kamil zoszak Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 Witojcie Witojcie... Już parę razy udzielałem się na tym forum i codziennie tu zaglądam... Przyglądam się zmaganiom innych kolegów po fachu i doszedłem do wniosku że też się będę chciał z jakimś lepidłem pokazać... Nie wiem czy się wyrobię z budową na czas ale nie zależy mi na wygranej tylko na dobrej zabawie w gronie znajomych... Tak jak już było to omówione w regulaminie chciałbym przedstawić IN-BOX'a Ale znajduje się pod tym linkiem... Mam nadzieje że nie będzie to karalne odejście od regulaminu ( a jak tak, to proszę o łagodny wymiar kary ) viewtopic.php?t=5406 Jako że na rynku pokazało się ów cudo ze stajni REVELL'a to momentalnie go kupiłem i się przymierzałem do niego... Po paru dniach podchodów zabrałem się wreszcie do pracy... Model jest naprawdę dobrze spasowany... Połówki kadłuba elegancko leżały ze sobą na całej długości, prócz stępki gdzie musiałem użyć dość sporej ilości szpachli do wyrównania przesunięć między połówkami... Widać to na tym zdjęciu Kolejnym etapem prac do jakich się zabrałem było spasowanie i przyklejenie pokładu... I tu też się pojawiły schody... Pokład rufowy był za krótki o jakieś 3 mm do kadłuba... Miałem wybór gdzie zostawić szparę i gdzie bedzie się ją lepiej szpachlowało... Wolałem Uzupełnić niedobór w rejonie rufy niż się pocić z dziurą na samym śródokręciu... Tutaj widać jak to wyszło z mojego punktu widzenia Po zmaganiach z samym i gołym kadłubem postanowiłem się pobawić z zespołem napędowym i urządzeniami sterowymi... W modelu jest możliwość wykonania tych że elementów ruchomych... Ja się pokusiłem jedynie o wykonanie ruchomych śrub i wałów napędowych... I tutaj też nie obyło się bez śladowych ilości szpachli... Przerwy w łączeniach "rusztowania" wałów i sterów były dość rażące... Tutaj dołożyłem zdjęcie pokazujące dziobowe stery zanurzenia... Tutaj bez problemacji Potem deczko ochłonąłem i "odpocząłem" w pracy. Złapałem się za kiosk... Tam też się okazało że szpachelka będzie w ruchu... Przywykłem... Sam KIOSK się przyjemnie kleiło choć jeszcze nie do końca jest zaszpachlowany... Tak to wygląda od boku.... Oczywiście jak w modelu się da to i wycisnę tyle ile można... Wykonałem ruchome kolumny peryskopów... W kiosku widać dość przerw które rażą oczy więc jeszcze się pobabram przy nim.Widać chociażby tu W międzyczasie popełniłem ot tak dla siebie pelotkę na wintergarten... Jeszcze nie jest przyklejona Jeszcze dużo pracy włożę w ten KIOSK i potem się zobaczy co dalej... Jak narazie wszystko wygląda tak... Życzę miłej lektury i wszelkie uwagi i sugestie pilnie i mile widziane Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JŚ Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 Nie wiem czemu nikt nie chce udzielać się przy tym U-Boocie.... Przecież model jest super, wykonanie też bardzo dobre... Mam nadzieję, że dorzucisz jakieś blachy: np. relingi. Aż się prosi żeby wzbogacić ten piękny modelik... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil zoszak Posted January 21, 2008 Author Share Posted January 21, 2008 Nawet u mnie jest przestój w budowie... SESJA Ale deczko w nim dłubię dziennie... To coś wyszlifuję a to coś przeglądnę na zdjęciach... Narazie nie ma widocznych efektów pracy... Jak będą to nie omieszkam zamieścić... Co do relingów to są dosyć cieniutko wykonane i nie bedzie potrzeby z nimi walczyć... Chyba że naprawdę podpadną... Narazie do tego modelu nie występują blachy... Cała walorka jaka podejdzie w tym modelu będzie wykonana z drutu i papieru... No cóż... Trza się jakoś ratować w razie potrzeby Już widzę że na pierwszy ogień podejdzie pokład w miejscu gdzie jest działo 88mm. Nie ma tam poprzeczek na obwodzie wokół podstawy działa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrek Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 na zdjęciach tego co zrobiłeś do tej pory model prezentuje się całkiem apetycznie, mimo braku komentarzy jestem wśród oczekujących na dalszą relację Jędrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RobertROBO Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Witam, Właśnie dostałem podobnego U-boota, też Revell (skala 1:72), więc będę miał dobrym materiał poglądowy. Zasiadam na trybunie i czekam na dalsze postępy. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arazaziel Posted December 4, 2008 Share Posted December 4, 2008 Witam. Ładnie to idzie. Będę tu zaglądał, i obserwował relację, chociażby z tego powodu, że mam pewien sentyment do tego typu U-boota (Z powodu, że dokładnie taki, tylko, że z papieru, w 1:100, właśnie dynda mi nad głową ^^). Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korsarz Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Mógłbyś pokazać tego z papieru? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sebaar Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Chyba ktoś musi wam to powiedzieć ale pierwszy post jest z Sro Sty 09 2008 więc chyba nie ma co liczyć na aktualizacje. Chociaż Arazaziel mógłby dać fotki swojego U-boota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korsarz Posted December 6, 2008 Share Posted December 6, 2008 wiem, ze to stary temat i Kamil chyba dal spokoj ale p[papierowego bym zobaczył-jesli to ten co mysle, to na pewno nie taki sam jak ten tutaj ;] a, tak poza tym, data pierwszego postu o niczym nie swiadczy, znam relacje ciagnące sie od kilku lat i nadal aktualizowane ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil zoszak Posted February 3, 2009 Author Share Posted February 3, 2009 Hahaha... Tak to prawda że dałem spokój temu modelowi ale czas na aktualizację... Przez pewien czas nie dłubałem zupełnie nic... Ale model jest już prawie gotowy i czeka na wyjazd do modelarni w celu położenia farby... Aktualizacja w czwartek wieczorem... Czyli 6 lutego 2009. SKOŃCZĘ DZIADA A propos... Przez ten czas jak rewelek stał na szafe to spłodziłem takie cóś viewtopic.php?t=7640&highlight= Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil zoszak Posted February 8, 2009 Author Share Posted February 8, 2009 Tak jak wcześniej pisałem... Prawie ukończyłem ŻELAZNĄ TRUMNĘ... Kleiło się wręcz rewelacyjnie... Szpachli prawie wcale tylko tam gdzie sam skopałem przy usuwaniu śladów po formach i wypychaczach... Narazie zdjęcia surówki czekającej na malowanko i ślady eksploatacji Widok na śródokręcie A tu od Swego DZIOBA W modelu wydawca nie pomyślał o tym by odlać poprzeczki przeciw poślizgowe wokół okrętowego Acht Achta. Dorobiłem we własnym zakresie Tutaj na kiosku widać bardzo dobrze jak wyglądają naciągi lin stalowych po obu stronach kiosku TO narazie tyle. Następnym razem wrzucę lepsze fotki przy lepszym świetle i możliwe że już w malowaniu... POZDRAWIAM Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jędrek Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 super, że postanowiłeś go dokończyć czekam na ciąg dalszy Jędrek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil zoszak Posted February 9, 2009 Author Share Posted February 9, 2009 (edited) Chciałem zrobić go w malowaniu Peter "ALI" Cremer'a. Z uszkodzeniami jakie odniósł w walce z eskortą konwoju... ten as Ubootwaffe miał iście niesamowitego farta... U-333 Staranowany ostrzelany z broni pokładowej potem obrzucony bombami głębinowymi osiadł na dnie i po naprawieniu uszkodzeń chciał się wynurzyć ale nie mógł... Jego okręt ugrzązł w piachu. Po wyszasowaniu całego balastu i pozbyciu się całej rezerwy sprężonego powietrza U-booot dalej się nie wynurzał... Wtedy Werner wydał rozkaz aby cała załoga przebiegała z przedniego przedziału torpedowego na rufę. W ten sposób "rozhuśtał" łajbę i wygrzebał się z dna... U-booot wystrzelił na powierzchnię i udał się w rejs powrotny na remonty... POd koniec wojny ALI dostał przydział na TYP XXI ale nie odniósł na nim żadnych sukcesów. Potem był dowódcą straży przybocznej fuhrera w czasie kiedy DONITZ piastował tą funkcję i był świadkiem podpisania zawieszenia broni w maju 1945 Tyle krótkiego wstępu... A ja wykonam model w malowaniu Heidrih Lehmana Willenbrocka czyli U-96 Edited February 12, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korsarz Posted February 12, 2009 Share Posted February 12, 2009 Dwa drobiazgi- nie Werner, tylko Peter Erich Cremer i nie Wilhelm tylko Heinrich L. Willenbrock ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil zoszak Posted February 12, 2009 Author Share Posted February 12, 2009 Ups BUBEL... Poprawione... Pisalm to troszku zaspany i po pilnej nauce... SESJA... A z Automatyką nie ma przelewek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szybki Stefan Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 To dzialo to chyba jeszcze nie skonczone- brakuje polowy czesci. Druga sprawa to brak izolatorow na linach, o tym, ze konfiguracja typu pila do siatek w polaczeniu z windbreakerem jest raczej niewlasciwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
