Scania R620 - Zumbach , Italeri , 1:24

[eldiabllo]

WIatm, jest to mój pierwszy model w tym dziale.

Ja chciałem połączyć piękno ciężarówki jako kierowcy samotnika, pilotujący swoja maszynę z  pilotami myśliwców, tutaj padło na wybitne i bardzo rozpoznawalne malowanie Jana Zumbacha, z 1942r  kiedy był dowódcą dywizjonu 303 oraz jego podobiznę na kabinie. Kalki na zamówienie, nie wyszło to tak jak zaplanowałem, trochę własnego wkładu w postaci wężów ciśnieniowych oraz anten i radia CB.

Miłego oglądania i komentowania. Miały być zdjęcia w plenerze ale u mnie zima w pełni.

 

 

[Browarek90]

Mi się podoba, coś innego i wyjątkowego. Można by się czepiać drobiazgów ale całokształt cieszy oko:)

[eldiabllo]

1 godzinę temu, Browarek90 napisał:

Mi się podoba, coś innego i wyjątkowego. Można by się czepiać drobiazgów ale całokształt cieszy oko:)

Dzięki,  no napewno jakieś błędy czy niedociągnięcia są, ale fajnie że całokształt cieszy "oko".

[jawkers]

Super pomysł,  dobre wykonanie. Niektóre kalki się srebrzą.

Reflektory wyglądają, jak by niedokończone były.

Ja bym ją zrobił w połysku, ale tobie dobrze wyszła w macie.

Ogólnie model mi się podoba.

 

[eldiabllo]

1 godzinę temu, jawkers napisał:

Super pomysł,  dobre wykonanie. Niektóre kalki się srebrzą.

Reflektory wyglądają, jak by niedokończone były.

Ja bym ją zrobił w połysku, ale tobie dobrze wyszła w macie.

Ogólnie model mi się podoba.

 

No kalkomanie to były istne "jaja" ,niewiem czy drugim razem się skuszę na zamawiane, chyba że będzie bardzo polecana osoba .

Przód lampy , no dokładnie nie wiedziałem jak je wykończyć z przodu A klosze są super przejrzyste i wsumie wszystko widać. Drugim razem założę  warsztat, może ktoś pomoże .

No założenie było końcowy efekt w macie, chociaż w połysku mogłoby być równie fajnie.

Dzięki za pozytywny odbiór .

 

Ciekawy jestem czy sprzedawca z forum pozna swoją ciężarówkę,  bo kupiłem na forum i miałem utrudniona prace bo była zaczeta, rama była gotowa i kabina sklejka i wstępnie malowana, musiałem się pozbyć tamtego lakieru, bo środek był czarny błysk A kabina miała być w zamyśle żółta. 

Edytowane 26 Stycznia 2019 przez eldiabllo

[kjp_a_man]

W dniu 23.01.2019 o 23:04, eldiabllo napisał:

… Kalki na zamówienie …

4 godziny temu, eldiabllo napisał:

No kalkomanie to były istne "jaja"…

Czy wolno publicznie zapytać kto był producentem kalkomanii?

[eldiabllo]

Godzinę temu, kjp_a_man napisał:

Czy wolno publicznie zapytać kto był producentem kalkomanii?

Mr.Decal  chyba dużo u niego ludzi zamawia, oczywiście przeskalowanie w skali , wysyłka, super.. Może ja miałem inne wyobrażenie. Szczerze to godła Kosciuszkowskie jak i szachownice kladłem odwrotnie czyli jakby klejem do góry , byl wtedy intensywny czerwony, latwo porównać  z Kaczorem Zumbacha który był położony "normalnie" , dla mnie lekko mdłe kolory. Z liter  kodowych zrezygnowałem jednak na pozostałości z samolotu w 72. Tak Poza tym polecam.

Edytowane 26 Stycznia 2019 przez eldiabllo

[kjp_a_man]

Dziękuję.

[oltrans]

A mi szczerze to malowanie nie leży,jakieś takie ni wojskowe ni to tuning,jeśli bym wybrał taki temat na model poszedł bym w kierunku podobnym do scani  dywizjon 303 repińskiego, proste malowanie a robi robotę.

Poza tym sporo niedociągnięć, typu silnik, kierownica i fotele od starszej scani,nie podmalowane uszczelki od reflektorów itp. Akurat te detale nie były jakoś strasznie skomplikowane i można było je zrobić.

[eldiabllo]

38 minut temu, oltrans napisał:

A mi szczerze to malowanie nie leży,jakieś takie ni wojskowe ni to tuning,jeśli bym wybrał taki temat na model poszedł bym w kierunku podobnym do scani  dywizjon 303 repińskiego, proste malowanie a robi robotę.

Poza tym sporo niedociągnięć, typu silnik, kierownica i fotele od starszej scani,nie podmalowane uszczelki od reflektorów itp. Akurat te detale nie były jakoś strasznie skomplikowane i można było je zrobić.

Dzięki  za opinie, będę miał to na uwadze przy budowie kolejnej, napewno pierwsze dam wątek warsztatowy, była lekko zaczeta przez poprzedniego właściciela,  więc nawet niewiem czy były zamieniane fotele i kierownica,  przemalowalem tylko, uszczelki na reflektorach faktycznie brak, ale do poprawienia  

Malowane może nijakie, no ja taka wizję miałem,  przenieść malowanie ze Spitfire  jednego z naszych asów na pojazd kołowy,

Edytowane 29 Stycznia 2019 przez eldiabllo

[Dorotka]

Sympatyczny "koszmarek" o wydzwięku pseudo-patrotycznym. No ale odwzorowałeś jedynie naszą rzeczywistość i fajnie Ci to wyszło 

[Marcus05]

No pewnie że poznaje. 

