Usul Napisano 11 Marca 2020 Share Napisano 11 Marca 2020 Ano właśnie - jak to robicie, żeby nie porysować oszklenia i nie zniszczyć malowania wokół ? Mowa oczywiście o maskach naklejanych na oszklenie. Jak próbuję skalpelem - zdarza się jednak zarysować, wykałaczką nie zawsze chce zejść... Jakie są Wasz metody ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xmen Napisano 11 Marca 2020 Share Napisano 11 Marca 2020 2 minuty temu, Usul napisał: Jakie są Wasz metody ? Ja używam wykałaczki ale ścinam czubek tak żeby była zaostrzona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Campana Napisano 22 Marca 2020 Share Napisano 22 Marca 2020 Wykałaczkę zawsze możesz delikatnie podostrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 22 Marca 2020 Share Napisano 22 Marca 2020 (edytowane) W przypadku sztywnych masek Montex-u używam ostro zakończonego skalpela. Podważam krawędź maski patrząc przez lupę. Zawsze jestem w stanie to zrobić bez dotykania oszklenia. Potem łąpię odstającą krawędź pensetą i odklejam. Mocno przylegające maski Eduard-a traktuję wykałaczką. Edytowane 23 Marca 2020 przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.