S.T.A.L.K.E.R. - Trylogia

[megapol]

Bardzo lubię literaturę s.f a ostatnio wpadły mi w ręce książki znanego autora Pana Michała Gołkowskiego

I poświęcając czas na wgłębianie się w Zonę opisywaną w jego książkach i przygodach Miszki wpadłem na pomysł stworzenia ilustracji do tych książek.

Dodam że rysować nie potrafię, więc postanowiłem pokazać to na dioramkach, trochę ubogich, ale pokazujących sceny z życia bohatera.

Ci, którzy czytali może rozpoznają co przedstawia dana scenka, Dodam tylko że to moja wizja :P i wszystko w trakcie budowy i realizacji

 

Przepraszam za jakość fotek i zapraszam do oglądania.

 

 

Scenka z kolejnej Książki ;o)

 

 

No i kolejna część, jeszcze brakuje figuranta ale myślę, że reszta jest OK

 

 

 

Edytowane 16 Lutego 2018 przez Gość

[M.A.V.]

Mały komentarz Mocno subiektywny bo klimaty Stalkera są mi zupełnie obce (poza filmem Tarkowskiego )

 

 

diorama #1:

- plusy: bardzo mi się podoba faktura surowego żelbetu

- minusy: trochę wg mnie za dużo zielska i za bardzo jednolicie zielone

PS: nie bardzo rozumie o co chodzi z tym świniakiem... to jakaś rana? oberwał z granatnika i ciągle żyje?

 

diorama #2:

- plusy: podoba mi się figurka

- minusy: nie podoba mi się mogiłka... ciężko mi powiedzieć co z nią jest nie tak, ale nie bardzo mi wygląda na usypaną z ziemi (może przez te "schodki").

 

diorama #3:

- plusy: bombowe to truchło w kombinezonie

- minusy: trochę za mało ubrudzony pojazd (podwozie fajnie ochlapane ale ta góra trochę jak po myjni), druga sprawa ślady po kołach... Bardzo mi się nie podobają. Czemu?

Wyglądają jakby przejżdźała tędy co najmniej kolumna kilku pojazdów a może i jakiejś na gąskach. Jednak ślady kończą się przed pojazdem zatem....

wersja A: albo to miał być teren bagienno-podmokły a wtedy głębokość do przyjęcia, ale są za szerokie, za równe i brak wody (wygląda to jakby jeździli wiele razy w przód i w tył te kilka metrów). Jeśli planowałeś teren podmokły jeszcze jedno - dużo bardziej bym zagłębił w grunt te kłody drewna i wywalił te kamyczki (jak na podmokły teren przystało)

wersja B: zwykły grunt (np. łąka) a wtedy ślady stanowczo za głębokie (wg mnie powinny być co najmniej o połowę płytsze skoro jechali tędy tylko raz a to przecież tylko transporter).

 

Sorry za to moje marudzenie ale starałem się je konstruktywnie uzasadnić

Może inni użytkownicy będą mieli inne przemyślenia

[megapol]

Bardzo dziękuję za komentarz, właśnie na takiej ocenie mi najbardziej zależy i zależało, tym bardziej, że nie czytałeś i inne osoby które nie czytały tych książek nie wiedzą o co w tym chodzi. Tym bardziej, że nie nadałem tytułów swoim wypocinom

 

Zawsze denerwowało mnie stwierdzenie nauczyciela: Co autor miał na myśli, autorzy książek które kiedyś czytałem dawno już nie żyli, więc jak ich zapytać

 

Ale wracając do scenek:

 

1. To Świniarnia i mutant tam występujący, dzięki doświadczeniom jakie przeprowadzano na świniach. Dolne piętro to podziemia kompleksu badawczego pod świniarnią ( brak figurki mutanta o nazwie Kontroler który jest w przygotowaniu plus jeszcze potykacze z granatów)

Świnia do poprawy bo tak ma wyglądać. i reszta jak wyżej, roślinność zmutowana więc nie wiem co z nią za bardzo zrobić a budowa świniarni odpada bo zbyt duża

