Jump to content

Grumman F-14A Tomcat Revell 1/144 Vintage


Staryfajter1954
 Share

Recommended Posts

Przedstawiam drugi model na Modelworku. Jest to stary model samolotu F-14A Tomcat z zestawu Revell, którego początki sięgają lat 70 kiedy to został opracowany przez japońską firmę LS. Revell miał ten model w swoj ofercie jeszcze w latach 90. W prezentowanym na zdjęciach modelu samodzielnie wykonałem osłonę kabiny wytłoczoną metodą vacu, fotele pilotów oraz poprawiłem elementy podwozia. Model otrzymał malowanie z dywizjonu VF-1 Wolfpack wykonane na zamowienie przez Bogdana Żołnierowicza. Zapraszam do galerii :).

79-BBA49-B-F0-FC-45-F7-AAB7-1-E2655-B93-
C511-A074-754-E-4-A67-A45-E-B0-EAAADDFA3
EA5-EDA25-BEBE-4274-A58-E-3-B2-DB46-F110
726-AA905-DA75-47-E3-B9-C0-366-FAA090245
94-FDEFF6-3171-4-B4-B-B657-95-D79-DB47-E
9-F7-FC776-29-A8-4478-9-D30-160-A47-CF8-
067-A687-B-C370-4-C31-A782-C9223-FAD4427
5-AD8-B45-E-01-E1-48-A4-A362-41-BB82-B3-
B9-DE11-FC-90-A7-437-A-8320-0769-B6-DBA9
3-ED53138-AA57-436-B-BB1-A-5-CAF028-A607
153627-C3-616-C-4-C25-AD4-F-B7-D0-AA62-C
1966-DF7-D-92-F0-47-CD-BC86-49468-E9-FB8
C1-E35526-882-A-4-F70-8-E99-C6825-D3-D15
image uploader

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Solo napisał:

Tomcat zawsze miły dla oka, choć malowanie góry maszyny troszkę zbyt monotonne. Ale podziwiam walkę z tymi starymi szrotami.

Powiem tak, nie znalazłem jakiś sensownych zdjęć przestawiających mocno zużyte samoloty wczesnych serii produkcyjnych więc nie chciałem cudować i zmyślać to jedno a drugie „stare szroty”. Ja myślę, że na tego typu modele trzeba patrzeć z uwzględnieniem okresu, w którym powstawały. Z pewnością nie są to zestawy dla każdego i nie nadają się dla modelarzy początkujących. Jednak mają potencjał i warto go wykorzystać mimo, że wymagają zdecydowanie większego nakładu pracy. 

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Solo napisał:

Kwestia gustu, ja uważam że szkoda życia na kiepskie zestawy, szczególnie gdy w zasięgu ręki są świetne, współczesne zestawy dobrych marek.

W moich zbiorach są modele zarówno wintydżowe jak i takie nowości jak Tomcat Fine Moldsa. Jest tez całkiem sporo Hasegaw (np Starfightery w 48) i to wcale nie tych najstarszych. Natomiast wracając do modeli vintage cieszę się kiedy buduję model starszy ode mnie lub będący moim równolatkiem. Ma to swój urok i czar czego nie dają mi najnowsze produkcje. W moim odczuciu nie jest o w żadnym wypadku strata czasu ponieważ jest to kawał wspaniałej i pięknej historii modelarstwa redukcyjnego (np modele FROGa), powrót do korzeni bo coraz mniej młodych modelarzy kojarzy takie kartki jak FROG,  Plasticart czy Matchbox.

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, Solo napisał:

Potrafię to zrozumieć. Inaczej do tych spraw podchodzę, ale rozumiem. :)

Myślę, że świat modelarstwa jest tak szeroki, że każdy powinien się w nim odnaleźć. Jeden kocha najnowsze wypusty, super nowości a drugi tylko vintage a jeszcze trzeci robi modele współczesne jak i zabytkowe. To tak trochę jak z samochodami. Są miłośnicy samochodów zabytkowych, odrestaurowanych na tip top, z których są dumni ale na codzień jeżdżą całkiem  współczesnymi samochodami. A w kwestii samego Tomcata na forum jest już galeria mojego drugiego Tomcata tym razem z Italeri :).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.