 

Pozdrawiam 

[eldiabllo]

56 minut temu, Marcus05 napisał:

No pewnie że poznaje. 

 

Pozdrawiam 

No ja właśnie tak ją  zrobiłem.

[Marcus05]

Fajny i ciekawy pomysł, przeczytałem opinie Kolegów z forum i są różne, moim zdaniem najważniejsze że Tobie się podoba. Można mieć kilka uwag ale te pozostawię dla siebie.

Pozdrawiam Marcus

[eldiabllo]

31 minut temu, Marcus05 napisał:

Fajny i ciekawy pomysł, przeczytałem opinie Kolegów z forum i są różne, moim zdaniem najważniejsze że Tobie się podoba. Można mieć kilka uwag ale te pozostawię dla siebie.

Pozdrawiam Marcus

Możesz pisać, ja tam wolę jak mi ktoś  coś napisze, żeby później można było wykonać lepiej. Pracuje też nad GMC z plugiem, więc porady się przydadzą.  

[Thombike]

To ma jeździć, latać czy strzelać? Nie napisze, że zrobiłbym to lepiej, napisze, że jak chciałeś sklejać czołg to trzeba było kupić czołg. Ale widze elementy kalkomanii do samolotów, wiec...nie wiem co autor miał na myśli. Wykoane modelu jest spoko, pomysł na malowanie i kalki nie przekonuje mnie ani trochę.

[eldiabllo]

56 minut temu, Thombike napisał:

To ma jeździć, latać czy strzelać? Nie napisze, że zrobiłbym to lepiej, napisze, że jak chciałeś sklejać czołg to trzeba było kupić czołg. Ale widze elementy kalkomanii do samolotów, wiec...nie wiem co autor miał na myśli. Wykoane modelu jest spoko, pomysł na malowanie i kalki nie przekonuje mnie ani trochę.

Co miałem na myśli, no jak w opisie. 

Zainspirowały mnie poniższe zdjęcia,  chciałem też coś ciekawego wykonać.  Może nie wyszedł w 100%Tak jak sobie to zakładałem.

[Thombike]

Ok, rozumiem inspirację ale...Jak moze zauwazyłeś te stylizacje są na dosc wyjątkowych modelach samochodów. Wyjątkowośc cięzarówki polaga na tym, ze potrfi przewozić duże i cięzkie ładunki, natomaist w zbyt przerysowanym malowaniu zaczyna wyglądać...Nie tylko nie specjalnei ale wręcz śmiesznie i niezrozumiale. Ale to tylko moje zdanie. ja ogólnie nie chciałbym spotkać takiej cięzarówki na żywo (w przeciwieństwie do przytoczonych na zdjeciach aut) a już na pewno taką jeździć  Jak kolega wyżej napisał - Ważne, że Tobie sie podoba. N i ważne, że ogolnie jest bardzo poprawnie wykonana.

[Billo Bill]

 

Cyt.,, chciałem też coś ciekawego wykonać ''

Wyszło naprawdę oryginalnie i nie szablonowo,bardzo mi się podoba malowanie i muszę powiedzieć ,że wykonałeś właśnie coś ciekawego.Oczywiście można się doczepić do paru szczegółów np.grubość przewodów itp.ale całokształt superrrr !!Brawo

[eldiabllo]

4 minuty temu, Thombike napisał:

Ok, rozumiem inspirację ale...Jak moze zauwazyłeś te stylizacje są na dosc wyjątkowych modelach samochodów. Wyjątkowośc cięzarówki polaga na tym, ze potrfi przewozić duże i cięzkie ładunki, natomaist w zbyt przerysowanym malowaniu zaczyna wyglądać...Nie tylko nie specjalnei ale wręcz śmiesznie i niezrozumiale. Ale to tylko moje zdanie. ja ogólnie nie chciałbym spotkać takiej cięzarówki na żywo (w przeciwieństwie do przytoczonych na zdjeciach aut) a już na pewno taką jeździć  Jak kolega wyżej napisał - Ważne, że Tobie sie podoba. N i ważne, że ogolnie jest bardzo poprawnie wykonana.

Rozumiem, wiem że nie każdemu może się przecież podobać.  Ja i tak dziękuję za komentarz i opinie .

Co do wyjątkowości  , tak tamte auta są wyjątkowe, ale myślę że większość  kierowców ciężarówek   uważa swoje pojazdy jak coś więcej niż auto do przewożenia towarów , myślę , a także rozmawiam dość często z nimi , że to jest dla nich jak drugi dom, gdzie spędzają dużo czasu i większość  z nich na swój sposób chce żeby były ciekawe. . 

[Thombike]

Hmmm...Jestem kierowcą cieżarówki...Nie cierpię na syndrom miłości do narzedzia pracy   Na swój sposob, to większość musi zapylać tym co dostaje i ew. troche pozmieniać coś wewnątrz. Prawda jest taka, że tylko tacy co ich naprawde stać i posiadają własne duze firmy a mimo to nadal jeżdża mogą sobie pozwolić na cudowanie z jednym truckiem i jest to głownie zabieg czysto marketingowy, by firma była zauwazalna i rozpoznawalna. na pewno takie malowanie jakie umieściłeś na modelu spełniało by taka funkcję, nie mam co do tego watpliwosci.