Skocz do zawartości

Italian PUMA 6x6 Trumpeter 1:35


NAND

Rekomendowane odpowiedzi

Poćwicz na kartce papieru eksperymentując z ciśnieniem i konsystencją farby. Później spróbuj pomalować model pidkładem.

Raczej na plastikowej butelce. Papier inaczej przyjmuje farbę.

Chodziło mi o kartkę żeby poćwiczyć też kontrolę nad aero. Linie, kropki, esy floresy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Dobry wieczór

Poczytałem ostatnio trochę na temat malowania aerografem i podjąłem decyzję ,że czas najwyższy się za malowanie wziąć i tak mnie to nie minie i tak.

 

Masakra co to było to ja nie wiem słów mi brak, na początku farba była za gęsta, później za mocno ją rozcieńczyłem, aż w końcu w trzecim podejściu doszedłem do odpowiedniej konsystencji. W ogóle ta farba ma słabe krycie, musiałem trzy razy tryskać na model. I wyszło to co wyszło

 

Nie jestem zadowolony wręcz delikatnie podłamany, nie tak to miało wyglądać. Nie wiem, jakoś na filmikach instruktażowych wyglądało to dużo prościej.

Na zdjęciach może tego nie widać ale porobiły mi się jakby grudy i ziarno oraz oczywiście malutkie zacieki. Robiłem co mogłem żeby ratować sytuację, ostatecznie tam gdzie uznałem ,że jest tragicznie przejechałem te miejsca papierem ściernym 2000 i podmalowałem delikatnie pędzlem. Trochę to pomogło.

 

Podsumowując malowanie mi nie wyszło, nie jestem zadowolony lecz będę robił wszystko by się malować nauczyć.

 

Jeżeli chodzi o Pumę to pozostało mi przykleić szybę i pomalować okienka i wizjery (przeoczyłem sprawę nie mam niebieskiej farby). Na końcu całość chce trysnąć lakierem bezbarwnym Humbrola i tu pytanie, można go załadować do aerografu i aerografem rozpylić?

 

Przypomniałem sobie w ostatniej chwili, zniszczyłem dwie najważniejsze kalki, United Nations, kolega obiecał mi ,że mi je podrzuci ma je od Rosomaka, może będą pasować, jak nie to nie wiem co zrobię

 

Mimo wszystko jest to mój pierwszy model od dawien dawna i pierwszy malowany aerografem, nie zniechęcam się a nawet powiem więcej, wręcz przeciwnie, podoba mi się ta zabawa i idąc dalej tym tropem zamówiłem kolejny model

 

A teraz jestem gotowy na przyjęcie krytyki, śmiało

 

4EHJsf2.jpg

 

I5iIDub.jpg

 

oJHvbQe.jpg

 

b7oTWag.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy malowaniu aerografem farba nie ma kryć od razu - gdzie żeś to wyczytał?

A widzisz tego nie wiedziałem, znaczy nie doczytałem.

Na jakim ciśnieniu malujesz?

Maluję ciśnieniem ok 2-2,5 bara.

 

P.S. Powtarzam pytanie, czy mogę aerografem rozpylić lakier bezbarwny matowy Humbrola? Nie zatkam aerografu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie urwało ci ręki jeszcze od takiego ciśnienia??

Na polowe mniejszym maluj, możesz humbrola wlać do aero i malować, oczywiście go trzeba rozcieńczyć, a jak aero umyjesz po pracy to go nie zatkasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie zdecydowanie za duże.

0,8 - 1 bara ja maluję na takim.

Ja już się nauczyłem, że nie ma się co spieszyć z kolejnymi warstwami farby. Jak położysz jedną poczeka jak się wszystko "ułoży" i obejrzyj efekty potem dawaj kolejną warstwę jak coś:) I do tego przy takim ciśnieniu pewnie ciężko Ci skontrolować ilość farby, która trafia na miniaturę.

 

Jeśli chodzi o te farby to ja po przeczytaniu kilku wątków nawet nie próbowałem nimi malować aero. Zwyczajnie stwierdziłem, że jestem za słaby w temacie by nimi malować:) Może warto spróbować innych farb? Tamka jest super na przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Powtarzam pytanie, czy mogę aerografem rozpylić lakier bezbarwny matowy Humbrola? Nie zatkam aerografu?

