Skocz do zawartości

P-51 Mustang Italeri 1:72


Aleks Kornafel

Rekomendowane odpowiedzi

Sorki kapłem się już po pomalowaniu spodu białym, że to ma być lekki szary... Zainteresowały mnie teraz strasznie Mustangi. Aha, może widział ktoś DC-3 Dakotę w 1:72 lub 1:48 (chodzi o wersję wojskową)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelik dość ciekawie robiony od początku, ładny okaz sobie wybrałeś jak na początek (brand new cadillac ) A będziesz go robił w Amerykańskich czy RAFowskich barwach bo nie doczytałem.

 

Co do Dakotki to możesz ją zobaczyć u mnie w relacji Pojawia się czasem na allegro a kalki można skołować sobie z SP-DECAL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modelik dość ciekawie robiony od początku, ładny okaz sobie wybrałeś jak na początek (brand new cadillac Very Happy ) A będziesz go robił w Amerykańskich czy RAFowskich barwach bo nie doczytałem.

 

Będzie jankesem...

 

 

Co do Dakotki to możesz ją zobaczyć u mnie w relacji Smile Pojawia się czasem na allegro a kalki można skołować sobie z SP-DECAL

 

 

Aha, może widział ktoś DC-3 Dakotę w 1:72 lub 1:48 (chodzi o wersję wojskową)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Italeri robi C-47:

http://hobbymodel.x12.pl/esklep/product_info.php?products_id=2175&osCsid=61fe6843df84b5d8f269e57fdbb1a9a2

Model całkiem przyjemny (kiedyś zacząłem go robić, ale przerosło mnie malowanie białych pasów pędzlem, może kiedyś ją wykretuję i zrobię od nowa) - pomijając wnętrze, którego nie ma i toporne podwozie. Ale za tą cenę warto się skusić. Model w skali 1:72 wychodzi bardzo duży - jakieś 30 na 40 cm - i bardzo ładny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Italeri robi C-47:

http://hobbymodel.x12.pl/esklep/product_info.php?products_id=2175&osCsid=61fe6843df84b5d8f269e57fdbb1a9a2

Model całkiem przyjemny (kiedyś zacząłem go robić, ale przerosło mnie malowanie białych pasów pędzlem, może kiedyś ją wykretuję i zrobię od nowa) - pomijając wnętrze, którego nie ma i toporne podwozie. Ale za tą cenę warto się skusić. Model w skali 1:72 wychodzi bardzo duży - jakieś 30 na 40 cm - i bardzo ładny.

 

No nawet przyzwoity ten zestawik...

 

Zastanawiam się właśnie nad kupnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Jako Mustangofil wolałbym się nie wypowiadać odnośnie merytoryki tego modelu, poleciłbym Ci jednak trochę więcej zaglądać do dokumentacji, instrukcji i forum,żeby następny twój zestaw już wyglądał jak Mustang.Podobnie radziłbym Ci z Dakotą i każdym innym modelem, zwłaszcza alianckim...

 

Tutaj niestety mogę powiedzieć tylko:

1. Dobór kolorów: 0 pkt

2. Technika: 0 pkt

3. Zapał i optymizm: 10 pkt

 

Pamiętaj,że do każdego modelu warto się najpierw przygotować, bo budowa czegoś z marszu, no cóż... nie jest dobrym pomysłem.

 

Dakotę Italeri w 72 mogę polecić Ci z czystym sumieniem. Monogram w 48 jest trudno dostępny,a na Trumpetera raczej nie jesteś jeszcze gotów.

 

Powodzenia przy dalszych projektach

Pozdrawiam

Kornik

 

P.S Wydechy powinny być malowane ciemnym metalizerem i pordzewiane,bo takie były w rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten samolot zrobiłby kariere na froncie wschodnim!! :-))

Po stronie luftwaffe :-)) ocztwiście :-)

Przykro mi ale nie rozumiem dowcipu

Sory za ten dowcip, faktycznie był taki sobie,

Chodziło mi oto,że to bardzo szybki samolot niskich i średnich pułapów, z silnym uzbrojeniem, i do tego w miarę łatwy w pilotażu. Idealny samolot na front wschodni :-))

A,że po stronie luftwaffe... nie znajduje uzasadnienia, dla tego co napisałem :-))

 

Co do tego, co napisał kornik.

