Skocz do zawartości

HMS "RODNEY" 1:200 TRUMPETER


zoltan1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

HMS RODNEY 1:200 firmy Trumpeter model budowany na zamówienie z dodatkami MK1 bez kamuflażu.

Brudzenie ,rdza i cała reszta wykonane tak jak zażyczył sobie zamawiający.

Pozdrawiam .

 

Bez tytułu.png

IMG_20191218_100457.jpg

IMG_20191218_100033.jpg

IMG_20191218_095921.jpg

IMG_20191218_095928.jpg

IMG_20200201_083415.jpg

IMG_20191218_095540.jpg

IMG_20191218_095724.jpg

Edytowane przez zoltan1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem zwolennikiem uwalonych okrętów ale jak ktoś tak chce to tak się buduje.Jest tyle samo zwolenników przybrudzonych okrętów co czyściochów  prosto ze stoczni,wszystkim nie dogodzisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zoltan1 napisał:

... wszystkim nie dogodzisz

To fakt. Tu trochę różnorodności widać, ale też szału nie ma. Sorki raz jeszcze, ale trzeba tu trzeba trochę bardzej poszaleć. 

Jeżeli jednak klient tak chce to co poradzisz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świat modelarzy jak już kiedyś pisałem  różni się troszeczkę od świata osób kupujących takie modele z reguły chcą mieć coś tam lekko podziobane lub czyściocha.Tu faktycznie coś widać w odróżnieniu do HOODA.Taka fucha.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za opinie, każda jest cenna.Pierwsza wersja tego modelu miała być wykonana w tym słynnym kamuflażu ala Picasso ,na szczęście padła decyzja o klasycznym malowaniu.Tu też będzie pewnie wielu zwolenników takiego kamo ale jak dla mnie to troszkę śmiesznie wygląda,kwestia gustu.Przerobiłem większość tych słynnych okrętów w skali 1:200 i to jest zdecydowanie numer jeden, jeśli chodzi o konstrukcje jest tak brzydki i bardzo nietypowy że aż piękny.Osoby które widziały ten model nie mające nic wspólnego z modelarstwem mówiły że przypomina im niszczyciel z gwiezdnych wojen :) .Coś w tym jest.

Edytowane przez zoltan1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperyment z tego co mi wiadomo nie do końca udany .Skoro były ograniczenia traktatu waszyngtońskiego po pierwszej wojnie światowej dotyczące wyporności jednostek to angole kombinowali z projektem jak mogli.Tak czy inaczej klasie NELSON nie można mu odmówić specyficznego uroku.Działa 406 mm to musiało robić wrażenie jak na konstrukcje z lat 20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cena ,myślę że nie jest to dobre miejsce żeby o tym pisać. Wszystko zależy od dodatków.Ten model posiada dodatki za 1100 zł,czyli są droższe od samego samego modelu.Jest to cena z kosmosu bo duża liczba blaszek jest ju z w zestawie.Przykładowo samego pokładu nie kupisz do tego okrętu dostępne są tylko zestawy to samo jest z Hoodem.Jak wiadomo bez pokładu drewnianego nie ma sensu zaczynać to już modele z najwyższej półki wiec wszystko musi takie być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.