zloty Napisano 2 Października 2016 Share Napisano 2 Października 2016 Marudek, a jak trasujesz kółka i łuki, masz jakiś specjalny przyrząd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 2 Października 2016 Autor Share Napisano 2 Października 2016 Kółka planuję wygnieść tępo ściętą igłą odpowiedniej średnicy, a łuki pojadę od szablonów wyciętych z blaszki wszystko będę wygniatał techniką z Aeroplana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 6 Października 2016 Autor Share Napisano 6 Października 2016 Witam w kolejnym odcinku relacji z budowy pływakowego Spitfire. Ostatnio pisałem o tym, jak zawiodłem się na Millipucie, który nie stwardniał dostatecznie do tego, żeby go szlifować. Dlatego tym razem sięgnąłem po największy kaliber jaki miałem pod ręką – szpachlówkę samochodową Strasznie tym nasmrodziłem w mieszkaniu, ale mam gotowe kopyto do tłoczenia osłon silnika oraz większą część matki do odlania pływaków. Muszę ją jeszcze poszpachlować sprayem podkładowym i dodać pylon łączący go ze skrzydłem. W międzyczasie odlałem sobie jeszcze kilka skrzydeł i już wkrótce będę działał ze zmianami. Porównałem rozmieszczenie otworów inspekcyjnych w dolnej części skrzydła z rysunkiem od kolegi letalina i w sumie tragedii nie ma. Co prawda jest niewielkie przesunięcie, ale nie będę usuwal wszystkich kółek. Zaszpachluję tylko te niepotrzebne, a brakujące wygniotę tępo ściętą igłą iniekcyjną. Mam też gotowe kopyta do tłoczenia owiewek. Po lewej jest jeden odlew osłony kabiny typu Malcolm, który posłuży mi za kopyto do tłoczenia kabiny (byćmoże przydatnej w przyszłości). Natomiast po prawej stronie są dwa odlewy, które nieco zmodyfikowałem. Zeszlifowałem boczne wypukłości osłony, która we wcześniejszych typach miała boczne ścianki płaskie natomiast górna część stanowiła powierzchnię nierozwijalną. Zgodnie z radą greatgonzo lusterko będzie prostokątne Dzisiaj będę tłoczył owiewki - zobaczymy jak wyjdzie Pozdrawiam, Marudek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 6 Października 2016 Share Napisano 6 Października 2016 Zrobiłbyś fotki kopyta na nos w rzutach? Góra, dół, bok i przód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 6 Października 2016 Autor Share Napisano 6 Października 2016 Jasne Siatkę przeskalowałem z kartonowego modelu Spita na pływakach. Najpóźniej jutdo rano wstawię fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 7 Października 2016 Autor Share Napisano 7 Października 2016 Hej greatgonzo, Poniżej wstawiam obiecane zdjęcia kopyta do tłoczenia osłon silnika. Miałem je już wczoraj tłoczyć, ale poczekam na Twoje uwagi Widok z dołu: Widok z boku: Widok z góry: Porównanie z kadłubem Mk IX: OK, to na co mam zwrócić uwagę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 7 Października 2016 Share Napisano 7 Października 2016 Nie podoba mi się przednia część kadłuba. Za bardzo szpiczasty wyszedł ten nowy kadłub. Weź pod uwagę, że pierwsze serie Mk.IX miały identyczny przód kadłuba jak Mk.V z dodanymi wstawkami przedłużającymi w tylnej części blach okapotowania silnika. Później trochę się zmieniła blacha na górze silnika i boczne blachy tłoczono w jednym kawałku. Sens jest taki, że to co za śmigłem, do końca rur wydechowych jest w obrysie b.podobne w Mk.V do tego co było w Mk.IX. Jeśli tak Ci dobrze idzie odlewanie, to proponowałbym konwersję wsteczną, skrócenie kadłuba, tam gdzie on był w Mk.IX przedłużony, nowe oprofilowanie tylnej części spodu, z pozostawieniem pierwszego segmentu bez zmiany i lekkie spłaszczenie tylnej części górnej blachy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 7 Października 2016 Autor Share Napisano 7 Października 2016 Hmmm, znaczy mam odciąć przód z modelu Eduarda w miejscu ściany ogniowej, od tej strony skrócić go i będzie