Robienie modelu, kiedy sie najpierw o nim poczyta,posciąga materiały z netu, przeanalizuje wersje, i możliwe konwersje,malowania itp. Takie modelarstwo po prostu "bardziej smakuje "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocena kornika_69 jest bardzo surowa. Ja dalbym chociaz ten 1-2 punkty za technike, chocby na zachete. W koncu widzialem juz na tym forum modele z odwrotnie wklejonymi skrzydlami.

 

Pod ostatnimi zdaniami Spitona podpisuje sie z czystym sumieniem. Wiem jednoczesnie, ze wszystko ma swoj czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocena kornika_69 jest bardzo surowa. Ja dalbym chociaz ten 1-2 punkty za technike, chocby na zachete. W koncu widzialem juz na tym forum modele z odwrotnie wklejonymi skrzydlami.

 

Pod ostatnimi zdaniami Spitona podpisuje sie z czystym sumieniem. Wiem jednoczesnie, ze wszystko ma swoj czas.

 

Dzięki za wsparcie!

 

 

Tutaj niestety mogę powiedzieć tylko:

1. Dobór kolorów: 0 pkt

2. Technika: 0 pkt

3. Zapał i optymizm: 10 pkt

 

Następny będzie o niebo a, nawet dwa nieba lepszy!!!

 

Tymczasem, życzę wszystkim Wesołych świąt Wielkanocnych!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od początku:

 

Chodziło mi oto,że to bardzo szybki samolot niskich i średnich pułapów, z silnym uzbrojeniem, i do tego w miarę łatwy w pilotażu. Idealny samolot na front wschodni :-))

 

Z jednym się niestety nie zgodzę, gdyż Mustangi, tym bardziej wczesnych wersji z silnikiem Allisona, nie były łatwe w pilotarzu.Wielu pilotów szczególnie RAF-u którzy wcześniej latali na Spitfire'ach i Hurricane'ach twierdziło,że Mustang wymagał wiele więcej od pilota. Amerykanie natomiast trafnie skwitowali nazwanie przez Anglików P-51 Mustangiem, mówiąc,że ten samolot rzeczywiście trzeba oswoić jak dzikiego konia.

Co do frontu wschodniego, to Sowieci dostali w ramach Lend-Leasu parę sztuk,ale nie byli w nim specjalnie zakochani. O dziwo bardziej pasowała im Airacobra.

 

Co do tego, co napisał kornik.

Robienie modelu, kiedy sie najpierw o nim poczyta,posciąga materiały z netu, przeanalizuje wersje, i możliwe konwersje,malowania itp. Takie modelarstwo po prostu "bardziej smakuje "

 

O to mi przede wszystkim chodziło. Każdy postrzega modelarstwo na swój sposób, ale z mojego doświadczenia wiem,że model samolotu, pojazdu itd... o którym wiemy więcej, który poznamy, na którego w danym momencie mamy ogromną chętkę często sprawia nam wiele radości,a i efekt końcowy jest znacznie lepszy niż model robiony z marszu ot tak.

 

Następny będzie o niebo a, nawet dwa nieba lepszy!!!

 

Nie chcę żebyś sobie broń Boże pomyślał,że napisałem tego posta,żeby zrobić Ci przykrość,albo dlatego,że radochę sprawia mi anihilacja. Nie

Po prostu jest kilka samolotów, które są mi bliskie (Mustang,Mitchell,Mosquito,Spitfire,Dakota) i gdy widzę,że ktoś buduje ich modele to chciałbym aby robił to jak najlepiej. Czasem mnie ponosi,ale to dlatego,że chcę kogoś zmobilizować do rzetelniejszej pracy. Chciałbym aby wszyscy to zrozumieli.

 

Jeśli będziesz miał jakieś pytania odnośnie tych maszyn, lub jakiekolwiek inne służę pomocą. Mnie również bliskie są wojska spadochronowe (w tym 101 DPD).

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu jest kilka samolotów, które są mi bliskie (Mustang,Mitchell,Mosquito,Spitfire,Dakota) i gdy widzę,że ktoś buduje ich modele to chciałbym aby robił to jak najlepiej. Czasem mnie ponosi,ale to dlatego,że chcę kogoś zmobilizować do rzetelniejszej pracy. Chciałbym aby wszyscy to zrozumieli.

 

Jeśli będziesz miał jakieś pytania odnośnie tych maszyn, lub jakiekolwiek inne służę pomocą. Mnie również bliskie są wojska spadochronowe (w tym 101 DPD).

 

No to możemy się wymieniać wiedzą, ponieważ interesuję się identycznie tym samym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.