MiG-21MF Eduard 1/72

[Wokulski]

Witam.

 

Postanowiłem dołączyć do forum, aby na nowo rozpocząć przygodę z modelarstwem. Sklejałem coś jakieś 5 lat temu, z lepszymi bądź gorszymi skutkami. Wątkom na forum przyglądałem się już wtedy, ale chciałem teraz spróbować sam coś tu pokazać.

 

Zakładam warsztat żeby przypomnieć sobie parę technik, nauczyć się czegoś nowego. Tak, będę zadawać głupie pytania, ale jeśli pomoże mi to zrobić ten model starannie i dokładnie to chyba warto.

 

Apropos modelu, legendarny MiG-21 w wersji MF. Świetnie wykonany przez Eduarda, wersja ProfiPack dodaje kolorowe blaszki fototrawione oraz maski na kabinę i radioprzezroczyste powierzchnie, myślę że nieco ułatwi mi to robotę. Co do malowania, jeszcze nie jestem pewny, ale prawdopodobnie będzie czeskie albo rumuńskie, ze względu na jednokolorowy kamuflaż.

 

 

Model będzie u mnie w poniedziałek, więc niedługo pierwsze relacje.

 

Zaglądajcie.

Edytowane 13 Października 2018 przez Gość

[zzz]

Nie używaj blaszek do kokpitu, są w tym przypadku brzydsze niż pomalowane kokpitu i użycie kalkomanii.

 

Jeśli interesuje Cię waloryzacja, mogę doradzić czwgo warto i nie warto dokupić.

[Wokulski]

Kokpit i tak będzie zamknięty, żeby nie psuć kształtu samolotu. Zobaczę co zrobię, jeśli blachy na żywo będą wyglądać aż tak tragicznie to położę kalki.

 

Co do dodatków to chyba raczej nic nie będę kupować, bo raczej nie ma potrzeby, sam zestaw według wszystkich jest bardzo dobry, jedyne co mi przychodzi na myśl to metalowa rurka pitota, ale tak samo jak z kabiną, jak na żywo będzie wyglądać słabo to pomyślę i nad tym.

Edytowane 13 Października 2018 przez Gość

[mig]

Popatrzę jak Ci się będzie składało tego MiGa. Wczoraj taki sam wylądował u mnie. Rurkę możesz zakupić, zdecydowanie będzie lepiej wyglądać niż zestawowa.

[zzz]

Zestaw dobry jest, ale detal w wielu miejscach kuleje by design. Pitot do wymiany na pewno. Tak samo dysza, koła, działko... Kalki też do najlepszych nie należą.

[Wokulski]

Kalki też do najlepszych nie należą.

 

Drukowane bodajże przez Cartografa, a to chyba trochę synonim jakości wśród kalkomanii.

[zzz]

Podstawowy zestaw tak, ale napisy eksploatacyjne są drukowane przez Eduard i czterech liter nie urywają.

[Wokulski]

Raczej chcę skleić ten model w miarę możliwości out of the box więc zostanę przy tym co w pudełku.

 

Malowanie ostatecznie będzie to:

 

[Martinezol]

ciekawie sie zapowiada ale to malowanie tez latwe nie bedzie zeby taka styrana powierzchnie zrobic

[zzz]

Wybierając 4017 sytuacja z kalkami jest o tyle łatwiejsza, że ten samolot był szary. W najgorszym wypadku możesz kalki prześlifować i nie będzie nic widać. Gorzej by było z NMF.

[Wokulski]

NMF

 

Czyli?

[zzz]

Natural metal finish.

[Wokulski]

Czaję. Malowanie srebrne w tym zestawie jest tylko polskie więc odpada, bo umiejętności jeszcze nie te żeby bawić się Alcadami. Z kolei malijskie i niemieckie to dosyć skomplikowane plany kamuflażu i na to też chyba jeszcze nie chcę się porywać. Czeskie jest spoko, bo to szary na całej powierzchni samolotu, więc z żadnym kamuflażem nie ma problemu.