 

Większość swoich modeli pomalowałem aero humbrolami, więc można. Zrobiłem tak ponieważ po wygrzebaniu warsztatu z piwnicy po kilkunastu latach sporo starych farb było jeszcze ok a starego aero made by china nie było mi szkoda. Jeśli budujesz warsztat to zainwestuj w lepsze farby niż humbrole. Szkoda się męczyć, to poprzednia epoka. A do tego musisz po malowaniu nim naprawdę BARDZO dokładnie myć aero. Polecam pomarańczowe hataki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedzi, skorzystam z Waszych porad

Co do farb to następny model będzie malowany farbami Vallejo lub podobnymi.

Za niedługo koniec relacji ale to za parę dni (przynajmniej takie są plany)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchaj rad i zamiast Vallejo maluj Tamiyą. Lepiej na tym wyjdziesz jako początkujący. Do Vallejo trzeba wprawy. Farby Tamiya, ewentualnie Gunze + do tego rozcieńczalnik Levelling Thinner i będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz Grabowski - akurat tak się składa ,że miałem dziś chwilę i poczytałem na temat farb co nieco, doszedłem do tego samego wniosku, będę malował najbliższy model Tamiyą akrylową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już koniec relacji, wcale mnie to nie cieszy ponieważ zepsułem malowanie i kalki

Brak mi doświadczenia to raz, dwa jest to mój pierwszy model od dawien dawna i pierwszy malowany aerografem to mam tylko do dodania jako usprawiedliwienie.

Oceńcie sami.

 

EZBtMmX.jpg

 

mfIPvKG.jpg

 

rZHEMpn.jpg

 

FjmlZ86.jpg

 

TtNSsXy.jpg

 

8kfoJtg.jpg

 

kBRzOIn.jpg

 

SrnCiqJ.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie zniechęcisz się. Potencjał jest.

Narzędzia i materiały to podstawa.

Model jaki jest - każdy widzi. Ten model da się jeszcze naprawić i nie będzie to karkołomny wyczyn.

Ogarnij kwestię farb, posługiwania się aero. Kilka myków odnośnie malowania detali też się przyda.

Jak będziesz kiedyś w Łodzi, zapraszam na warsztat do mnie.

Doskonale sobie zdaje sprawę, że czasem pokazanie czegoś na żywo więcej wnosi niż słowo pisane ... czy to w Internecie czy w publikacji.

Pozdrawiam, życzę wytrwałości !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy nie ma źle, trochu by mu sur brudu przydało, bo wyglada jak na renderze model. Aero kwestia wprawy i jak pisze Jason, najlepiej śmignąć gdzieś podpatrzeć na żywo warsztat jakiś na początek słowo pisane ma sie nijak do tego co na żywo zobaczysz jak ktoś pracuje lub będzie stał nad tobą i podpowiadał myki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny imienniku. Wbrew temu co sądzisz o tym modelu Ty, ja i jak widzisz nie tylko ja, uważam, że jest dobrze . Teraz przydało by się, abyś dowiedział się czegoś, o technice zwanej wash. Wierz mi lub nie, ale ta technika sprawi, że Twój model zmieni się nie do poznania. Nie będę tłumaczył Tobie o co chodzi z tym łoszem teorytycznie, bo jak pisali moi poprzednicy, lepiej jest zobaczyć to na własne oczy. Z uwag jakie ja mam, to strasznie dają po oczach te wszystkie wizjery niebieskie. Powyjeżdżało Ci się troszkę. Nie łam się przede wszystkim. Nie od razu Rzym zbudowano.

 

P. S. Jak będziesz robił kolejny model z lusterkami, niech Cię ręka Boska broni, malować lusterka na niebiesko. Poszukaj w sklepach samoprzylepnej folii w kolorze srebrnym, lub najlepiej chrom. Byle by błyszczała jak lustro. Bierzesz sobie kawałek takiej folii, naklejasz na lusterko. Potem dociskasz ją tak aby odznaczyły się krawędzie. Ostatnią rzeczą jaką trzeba zrobić, to odciąć skalpelem nadmiar folii.

 

I na koniec mały poradnik, jak radzić sobie z blaszkami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Drogi a ja napiszę, że nie nie nie nie... nie skończyłeś jeszcze tego modelu malować

Jesteś raptem gdzieś w połowie drogi:)

Słuchaj chłopaków i zabieraj się za washe, pigmenty i najzwyczajniej ufajdaj go jakoś. Efekt będzie zdecydowanie lepszy. Widziałem, że startujesz w konkursie więc warto przetrenować te techniki przed tamtym modelem:)

 

Ale jak napisał Grzegorz wyżej z tym niebieskim to pojechałeś!