 

2. Grób Łysego - Pierwszego spotkanego Stalkera i przyjaciela oraz nauczyciela Miszki.

Grób do poprawy żeby wyrównać boki i dołożyć maskę p.gaz na krzyżu

 

3. Sam początek wejścia w Zonę gdzie w śród starego pordzewiałego sprzętu wojskowego z 1986r. poniszczonego różnego rodzaju anomaliami i targanego potężnymi emisjami znajduje się nowy wóz opancerzony w kolorze pomarańczowym należący do europejskich naukowców, a nie do białoruskiego lub ukraińskiego Specnazu.

 

Dioramka przedstawia pojazd, który kilkukrotnie próbuje uciec od wciągającej go anomalii i podjechać z podmokłego terenu na suche wzgórze, gdy pojazd nieruchomieje opuszczają go uczeni których atakuje i zabija stado Czarnobylców. Kilka dni od tej tragedii nasz pierwszy polski stalker również zostaje zaatakowany przez mutanty i chroni się na grzbiecie pomarańczy i ostrzeliwując się z jedynej broni jaką posiada walczy o życie odkrywając co spotkało właścicieli nieoznakowanego pojazdu.

- Do poprawy: przykurzyć pojazd, uzupełnić wodę w śladach po kołach lub wypełnić i spłycić , pomalować figurkę.

 

Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę wyjaśniłem co chciałem pokazać.

 

Czekam na dalsze propozycje poprawy za które będę wdzięczny.

Edytowane 4 Sierpnia 2017 przez Gość

[M.A.V.]

o cholercia... hardcore'owy ten prosiak

jedno jest pewne - musisz tego swojego mocno ubrudzić żeby nie był taki jaśniutki

 

A co do pojazdu... znów kilka drobnych sugestii do rozważenia :

już wiem co mi jeszcze przeszkadzało ale zapomniałem o tym poprzednio napisać - na narzędzia wszystkie zamalowane na kolor.

Może warto się pokusić o zrobienie chociaż rączek a'la drewno ?

Bo tak trochę dziwnie wygląda skoro linkę zrobiłeś na metaliczny a obok łopaty, piła i kilof pomarańczowe...

(skoro to pojazd badawczy to nie musi być to pomarańczowe "kamo" maźnięte po wszystkim)

Tak samo jak już się czepiam to trochę za słaby wash dałeś przy włazach - jakoś tak się zlewają (chyba że to wina ciemnych fotek). Może nawet bym go bardziej nie brudził u góry ale właśnie "pocieniował" by mocniej wydobyć nierówności.

Druga sprawa to Twój komentarza do "scenki" - skoro to porzucony pojazd (bo zrozumiałem że załoga się szybko ewakuowała) to może warto zostawić jakiś właz otwarty? albo chociaż uchylony (chociaż chyba trochę za późno na takie "mocne" ingerencje)

Poza tym skoro pojazd "utkwił" w podmokłym terenie, to może warto podejść ostrzej do tematu i wepchnąć go głębiej w grunt...

(jakby nie patrzeć to transporter wojskowy i byle co go nie unieruchomi)

Coś w tym stylu:

[megapol]

Przepraszam wszystkich ale Fotosik.pl zablokował mi fotki. Teraz przerzucam je na .imgur.com i jak się da edytować post to je podmienię.

 

Gdy uda mi się przywrócić hosting to zobaczysz, że trzonki są pomalowane i to nawet dwoma kolorami drewna chociaż może zbyt jasnymi i przy tej zalewającej pomarańczy tego nie widać ale skorzystam z rady i je przyciemnię i zmienię kolory ostrza kilofa i łyżki łopaty.

Drzwi transportera pouchylałem ale innych włazów nie da się otworzyć bo to tani model Revella.

Hmmmm fotka ciekawa i przemyślę jak to zrobić, będzie uzasadnienie do uchylenia przednich drzwi.