okonek Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 To dzialo to chyba jeszcze nie skonczone- brakuje polowy czesci.Druga sprawa to brak izolatorow na linach, o tym, ze konfiguracja typu pila do siatek w polaczeniu z windbreakerem jest raczej niewlasciwa. Witaj na forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szybki Stefan Posted February 22, 2009 Share Posted February 22, 2009 Witaj Okonek. Pierwszy post to byl, choc nie pierwsza wizyta. Pomyslalem, ze jak juz powstaje tu juz pare lodzi podwodnych, to pomoge Wam troszke ekspertyza. Jeszcze dodam, ze wavebreaker wkolo dziala 88mm tez powinien byc zamontowany tylko w konfiguracji z pila do siatek, co eliminuje mozliwosc uzycia windbreakera na kiosku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korsarz Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 Zaraz, bo niebardzo rozumiem- czyli, że nie może byc jednoczesnie piła, falochron naokoło działa i rozbudowana wersja wiatrochronu? Tzn wiem że dwie pierwsze cechy są "wczesne" a taki wiatrochron to juz pozniejsza wersja ale to tylko teoria, czy jesteś pewien, że żaden okręt nie pływał w tej konfiguracji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szybki Stefan Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 (edited) Dnia 1 marca 1941 roku wydano rozkaz usuniecia pily do siatek na wszystkich frontowych lodziach. Usunieto je z wiekszosci lodzi miedzy marcem, a kwietniem1941. Na niektorych U-Bootach usunieto je znacznie pozniej, ze wzgledu na przedluzajace sie patrole i tak na przyklad U-96 mialo je usuniete po 22 maja 1941 r. U-94 mialo je usuniete po 4 czerwca, kiedy to lodz powrocila z patrolu. Czasami dolna czesc pily byla usuwana niazaleznie od gornej, wiazalo sie to z tym, ze dolna bylo trudniej usunac, niz gorna- ktora sie oddkrecalo. Do zdemontowania dolnej potrzebna byla wizyta w suchym doku i uzycie palnika. Jako, ze Kriegsmarine nie dysponowala wystarczajaca iloscia lodzi podwodnych na poczatku wojny, wizyty w porcie byly krotkie, a naprawy tylko te konieczne. Na niektorych lodziach dolna czesc pily wogole nie byla montowana ze wzgledu na obecnosc SG (Sondergerat). Breakwaters- wachlarz wkolo ddziala 88mm. Wszystkie wczesne lodzie mialy faklochron zamontowany i generalnie proces demontarzu odbywal sie na przelomie kwietnia i maja 1941. Po tej dacie wszystkie lodzie mialy te czesc usunieta. W jej miejscu rzad dodatkowych dziur (lumber holes) byl wiercony w kadlubie, aby pomoc skrocic czas potrzebny na zanurzenie. Wind deflector- ten kolnierz na kiosku. Wiekszosc lodzi typu VII nie miala go podczas ceremonii wodowania. Byly jednak wyjatki. U-69 dnia 2 listopada mial te czesc podczas ceremonii wodowania, ale wiekszosc lodzi miala je montowane miedzy grudniem 1940, a grudniem 1941. Niektore lodzie jak np: U-203 i U-701 wciaz nie mialy windbreakera w czerwcu 1941, U-559 nie mial go jeszcze w pazdzierniku, a U-564 nawet w listopadzie. U-73 czekal az do wrzesnia 1942 na wind deflector. Generalnie w czasie kiedy pila byla demontowana, pozbywano sie tez falochronu, a zarazem montowano wind deflector. Jak napisalem- zdarzaly sie wyjatki, aczkolwiek nieliczne i bylo to podyktowane wydarzeniami na morzu. Przykladowo: U 96 – 1 wrzesien 1940 nc-tak bw-tak wd-nie kwie-maj 1941 nc-tak bw-nie wd-tak 27 pazd 1941 nc-nie bw-nie wd-tak 7 grud 1940 nc-tak bw-tak wd-nie Sty-maj 1941 nc-nie bw-tak wd-nie Czerw-sierp 1941 nc-nie bw-nie wd-nie koniec 1941 nc-nie bw-nie wd-tak U 552 - 14 wrzes 1940 nc-tak bw-tak wd-nie 1941 nc-nie bw-tak wd-nie koniec 1941 nc-nie bw-nie wd-tak NC- NETCUTTER BW-BREAKWATER WD-WIND DEFLECTOR Edited February 25, 2009 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil zoszak Posted February 24, 2009 Author Share Posted February 24, 2009 STEFAN skąd masz takie informacje?? Naprawdę wydają się być bardzo dokładne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szybki Stefan Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 Troszke sie zajmuje budowa U-Boota. Tylko w wiekszej skali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wielkamucha Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 Troszke sie zajmuje budowa U-Boota. Tylko w wiekszej skali. A jakbyś tak jeszcze dysponował taką wiedzą o amerykańskich submarynach, to była by już pełnia szczęścia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szybki Stefan Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 Niestety nie, ale wiem gdzie mozna zasiegnac informacji: http://models.rokket.biz/index.php Przepraszam za OT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ejdin Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 Troszke sie zajmuje budowa U-Boota. Tylko w wiekszej skali. Co i w jakiej skali? I gdzie relacja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.