OK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 7 Października 2016 Share Napisano 7 Października 2016 Hmmm, znaczy mam odciąć przód z modelu Eduarda w miejscu ściany ogniowej, od tej strony skrócić go i będzie OK? Moim zdaniem to jest lepsze wyjście niż opieranie się na niezbyt dobrej kartonówce. Opierając się na tym co dostałeś od Eduarda nie będziesz musiał martwić się o bardzo skomplikowany rejon rur wydechowych. Bardzo charakterystyczny i łatwy do spieprzenia. Poza tym jak pisałem konieczne będzie tylko spłaszczenie górnej blachy, która w Mk.V nie miała wypukłości i była mniej więcej prosta w widoku z boku. Nie było tego dodatkowego łuku w tylnej części i łuk przebiegał łagodnie od krawędzi styku z blachą na zbiorniku paliwa do kołpaka śmigła. Poza tym zmiana spodu z pozostawieniem przedniej części, w dalszej części po prostu trzeba będzie tak zebrać materiał, żeby zgrać przejście w skrzydło. Gdzieś miałem rysunki w jaki sposób konwertowano blachy z Mk.V na Mk.IX z dokładnymi wymiarami gdzie co dodano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 7 Października 2016 Autor Share Napisano 7 Października 2016 W sumie wydaje się proste Co prawda w moim modelu silnik ma być cały odsłonięty, ale mógłbym zrobić też pełny "implant". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 7 Października 2016 Super Moderator Share Napisano 7 Października 2016 Jak tak was sie czyta to odechciewa sie wchodzic w te skale hahaha bo cokolwiek zrobie to bedzie zle hahahaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 7 Października 2016 Autor Share Napisano 7 Października 2016 Wcale nie - ja myślę w ten sposób: skoro są ludzie, którzy na forum dzielą się swoją wiedzą i robią to w bardzo kulturalny sposób, to czemu nie miałbym z tej wiedzy skorzystać? A z tym, że po drodze przyjdzie mi korygować jakieś błędy to już się pogodziłem. Zwróć uwagę, że w tym wątku sam na początku prosiłem o taką pomoc i nie chciałbym, żebyś zraził się do skali 1:144 tylko dlatego, że lubię Marudzić nad detalami Wstawiaj warsztat w 1:144 i nie pękaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 7 Października 2016 Share Napisano 7 Października 2016 Właśnie o ten przód mi chodziło, ale nie chciałem ryzykować fałszywego alarmu. Proponuje wygooglaj sobie zdjęcia spitów, mogą być współczesne (dobra jakość) i porównaj sobie nos pod różnymi kątami. Ewentualnie z tym modelem-matką, bo nie wiem jak producent zestawu sobie z tym poradził. Okapotowanie Merlina było bardzo ciasne. Maska niejako 'obejmowała' rozchylone głowice cylindrów, tworząc nad wydechem coś w rodzaju nawisu. Zerknij na dziewiąte zdjęcie od góry w tym zestawieniu (lewa kolumna); trochę mówi o co chodzi. http://www.plans.aero/index.php?main_page=product_info&products_id=189 Sztuką jest przejście od gładkiego końca nosa do nawisu i potem wyrównanie do kadłuba przed kabiną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 7 Października 2016 Super Moderator Share Napisano 7 Października 2016 lubię Marudzić nad detalami Tez lubie drazyc do najmiejszego szczegolu i to mnie czesto gubi hahahahah Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 7 Października 2016 Autor Share Napisano 7 Października 2016 Hej greatgonzo wielkie dzięki za linka Dobrze, że wskazałeś na obrazku o co konkretnie chodzi, bo w samym opisie chyba bym się pogubił Myślę, że - jak na skalę 1:144 - Eduard oddał ten "nawis" maksymalnie dobrze. Dlatego robiąc implant dziobu MkV posłużę się skróconym dziobem MkIX. A z kolei odlew MkV potnę na kawałki, żeby przy tłoczeniu folia dobrze się wytermoformowała wokół tych nawisów. Panowie - jeszcze raz wielkie dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 7 Października 2016 Share Napisano 7 Października 2016 Rysunek polecony