Góry raczej bym nie brudził ponieważ pojazd który rusza na krótkie misje badawcze po uzdrowiskach biochem i radioatywnych jest zawsze dokładnie myty i odkażany a ten stoi tam zaledwie dwa dni i znajduje się nie całe 10km od bazy a średnica Zony wynosi około 70km.

Ale utopić tył mu go mogę, będzie, że się zatrzymał i zaczął tonąć. Dołożę linę tak jak na fotce, porozrzuca się jakieś graty dookoła i kości jakiegoś zdechlika.

 

M.A.V. co o tym myślisz?

[jonathan]

Czekam na tą zmianę... Bo temat fajny

[M.A.V.]

megapol - może pomniejsz trochę te fotki co na nowo wstawiłeś bo trochę duże są (otworzyłem wątek i mi się net przywiesił)

 

Jak malowałeś trzonki to OK - nie dopatrzyłem się tego na fotach, ale ostrza to bym zrobił metaliczne

Opcja z dezynfekcją i dezaktywacją ma sens - skoro tak, to zostawiłbym tak jak jest. Myślałem że to pojazd, który został porzucony wiele dni temu.

Ta fotka co wrzuciłem to taka poglądowo-przykładowa... chodziło mi o to iż aby transporter utkwił w błocie to musi być rzeczywiście "błoto".

Co do liny to bym nie dawał, bo to sugeruje że był jakiś inny pojazd który usiłował go wyciągnąć, a wtedy na pewno by załogantów ewakuowali. U Ciebie przecież zostali "zjedzeni"....

[megapol]

Wygospodarowałem trochę czasu i popoprawiałem coś nie coś.

 

W pojeździe pouchylałem drzwi, ciężko było ale dałem radę , poprawiłem kolor trzonków narzędzi- poprzednio farby Vallejo Natural Wood i Wood które były za jasne przy pomarańcz kamo zastąpiłem Wood Brown - Gunze, zaraz to lepiej wygląda.

Zatopiłem głębiej pojazd w błotku, przysypałem słady przed pojazdem i posadziłem figuranta Miszke.

 

 

W podziemiach Świniarni też kilka zmian, doszła figurka Kontrolera ( Mózgospopielacza ), czaszki, hełmy i potykacze z granatami F1 zamontowane na lince gdyby ofiara miała zamiar przekroczyć pułapkę.

 

 

Zostało jeszcze dorobić nogi świni mutanta i poprawić grób Łysego.

 

Chyba że ktoś ma jeszcze jakąś propozycję poprawek, bo w kolejce czekają już podziemia Instytutu Agropromu skąd uczeni będą chcieli odzyskać dokumentację stworzenia Kontrolera i inne anomalie które są wytworem Zony.

[rudolf24]

Fajne dioramki, plus za temat bo bardzo lubię klimaty Stalkera i Merro 2033. Jak koledzy pisali, czystość wozu trochę razi. Osobiście bardziej by mi tam jakiś BTR pasował ;). Figurki naprawdę robią wrażenie.

Robiłeś je od podstaw ?

Dodam tylko ze figurka z drugiej dioramy kojarzy mi się z Stalkerem "Szramą" z drugiej części Stalkera (jeśli oczywiście grałeś).

[megapol]

Fajne dioramki, plus za temat bo bardzo lubię klimaty Stalkera i Merro 2033. Jak koledzy pisali, czystość wozu trochę razi. Osobiście bardziej by mi tam jakiś BTR pasował ;). Figurki naprawdę robią wrażenie.

Robiłeś je od podstaw ?

Dodam tylko ze figurka z drugiej dioramy kojarzy mi się z Stalkerem "Szramą" z drugiej części Stalkera (jeśli oczywiście grałeś).

 

Trylogię Metra też czytałem i wiele innych książek z serii Uniwersum i zastanawiałem się też nad dioramkami ale na razie budowa stacji z moskiewskiego metra lub petersburga to dla mnie wyższa szkoła jazdy. Chociaż kilka pomysłów mam i figurki również zbieram na jakiś fajny projekt.