[Wokulski]

Cześć, model jest już u mnie.

 

 

Zabrałem się za przednią wnękę podwozia. Według eduardowej instrukcji powinna być szara, kiedy patrzyłem na zdjęcia MiG-ów z całego świata zauważyłem, że jest dużo kolorów wnęk podwozia: jasno niebieskie, szare, inne szare, oliwkowe. Czym to jest spowodowane?

 

 

Wybaczcie zdjęcia przeciętnej jakości, robione telefonem przy średnim świetle, próbowałem je uratować „suwakami” w Ps, plus odnoszę wrażenie że imgur mocno je kompresuje. Jutro powinien mi przyjść namiot bezcieniowy, więc pierwsze fotki z faktycznej budowy będą całkiem znośne.

 

Pozdro.

Pozdrawiam

[zzz]

Zabrałem się za przednią wnękę podwozia. Według eduardowej instrukcji powinna być szara, kiedy patrzyłem na zdjęcia MiG-ów z całego świata zauważyłem, że jest dużo kolorów wnęk podwozia: jasno niebieskie, szare, inne szare, oliwkowe. Czym to jest spowodowane?

 

Wersją, serią, zakładem produkcyjnym, remontami, naprawami...

 

Zrób tak jak każe Eduard.

[Wokulski]

Zrób tak jak każe Eduard.

 

Też wydaje mi się, że to w miarę kompetentni ludzie.

[bazylms]

Będę zaglądał bo wczoraj kupiłem sobie trochę większego brata - 1/48.

[Wokulski]

Mam nadzieje że będą jakieś powody do tego zaglądania.

[Wokulski]

Mam trzy pytania.

 

Po pierwsze, czy kolor Vallejo 70.838 Emerald nada się do kokpitu?

 

Po drugie, jakim Vallejo pomalować powierzchnie radioprzezroczyste czyli m.in. stożek wlotu powietrza. Według instrukcji jest to Gunze Bright Green.

 

Po trzecie czym różni się tamiyowe X-20 od X-20A. Oba działają jak white spirit, tak?

[zzz]

1. Nie

2. Nie wiem jakie Vallejo, ale na pewno MRP-032

3. X-20 to rozcieńczalnik do farb olejnych, X-20A to rozcieńczalnik do farb akrylowych. Jest to, jakby, na nich napisane. Nie mają absolutnie nic wspólnego. X-20 można zastąpić white spiritem, ale lepiej kupić naftę kosmetyczną (Eko-1 PPG, do kupienia w każdym lepszym sklepie budowlanym).

[Wokulski]

Po oglądaniu zdjęć 4017 stwierdziłem że kolorowi nosa odpowiada Vallejo Sick Green (na moje oko).

 

Co do kokpitu to mam Vallejo Blue Green. Zrobię na jego bazie mieszankę która będzie pasować do koloru blaszek od Eduarda.

[smialus]

Farby Vallejo są ciężkie. Lepiej Tamiya X-5 w tym przypadku będzie odpowiednia.

[Wokulski]

Tamiya X-5

 

Nie będzie za ciemna?

[smialus]

Według instrukcji masz C66/H26 i w przeliczniku na Tamiya wychodzi X-5. Sam robię 21 tyle, że SMT i miałem ten sam problem z doborem, mam też odpowiednik Pactra, są dwa inne kolory Pactra o wiele jaśniejsza. Ale zostałem przy X-5. Te powierzchnie są dosyć ciemne. Nie sugeruj się w 100% zdjęciami bo to różnie jest, światło takie światło takie. Swego czasu jak Suki latały w ciemnym kamuflażu to sobie porównywałem kolorystyki. Tamka była ok co do koloru.

[zzz]

C66/H26 pasują, X-5 już tak średnio. Trzeba ją rozjaśnić i dodać żółtego.