przez Gonzo jest b.poglądowy i ten "nawis" był w rzeczywistości raczej prosty, kawałek pionowej blachy nad rurami przechodzący w łuk trochę wyżej. Eduard zrobił to dość dobrze i pozostaje tylko lekkie spłaszczenie, w tylnej części po skróceniu maski silnika. To co powinieneś jeszcze sprawdzić, to prowidłowość łuku spodniej blachy. wydaje się, że Eduard trochę za mocno wyoblił ten element. http://plane-crazy.k-hosting.co.uk/Aircraft/WW2-Planes/Spitfire/Spitfire%201a%20K9942.jpg http://plane-crazy.k-hosting.co.uk/Aircraft/WW2-Planes/Spitfire/Spitfire%201a%20+1.jpg http://plane-crazy.k-hosting.co.uk/Aircraft/WW2-Planes/Spitfire/Spitfire-Mk5c-AR501.jpg http://plane-crazy.k-hosting.co.uk/Aircraft/WW2-Planes/Spitfire/spitfire.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 7 Października 2016 Share Napisano 7 Października 2016 Na tych zdjęciach też może coś dostrzeżesz. Wielkie podziękowania dla pana Hoffmana raz jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 12 Października 2016 Autor Share Napisano 12 Października 2016 Hej Radek! Wielkie dzięki za zdjęcia. No i zazdroszczę To przetłoczenie jest widoczne na modelu Eduarda. Żeby je należycie oddać dziubek Eduarda odleję z żywicy i pokroję tak, żeby górna część była osobno. Dzięki temu folia powinna ładnie się zawinąć na tych przetłoczeniach. Aktualnie niewiele - odciąłem tylko dziub i napchałem do środka Poxiliny. Teraz podziałam ze skrzydłem i z kokpitem Brengun'a. Niestety nie podali żadnej instrukcji malowania. W modelu Eduarda kokpitu w ogóle nie ma więc zakładam, że tam się też niewiele dowiem (jeszcze nie sprawdzałem). Przy malowaniu będę się kierował zdjęciami modeli w większych skalach - chyba że macie dla mnie jakieś wskazówki Pozdrawiam, Marudek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 13 Października 2016 Autor Share Napisano 13 Października 2016 Witam, Wczoraj wytłoczyłem osłony silnika (cały będzie otwarty - no może dolna część z wydłużonym wlotem powietrza będzie pod silnikiem ) Mam też gotowe osłony kabin do MkV i do MkIX: No i zacząłem usuwać ze skrzydła to co niepotrzebne: Pozdrawiam, Marudek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 17 Października 2016 Autor Share Napisano 17 Października 2016 Witam, Jak to się mówi na Kociewiu - wnęki podwozia są już "zaflekowane" Teraz kolejne detale spodu skrzydła zalałem żywicą. Potem szlifowanie, polerowanie i trasowanie nowych linii. Pozdrawiam, Marudek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 18 Października 2016 Autor Share Napisano 18 Października 2016 Witam, Skrzydło w dolnej części jest już gotowe do wygniatania linii podziału. Tak się prezentuje moja tabula rasa W międzyczasie zrobiłem wnętrze kabiny. Bardzo mi się podobała zabawa tymi drobiazgami, ale przy zaginaniu niektórych blaszek doszedłem do granic swoich możliwości. Kilka rzeczy nie wyszło tak jak chciałem, ale następny kokpit będzie lepszy Pozdrawiam, Marudek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jonathan Napisano 18 Października 2016 Share Napisano 18 Października 2016 O panie... Fajne to wszystko ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 18 Października 2016 Share Napisano 18 Października 2016 Fajnie, ale grubość ścianki kadłuba w wykroju radiostacji jest mocno rzucająca się w oczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marudek Napisano 18 Października 2016 Autor Share Napisano 18 Października 2016 To prawda - w następnym ścianka będzie cieńsza a tu mogę jedynie wysunąć radiostację bliżej otworu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kokos85 Napisano 18 Października 2016 Share Napisano 18 Października 2016 Powiedz gdzie można nabyć takie duże grosiki i zapałki Super to wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.