 

Co do BTRa też tak na początku myślałem, ale poszedłem na łatwiznę bo w książce nie było napisane jaki to wóz tylko że pomarańczowy i nowy to padło na Fuscha A6 NBC, chociaż lepszy byłby jakiś francuski. Ale w Zonie uczeni z całego świata to w następnej części będą i kanadyjskie i japońskie pojazdy wielkich uczonych łakomych na artefakty Zony.

 

Figurki to zbieraki, Z kilku jedna

figurka Kontrolera ( Mózgospopielacza ) to był problem, bo te mutanty latały z gołymi torsami ale znalazłem odpowiedniego marynarza z Revella a główkę miałem i teraz żałuję, bo Kontroler mógł mieć inną facjatę a tą dostałby Stalker "Szrama"

W grę nie grałem i teraz żałuję

[Baas ArK]

Trylogię Metra też czytałem i wiele innych książek z serii Uniwersum i zastanawiałem się też nad dioramkami ale na razie budowa stacji z moskiewskiego metra lub petersburga to dla mnie wyższa szkoła jazdy.

A po co szukać tak daleko tego co jest bardzo blisko?

Dzielnica obiecana

[megapol]

Trylogię Metra też czytałem i wiele innych książek z serii Uniwersum i zastanawiałem się też nad dioramkami ale na razie budowa stacji z moskiewskiego metra lub petersburga to dla mnie wyższa szkoła jazdy.

A po co szukać tak daleko tego co jest bardzo blisko?

Dzielnica obiecana

 

 

Masz rację

 

Przemyślałem sprawę i w nowym temacie będzie ruina kamienicy a na jej szczycie będzie stał Duch

Nowy temat jaki już wkrótce się pokaże to:

 

 

[M.A.V.]

megapol - błotko fajnie wyszło Dużo bardziej mi się teraz ten transporter podoba

 

Za to jedna rzecz znów wg mnie kiepsko wygląda - ten potykacz. Jest trochę bez sensu, to po pierwsze, a po drugie praktyka....

Więc tak: żaden żołnierz nie zaczepiłby linki coś tak niestabilnego jak stos kości... i to jeszcze dwa razy... poza tym sam przebieg jest mocno nielogiczny (jak już to powinna biec w poprzek schodów). Tak samo jak te "wiszące granaty" - może efektownie to wygląda ale jest całkowicie niepraktyczne jako pułapka i o razu rzuca się w oczy.

Jeśli miałoby to wyglądać profesjonalnie i te potykacze miałyby zabezpieczać dostęp o tego bunkra to jedyny dobry przebieg jaki przychodzi mi do głowy to mocowanie jednego końca o słupek od poręczy schodów (ewentualnie owinięty wokół tej żółtej beczki) a z drugiej strony do zawleczki granatu przymocowanego do tego dziwnego urządzenia (byłby za węgłem więc dla schodzącego przy latarce ze schodów byłby niezauważalny). Jak już koniecznie chcesz wykorzystać te kości to ewentualnie drugi wariant: linka jak w wariancie wcześniej ale opasująca to urządzenie i biegnąca dalej do granatu wsadzonego w tą kupkę kości. Inny układ jest wg mnie "taktycznie" bez sensu...

Na koniec jeszcze taka mała dygresja - ta linka stanowczo za gruba w tej skali (wygląda jak gruby drut albo kabel).

Sorry że znów marudzę, ale staram się pomóc żeby to bardziej realnie wyglądało.

[megapol]

megapol - błotko fajnie wyszło Dużo bardziej mi się teraz ten transporter podoba

 

Za to jedna rzecz znów wg mnie kiepsko wygląda - ten potykacz. Jest trochę bez sensu, to po pierwsze, a po drugie praktyka......

 

Też tak myślę, jak to robiłem wiedziałem, że jest wręcz głupi taki montaż.

