napisano 16 Września 2016 Autor Share Napisano 16 Września 2016 Prace postępują, model zyskał podkład: Następnie warstwę koloru bazowego (Tamiya XF-61): Ciekawe, że na obu zdjęciach (zrobionych tym samym aparatem i w tych samych warunkach oświetleniowych) odcień farby jest różny Ot, efekty pstrykania zdjęć na "auto" i kolejny kamyczek do ogródka pt. "ruska zieleń". Wreszcie, model przygotowałem do naniesienia brązowego kamuflażu (Tamiya XF-64): ... co też zrobiłem przed chwilą. Zdjęcia najprawdopodobniej wrzucę wieczorem, ponieważ chcę, żeby farba jeszcze trochę podeschła zanim oderwę masę modelarską. No i nie wiem jak wyszło i czy jest czym się chwalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 16 Września 2016 Share Napisano 16 Września 2016 Zdjęcia pokaż tak czy inaczej. Mnie też zielony kolor na każdym zdjęciu inaczej wygląda. Zaglądam dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudzio Napisano 16 Września 2016 Autor Share Napisano 16 Września 2016 Zdjęcia zrobione niestety przy sztucznym świetle - widzimy za oknem, że się już ściemnia Spieszę też w wyjaśnieniem, że zdjęcia w galerii końcowej będą zrobione bardziej profesjonalnie - na białym tle i aparatem fotograficznym (zamiast telefonem komórkowym jak teraz). Przykład widać w mojej galerii nr 1. Do poglądowych fotek w warsztacie po prostu nie chce mi się rozstawiać całego stanowiska. Mimo, że to mój pierwszy raz to nie jestem zadowolony z tych przejść między kolorami. Nie będę ich już jednak poprawiał. Zakładam, że wash i biedronka na tyle "przyciemnią" czołg, że nie będzie tego tak mocno widać. Jutro dokończe malowanie kół (są na razie popsikane tylko kolorem bazowym). O ile na bandaże normalnie pomaluję na czarno, to co proponujecie zrobić z obręczami kół bez bandaża? Zostawić je na dark green czy też np. na czarno pomalować? Tak przy okazji - czy to normalne, że farby Tamiya są takie delikatne? Leciutkie zadrapanie paznokciem pozostawia na nich ślad... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 16 Września 2016 Share Napisano 16 Września 2016 Początki zawsze trudne. Widać że w niektórych miejscach maskowanie zawiodło. Co do farb to wydaje mi się że nawet Tamiya do etapu sido jest dość wrażliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 16 Września 2016 Share Napisano 16 Września 2016 Kamo całkiem fajnie wyszło. Za pomocą sido, washa i biedronki, spokojnie większość powinno się skorygować, tak się mnie wydaje . Odnośnie obręczy kół bez bandaży ( znaczy ich boki ), to powinny być one w kolorze bazy. Natomiast bieżnie tych kół potraktuj metalizerem. Boki obręczy mogą też być miejscami potraktowane metalizerem ( z lekką rdzą ) po uderzeniach kamieni i innych przedmiotów w koła jezdne. Mam pytanie odnośnie faktury wieży, czy coś z nią robiłeś, czy prosto z pudła?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudzio Napisano 17 Września 2016 Autor Share Napisano 17 Września 2016 @Rack, wieża ma taką fakturę nadaną przez producenta, nic w niej nie zmieniałem. Kamuflarz ostatecznie musiałem poprawić, ponieważ moja dziewczyna zauważyła, że zrobiłem o jedną "łatkę" na lewej burcie za mało. Przydają się czasem te kobitki Spaprałem jednak sprawę, ponieważ za mocno rozrzedziłem farbę i wyszła sieczka (to ta przednia łata, za skrzynią). Postaram się to zniwelować na późniejszym etapie. Bandaże kół pomalowałem na czarno, obręcze pozostałych potraktowałem metalizerem (Model Master burnt iron). Tutaj moje pytanie: czy metalizerem maluje się jedną warstwę, czy więcej? Zrobiłem jedną, ale zastanawiam się jak jest poprawnie według zasad "sztuki". Model z założonymi kołami i gąskami "na sucho" wygląda tak: Jutro powinienem go psiknąć sidoluksem. Potem wash i biedronka. Na więcej nie mam pomysłu, jakby ktoś jakiś podrzucił to będę wdzięczny. Może jakieś otarcia gąbką? Chociaż nie robiłem tego nigdy. Powiedzcie mi też proszę, czy to normalne, że patafix zostawia mi na farbie plamy? Widać je na zdjęciach. Używałem go do podklejenia kartek, które osłaniały podczas "poprawek" miejsca, których nie chciałem ubrudzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 17 Września 2016 Share Napisano 17 Września 2016 Patafix to nie wiem, ale Blue Tac mi zostawił. White spirit je usunął. Obicia robię gąbką i pędzelkiem. Na koniec kurzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek-Krowa Napisano 17 Września 2016 Share Napisano 17 Września 2016 Patafix to nie wiem, ale Blue Tac mi zostawił. White spirit je usunął. Obicia robię gąbką i pędzelkiem. Na koniec kurzenie. nie wiem czy obicia pędzelkiem robione pierwszy raz wyjdą fajnie,może niech lepiej najpierw poćwiczy na jakimś modelu testowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudzio Napisano 21 Września 2016 Autor Share Napisano 