zakurzony Posted October 21, 2016 Share Posted October 21, 2016 I ostatni z modeli niegdyś zrobionych, obecnie sfotografowanych. Wybór S-Model zamiast First to Fight podyktowany przede wszystkim bardziej realistyczną grubością ścianek. Od siebie dodałem próbę odwzorowania wnętrza plus drobiazgi z zewnątrz (szperacz, kierunkowskazy etc). Znów niestety mam wrażenie, że nie podołałem kolorystyce fotografii - tym razem na zdjęciu za mało niebieskiego w tym szarym. Tym niemniej prezentuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted October 21, 2016 Share Posted October 21, 2016 Jak na taki mały wózek to świetnie zrobiony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pedzelek Posted October 21, 2016 Share Posted October 21, 2016 Jak na skalę 1/72 to dobra robota! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erolo2000 Posted October 23, 2016 Share Posted October 23, 2016 Francja elegancja . Podoba się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakurzony Posted October 26, 2016 Author Share Posted October 26, 2016 Cieszę się, że się spodobał Biorę się zatem za kolejną dłubaninę (bo już widzę, że ze starych form Esci modelu redukcyjnego łatwo zrobić się nie da) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SławekK Posted October 26, 2016 Share Posted October 26, 2016 Fajny mikrus, dobrze zrobiony . Ja ESCI/Italeri bym odradzał - sam postanowiłem że nie kupię żadnego ich modelu... no chyba ze zrobią coś nowego i w przyzwoitej jakości . Te modele sięgają chyba lat siedemdziesiątych... wtedy może i były "niezłe", ale obecnie od Chińczyków, czy Niemców odstają o lata świetlne... nie mówiąc już o takim Flyhowk'u... ale to inna dyscyplina . Jak walczyłem z Elefantem z Italeri, to nie byłem pewien, czy oni w ogóle widzieli plany tego pojazdu . Reflektor szlifowałeś, kupowałeś, czy jeszcze inna technika? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakurzony Posted October 26, 2016 Author Share Posted October 26, 2016 Pełna zgoda co do oceny form Esci - elementy grubociosane i niewymiarowe, absurdalnie umieszczone wpusty etc (acz potrafią zaskoczyć niezłym detalem). Mają jednak jedną niezaprzeczalną zaletę, a mianowicie dotyczą modeli, których nadal nikt inny nie produkuje. Zacząłem juz Dodge'a 3/4 ton, a w planach M3A1 Scout Car. (Szczegolnie dziwi brak tego drugiego w jakiejkolwiek innej ofercie w 72 . A takich Sd.Kfz. 251 multum ) Zakładam dużo szlifowania, wkładu własnego, blach ze zbliżonych modeli oraz mnóstwo przekleństw, i jakos pójdzie A reflektory - po mało zadawalających próbach z CA i Micro Krystal - kupiłem zestaw "szkieł" z Elfa i bardzo sobie chwale Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SławekK Posted October 26, 2016 Share Posted October 26, 2016 Chociaż bardzo cenię swojego Scout Cara, bo przyniósł mi masę nagród, to nie podjął bym się budowy tego modelu jeszcze raz. Postanowie dotyczące Italeri nadal jest we mnie mocne, mam wprawdzie Panther z ESCI, ale nie przewiduje bym go kiedyś zrobił... taki stary, nietrafione zakup . Ja lampy robię z Micro, jak dla mnie jest ok, tylko trzeba położyć kilka warstw. Przy JSU-152 nawet gogle panerniakow nim zrobiłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jureczek Posted October 29, 2016 Share Posted October 29, 2016 Fajnie się ogląda ,jakby miał w sobie coś miłego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.