 

Nie jest źle i fajnie, że nie tracisz entuzjazmu i idziesz dalej, ale jak napisałem na początku. Ten model nie jest skończony:)

 

 

J.Jason jak będziesz coś organizować takiego w Łodzi daj znać z chęcią przyjdę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za wszelakie uwagi i sugestie, biorę je sobie głęboko do serca i będę robił wszystko by następne modele wyglądały lepiej stosując w nich różne techniki modelarskie z naciskiem na malowanie.

Co do okienek i wizjerów tak było zaznaczone na schemacie malowania i dlatego pomalowałem je na niebiesko, sugerowałem się również tymi zdjęciami:

 

AVo2SNV.jpg

 

yiA0vOp.jpg

 

Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie mam nic do koloru tych okienek. Niebieskie są ok, mnie tylko chodziło o to, oprócz wizjerów, pomalowałeś też pancerz dookoła tych okienek. Po prostu wyjechałeś za linie . Nie wiem, czy w tym modelu, wizjery są zrobione jako osobne elementy, z przezroczystego plastiku, czy są odlane razem z całą bryłą? Tak czy owak, przy następnym modelu, polecam zaopatrzyć się w taśmę maskującą np. Tamiya. Pomalować wizjery transparętną farbką, czy to niebieską, czy zieloną (można też użyć czerwonej, pomarańczowej, żółtej), potem zakleić je wyżej wzmiankowaną taśmą i już. Oczywiście taśmę docinamy na wymiar wizjerów. Dopiero potem malować cały model .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz Grabowski - przepraszam, źle zrozumiałem Twój wcześniejszy post

Wizjery były jako osobne elementy, do wyboru, przeźroczyste lub odlane z plastiku "bazowego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To następnym razem, wizjer lub okienko, jeśli jest osobno i przezroczyste, pomaluj na jakiś przezroczysty kolor, jak pisałem, od niebieskiego, po żółty, ale koniecznie przezroczystą farbką np. Tamiya. Pomaluj taki element zanim wytniesz go z ramki. Zanim wytniesz z ramki, naklej na niego taśmę maskującą. Będzie po prostu wygodniej, te elementy są czasem tak małe, że malowanie ich w paluchach mija się z celem. Potem, tak pomalowany i zamaskowany element wklej tam gdzie powinien być . A jak masz okienko lub wizjer, nie przeźroczysty i odlany razem z modelem, to zrób podobnie. Daj podkład na model, potem pomaluj przeźroczystą farbką, dotnij taśmę na wymiar, przyklej i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To następnym razem, wizjer lub okienko, jeśli jest osobno i przezroczyste, pomaluj na jakiś przezroczysty kolor, jak pisałem, od niebieskiego, po żółty, ale koniecznie przezroczystą farbką np. Tamiya. Pomaluj taki element zanim wytniesz go z ramki. Zanim wytniesz z ramki, naklej na niego taśmę maskującą. Będzie po prostu wygodniej, te elementy są czasem tak małe, że malowanie ich w paluchach mija się z celem. Potem, tak pomalowany i zamaskowany element wklej tam gdzie powinien być . A jak masz okienko lub wizjer, nie przeźroczysty i odlany razem z modelem, to zrób podobnie. Daj podkład na model, potem pomaluj przeźroczystą farbką, dotnij taśmę na wymiar, przyklej i już.
Ależ Grzesiu, przecież Mig robi świetne transparentne farbki. Po co wywarzać otwarte drzwi?

 

Sent from my D6503 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

greenevil - prace nad modelem uważam za zakończone, pozostaje mi go tyko polakierować ale do tego muszę mieć rozcieńczalnik, czekam na niego.

 

P.S. Może rzeczywiście masz rację i powinienem jeszcze powalczyć z nim, dać washa i jakieś brudzenie przemyśle to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

greenevil - prace nad modelem uważam za zakończone, pozostaje mi go tyko polakierować ale do tego muszę mieć rozcieńczalnik, czekam na niego.

 

P.S. Może rzeczywiście masz rację i powinienem jeszcze powalczyć z nim, dać washa i jakieś brudzenie przemyśle to

 

Aleś uparty... Piszą Ci ludziska, że jeszcze się da to bierz się do roboty nad nim a nie będziesz myślał.

 

A polakierować i tak trza przed washami itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.