KRL Posted December 11, 2018 Share Posted December 11, 2018 Temat dla mnie absolutnie niestandardowy. Krótko mówiąc prezentuję poniżej model który nie miał prawa pojawić się na moim warsztacie. Po pierwsze nie jest to moja tematyka i skala po drugie zwyczajnie i delikatnie mówiąc nie jestem fanem tego samoltu. Nie wiedzieć czemu na wystawach modelarskich jeżeli pojawiają się jakieś nagrody to w klasie modeli współczesnych nagrodą jest Spitfire lub Foka. Właśnie w taki sposób wszedłem w posiadanie kilku modeli których w zasadzie nie miałem sklejać. Jednak pewnego dnia naszło mnie i podczas posiedzenia piątkowo-niedzielnego złożyłem dwa takie modele - Spitfire i Mustanga. Tu dodam że ten drugi zdecydowanie bardziej trafia sylwetką w mój gust. Spitfire Mk. IX od Hasegawy skala 1:48 model w mojej opinii nie składa się idealnie w porównaniu do Mustanga Tamki dodatkowo miałem WIELKIE problemy z kalkami po włożeniu do wody rozpadały się jak szyba hartowana co widać na lewej burcie po braku "MK" dorobię maski i domaluję w późniejszym terminie. Resztę kalek potraktowałem cienka warstwą lakieru bezbarwnego i po walkach umieściłem na modelu. Ok, tyle w kwestii wprowadzenia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hubert Kendziorek Posted December 11, 2018 Share Posted December 11, 2018 Warto od czasu do czasu wyjść poza swoją strefę komfortu. Spit, jak Spit - robiłem ten model w wydaniu Revella wiele lat temu i o ile pamiętam, problemów nie sprawił, a kalkomanie Revell daje bardzo przyzwoite. W Twoim wydaniu model robi dobre wrażenie, jak zwykle efektowne malowanie, choć jakoś jakby czuje się, że nie miałeś do niego serca. Może dla porównania spróbuj Spitfire Mk.IX z Eduarda? I gdzie się podziały zdjęcia spodu? Z pozdrowieniami Hubert Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin K. Posted December 11, 2018 Share Posted December 11, 2018 (edited) Jak dla mnie prezentujesz lakierniczy poziom mistrzowski. Z tym że nie w tym modelu. Dziwnie trochę wyglądają te wypłowienia, zwłaszcza na zielonym. Mam wrażenie że odpuściłeś lakierniczą arię i zszedłeś do poziomu hmm..disco polo . Oczywiście nie chcę abyś poczuł się urażony takimi uwagami, tym bardziej że mógłbym co najwyżej czyścić Twój aerograf Edited December 11, 2018 by Marcin K. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kzugaj Posted December 12, 2018 Share Posted December 12, 2018 Ladny choc jak wyzej malarsko poszedles wedlug schematy wspolczesnych samolotow [przebarwienia]. Odcienie no coz zielen wyglada ok aczkolwieh szary to wedlug mnie calkowicie chybiony odcien. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KRL Posted December 12, 2018 Author Share Posted December 12, 2018 (edited) 21 minut temu, kzugaj napisał: Ladny choc jak wyzej malarsko poszedles wedlug schematy wspolczesnych samolotow [przebarwienia]. Odcienie no coz zielen wyglada ok aczkolwieh szary to wedlug mnie calkowicie chybiony odcien. Modele, jak napisałem otrzymałem w ramach narody wraz z zestawem odpowiednich farb Tamiya (zgodnych z opisem w instrukcji) i takich użyłem. Kompletnie nie wiem czy są one zgodne czy nie z rzeczywistością ale jak rozumiem nie bardzo. Dodatkowo zdjęcia przełklamuja kolor szary na zdjęciach wyszedł zdecydowanie bardziej niebieski niż jest w rzeczywistości. Temat dla mnie egzotyczny więc nawet nie próbowałem prowadzić poszukiwań zgodności kolorystycznej ze stanem faktycznym. Wraz z modelem otrzymałem zestaw farb XF-80, 81,82 Edited December 12, 2018 by KRL Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted December 14, 2018 Share Posted December 14, 2018 Bardzo ładny spit !! I Polski !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.