I masz rację chyba lepiej będzie zrezygnować z tej opcji i zlikwidować by nie raziło po oczach

[KW-2]

Fajne!

[megapol]

Wreszcie udało mi się zdobyć figurantów do dalszych części "Trylogii Stalker"

 

Figuranci to mutanty takie jak Burer, Pijawa i oczywiście niezastąpiony Snork.

 

 

Ale niż zacznę z nimi procować pokażę co poprawiłem.

 

Między innymi przekopałem "Grób Łysego" i teraz wygląda to tak.

 

 

 

Oraz podziemia "Świniarni" zostały uzupełnione o rozbryzgi krwi na ścianie oraz na posadzce, teraz muszę dorobić trochę flaków i elementy czegoś co można nazwać zwłokami

 

 

Zostanie jeszcze poprawić brudzenie pojazdu i tej zieleni wokoło niego

 

[megapol]

Chociaż w książce nie było tak krwawo, lub może było, ale ja sobie to wyobrażałem bardziej lajtowo to za namową kolegów zafundowałem jatkę w podziemiach "Świniarni"

 

Czy wyszło dobrze musicie sami ocenić, ale uprzedzam, że nie jestem specjalistą w rozrywaniu ludzi i obdzieraniu ich z skóry

a tym samym nigdy na żywo tego typu scen nie widziałem, więc trudno mi ocenić czy to dobrze wyszło.

 

[megapol]

Żeby dalej kontynuować wątek, tym bardziej, że dysponuję figurkami postanowiłem ruszyć dalej z pracami. Chociaż jeszcze bardziej nie pobrudziłem pomarańczowego pojazdu, bo ciągle zastanawiam się czy nie wymienić go na jakąś ruską blaszankę.

 

Ale wracając do tematu wybrałem sobie scenkę z spotkania w Zonie Miszki i fotoreporterki która postanowiła napisać reportaż o ZONIE.

Jest córką dyplomaty i nazywa się Nawaricz Anastazja Nikołajewna, taka Lara Croft a w Zonie pseudonim Дура

Akcja to siódmy rozdział "Ołowianego Świtu - Idiotka"

W skrócie Miszka ratuje jej seksowny tyłek przed hamerykańskimi pindosami z UNFORU którzy przylecieli za jej niebieską парапланеризм (paralotnią) a likwidują wszystko co się rusza i na drzewo umie spier....

 

Parę fotek dla wprowadzenia.

 

[megapol]

Mała aktualizacja.

[zyziek]

Koleżanka ma niezłe gabaryty

[megapol]

Panienka jest po Mastopeksji

[megapol]

Parę patyków od sylwestrowych rakiet, klej wikol i godzina chęci

I poddasze prawie zrobione. Reszta jak wcześniej widzieliście to szpachlówka do drewna za 3,50 i parę szpilek i kawałek styropianu.

Zostanie przyciąć patyczki od lodów i ukraiński dom gotowy.

W kieszeni stówka zaoszczędzona na chińskie resiny lub model do dalszych projektów

 

[marcin70]

Niesamowity nakład pracy, podziwiam. Mam pytanie gdzie kupujesz główki i maski przeciwgazowe? Kiedyś pisałeś ale jakoś nie mogę znalesc .

[megapol]

Mam pytanie gdzie kupujesz główki i maski przeciwgazowe? Kiedyś pisałeś ale jakoś nie mogę znalesc .

 

 

Główki kupuję pod tym linkiem, może wydają się drogie, ale kiedyś można było się dogadać

 

http://roleplayupkit.com/pl/3-glowki

[megapol]

W związku, że pogoda za oknem jest taka a nie inna pobawiłem się trochę z patyczkami do lodów

 

 

Jeszcze zostało zrobić okna, odeskowanie dachu i obić go blachą.

No i pod oknem strychowym ten skos, potem parter uzbroić w okno i drzwi i chałupę wyposażyć w podstawowe wyposażenie.

Potem płotek ścieżki i daszek na studni.