21 Września 2016 Ehh, piszę tę wiadomość ku przestrodze niedoświadczonych modelarzy... pokory, pokory i jeszcze więcej pokory. Nie porywajcie się z motyką na słońce i pamiętajcie, że cierpliwość jest cnotą. Niestety, przez pośpiech nieodpowiedzialnie zabawiłem się chemią (starałem się za wszelką cenę skończyć model przed piątkowym wyjazdem w góry) i spaprałem model. Czeka mnie teraz zmywanie farby. Spotkało mnie to właściwie na ostatniej prostej. Nie do końca podobał mi się efekt uzyskany biedronką, więc postanowiłem pokryć czołg suchymi pastelami (nie mam pigmentów). Tych nałożyłem za dużo i zrobiła się sieczka. Próbowałem się ich części pozbyć "zdmu:bip:ąc" je cleanluxem z aero, przez co złuszczyłem farbę i cała robota w piach... Chyba od szkoły podstawowej nie chciało mi się tak płakać :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 21 Września 2016 Share Napisano 21 Września 2016 Nie przejmuj się! Ja tak miałem po drugiej żonie, a teraz mam trzecią! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwis Napisano 21 Września 2016 Share Napisano 21 Września 2016 Nie idź drogą suchych pasteli - kup normalne porządne pigmenty. Pomysłu ze "zdmuchiwaniem" Cleanluxem nawet nie komentuję No i masz nauczkę że pośpiech nie popłaca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek-Krowa Napisano 21 Września 2016 Share Napisano 21 Września 2016 racja. Nie ma sensu na pierwsze modele bawić się w brudzenie,a już szczególnie tak mało znaczące techniki jak biedronka. Mogłeś najpierw te cały biedronki,błota,pastele itd testować na jakiś okładkach,modelach testowych. Ja zagipsowałem w połowie kadłub na mk,bo nie testowałem wcześniej tej techniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwis Napisano 21 Września 2016 Share Napisano 21 Września 2016 Nie ma sensu na pierwsze modele bawić się w brudzenie,a już szczególnie tak mało znaczące techniki jak biedronka. (...) Po pierwsze - wyjaśnisz dlaczego? I po drugie - dlaczego akurat ta technika jest tak mało znacząca? A tak w ogóle Wojtku, to od którego modelu jest sens bawić się w brudzenie? Trzeciego? Piątego? Ósmego? Mogłeś najpierw te cały biedronki,błota,pastele itd testować na jakiś okładkach,modelach testowych. A to akurat prawda - jak się nie wie co i jak robić to lepiej gdzieś protestować swoje pomysły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 21 Września 2016 Share Napisano 21 Września 2016 Co do biedronki to się nie zgodzę - właśnie ten efekt nadaje moim zdaniem duże zróżnicowanie kolorystyczne. Spoko, za drugim razem malowanie wyjdzie lepiej, bo już wiesz czego nie robić. Znajomy kiedyś to chyba 4 razy mył zanim mu się model zaczął podobać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek-Krowa Napisano 21 Września 2016 Share Napisano 21 Września 2016 może faktycznie z tą biedronką troszku przesadziłem,ale dla jednego to marnotractwo czasu a dla innego świetny efekt,i tyle w temacie. Pozdrawiam Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam215 Napisano 21 Września 2016 Share Napisano 21 Września 2016 Nie idź drogą suchych pasteli - kup normalne porządne pigmenty.Pomysłu ze "zdmuchiwaniem" Cleanluxem nawet nie komentuję No i masz nauczkę że pośpiech nie popłaca. A czemu ma nie iść drogą suchych pasteli. Następny specjalista od mąki i cynamonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hiwis Napisano 21 Września 2016 Share Napisano 21 Września 2016 Nie idź drogą suchych pasteli - kup normalne porządne pigmenty. A czemu ma nie iść drogą suchych pasteli. Następny specjalista od mąki i cynamonu. A czytać ze zrozumieniem Pan potrafi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dudzio Napisano 8 Listopada 2016 Autor Share Napisano 8 Listopada 2016 Po dłuższej przerwie spędzonej na wycieraniu łez (i modelu z farby) przystąpiłem ponownie do malowania. Na tę chwilę model uzyskał już kamuflaż: Wybaczcie zdjęcia w sztucznym świetle, ale wracam do domu o tej godzinie, że nie mam niestety możliwości zrobienia ich przy słoneczku :( Zdaję też sobie sprawę z braku kilku poręczny - przy maskowaniu modelu patafixem niestety mi się ułamały, przed lakierowaniem je podkleję wikolem. Teraz jestem na etapie szukania kalkomanii - poprzednie (z modelu Revella) nie nadawały się do niczego, a ich niedobitki zostały zniszczone podczas czyszczenia modelu. Gdyby ktoś coś miał to odsprzedania to będę zobowiązany. Mam do Was jednocześnie pytanie. Jakich technik powinienem użyć, żeby uzyskać efekt podobny do tego?? źródło: klik! Najpierw lakier błysk -> potem kalki -> znowu lakier błysk -> wash -> zacieki czarną olejną (rainsy? tak się to chyba nazywa w nomenklaturze modelarskiej?) -> jasny pigment na wierzch -> lakier mat Czy dobrze kombinuję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.